Jakie cechy psychiczne kobiety są najatrakcyjniejsze dla mężczyzn?

[rukolka]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89088111]Także nie generalizowałabym, że każdemu facetowi zależy na zrobionej kobiecie, a już heheszki śmieszki, że facet nie jest w stanie odróżnić braku makijażu od naturalnego makijażu są trochę żenujące jak boomerskie żarty wujka Staszka po pijaku na imieninach babci. Nie wiem jak wasi faceci, ale moi nie mają niekorygowanych wad wzroku i widzą, kiedy mam makijaż, a kiedy nie [/QUOTE]
Mój nie widzi, a wady wzroku nie ma. Ale może dlatego, że na codzień maluję się bardzo delikatnie i nie ma wielkiej różnicy. Nie mówię, że każdemu facetowi zależy na zrobionej kobiecie, tylko że najprawdopodobniej gdyby zobaczyli wersję zrobioną i nie to wybraliby tę zrobioną (w większości, wiadomo że zawsze znajdą się wyjątki). I wcale nie chodzi mi tylko o makijaż, ale o całokształt (włosy, ubiór). Takie jest moje zdanie, Twoje jest inne, EOT.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Odnosiłam się głównie do tej wypowiedzi.

Napisane przez tinkerver2

Chyba sobie kpisz. Faceci uwielbiają zrobione kobiety, żaden nie chce mieć ultra naturalnej szarej myszki, która to nie shanbila się tuszem do rzęs. Faceci chcą lasek - ładnych, zgrabnych. Większość kobiet nie jest śliczna z natury. Każda wymaga mniejszego lub większego podrasowania. Czy to makijażem, czy medycyna estetyczna. Żaden facet mając do wyboru zrobiona pannę i szara mysze nie wybierze myszy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

No nie jest tak, ale to też może zależy od środowiska.

[tinkerver2]

Napisane przez rukolka

Mój nie widzi, a wady wzroku nie ma. Ale może dlatego, że na codzień maluję się bardzo delikatnie i nie ma wielkiej różnicy. Nie mówię, że każdemu facetowi zależy na zrobionej kobiecie, tylko że najprawdopodobniej gdyby zobaczyli wersję zrobioną i nie to wybraliby tę zrobioną (w większości, wiadomo że zawsze znajdą się wyjątki). I wcale nie chodzi mi tylko o makijaż, ale o całokształt (włosy, ubiór). Takie jest moje zdanie, Twoje jest inne, EOT.

O to chodziło właśnie.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Pinkieee]

Napisane przez tinkerver2

O to chodziło właśnie.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Mi sie wydaje ze wszystko zalezy od poziomu zrobienia oraz punktu wyjsciowego z ktorego dana kobieta startuje. Faceci nie lubia maski na buzi, ale delikatne podkreslenie urody zawsze jest na plus. Dla mnie maska tworzy sie gdy ktos nie umie sie malowac. Sa kobiety ktore potrafia zrobic full makeup ktory wyglada w miare naturalnie, a sa osoby ktore nie maja doswiadczenia w makijazu przez co maluja sie np za ciemnym podkladem odcinajacym sie od reszty ciala, laduja pudru ile sie przyklei, robia plamiste konturowanie ktore rzuca sie w oczy z kilometra. Mocny makeup jak ktos jest obcykany w tym zakresie potrafi wygladac naturalnie. Przy nieumiejetnym maskowatym makijazu wiecej sie traci niz zyskuje.
Druga kwestia jest wlasnie ten punkt startowy- jedna kobieta bez makijazu bedzie wygladac ladnie i schludnie, moze wygladac lepiej od tych wymalowanych lecz mniej urodziwych z natury. Ale jak sie odpowiednio zrobi to bedzie wygladac jeszcze lepiej. Malo jest kobiet ktore bez grama ingerencji w urode wychodząc z lozka wygladaja jak gwiazdy filmowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Gravitsappa]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89088496]Treść usunięta[/QUOTE]

Bardzo dobra metoda odsiewu.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89088496]Treść usunięta[/QUOTE]

moja mama miala kolezanke, ktora wstawala rano, ukladala wlosy i nakladala pelny makijaz zanim maz sie obudzi

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Hermiona83]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89088557]moja mama miala kolezanke, ktora wstawala rano, ukladala wlosy i nakladala pelny makijaz zanim maz sie obudzi[/QUOTE]
Moja mama ma nadzieję, że wstaję przed narzeczonym i się przynamniej czeszę
A on mnie, cóż, kocha taką, jaka jestem.
I nie potrzebuje do tego, bym miała makijaż.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Pinkieee

Faceci nie lubia maski na buzi, ale delikatne podkreslenie urody zawsze jest na plus.

Nazwałabym to standardem w przypadku obu płci. Każdy człowiek jak ma delikatniej podkreślone atuty wygląda lepiej.




[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89087945]mysle, ze do ok. 25 rz wiekszosc kobiet jest bardzo ladnych, pozniej wymaga to wiecej wysilku (wolniejszy metabolizm, przemeczenie)[/QUOTE]


Jaki wolniejszy metabolizm?


Ogólnie wszyscy o tym makijażu. Jako osoba 20 plus nie wyszłam z domu bez podkładu. Obecnie, chociaż starsza wyglądam lepiej bez niczego. I wcześniej umiałam się malować, więc to nie efekt umiejętności. Po prostu zadbałam o cerę, jest sprężysta, gładka. Żaden makijaż nie zdziała cudów na z efektami przedwczesnego starzenia, trądzikiem.

[tinkerver2]

Ja natomiast uwielbiam się malować, na szczęście mąż nie ma "zastrzeżeń"

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Pinkieee]

Napisane przez tinkerver2

Ja natomiast uwielbiam się malować, na szczęście mąż nie ma "zastrzeżeń"

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja rowniez aczkowiek jestem leniwa wiec robie to tylko od czasu do czasu jak mi sie zachce. Na codzien chodze saute lub z lekkim podkresleniem oka, na wyjscie robie full make up (ktory i z godzine moze potrwac poniewaz jestem perfekcjonistka). Mezowi odpowiadaja obie wersje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[logarytm]

I tu się podpiszę czterema kończynami. Jak ma ktoś kołej w dupie to ciężko coś wykrzesać

[ciekawssska]

Napisane przez Krisssssss

Wiem!!!!! Jeszcze jedno oprócz tych wszystkich cech o których pisałem wcześniej, dobrze gdyby dziewczyna nie wietrzyła wszędzie afery np. doszukując się że pewni użytkownicy zakładają multikonta jest tyle ciekawych wątków w których potencjalny trol (jeżeli na forum taki jest) widząc jakie głupotki użytkowiczki piszą może nieźle je ponakręcać, że nie potrzebne są do tego multikonta


Tą cechę chyba można nazwać nieprzenikliwość chyba synonimem tego jest głupota, przynajmniej tutaj tak podają:


https://antonimy.net/antonim/przenikliwy

Jezu!
Co prawda na forum nie jestem tak obeznana, ale robię w branży, w której baby WSZĘDZIE wietrzą afery.
I robią Facebookowe wojny. Nienawidzę tego, jestem zmęczona samym słuchaniem o tym, jeszcze często muszę pośredniczyć.
Facetów co prawda jest mniej, ale nie widziałam żadnego, który by pisał takie posty i komentarze na fb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz