Mamy grudniowe 2019

[PatiPee]

Napisane przez kiperka

Ja niestety dzisiaj krwawię. Nie plamię. Krwawię. Bez skrzepow... Tzn trwało to może 15 minut ale była żywa krew. Teraz już brunatny śluz.
Nie wiem czy jechać na IP. To na tyle wczesna ciąża że nie wiem czy cokolwiek będą w stanie powiedzieć... W piątek było widać tylko jajo...

Eh... Nie wiem co robić. Niby nie jestem do tej ciąży bardzo przywiązana, bo wiem że w pierwszych tygodniach bywa różnie. Ale też nie chciałabym przeoczyć możliwości pomocy maleństwu...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeny co to sie dzieje na tym wątku.... ;( a który masz teraz tydzien? Ja bym tez pojechala, dobrze ze nie ma skrzepow.
Moze kropeczka jest wszystko okey , ale trzeba sprawdzić. Może mialas jakiegos krwiaka,który pękł?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zawiechaczarny]

Kiperka, krwawienie jest wskazaniem do wizyty na IP, nawet we wczesnej ciąży. Może to tylko jakiś krwiaczek się oprożnił, ale trzeba to sprawdzić.

[Lilith94]

Ja teraz po sobie wiem, że pojechałabym na IP, bo nawet jak byłam u gina wczoraj to on mi kazał iść na pobieranie krwi i babeczka, która mi to robiła powiedziała, że trzeba zawsze jechać na IP. Przynajmniej oni zrobią badania krwi i wyniki są od razu i wiadomo co się dzieje. A tak to dupa, byłam już po 11 i na wyniki trzeba czekać do poniedziałku.

[mychamycha]

Napisane przez kiperka

Ja niestety dzisiaj krwawię. Nie plamię. Krwawię. Bez skrzepow... Tzn trwało to może 15 minut ale była żywa krew. Teraz już brunatny śluz.
Nie wiem czy jechać na IP. To na tyle wczesna ciąża że nie wiem czy cokolwiek będą w stanie powiedzieć... W piątek było widać tylko jajo...

Eh... Nie wiem co robić. Niby nie jestem do tej ciąży bardzo przywiązana, bo wiem że w pierwszych tygodniach bywa różnie. Ale też nie chciałabym przeoczyć możliwości pomocy maleństwu...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedź na IP. Żywa krew to jak najbardziej wskazanie na IP, nawet we wczesnej ciąży.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[malutka89]

Napisane przez kiperka

Ja niestety dzisiaj krwawię. Nie plamię. Krwawię. Bez skrzepow... Tzn trwało to może 15 minut ale była żywa krew. Teraz już brunatny śluz.
Nie wiem czy jechać na IP. To na tyle wczesna ciąża że nie wiem czy cokolwiek będą w stanie powiedzieć... W piątek było widać tylko jajo...

Eh... Nie wiem co robić. Niby nie jestem do tej ciąży bardzo przywiązana, bo wiem że w pierwszych tygodniach bywa różnie. Ale też nie chciałabym przeoczyć możliwości pomocy maleństwu...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też uważam że powinnaś jechać. Daj znać co i jak. Trzymamy kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedro87]

Kiperka, tak jak piszą dziewczyny, jedz na IP. Kciuki!

Lilith, bardzo mi przykro, trzymajcie się i powodzenia!

Podobno ogólnie po stracie łatwo zajść w ciążę. Nam teraz udało się w pierwszym cyklu starań. Z tym że ja w listopadzie miałam łyżeczkowanie, więc lepiej było trochę poczekać.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Poszłam dziś z moimi dziećmi palmy święcić. Sama, bo mąż w pracy. Przeżyłam 😉 rano bylo mi bardzo niedobrze, ale jak wyszłam na powietrze, to od razu lepiej. W żadnej ciąży nie wymiotowałam, jest mi tylko niedobrze tak do 10-11 tc z reguły, także mam nadzieję że ożyje za miesiąc

[gosiulam185]

U mnie dzisiaj brak jakichkolwiek objawów i już zaczynam się martwić. Mam nadzieję, że jutro lekarz mnie przyjmie i zajrzy czy wszystko ok i potwierdzi, że pęcherzyk jest poza delikatnym bólem piersi to dzisiaj nic kompletnie. Brzuch normalny, bez żadnego wzdęcia 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raficzyca]

O matko, co tu się dzieje! Kiperka, jedź na IP i melduj się po wizycie. Trzymam kciuki z całych sił.
Lilith, Wam z kolei życzę jak najwięcej siły i gratuluję wsparcia męża, to bezcenne w takich sytuacjach.
Nie wiem czy ten nasz kwietniówkowy wątek jakiś nadzwyczaj wrażliwy czy tak we wczesnych ciążach jest, ale co chwila któraś ma jakiś problem z brzucholem.

[zawiechaczarny]

Napisane przez raficzyca

O matko, co tu się dzieje! Kiperka, jedź na IP i melduj się po wizycie. Trzymam kciuki z całych sił.
Lilith, Wam z kolei życzę jak najwięcej siły i gratuluję wsparcia męża, to bezcenne w takich sytuacjach.
Nie wiem czy ten nasz kwietniówkowy wątek jakiś nadzwyczaj wrażliwy czy tak we wczesnych ciążach jest, ale co chwila któraś ma jakiś problem z brzucholem.

Tak to już bywa z wczesnymi ciążami niestety. Najwięcej poronień występuje przed pojawieniem się akcji serca zarodka. Zwykle przyczyną jest wada genetyczna. Dlatego tak się nie mogę doczekać wizyty serduszkowej, bo pojawienie się akcji serca jest bardzo dobrym rokowaniem dla ciąży (chociaż mam świadomość, że w późniejszych tygodniach zdarza się zatrzymanie akcji serca, ale jest to już mniejszy odsetek ciąż). Chociaż z tego co pamiętam, to na czerwcówkach 2018 nie miałyśmy tylu poronień, czy krwawień w tak krótkim czasie.

[kiperka]

Nie pojechałam na IP. Krwawienie było jednorazowe u na portalu Luxmed rozmawiałam z położną. Powiedziała że jeśli to było jednorazowe krwawienie i teraz nie mam żadnych dolegliwości to mam leżeć i obserwować co się dzieje. Jeśli będzie ponownie taka sytuacja to natychmiast do szpitala. Ale mam nie panikować skoro teraz nic nie boli i nie ma krwi. Sama żywa krew się noże przytrafić. Spoko nie ma skrzepow to znaczy że jest dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Przepraszam za błędy Telefon wie lepiej co chce napisać, niż ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zawiechaczarny]

Napisane przez kiperka

Nie pojechałam na IP. Krwawienie było jednorazowe u na portalu Luxmed rozmawiałam z położną. Powiedziała że jeśli to było jednorazowe krwawienie i teraz nie mam żadnych dolegliwości to mam leżeć i obserwować co się dzieje. Jeśli będzie ponownie taka sytuacja to natychmiast do szpitala. Ale mam nie panikować skoro teraz nic nie boli i nie ma krwi. Sama żywa krew się noże przytrafić. Spoko nie ma skrzepow to znaczy że jest dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Przepraszam za błędy Telefon wie lepiej co chce napisać, niż ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to odpoczywaj i oby już nic niepokojącego się nie działo. Faktycznie jak to jednorazowe, krótkie krwawienie, to mógł się trafić jakiś drobny krwiak i może właśnie się opróżnił.

[PatiPee]

Ja tez nie kojarzę by na marcówkach ktokolwiek, kto dołączył odszedl , procz jednej dziewczyny która poronila w 15tym tyg i dwóch dziewczyn które urodziły w 23 i 30 tyg niestety dzieci zmarły.... ech ale był blady strach na grupie i okropny zal do samego końca....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Poziomka64]

Napisane przez izzy_91

Witam się w piekne niedzielne przedpoludnie



Od dwóch dni mam wieczorem straszne wzdecia i wywala mi brzuch. Mamy leniwy weekend z meżem, znaczy ja mam leniwy bo on dziś pracuje Wczoraj byliśmy na szybkich zakupach, na obiad była zapiekanka ziemniaczana i całe popoludnie przeleżeliśmy na kanapie bo było zimno i pochmurno na zewnatrz. Dziś jak jego nie ma to jest piekna pogoda, może popoludniu przejde się gdzieś. Plan na przedpołudnie? Za chwile rusza transmisja maratonu w Wawie więc zasiadam i oglądam.

Jestem z tych biegających i kurcze z jednej strony tak bardzo chciałabym pobiegać.. ale z drugiej strony od chwili zrobienia testu bardzo się boje wyjsc biegać. no i poki co strach jest wiekszy niż chęci wiec siedze w domu

Ja przed pierwszą ciążą byłam z tych biegających - nie intensywnie, ale rekreacyjnie, ale bardzo to lubiłam. Jak zaszłam w ciążę to ćwiczyłam tylko delikatnie w domu, bieganie odpuscilam. Niby nie ma większych przeciwwskazań, ale doszłam do wniosku, że te 9 miesięcy mnie nie zbawi i szybko minie, a jak coś się stanie to będę sobie do końca życia wyrzucać, że zamiast myśleć o dziecku myślałam o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez malutka89

U mnie też powoli wychodzi słońce, aż się lepiej wstaje
Z jakich okolic w ogóle jesteście? Ja stolica malopolskiPrzykro mi na pocieszenie powiem Ci że w styczniu byłam w takiej samej sytuacji i nie wiedzielalam dlaczego tak się stało. Zadbałam o tarczyce, brałam wiesolķa i nie wierzyłam tak naprawdę że zajde bez pomocy lekarza. Byliśmy już z Mężem w klinice niepłodności i w kwietniu miałam się zacząć badac A tu okres nie przychodził A ja myślałam ze po prostu się rozregulowal i muszę czekać. Dla jaj zrobiłam test w Prima aprillis A tu zonk, był bladzioch i potem poszło dalej SŁyszalam że po ciąży biochemicznej można zajść w nawet w kolejnym cyklu, bo organizm jest już w tzw trybie ciąży. Trzymam kciuki za Ciebie Ja też właśnie wcześniej ćwiczenia, silownia itp, teraz nic, ale boję się. Jedyne co stosuje no to spacery i w pracy mam dużo ruchu. Ale szybciej się mecze. Wczoraj byliśmy na chwilę na zakupach i jak normalnie mogę wytrzymać długo, tak wczoraj pół godziny i mówię do Męża że mam dość i wracamy.

Cześć w niedzielę
Ja już po śniadaniu i czekam aż Mąż wstanie, ale wczoraj pobalowal z kolegami więc pewnie sobie trochę poczekam
Zapomniałam że dziś sklepy czynne i niedziela handlowa, nie będę mieć problemu z pieczywem na jutro. My pewnie wybierzemy się później pospacerowac po rynku. Mam smaka na jakieś ciacho


Pozwalacie sobie czasem na te piwa bezalkoholowe typu Lech czy Warka owocowa? Pytam, bo Mąż mi kupił i niby nie ma w nich alkoholu, ale ja mam jakąś schize że coś tam może być i boję się tego pić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem w tych, którym szkoda kalorii
Wolę napic się wody z cytryną te piwa 0% dla mnie nie smakują nawet w najmniejszej części jak prawdziwe piwo, więc nie mam zupełnie na nie ciśnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez mychamycha

Dzień dobry O kurcze, mdłości boję się najbardziej. Który to u ciebie Tc? Kochana, przytulam mocno. Fajnie, że sobie wszystko poukładaliście i macie dalszy plan. Życzę Wam szybko szczęśliwej ciąży Ja właśnie chciałam kupować sobie czasem takie piwo 0%, ale TŻ mnie zaniepokoił, bo mówi, że kiedyś czytał artykuł na temat takich piw i że to nie do końca takie 0%, że śladowe ilości alkoholu ponoć mogą się w nich znaleźć.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

To też. Nawet na etykiecie (Karmi bodajże???) Jest napisane, że zawartość alkoholu DO 0,5%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Poziomka64

Ja przed pierwszą ciążą byłam z tych biegających - nie intensywnie, ale rekreacyjnie, ale bardzo to lubiłam. Jak zaszłam w ciążę to ćwiczyłam tylko delikatnie w domu, bieganie odpuscilam. Niby nie ma większych przeciwwskazań, ale doszłam do wniosku, że te 9 miesięcy mnie nie zbawi i szybko minie, a jak coś się stanie to będę sobie do końca życia wyrzucać, że zamiast myśleć o dziecku myślałam o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Ja jestem w tych, którym szkoda kalorii
Wolę napic się wody z cytryną te piwa 0% dla mnie nie smakują nawet w najmniejszej części jak prawdziwe piwo, więc nie mam zupełnie na nie ciśnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

To też. Nawet na etykiecie (Karmi bodajże???) Jest napisane, że zawartość alkoholu DO 0,5%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem z tych, co po 1 piwie mają banię. Zawsze wybierałam słabsze smakowe. A teraz bezalkoholowe (ale 0%) są dla mnie idealne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Jeju dziewczyny, czytam co piszecie i panikuje pomijając już to, że średnio co 5 min sprawdzam czy piersi dalej bola

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Poziomka64]

Wróciliśmy właśnie z mężem i synem z galerii handlowej... padam na twarz. Idę nakarmić dziecko i klade się chyba z nim na drzemkę.
Mąż coś marudzi jeszcze dzisiaj o basenie. No way!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KH8600]

Co do bólu piersi to ja mam tragedię! :/ prawdziwe kłucie! Zwłaszcza lewa. Ból podbrzusza kilka razy dziennie. Dziś dzwignelam i odrazu pojawił się ból jakby przy miesiące. Dla przypomnienia: u mnie już zaczyna się 6ty tydzień, pierwsza ciąża, termin wyznaczony na 10.12.2019.

Trzymam kciuki za nas wszystkie i nasze dzidzie. :-*









PS: MOŻNA BY TAK ZAKTUALIZOWAĆ PIERWSZA STRONĘ?

[raficzyca]

Napisane przez Luzia

Jeju dziewczyny, czytam co piszecie i panikuje pomijając już to, że średnio co 5 min sprawdzam czy piersi dalej bola

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś Maminekolog przyznała się w jednym z postów, że sama będąc w ciąży ciągle łapała się za piersi żeby się upewnić, że z ciążą ok, więc chyba my jako nie lekarki tym bardziej możemy

[midusia86]

Kiperka, jeżeli to było krótkie i intensywne krwawienie i potem cisza, to najprawdopodobniej krwiak, więc babka z luxmedu miała rację, że najlepiej teraz odpoczywać i obserwowac. Mi też wczoraj taki krwiak się wylal, tylko jeszcze dodatkowo że skrzepem. Ja już niestety trochę wprawiona, bo w poprzedniej ciąży takie większe i mniejsze krwawienia (czasem aż do zakrwawionych spodni do kolan) miałam do końca 4mc.
Prawda jest taka, że przy wyższej ciąży warto po takim wylaniu się krwiaka podjechac na IP i sprawdzić, czy aby nie uszkodził zarodka i czy dalej jest akcja serca. Na naszym etapie niewiele potwierdzą, tylko kazali czekać. Nie wiem czy bierzesz jakis progesteron, ale to jest jedyna rzecz, która na tym etapie mogą zaproponować. I czekanie....

Lilith przytulam mocno. Dobrze, że jesteście w tym z TŻ razem. Ja z całego serca ci polecam, że jeżeli wiesz, że masz tak niski progesteron po owulacji iść i pskonsultwac to z ginem, który powinien przepisać ci suplementację progesteronu zaraz po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

A mnie ten bum na piersi dziwi ,no fakt w tej ciąży akurat bolą ale w ciąży z Leo urosły i bolaly dopiero na sam koniec

Wtedy zadna z dziewczyn tez nie pisała o tym.hmmm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

A mnie ten bum na piersi dziwi ,no fakt w tej ciąży akurat bolą ale w ciąży z Leo urosły i bolaly dopiero na sam koniec

Wtedy zadna z dziewczyn tez nie pisała o tym.hmmm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Efekt stadny

Jak się mocno wczujesz i zaczniesz doszukiwać, że bolą, to w końcu będą boleć
Ja jak tutaj czytam jak wszystkich wydyma, to mnie aż też wydelo i musiałam rozpiąć guzik w spodniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

Efekt stadny

Jak się mocno wczujesz i zaczniesz doszukiwać, że bolą, to w końcu będą boleć
Ja jak tutaj czytam jak wszystkich wydyma, to mnie aż też wydelo i musiałam rozpiąć guzik w spodniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha to jak z ziewaniem
Maz robil mieso na obiad a ja niestety nie skorzystam 🤢🤢🤢🤢
Nie moge znieść tego zapachu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Ja za miesem od jakiegoś roku nie przepadam, ale jadam. Dziś z kolei prawie same ziemniaki z marchewką z groszkiem ️️

Na deser zrobiłam ciasto drożdżowe ze śliwkami i truskawkami, bo nie miałam ani tyle śliwek, ani truskawek, abu starczyło na całą blache :d20190414_150103-1512x2016.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Napisane przez midusia86

Kiperka, jeżeli to było krótkie i intensywne krwawienie i potem cisza, to najprawdopodobniej krwiak, więc babka z luxmedu miała rację, że najlepiej teraz odpoczywać i obserwowac. Mi też wczoraj taki krwiak się wylal, tylko jeszcze dodatkowo że skrzepem. Ja już niestety trochę wprawiona, bo w poprzedniej ciąży takie większe i mniejsze krwawienia (czasem aż do zakrwawionych spodni do kolan) miałam do końca 4mc.
Prawda jest taka, że przy wyższej ciąży warto po takim wylaniu się krwiaka podjechac na IP i sprawdzić, czy aby nie uszkodził zarodka i czy dalej jest akcja serca. Na naszym etapie niewiele potwierdzą, tylko kazali czekać. Nie wiem czy bierzesz jakis progesteron, ale to jest jedyna rzecz, która na tym etapie mogą zaproponować. I czekanie....

Lilith przytulam mocno. Dobrze, że jesteście w tym z TŻ razem. Ja z całego serca ci polecam, że jeżeli wiesz, że masz tak niski progesteron po owulacji iść i pskonsultwac to z ginem, który powinien przepisać ci suplementację progesteronu zaraz po owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, biorę Dupha 3x1.

Dziekuje wam za wsparcie. Jeśli ciąża się utrzyma, postanowiliśmy odwlec informowanie rodziny. Mieliśmy to zrobić pod koniec kwietnia, w moje urodziny. Teraz doszliśmy do wniosku że jest za dużo stresów od samego początku, więc poinformujemy z początkiem czerwca.

Cieszę się, że mam takie wsparcie w moim parterze. Mimo że mnie próbuje pozytywnie nastawić, sam kupił sobie dzisiaj piwo bezalkoholowe, bo niby na takie miał ochotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Kiperka to tym bardziej leż i odpoczywaj
Sprawdzałaś sobie poziom prog ostatnio. Ja też kiedyś myślałam, że w ciąży nie ma opcji, żeby było krwawienie i za kilkoma pierwszymi razami jechałam na IP cała roztrzęsiona. Potem już się trochę z tym oswoilam a na koniec, po tych wszystkich "krwawych" przygodach urodziłam absolutnie zdrowego synka, więc i teraz trzymam się tej myśli, że historię lubią się powtarzać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

midusia86 nie robiłam badania prog w ogóle! Co więcej sama się zastanawiałam dlaczego gin nie zlecił mi tego jak byłam z plamieniami. Od razu przepisał Dupha i po sprawie.

[midusia86]

Napisane przez kiperka

midusia86 nie robiłam badania prog w ogóle! Co więcej sama się zastanawiałam dlaczego gin nie zlecił mi tego jak byłam z plamieniami. Od razu przepisał Dupha i po sprawie.

Wiesz, ja z tych panikar, ale pewnie bym zrobiła, jak masz tylko możliwość. Dla własnej wiedzy nawet. A duphek na pewno nie zaszkodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

A ja padlam o 19:00, obudziłam się pół godziny temu, ogarnęłam i idę spać dalej.

Zauważyłam, że od kilku dni, co zasnę, to coś mi się śni. Wcześniej rzadko cokolwiek pamiętałam.
Dobrej nocki, dziewczyny

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[gosiulam185]

Napisane przez mychamycha

A ja padlam o 19:00, obudziłam się pół godziny temu, ogarnęłam i idę spać dalej.

Zauważyłam, że od kilku dni, co zasnę, to coś mi się śni. Wcześniej rzadko cokolwiek pamiętałam.
Dobrej nocki, dziewczyny

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Mi też się cały czas coś sni i to bardzo głupie sny np. że odkryłam nowy sposób-zamiast dezodorantu trzeba się pod pachami smarować sokiem malinowym i wypróbowałam to na własnym weselu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarfetka]

Napisane przez gosiulam185

Mi też się cały czas coś sni i to bardzo głupie sny np. że odkryłam nowy sposób-zamiast dezodorantu trzeba się pod pachami smarować sokiem malinowym i wypróbowałam to na własnym weselu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha, niezły sposób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz