2019-09-12, 11:31 | #2401 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dzięki Classic, że pytasz U mnie mam nadzieję się prostuje po różnych perypetiach. Trochę miałam ostatnio mózg sprany, bo mój kolega zaczął się bawić w psychologa i dobił mnie kilkoma tekstami. Ale odcięłam się na razie od ludzi, którzy mi szkodzą
W kwestiach singielkowych bez z mian - przewinęło się kilku adoratorów, ale tym razem to ja byłam ta zła i odrzucająca Chociaż myślę, że załatwiłam to tak jak trzeba A tak to skupiam się mocno na nauce, bo już ostatnie pół roku. Poczytuję Was w wątku i klubie po cichaczu, bo jakoś nie umiem się wbić w rozmowę Czasem mi się udaje |
2019-09-12, 12:15 | #2402 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
hej muszę was nadrobić, bo dopiero doszłam do siebie fizycznie i psychicznie po weekendzie w mieście rodzinnym oj działo się, dobrze i bardzo dobrze i chyba byłam na randce. Ale sama nie wiem zabieram się za czytanie was. W pracy i tak dziś ze mnie już nic nie będzie
|
2019-09-12, 12:59 | #2403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
NPTR wbijaj się w rozmowę, bo brakuje Ciebie
Kurde, nie mogę przejść z wizażem na wersję desctopową i nie mam jak wejść do klubu Edit - dobra, ogarnęłam Edytowane przez Classic Czas edycji: 2019-09-12 o 13:01 |
2019-09-12, 13:21 | #2404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;87164943]Dzięki Classic, że pytasz U mnie mam nadzieję się prostuje po różnych perypetiach. Trochę miałam ostatnio mózg sprany, bo mój kolega zaczął się bawić w psychologa i dobił mnie kilkoma tekstami. Ale odcięłam się na razie od ludzi, którzy mi szkodzą
[/QUOTE] oj tacy "doradcy" są najgorsi. Dobrze, że się odcinaszod takich ludzi [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87165081]hej muszę was nadrobić, bo dopiero doszłam do siebie fizycznie i psychicznie po weekendzie w mieście rodzinnym oj działo się, dobrze i bardzo dobrze i chyba byłam na randce. Ale sama nie wiem zabieram się za czytanie was. W pracy i tak dziś ze mnie już nic nie będzie [/QUOTE] co to znaczy? Ja dzisiaj idę na kolejną randkę a jutro jadę na weekendowy wyjazd z tym chłopakiem i jego znajomymi. To chyba już dużo wyjaśni czy coś z tego będzie czy tez nie więc trzymajcie kciuki by było OK
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png Edytowane przez Zorzoli Czas edycji: 2019-09-12 o 13:22 |
2019-09-12, 13:26 | #2405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ja jestem w takim razie przy Was slaba, bo nie obrażam się, gdy ktoś mi powie, że dam radę...Nie uważam też, że mniej mi się dostało po dupie w życiu. Nie zauważyłam też, żeby ktoś wziął na siebie to, co musiałam znieść. Ta dyskusja jest irracjonalna.
Nie podoba mi się ten naskok na Aszin, bo kto jak kto, ale ona na pewno Dadze dobrze życzy i jej słowa odebrałam pozytywnie. Na pewno nie była to zaczepka do przekrzykiwania się, kto jakie ma uczucia i jak obrywa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” Edytowane przez Shawtty Czas edycji: 2019-09-12 o 13:30 |
2019-09-12, 13:54 | #2406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Też jestem pewna, że Aszin dobrze życzy Dadze, czasem ma się inne intencje, a ktoś inaczej odbierze i może sama Daga to też pozytywnie odbiera Samo życie - jeden tak, drugi tak Moim zdaniem fajnie podyskutować, bo widać, że każdy ma trochę inaczej i tak czy tak jest to normalne. Myślę Shawtty, że to nie dyskusja na zasadzie kto ma rację a kto nie. Tylko bardziej ja mam tak, a ja mam tak. |
|
2019-09-12, 14:37 | #2407 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 331
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2019-09-12, 14:38 | #2408 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Postaram się
No konieczne dla własnego dobra Cytat:
Zorzoli, jak jedziesz z jego znajomymi to chyba jednak "coś" baw się dobrze i wróć z pozytywnym rozwiazaniem sytuacji |
|
2019-09-12, 14:39 | #2409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 331
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;87164943]Dzięki Classic, że pytasz U mnie mam nadzieję się prostuje po różnych perypetiach. Trochę miałam ostatnio mózg sprany, bo mój kolega zaczął się bawić w psychologa i dobił mnie kilkoma tekstami. Ale odcięłam się na razie od ludzi, którzy mi szkodzą
W kwestiach singielkowych bez z mian - przewinęło się kilku adoratorów, ale tym razem to ja byłam ta zła i odrzucająca Chociaż myślę, że załatwiłam to tak jak trzeba A tak to skupiam się mocno na nauce, bo już ostatnie pół roku. Poczytuję Was w wątku i klubie po cichaczu, bo jakoś nie umiem się wbić w rozmowę Czasem mi się udaje [/QUOTE] Od kiedy zaczynasz nauke?
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2019-09-12, 14:42 | #2410 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
|
2019-09-12, 15:12 | #2411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Facebook mi wyświetla reklamy sukien ślubnych: cojest:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-09-12, 15:24 | #2412 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Ty jesteś moja krew to i może szybko pójdzie Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka |
|
2019-09-12, 15:26 | #2413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Oglądaj, oglądaj [1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87165582] Ty jesteś moja krew to i może szybko pójdzie Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Hahaha Która mi da kopa w d... żebym się zaczęła pakować i wywalać niepotrzebne graty? |
|
2019-09-12, 15:50 | #2414 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Cytat:
Ja ja! Proszę bardzo. U mnie ostatnio taka stagnacja, że nawet nie mam o czym zbytnio opowiadać.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
||
2019-09-13, 09:52 | #2415 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Zorzoli trzymam kciuki
Pandora też ostatnio miałam takie spotkanie, że nie wiedziałam czy to randka czy nie Opowiadaj jak było Classic pakuj się Ja właśnie w pociągu i jadę na podbój Wawy Miłego weekendu
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2019-09-13, 11:28 | #2416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
no właśnie opowiadajcie o tych randkach bo mam luźny dzień w pracy i chętnie poczytam
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
2019-09-13, 16:27 | #2417 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Ja to mogę o remoncie Tobie poopowiadać i o tym, że się zakochałam w mojej kuchni |
|
2019-09-13, 17:05 | #2418 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Classic, pokażesz jakieś foty w klubie?
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2019-09-13, 17:09 | #2419 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
|
2019-09-14, 09:47 | #2420 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dobra, jednak dopiero doszłam do siebie za stara już jestem na takie eskapady, a dzis na wesele... siły
No więc tak... Poznałam go w moim miescie rodzinnym, jakos 2-3 tygodnie przed moją przeprowadzką do Łodzi. Szłam z koleżanką na miasto i ona tez była umowiona z dwoma kolegami - no i tak to się zadziało. Najlepsze, ze było ich dwóch - totalnie roznych i spodobał mi się jeden i drugi Ale typowego 'playboya' odrzuciłam od razu, no i został on... Z czasem zrobiło nas się 15 osób, jakiś bar, karaoke, głosno, wesoło, swietny wieczor. I nagle jedna dziewczyna z tej grupy zapytała czy jesteśmy parą. Chyba za mocno zaprzeczałam, że nie, ale walić to. Nie zepsuło to klimatu Potem widzielismy sie w podobnych okolicznosciach 2-3 razy, a także raz przez przypadek, ale wtedy tylko chwile pogadalismy. No i jakos w połowie sierpnia ta kolezanka mi napisała, że z nim gadała i, ze beda mnie chcieli odwiedzic w Łodzi, bla bla. Miło,ale jakos nie zwrocilam na to uwagi, bo tutaj duzo sie dzieje No i pod koniec sierpnia napisał do mnie na fb. Pomyslalam sobie - NO W KONCU! Dla mnie to było oczywiste, ze mu sie spodobałam, zastanawiałam sie dlaczego milczy No, ale - odezwał sie. Wymienialismy kilkanascie wiadomosci dziennie, no i nastał dzien mojej wizyty w miescie rodzinnym, tydzien temu Pisalismy, ja akurat zbierałam się do promotora. To była masakra! Zero makijazu, zero snu, nawet włosów dobrze nie rozczesałam, bo siedziałam do ostatniej chwili nad rzeczami ze studiów. No i zapytał, czy nie wpadne do niego na kawe po spotkaniu z promotorem. No i się zgodziłam. Troche nie wiedzialam jak to bedzie - bo nigdy nie gadalismy na trzezwo i sam na sam Dziewczyny! Jakie to było popołudnie! Żałowałam, ze nie mam wiecej czasu, bo moglabym od niego nie wychodzic. Ja nie wiem kiedy zleciało te kilka godzin. W skrócie - swoboda, naturalność, smiech i jego spojrzenie na mnie Peszy mnie, gdy o tym myślę Pózniej, gdy bylam na miescie z kolezanka, a on ze znajomymi -chcial zebym dołączyła, ale odmowilam. Musiałam przetrawić szok po co co się zadziało. Następnego dnia ja byłam na imprezie, on na weselu. Napisał, że byłoby swietnie gdybym była obok... a ja w sumie czułam to samo Niedziela - wieczorem mialam juz busa do Łodzi, mialam mega kaca i generalnie czułam się średnio. Ale... no na krótki spacer się umówilismy No i od tamtej pory piszemy NON STOP. Bede w moim miescie za tydzien, bo mam obronę mgr. Ale wczoraj wlasnie umowilismy się na wino Ja i tak teraz mam bardzo dobry czas, jest mi dobrze. Ale jestem miło zaskoczona sobą i swoim zachowaniem wzgledem tego faceta. Myslalam, ze ja "w to nie umiem jeszcze". Cieszę się tym , co jest. Zachowuje zdrowy rozsądek w tym wszystkim, nie napalam się, bo jest tu trochę "ale". Poza tym idę dziś na wesele z kolegą z pracy, kupiłam kieckę, ale ma za duży dekolt i muszę go zmniejszyć. Czas nauczyć się szyć Przepraszam, ze tak sie rozpisałam, nie umiem inaczej Czekam na wasze historie |
2019-09-14, 23:26 | #2421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87169965]Dobra, jednak dopiero doszłam do siebie za stara już jestem na takie eskapady, a dzis na wesele... siły
No więc tak... Poznałam go w moim miescie rodzinnym, jakos 2-3 tygodnie przed moją przeprowadzką do Łodzi. Szłam z koleżanką na miasto i ona tez była umowiona z dwoma kolegami - no i tak to się zadziało. Najlepsze, ze było ich dwóch - totalnie roznych i spodobał mi się jeden i drugi Ale typowego 'playboya' odrzuciłam od razu, no i został on... Z czasem zrobiło nas się 15 osób, jakiś bar, karaoke, głosno, wesoło, swietny wieczor. I nagle jedna dziewczyna z tej grupy zapytała czy jesteśmy parą. Chyba za mocno zaprzeczałam, że nie, ale walić to. Nie zepsuło to klimatu Potem widzielismy sie w podobnych okolicznosciach 2-3 razy, a także raz przez przypadek, ale wtedy tylko chwile pogadalismy. No i jakos w połowie sierpnia ta kolezanka mi napisała, że z nim gadała i, ze beda mnie chcieli odwiedzic w Łodzi, bla bla. Miło,ale jakos nie zwrocilam na to uwagi, bo tutaj duzo sie dzieje No i pod koniec sierpnia napisał do mnie na fb. Pomyslalam sobie - NO W KONCU! Dla mnie to było oczywiste, ze mu sie spodobałam, zastanawiałam sie dlaczego milczy No, ale - odezwał sie. Wymienialismy kilkanascie wiadomosci dziennie, no i nastał dzien mojej wizyty w miescie rodzinnym, tydzien temu Pisalismy, ja akurat zbierałam się do promotora. To była masakra! Zero makijazu, zero snu, nawet włosów dobrze nie rozczesałam, bo siedziałam do ostatniej chwili nad rzeczami ze studiów. No i zapytał, czy nie wpadne do niego na kawe po spotkaniu z promotorem. No i się zgodziłam. Troche nie wiedzialam jak to bedzie - bo nigdy nie gadalismy na trzezwo i sam na sam Dziewczyny! Jakie to było popołudnie! Żałowałam, ze nie mam wiecej czasu, bo moglabym od niego nie wychodzic. Ja nie wiem kiedy zleciało te kilka godzin. W skrócie - swoboda, naturalność, smiech i jego spojrzenie na mnie Peszy mnie, gdy o tym myślę Pózniej, gdy bylam na miescie z kolezanka, a on ze znajomymi -chcial zebym dołączyła, ale odmowilam. Musiałam przetrawić szok po co co się zadziało. Następnego dnia ja byłam na imprezie, on na weselu. Napisał, że byłoby swietnie gdybym była obok... a ja w sumie czułam to samo Niedziela - wieczorem mialam juz busa do Łodzi, mialam mega kaca i generalnie czułam się średnio. Ale... no na krótki spacer się umówilismy No i od tamtej pory piszemy NON STOP. Bede w moim miescie za tydzien, bo mam obronę mgr. Ale wczoraj wlasnie umowilismy się na wino Ja i tak teraz mam bardzo dobry czas, jest mi dobrze. Ale jestem miło zaskoczona sobą i swoim zachowaniem wzgledem tego faceta. Myslalam, ze ja "w to nie umiem jeszcze". Cieszę się tym , co jest. Zachowuje zdrowy rozsądek w tym wszystkim, nie napalam się, bo jest tu trochę "ale". Poza tym idę dziś na wesele z kolegą z pracy, kupiłam kieckę, ale ma za duży dekolt i muszę go zmniejszyć. Czas nauczyć się szyć Przepraszam, ze tak sie rozpisałam, nie umiem inaczej Czekam na wasze historie [/QUOTE]Wow, jakie emocje. Z Twojego postu bije taka pozytywna energia, że aż miło czytać. Trzymam kciuki za dalszy rozwój znajomości. Ja byłam wczoraj na piwie z koleżankami, potem z jedną wyskoczyłam na imprezę do centrum. Przed klubem spotkałam dawnego znajomego, który jednocześnie jest też kolegą mojego ex. Był z kolegami, których poznałam na jego weselu. Miło było ich spotkać, chwilę pogadać. Potem mijaliśmy się jeszcze w klubie. A gdy tylko weszłam, to od razu praktycznie podszedł do mnie fajny chłopak i spędziłam z nim cały wieczór, bo koleżanka szybko chciała uciekać do domu. Fajnie było, facet też fajny, ale prawie 5 lat młodszy ode mnie. Wydaje mi się, że żadnego dalszego ciągu nie będzie, ale przynajmniej spędziłam miły wieczór. A dziś przeglądając fb natknęłam się na fotki z zeszłego piątku z innej miejscówki, zlokalizowanej zaraz obok tego klubu w którym wczoraj byłam. I wiecie kogo tam wypatrzyłam? Tego kolesia, z którym ostatnio spędziłam tę fajną randkę. Stoi uśmiechnięty, z innymi ludźmi, obejmuje jakąś blondynkę. Szkoda, że nie wpadliśmy na siebie przypadkiem, może choć trochę zrobiłoby mu się głupio, że mnie tak okłamał. A tydzień temu właśnie miałam ochotę tam pójść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2019-09-14 o 23:54 |
2019-09-15, 09:54 | #2422 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Co to było za wesele jeszcze kilka takich i zabiore ochoty na swoje A najlepsze jest to, że poznałam fajnych ludzi Nie umiem spać dłużej niż do 10 i będę dziś cierpiec, bo wrócilismy o 5. Wiec dzis pewnie obejrzę jakieś romansidło, będe jeść, leżeć, fantazjować o chłopaku z Lublina . Ale bardzo bym chciala zebrać siły na rower... Coraz zimniej się robi |
|
2019-09-15, 13:24 | #2423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87171950]co za typ ale wiesz, daj mu spokoj, on w delegacji jest, biedny, zmęczony, zapracowany
Co to było za wesele jeszcze kilka takich i zabiore ochoty na swoje A najlepsze jest to, że poznałam fajnych ludzi Nie umiem spać dłużej niż do 10 i będę dziś cierpiec, bo wrócilismy o 5. Wiec dzis pewnie obejrzę jakieś romansidło, będe jeść, leżeć, fantazjować o chłopaku z Lublina . Ale bardzo bym chciala zebrać siły na rower... Coraz zimniej się robi[/QUOTE]Tak, bidulek jest jednocześnie na Pomorzu i na Mazowszu. Oczywiście już dawno pomyślałam, że i tak nic z tego nie będzie, ale trochę urażona duma mnie boli, że już nie pierwszy facet mnie tak okłamał i olał. Cóż. Karma wraca. Widzisz, dobrze Ci radziłyśmy żebyś szła na to wesele. Pobawiłaś się, poszalałaś. Kiedy kolejne spotkanie z tym z Lublina? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-09-15, 17:55 | #2424 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Dzis mialam plan na spacer/rower/cokolwiek, ale cały dzien jem i śpię. teraz wyszłam na balkon i pije piwo ale w sumie to nie pamietam, kiedy ostatnio mialam taki dzien, ze nie musze nic. W piątek wieczorem bede w Lublinie, ale bede zbyt zmeczona na spotkanie. W sobote chce isc z koleżanka potańczyć, ale niedziele chcę poświęcić na niego. Tym razem na spokojnie, na dłużej, chce zobaczyc czy to wszystko nie jest w mojej wyobraźni a wy co dziewczyny taka ciszA? imprezy, randki? jutro idę pierwszy raz na zajęcia z języka obcego. trochę stres, ale raczej ekscytacja |
|
2019-09-15, 18:08 | #2425 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
I imprezy i randki xD
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2019-09-15, 18:27 | #2426 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dagunia, to chwal się
|
2019-09-15, 20:35 | #2427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Pandora
Właśnie dziś piję piwo, nie radzę sobie do końca z tym wszystkim. Chyba jesienny dół mnie dopada. Za to kupiłam sobie wczoraj piękny płaszcz na jesień i niezbyt mroźną zimę. Taki jak chciałam. Dagunia, idziesz jak burza! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-09-16, 06:30 | #2428 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dziewczyny mi ogarnęły głowę i przypomniały jak dobrze mi było jako singielka i tego się trzymam
Z jednej strony mam lekkie "pretensje" do życia, że coś nie wyszło ale z drugiej cieszę się, że nie wyszło
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2019-09-16, 07:45 | #2429 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
pandora__ - super to brzmi, fajne uczucie jak ktoś w nas wyzwala takie pozytywne emocje. A kiedy masz to wesele? panna_felicjanna no i proszę... wszystko jasne tylko po co to ściemnianie? Wróciłam z wyjazdu z tym facetem i jego znajomymi. Ogólnie to moim zdaniem wypad był super. Piękne widoki no on ma fajnych znajomych â większość to małżeństwa więc aż dziwnie się czułam w takim towarzystwie bo sama zazwyczaj trzymam się z singlami. Było parę niezręcznych sytuacji odnośnie spania (nie było jednoosobowych łóżek), no i głupio trochę mi było jak jego znajomi mi się pytali skąd się znamy i co tu robię (podobno nigdy nie zabierał na wypad żadnej dziewczyny). W każdym bądź razie ja się bawiłam super chociaż on potem coś skomentował, że wyglądam na osobę zamkniętą i zdystansowaną i ciężko wyczytać moje emocje (trochę się zdziwiłam bo mi się wydawało, że super złapałam kontakt ze wszystkimi) no ale nie pociągnęłam tematu. Zobaczymy czy się odezwie przez 3 dni chyba już idzie ocenić czy ktoś się komuś podoba czy nie.. (trzymajcie kciuki) Na pewno nie będę zwlekać tak jak poprzednim razem i żyć w niepewności. Chyba przez przeprowadzkę jestem taka bo wciąż czuję, że zrobiłam wtedy z siebie idiotkę i nie jestem w stanie teraz okazać komuś co czuję.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
|
2019-09-16, 08:38 | #2430 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Zorzoli, a czy kolega, który zarzucił Ci owe zamknięcie w sobie nie liczył na tym wyjeździe na coś więcej na tych łóżkach dwuosobowych?
Pandora, ciekawie się robi. Czekam na weekend i dalszą relację Panna, ale facet sciemniacz. Mam alergię na takich Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.