Klub Pęcherza czyli nawet gdybym miała buty z waty...

[Rena]

Napisane przez chimay

To jest ciekawa sprawa, bo próbowałam tego modelu w innym kolorze i z innego sezonu i tu już był na mnie za wąski. Nie wiem, jak wygląda standaryzacja wśród butów z tego samego modelu, ale chyba nie zawsze działa. Ten sam problem mam z butami Puma Suede. Te z foty są moim najwygodniejszym obwuwiem obecnie (tak do 27 stopni, bo powyżej wszystkie zamknięte buty mnie odparzają).
Mierzyłam ten model w 4 innych kolorach, różniące się lekko szczegółami wizualnymi i niestety wszystkie były na mnie za wąskie.

Sa waskie, ale ja mam szczupla stope i niskie podbicie, wiec tu nie ma problemu. Obciera mnie pieta. Piety sa jakby zaokraglone u gory w strone nogi, zawsze jak tyl buta ma taka linie to mnie to obciera. Wygodnie mi wtedy gdy to linia prosta bez zadnego wygiecia. Normalnie zwracam na to uwage, ale w butach sportowych sie tego nie spodziewalam.

Myslicie, ze ta piete da sie jakosc obciac? Samej lub u szewca.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez this_witch

Mam te pumy, tylko z kokardką z tyłu i oczywiście mnie obtarły z tyłu ale potwierdzam, że są bardzo wąskie.

Ja mialam takie czarne i byly wygodne. Tylko ze skarpetka. Raz ubralam na gola stope i to sie dobrze nie skonczylo.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88761377]a melisski oryginalne są wygodne?[/QUOTE]


Slizgaja sie. Ja wole ipanema. Tez brazylijskie.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Rena

Slizgaja sie. Ja wole ipanema. Tez brazylijskie.

a też mają balerinki?

[Rena]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88761438]a też mają balerinki?[/QUOTE]


Baleriny melissa sie nie slizgaja. Pisalam o japonkach melissa, tych nie polecam.

[Natuś-77]

Napisane przez Lapis_Lazuli

Ostatnio kilka razy z lenistwa załozylam vansy na goła stopę, juz tego żałuje ;/

Ja cie pierdykam, pewnie po 5 minutach miałabym bąble jak 5 zlotych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

Mnie leciutko Melissy obtarły z tyłu pięty na jednej stopie. Model z serii Ultragirl.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez brandie

Mnie leciutko Melissy obtarły z tyłu pięty na jednej stopie. Model z serii Ultragirl.

A dlugo w nich chodzilas w ciagu dnia?

[this_witch]

Moim zdaniem, Ultra girl są najtwardsze ze wszystkich ich butów. Miałam kiedyś, ale z tego powodu odesłałam. Najmiększe i najwygodniejsze są IMHO Zaxy o takim kroju. Mają lekko podwyższoną piętę i taką poduszeczkowa wkładkę. 1554832_zaxy-baleriny-y285020-02064.jpg

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez this_witch

Moim zdaniem, Ultra girl są najtwardsze ze wszystkich ich butów. Miałam kiedyś, ale z tego powodu odesłałam. Najmiększe i najwygodniejsze są IMHO Zaxy o takim kroju. Mają lekko podwyższoną piętę i taką poduszeczkowa wkładkę. Załącznik 7751111

Zaxy też cię obtarły na piecie?

[this_witch]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88762043]Zaxy też cię obtarły na piecie?[/QUOTE]Nie, nigdy mnie nie obtarły.

[sublips]

Jak miałam swoje stare melisski, to parę razy but mi spadł z nogi na ulicy , ale może sprawię sobie Zaxxy. Ostatnio kupione espadryle mnie nie obcierają, ale cóż, niezbyt ładnie pachną.

Mnie ostatnio obtarły Brikenstocki, a dwa lata temu to robiłam w nich kilometry w Grecji .

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez sublips

Mnie ostatnio obtarły Brikenstocki, a dwa lata temu to robiłam w nich kilometry w Grecji .

Mnie nowe też, na wierzchu stopy i palcach, a poprzednie nigdy, choć podobny model. Ja już naprawdę nie wiem :x

[brandie]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88761985]A dlugo w nich chodzilas w ciagu dnia?[/QUOTE]To było zaraz po zakupie, potem je rozchodziłam. Miałam je na nogach kilka godzin, dwie godziny na dojazd i powrót z pracy plus jakieś zakupu w supermarkecie, podejście do koleżanki i powrót... Nic nadzwyczajnego, nie byłam w nich na wycieczce, w pracy siedzę bez butów. Dopiero gdy się rozchodziły, to spacerowałam w nich po mieście, zawsze biorę je na plażę.

[kszykszykszy]

Bricken są faktycznie tak dobre jak się o nich słyszy? Bo teraz widzę, ze chyba nie jest tak kolorowo, a szukam czegoś na teraz.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez kszykszykszy

Bricken są faktycznie tak dobre jak się o nich słyszy? Bo teraz widzę, ze chyba nie jest tak kolorowo, a szukam czegoś na teraz.

Ja lubiłam poprzednie. Bez problemów nosiłam całe lato. Jedna para na jakieś 4-5 sezonów mi starczyła. Z tymi nowymi nie wiem jak będzie. Liczę, że się jeszcze 'dotrzemy'

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja nie mogę chodzić przez te pęcherze na piętach. Każdy krok z pięty to ból, jakbym następowała na ostrze noża...
Czy są jakieś zupełnie płaskie podpiętki żelowe? Bo ja zawsze kupowałam tylko takie, które były jak klin - różniące się wysokością na przodzie i tyle.

[this_witch]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88765114]ja nie mogę chodzić przez te pęcherze na piętach. Każdy krok z pięty to ból, jakbym następowała na ostrze noża...

Czy są jakieś zupełnie płaskie podpiętki żelowe? Bo ja zawsze kupowałam tylko takie, które były jak klin - różniące się wysokością na przodzie i tyle.[/QUOTE]

Żelowe z kiwi są praktycznie płaskie.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez this_witch

Żelowe z kiwi są praktycznie płaskie.

dzięki

[kasztanka3]

Napisane przez Rena

Tak Lacoste Ziane. Moje sa biale.

Tez mam biale Ziane, nie nadaja sie do chodzenia, obcieraja mi piety i palce jednoczesnie.

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88761377]a melisski oryginalne są wygodne?[/QUOTE]

Napisane przez brandie

Mnie leciutko Melissy obtarły z tyłu pięty na jednej stopie. Model z serii Ultragirl.

Ultragirl zrobily mi masakre ze stopami, tak samo baleriny Zaxy, za to sandalki Mel byly bardzo wygodne.

Najgorsze buty jakie mialam to Clarks (mialam chyba z 5-6 par i kazde mnie naprawde mocno obtarly), Irregular Choice, Melissa, Vansy z pogrubionym zapietkiem i skorzane Birkenstocki.
I baleriny Crocs, raz mi jedne zrobily takie rany na pietach, ze potem sie to 3 tygodnie goilo.

Syntetyczne Birkenstocki po poczatkowej fazie dopasowywania sie buta do stopy (maksymalnie z tydzien?) sa dla mnie bardzo wygodne, mam modele mayari, arizona i gizeh, w sumie chyba 5 par.
Bardzo lubie tez Tomsy - chociaz nie wszystkie, tradycyjne alpargata sa zazwyczaj super, ale model Trvl lite juz mnie obciera. No i mistrzostwem swiata jesli chodzi o wygode sa sandaly Salt Water.
Potrafie w nich zrobic 20km i wiecej i zero otarc czy pecherzy.

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Najgorsze buty jakie mialam to Clarks (mialam chyba z 5-6 par i kazde mnie naprawde mocno obtarly), Irregular Choice, Melissa, Vansy z pogrubionym zapietkiem i skorzane Birkenstocki.
I baleriny Crocs, raz mi jedne zrobily takie rany na pietach, ze potem sie to 3 tygodnie goilo.

O widzisz, dla mnie Clarksy są wygodne.

Napisane przez kasztanka3

Bardzo lubie tez Tomsy - chociaz nie wszystkie, tradycyjne alpargata sa zazwyczaj super, ale model Trvl lite juz mnie obciera. No i mistrzostwem swiata jesli chodzi o wygode sa sandaly Salt Water.
Potrafie w nich zrobic 20km i wiecej i zero otarc czy pecherzy.

Z Toms mam tylko sneakersy Arroyo i to są moje buty robocze. Tutaj nie ma kompromisów, w pracy muszę mieć ekstremalnie wygodne obuwie i estetyka jest bardzo odległym priorytetem. Tego typu butów bym poza pracą nie założyła. Wcześniej mialam klasyczne crocsy i też były przewygodne czy to ze skarpetkami czy bez. Ale trudno mi było na nie patrzeć bez odrazy

[kasztanka3]

Wszystkie Clarksy i Irregular Choice sa zbyt twarde, zeby byly dla mnie wygodne.
Twarde i ciezkie buty to najwieksze zlo.
Z Crocsa mialam te z zalacznikow, obie pary byly przeokrutnie niewygodne.
Zwlaszcza te drugie, chyba nigdy zadne inne buty az tak mnie nie obtarly.

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Czy miałyście styczność z Adidas Ultraboost? Naczytałam się, że takie super, takie wygodne, ale są dość drogie i się waham czy kupić.

[Natuś-77]

No ja po wieczornym spacerze mam obolałe pięty. Odkleiły mi się wkładki, powyginały, odbiły, podpiekły i co tam jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naparzherbaty]

Mnie już dawno żadne buty nie obtarły, cały rok noszę moje wygodne adidasy. Boje się każdej zmiany obuwia. W zeszłym roku założyłam nowe sportowe buty i już po 10 minutach krew się lała

Zobaczyłam jednak na stronie Zary te balerinki i zastanawiam się czy macie jakieś doświadczenia z obuwiem tej firmy?
https://www.zara.com/pl/pl/sk%C3%B3r...763&v2=1718969
W sumie od samego patrzenia na balerinki bolą mnie pięty

[Rena]

Napisane przez naparzherbaty

Mnie już dawno żadne buty nie obtarły, cały rok noszę moje wygodne adidasy. Boje się każdej zmiany obuwia. W zeszłym roku założyłam nowe sportowe buty i już po 10 minutach krew się lała

Zobaczyłam jednak na stronie Zary te balerinki i zastanawiam się czy macie jakieś doświadczenia z obuwiem tej firmy?
https://www.zara.com/pl/pl/sk%C3%B3r...763&v2=1718969
W sumie od samego patrzenia na balerinki bolą mnie pięty

Za cienka podeszwa.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez naparzherbaty

Mnie już dawno żadne buty nie obtarły, cały rok noszę moje wygodne adidasy. Boje się każdej zmiany obuwia. W zeszłym roku założyłam nowe sportowe buty i już po 10 minutach krew się lała

Zobaczyłam jednak na stronie Zary te balerinki i zastanawiam się czy macie jakieś doświadczenia z obuwiem tej firmy?
https://www.zara.com/pl/pl/sk%C3%B3r...763&v2=1718969
W sumie od samego patrzenia na balerinki bolą mnie pięty

ja sobie kiedyś, co prawda na innym obuwiu ale równie płaskim, obiłam pięty. Nie skórę, a kości. Bolało, nie mogłam chodzic przez jakiś czas.

[kasztanka3]

Moje jedyne doswiadczenie z butami z Zary bylo takie ze kupilam pare butow typu slingback i one mi sie doslownie rozpadly jak je mierzylam w domu, wiec je zwrocilam, na zadne inne zakupy sie juz nie skusilam potem.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez naparzherbaty

Mnie już dawno żadne buty nie obtarły, cały rok noszę moje wygodne adidasy. Boje się każdej zmiany obuwia. W zeszłym roku założyłam nowe sportowe buty i już po 10 minutach krew się lała

Zobaczyłam jednak na stronie Zary te balerinki i zastanawiam się czy macie jakieś doświadczenia z obuwiem tej firmy?
https://www.zara.com/pl/pl/sk%C3%B3r...763&v2=1718969
W sumie od samego patrzenia na balerinki bolą mnie pięty

Ja mam złe doświadczenia z butami z Zary. W ogóle buty z sieciówek mi się wydają mało przystosowane do chodzenia dla osób z predyspozycjami do otarć itd. Ale mnie też 90% balerin i czółenek obciera na dłuższą metę.

[naparzherbaty]

Napisane przez Rena

Za cienka podeszwa.

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88769331]ja sobie kiedyś, co prawda na innym obuwiu ale równie płaskim, obiłam pięty. Nie skórę, a kości. Bolało, nie mogłam chodzic przez jakiś czas.[/QUOTE]
Ok, przypomniałyście mi jak to jest chodzić w butach w za cienkiej podeszwie

Napisane przez kasztanka3

Moje jedyne doswiadczenie z butami z Zary bylo takie ze kupilam pare butow typu slingback i one mi sie doslownie rozpadly jak je mierzylam w domu, wiec je zwrocilam, na zadne inne zakupy sie juz nie skusilam potem.

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88769506]Ja mam złe doświadczenia z butami z Zary. W ogóle buty z sieciówek mi się wydają mało przystosowane do chodzenia dla osób z predyspozycjami do otarć itd. Ale mnie też 90% balerin i czółenek obciera na dłuższą metę.[/QUOTE]

Dzięki za opinie, daruję sobie balerinki i w ogóle inne buty niż moje rozchodzone . Chciałam tylko wyglądać stylowo

Co do butów z sieciówek to mam wrażenie, że dla wrażliwych stóp nie ma znaczenia marka i cena. Gdyby tylko cena była gwarancją, że but będzie wygodny

[agata1213]

Dzisiaj obtarły mnie najzwyklejsze piankowe "laczki" Chodziłam w nich po domu, aż nagle poczułam ból, a tam już rana.

[_medianoche]

PPŚ moje nowe sandały z New Look. Super wygodne. Do czasu, aż nie przechodziłam w nich 7km na mieście. Otarły mnie w małe palce i mam teraz na nich pęcherze. Wszystko mnie obciera oprócz adidasów.