Mamy sierpień 2022

[myszka_11]

Napisane przez baska1912

Witam wszystkich.
Ja już po 3 wizycie, obecnie 10+2, po prenatalnych ustalimy dokładną datę porodu w związku z nieregularną miesiączką. Bobas ma się doskonale, niestety mam jakiegoś mięśniaka, mój lekarz kazał mi przyjść do siebie do poradni patologii ciąży i tak co miesiąc (chodzę do niego prywatnie, ale pracuje też w szpitalu). Mówił, że to nic poważnego, więc póki co staram się nie denerwować.
Obecnie biorę magnez, Duphaston, Pregna DHA, kwas foliowy, po 12 tyg zamiast Dupshaston włączamy Luteinę.

Dziewczyny czy test PAPPA kryptor można wykonać na NFZ (czytałam o jakiś wyjątkach w przypadku których można wykonać na NFZ, jednak ja nie łapie się pod żaden z nich).

Mi też sie nie należy ma NFZ, ale moja gin zawsze wpisuje że coś nie tak wychodzi na USG i wtedy dwa pierwsze badania prenatalne mam za darmo, place jedynie za trzecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Ja miałam tak że przy pierwszej ciazy ginekolog mi napisała trachykardia płodu czy cos takiego i wtedy miałam za free.

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Ja się łapie juz wiekowo na prenatalne na NFZ.
Byłam dzisiaj na pobraniu materiału do Nifty. Ależ to będzie długie 10 dni w oczekiwaniu na wynik.

Co za pogoda z oknem! Wieje złem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamasitakebonita]

Napisane przez Anastazja3208

Ja biorę prenatal uno, magnez, żelazo, witaminę D3
@Mamasitakebonita co tam u ciebie słychać?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Hej kochane!

U mnie do przodu.
Byłam tydzień temu na wizycie - krwiaka nie ma!!! Jedynie ubytek po nim.

Jednak cały czas plamię na brunatno bądź brązowo. Ale dopóki nie ma żywej krwi to się nie martwię. Lekarz powiedział że się oczyszcza po krwiaku.

Dalej przyjmuje luteinę, duphaston plus zastrzyki Prolutex. Do tego Pregna start, magnez i folik. Moja Pani Profesor chyba woli zapobiegać

5 lutego mam badania prenatalne - usg i PAPPA.
Niestety nie łapie się jeszcze na NFZ no ale trudno, jak trzeba to trzeba

Już normalnie chodzę po domu, robię takie lżejsze prace typu obiad itp Nie przesilam się i na szczęście nie muszę też leżeć. I brzuch mnie już nie boli i nie jest twardy - przy krwiaku był dramat!

Objawy ciążowe też ustąpiły, piersi bolą minimalnie, nie mam już mdłości - trochę mnie to z początku zmartwiło, ale szybciutko sobie zracjonalizowałam.

Po tych wszystkich przejściach to podchodzę już - co ma być to będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez weIka

Ze słabym samopoczuciem to średnia praca, a jeszcze jak nie masz możliwości iść do wc kiedy tylko potrzebujesz to w ogóle. Ja pracuję z domu więc jak się gorzej czułam to się kładłam na jakiś czas, albo nadrabiałam wieczorami. Trafiły nam się też dwie kwarantanny z przedszkola więc w sumie nawet mi to było na rękę, bo chociaż wiadomo że z 3-latkiem nie odpocznę to jednak nie muszę myśleć, jak jakiś problem rozwiązać w pracy, a po prostu przetrwać. Ja tez nie wymiotowałam, więc było łatwiej. Gdyby tak było to brałabym L4 na ten czas. Dużo naprawdę zalęzy od konkretnej sytuacji.
Na szczęscie teraz jest już dużo lepiej z mdłościami i głównie wieczorami mam, co mnie też oczywiście martwi, czy aby napewno wszystko jest ok, no nie dogodzisz

Moja córka właśnie dzisiaj została w domu z infekcją. Gorączka 38 - nie ma tragedii, ale jednak coś się w organizmie dzieje. Jutro tez jej nie puszczam do przedszkola.

W środę maja bal przebierańców wiec fajnie by było gdyby do tego czasu wyzdrowiała

Ja też pracuję z domu i uważam, że mamy meeega komfort
Też miałam silne mdłości na początku, a od dwóch dni jak ręka odjął i cieszę się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

U mnie aktualnie rozpoczął się 9 tydzień. Termin na 14 sierpnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Anastazja3208]

Napisane przez Mamasitakebonita

Hej kochane!

U mnie do przodu.
Byłam tydzień temu na wizycie - krwiaka nie ma!!! Jedynie ubytek po nim.

Jednak cały czas plamię na brunatno bądź brązowo. Ale dopóki nie ma żywej krwi to się nie martwię. Lekarz powiedział że się oczyszcza po krwiaku.

Dalej przyjmuje luteinę, duphaston plus zastrzyki Prolutex. Do tego Pregna start, magnez i folik. Moja Pani Profesor chyba woli zapobiegać

5 lutego mam badania prenatalne - usg i PAPPA.
Niestety nie łapie się jeszcze na NFZ no ale trudno, jak trzeba to trzeba

Już normalnie chodzę po domu, robię takie lżejsze prace typu obiad itp Nie przesilam się i na szczęście nie muszę też leżeć. I brzuch mnie już nie boli i nie jest twardy - przy krwiaku był dramat!

Objawy ciążowe też ustąpiły, piersi bolą minimalnie, nie mam już mdłości - trochę mnie to z początku zmartwiło, ale szybciutko sobie zracjonalizowałam.

Po tych wszystkich przejściach to podchodzę już - co ma być to będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------




Moja córka właśnie dzisiaj została w domu z infekcją. Gorączka 38 - nie ma tragedii, ale jednak coś się w organizmie dzieje. Jutro tez jej nie puszczam do przedszkola.

W środę maja bal przebierańców wiec fajnie by było gdyby do tego czasu wyzdrowiała

Ja też pracuję z domu i uważam, że mamy meeega komfort
Też miałam silne mdłości na początku, a od dwóch dni jak ręka odjął i cieszę się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

U mnie aktualnie rozpoczął się 9 tydzień. Termin na 14 sierpnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To super. Ja w koncu jutro wizyta !! Zrobiłam sobie dziś betę żeby zobaczyć jaki będzie wynik. Robiłam krew to mówię sprawdzę a co ;p

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez Anastazja3208

To super. Ja w koncu jutro wizyta !! Zrobiłam sobie dziś betę żeby zobaczyć jaki będzie wynik. Robiłam krew to mówię sprawdzę a co ;p

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Kciuki za dzisiejszą wizytę

Napisane przez Mamasitakebonita

Hej kochane!

U mnie do przodu.
Byłam tydzień temu na wizycie - krwiaka nie ma!!! Jedynie ubytek po nim.

Jednak cały czas plamię na brunatno bądź brązowo. Ale dopóki nie ma żywej krwi to się nie martwię. Lekarz powiedział że się oczyszcza po krwiaku.


Moja córka właśnie dzisiaj została w domu z infekcją. Gorączka 38 - nie ma tragedii, ale jednak coś się w organizmie dzieje. Jutro tez jej nie puszczam do przedszkola.

W środę maja bal przebierańców wiec fajnie by było gdyby do tego czasu wyzdrowiała

Ja też pracuję z domu i uważam, że mamy meeega komfort
Też miałam silne mdłości na początku, a od dwóch dni jak ręka odjął i cieszę się

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo się cieszę, że nie ma tego krwiaka, jedno zmartwienie mniej

U mojego smyka nie odpuszcza, nie ma temp ani nic tylko taki suchy kaszel rano i w nocy. Zresztą prawie cała grupa w przedszkolu im się posypała więc ewidentnie coś krąży.

[myszka_11]

Napisane przez Anastazja3208

To super. Ja w koncu jutro wizyta !! Zrobiłam sobie dziś betę żeby zobaczyć jaki będzie wynik. Robiłam krew to mówię sprawdzę a co ;p

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Kciuki za wizytę ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez weIka

Kciuki za dzisiejszą wizytę


Bardzo się cieszę, że nie ma tego krwiaka, jedno zmartwienie mniej

U mojego smyka nie odpuszcza, nie ma temp ani nic tylko taki suchy kaszel rano i w nocy. Zresztą prawie cała grupa w przedszkolu im się posypała więc ewidentnie coś krąży.

Zdrówka dla Maluszka ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anastazja3208]

Ja już po wizycie. Termin na 20.08

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Anastazja3208]

Ci tam u was słychać?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[baska1912]

Mój bąbelek rośnie. Dzisiaj już 11+3
W tym tygodniu będę robić PAPPA kryptor + wizyta u gin.
W następnym tygodniu prenatalne (trzymajcie kciuki, żeby było wszystko ok).

Co miesiąc mam się zgłaszać do poradni patologii ciąży przez tego niegroźnego mięśniaka na macicy.
Muszę porozmawiać z moim gin, czy mam chodzić do niego zarówno do szpitala, jak i prywatnie.
Chodzę do pracy, więc czas szybko leci.

A co u reszty?

[Anastazja3208]

U mnie dziś 10+0. Jak na razie wszytko dobrze. Dzidzia ma się dobrze. Brzuch mi trochę wywaliło że już nie ukryje ciąży . A tak to w sumie nic ciekawego

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Kasia9874]

no właśnie, jak to jest z tym brzuchem, może być już coś widać? Też jestem w prawie 10. tygodniu. Od początku ciąży bardzo mnie wzdymało. Teraz już cały czas mam ciągle zaokrąglony brzuch, czy to może być już to?

[Anastazja3208]

Napisane przez Kasia9874

no właśnie, jak to jest z tym brzuchem, może być już coś widać? Też jestem w prawie 10. tygodniu. Od początku ciąży bardzo mnie wzdymało. Teraz już cały czas mam ciągle zaokrąglony brzuch, czy to może być już to?

U mnie druga ciąża więc też inaczejIMG_20220121_100408.jpg

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Kasia9874]

dzięki za foto poglądowe
ja mam nadzieję jeszcze przez ok 2 miesiące się ukrywać, szczególnie w pracy. Dobrze, że teraz w pandemii nie trzeba za często do biura jeździć

[baska1912]

Ja już w pracy powiedziałam, niech się szykują na zmiany poza tym zauważyłam zmianę ich podejścia, bardziej się boją, że pójdę na L4 z dnia na dzień, a co za tym idzie są bardzo milusi i grzeczni.

[Mamasitakebonita]

Ja z COVID w domu. Masakra. Nikomu nie życzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iza89]

U mnie dzisiaj 9+1. Przez ostatni tydzień miałam częste problemy ze wzdęciami, teraz trochę się uspokoiło i nawet jeszcze płaski brzuszek jest, choć może minimalnie coś się zaokrągliło

[Anastazja3208]

Napisane przez iza89

U mnie dzisiaj 9+1. Przez ostatni tydzień miałam częste problemy ze wzdęciami, teraz trochę się uspokoiło i nawet jeszcze płaski brzuszek jest, choć może minimalnie coś się zaokrągliło

Witaj w klubie. Mnie też m cza wzdęcia . Ale nie ma co narzekać bo to moja jedyna dolegliwość w tej ciąży

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez Mamasitakebonita

Ja z COVID w domu. Masakra. Nikomu nie życzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O biedna, jak się czujesz? zdrowiej szybko!

U mnie poniedziałek z serii: nawet do mnie nie podchodź.
Czekam bardzo na wiadomość o wyniku Nifty, a jednocześnie się jej boję. W czwartek mam prenatalne, co wywołuje podobne odczucia jak wyżej. Mam jakieś takie obawy, mam nadzieję, że okaże się, że nie będzie dalej do nich żadnych podstaw.

[weIka]

Ja dostałam wyniki i na szczęście wszystko ok i będzie mały zbój (chociaż po cichu liczyłam na zbójniczkę za drugim razem )

[Anastazja3208]

Napisane przez weIka

Ja dostałam wyniki i na szczęście wszystko ok i będzie mały zbój (chociaż po cichu liczyłam na zbójniczkę za drugim razem )

Gratulacje czyli pierwszy chłopak na grupie. Najważniejsze że zdrowy. Kto wie może następna będzie dziewczyna chyba że nie planujecie kolejnego. Ja też liczę że będzie dziewczynka ale jak będzie drugi chłopak to nic nie szkodzi ważne by zdrowe może za kilka lat pomyślimy o 3 ))

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[weIka]

Napisane przez Anastazja3208

Gratulacje czyli pierwszy chłopak na grupie. Najważniejsze że zdrowy. Kto wie może następna będzie dziewczyna chyba że nie planujecie kolejnego. Ja też liczę że będzie dziewczynka ale jak będzie drugi chłopak to nic nie szkodzi ważne by zdrowe może za kilka lat pomyślimy o 3 ))

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

O nie, nie piszę się na kolejne. To pierwsze mnie już tak przeczołgało, że na drugie zdecydowaliśmy tylko dlatego, że zawsze chcieliśmy mieć dwójkę. Więc raczej nie zostanę mamą dziewczynki narazie mam takie delikatne ukłucie żalu, ale to samo miałam przy pierwszej ciąży bo wtedy to w ogóle byłam przekonana że dziewczynka będzie. Ale to tylko po prostu jakiś obraz w mojej głowie, chłopaki są super

[Monika9966]

Ja dzisiaj miałam usg genetyczne i badanie papp-a.
W usg wszystko w porządku bobas bardzo się rusza i ciężko było wykonać pomiary

Wyniki Pappa z opisem od lekarza będę miała za około 10 dni. Trochę się obawiam. Czytałam, że to badanie to tylko statystyka i często kobiety mają nieprzespane nocne z powodu złych wyników a przy dalszej diagnostyce okazuje się, że jednak wszystko ok. Miałam nawet dylemat czy ostatecznie robić to badanie.

Mam do Was pytanie czy przytyłyście już coś ? Ja od poprzedniej wizyty 1 kg

[Anastazja3208]

Ja mało przytulam z 1kg może dwa.
Kupiłam sobie detektor tętna ale na razie nie używam bo jest za wcześnie i boję się że się nakręcę jak nie będę wstanie znaleźć tętna. Także schowałam głęboko i czekam.


Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[alexandraaa09]

Monika9966- ja bedę robić usg genetyczne i nifty, o teście Pappa czytałam niciekawe opinie właśnie.

Mamasitakebonita- trzymaj się jakoś, mój mąż mial Covida dwa tyg temu i bałam się, że mnie zarazi, ale na szczęście dość szybko sie odizlowal ode mnie, a przed objawami jakimś cudem mnie nie zaraził...

Ja byłam w poniedziałek u ginekologa, dobra wiadomość jest taka, że w dużej mierze kosmówka się już przykleiła, a dziecko rozwija się prawidłowo. Niestety muszę leżeć kolejne dwa tygodnie, 7.02 idę na badania krwi, a potem 10.02 kolejna wizyta.

Mi właśnie zaczyna się 9 tyg,, wiadomo zdrowie najważniejsze, ale ja licze, że to bedzie dziewczynka

[Kasia9874]

Dlaczego pappa ma taką złą renomę?

[Anastazja3208]

Ja wogole nie decyduje się na pierwsze prenatalne robię tylko połówkowe (do pd) teraz będę robić krę , mocz i resztę badan.

Co do testu pappa często daje mylne wyniki. I więcej stresu. Jest dużo opini na forach

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[alexandraaa09]

Napisane przez Kasia9874

Dlaczego pappa ma taką złą renomę?

dokładnie, tak jak pisze Anastazja, czytałam, że sporo osób wprowadził w błąd albo, że wyniki to czysta statystyka. Dlatego ja sobie go odpuściłam i zainwestuję w Nifty.

[Kasia9874]

Dzięki dziewczyny. Na pappa jestem już umówiona na drugi tydzień lutego ale w przyszłym tygodniu zrobię tez NIFTY dla świetego spokoju

[baska1912]

Hej dziewczyny kolejna wizyta już za mną, wczoraj PAPPA kryptor, w środę USG prenatalne. Jak to stwierdził lekarz - dzidziuś idealny podobno widać nos??? Ja tam nic nie widziałam, ale się nie znam