odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[eliza40]

Ja to nie wiem co pisać
W środę idę do dietetyczki.W sobotę pewnie będę miała rozpiskę i ruszam.Dzisiaj spotkałam znajomą co chodzi do tej samej diet co ja.Startowała z 135 kg i zrzuciła 40 kg.I co wstyd mi było.Jej to zajęło 2 lata a ja przez rok 10 kg
Jakoś o św jeszcze nie myśle.Dla mnie to jeszcze trochę za wcześnie.Duchowo to ja na pewno nie obchodzę świąt

[basia_ww]

Elizko dlaczego Ci wstyd?
Gdybyś przytyła to był by wstyd - schudłaś proporcjonalnie - gdybyś ważyła tyle co Ona też by więcej było. My jesteśmy dumne że dałaś radę. Ja też potrzebuję 10 kg ale jakoś mi nie idzie. W pracy ciężko - bo ciągle urodziny itp. c iągle ciasta i słodycze... Mi wstyd że nie umiem się zmobilizować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

Basiu no wstyd,że tak mało i tak ciężko już mi idzie lub nie idzie wcale że przecież powinno być już te moje -15 kg.
Ale masz rację przecież coś tam zrzuciłam

[Aneta_maj2020]

Dziewczyny mam 43 lata i pełną nadwagę ale wzięłam się za siebie/;
Nordic walking minium 3 razy w tygodniu
sobota,poniedziałek zaliczony
Słyszałam o diecie przez internet (pudełkowa?) jedna osoba to zamawia . To jakaś nieodpowiedzialność?:brzy dal:
Pozdrawiam

[Milennka03]

Napisane przez Aneta_maj2020

Dziewczyny mam 43 lata i pełną nadwagę ale wzięłam się za siebie/;
Nordic walking minium 3 razy w tygodniu
sobota,poniedziałek zaliczony
Słyszałam o diecie przez internet (pudełkowa?) jedna osoba to zamawia . To jakaś nieodpowiedzialność?
Pozdrawiam

Aneta a czemu nieodpowiedzialność ?Jeśli ktoś nie ma czasu i ochoty gotować zdrowo oraz ma tyle kasy to czemu nie.Mnie by było żal tyle kasy tracić bo to droga impreza i dużo rzeczy nie lubię oraz nie jem(np mięso)żeby taką dietę stosować ale np będąc na Vitalii sobie chwaliłam.
U mnie jutro wizyta u diabetologa .Mam nadzieję na skierowania na krzywe i muszę się wziąć za siebie bo mi się autentycznie chce jak na siebie patrzę, wszystko mi w brzuch poszło,dramat...
Dziś była wigilia pracownicza, trochę pojadłam ale nie jakoś dużo i nie tłusto prócz jednego kawałka ciasta więc nie mam wyrzutów.

[eliza40]

Dzisiaj byłam u diet.Od sierpnia przytyłam 3 kg.Jak się nie pier... w łeb to do wiosny nadrobię.

[Milennka03]

Napisane przez eliza40

Dzisiaj byłam u diet.Od sierpnia przytyłam 3 kg.Jak się nie pier... w łeb to do wiosny nadrobię.

Phi- ja po weekendzie z mężem potrafię tyle mieć.. A od lipca jest mnie +4kg więcej wiec podobnie tyle że ja nie schudłam jak Ty Elizko.
Ja byłam dziś u diabetologa,mam skierowanie na krzywe glukozową i insulinową , hormony i inne.A więc po weekendzie działam bo jutro już do mamy śmigam.

[Milennka03]

Kochane-zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia

[SovaEvree]

Babeczki zycze wam spokojnych swiat spedzonych w gronie rodziny...
Zeby kilogramy nas opuszczaly a nowe omijaly szeroko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[barbra66]

Laseczki....pięknych, magicznych świąt Wszystkim życzę....
Czasu,który na chwilę się zatrzyma....
Radości,która zostanie na dłużej....
Przekonania...że nasze codzienne kroki nie są pozbawione sensu....a nasze pragnienia i działania przyczynią się do poprawy jakości życia w niedalekiej przyszłości...



:sgrup a::smi kolaj1::smikolaj1 :



---------- Dopisano o 03:19 ---------- Poprzedni post napisano o 03:17 ----------

[eliza40]

Dziewczynki przepraszam Was,że nie złożyłam życzeń świątecznych
Życzę Wam żeby ten Nowy Rok był lepszy i jeszcze lepszy
Zdrowie najważniejsze,a reszta to już chyba od nas zależy
Wracam 2 stycznia do diety i ćwiczeń i na wątek oczywiście też.
Mam nadzieję,że nie będę tu sama.Może to w końcu ten rok nasz rok

[barbra66]

Witajcie Dziewczęta....



Pięknej codzienności..... by power do działania nas nie opuszczał....

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez eliza40

Może to w końcu ten rok nasz rok

Oby ... Oby

[basia_ww]

Cześć dziewczynki w nowym roku.

Życzę Wam wszystkiego dobrego, by ten rok był lepszy niż poprzedni.

Ciekawe czy ruszy teraz wątek? Bo to znów czas na postanowienia noworoczne . Ja nic nie zakładam, nic nie planuję będzie co ma być.

Święta spędziłam u brata, sylwestra w domu no i dziś trzeba było wrócić do pracy i rzeczywististości x. Ale tydzień krótki weekend znów długi .

Piszcie co tam u Was


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiahenk]

Ja zaczęłam nowy rok z impetem. W pracy laptop nie działa, same problemy z dokumentami... Ah szkoda gadać.

Ale postanowiłam się odchudzić, bo już patrzeć nie mogę na to co się wydarzyło z moim ciałem. Nigdy nie miałam czasu na gotowanie, ale teraz zamierzam to zmienić. Przede wszystkim zdrowe węglowodany, to jest podstawa.

[karolina2202]

Napisane przez basiahenk

Ja zaczęłam nowy rok z impetem. W pracy laptop nie działa, same problemy z dokumentami... Ah szkoda gadać.

Ale postanowiłam się odchudzić, bo już patrzeć nie mogę na to co się wydarzyło z moim ciałem. Nigdy nie miałam czasu na gotowanie, ale teraz zamierzam to zmienić. Przede wszystkim zdrowe węglowodany, to jest podstawa.

Ja też stawiam na zdrowe węgle, bo wychodzę z założenia, że muszę się najeść. Nienawidzę chodzić ciągle głodna, bo wtedy zaczyna się podjadanie i od nowa kilogramy... W mojej diecie najważniejsze są warzywa i np. kasza bulgur i quinoa (w jednym daniu). Mniam

[eliza40]

Ja jednak dopiero od dzisiaj dietka.
Sylwester w domu ze znajomymi.Okoliczności nie pozwoliły na dobrą zabawę.Posiedzieliśmy w miłym towarzystwie

Gdzie jesteście

[eliza40]

Już po wątku

[SovaEvree]

Napisane przez eliza40

Już po wątku

Etam....
Jestem, czytam... ale wena mnie opuscila

Mialo byc super a jest tak sobie..
Swieta i sylwester i wolne i znowu mam na plusie.... co prawda juz zaczelo spadac ale co z tego.....
Za to dowiedzialam sie ze alkohol mi szkodzi, w ilosci kazdej, nawet namniejszej..... najmniej mi szkodzi wytrawne biale wino.... byle nie za czesto

Poza tym.... juz sama nie wiem co mi trzeba, wracam do domu i nie mam sily ruszyc tylko zeby isc chociaz zrobic rundke naokolo osiedla.... mam totalna niemoc, najchetniej bym po powrocie do domu poszla spac... normalnie wiosny mi trzeba, slonca i ciepla.....

Ponarzekalam... ide zupe doprawic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

Asia a co Ci jest po alkoholu ?
Ja też jak wracam do domu to bym zaraz spała,a co najgorsze kimne się na pół godz i potem w nocy zasypiam dopiero około 2 a o 6 trzeba wstać.Cały dzień jak zombi chodzę.
Ja się powoli ogarniam bo z -11 kg zostało się -7

[SovaEvree]

Eli...czuje sie jakbym miala kaca morderce, w swieta wipilam z tesciowka po lampce szampana a czulam sie jakby mialo mi serce wyskoczyc, duszno mi bylo na zmiane z zimno.....
generalnie powinnam isc do kardiologa bo wg mojej pani dr mam brzydkie ekg.... ale nie umiem sie zdecydowac do ktorego isc....
No wlasnie z tym spaniem mam podobnie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

Asia to nie wiem czemu nie idziesz do lekarza jak dziecko no

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Nie upadnie nam ten wątek nie damy mu. Dziewczyny jak już przestaną tylko czytać to może zaczną wreszcie pisać.

Elizko mam podobnie miałam 6 kg nadwyżki teraz nam 10 kg nie wiem skąd . Nie mam planu jak to zgubić może samo zejdzie?

W zeszłym tygodniu wyrwałam 8 myślałam że waga spadnie - ale mimo cierpienia coś tam jem, efektów zamierzonych nie widać.
Jutro ide na kontrolę - bo nadal nie mogę buzi otworzyć .

Mimo że u nas ferie zaczynają się to jednak nigdzie nie wybieram się na urlop, może weekend w górach zobaczymy bo bez śniegu co to za wypad w góry.

A reszta bez zmian, praca dom, też najchętniej nie wychodziłabym spod koca ale niestety trzeba, wczoraj nawet na zajęciach byłam, nie ma co chwalić dnia przed zachodem, bo w grudniu też raz poszłam i na tym się skończyło... Ale otwierają u nas klub bliżej będzie miesiąc za 1 zł to zobaczę może się przeniosę a czy będę chodzić to się okaże .

A gdzie Milenka, Lyrcia? Hello?

Miłego wieczorku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SovaEvree]

Napisane przez eliza40

Asia to nie wiem czemu nie idziesz do lekarza jak dziecko no

Ha... dzisiaj zaczelam poszukiwania kardiologa w czwie... mam juz nawet 3 na liscie... moze i nawet bym dzisiaj podzwonila i popytala o terminy ale mialam stluczke wiec od razu co innego na glowie... pomijam ze na sama policje czekalismy godzine... eh...taki urok mojej pracy

Nie jem chleba od wczoraj... za to mam faze na zupy, gotuje gar na 2 dni, czasem i na 3 starcza...poki zimno to szybkowar trzhmam na balkonie haha a zupy to piers albo udo bez skory plus warzywa... wczoraj wrzucilam kasze gryczana niepalona i tez super moze to jakis sposob na pochlanianie warzyw a ciepla zupa po pracy dobrze mi zrobi

A reszta babulcow gdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Jestem kobity jestem
U mnie po japońsku czyli jako tako.Waga cały czas ok 65 kg choć było i 67 ale 65 z groszami się waha.Od 2 stycznia trzymam się dzielnie i nie jem niezdrowych przekąsek typu chipsy itp oraz słodyczy.Wróciłam do fitatu ale w ubiegły weekend było sporo % i w ten też pewnie coś wpadnie a za tydzień w środę do mamy jadę i też mam spotkanie z koleżanką.. jak tu schuść...No ale trzymam się jakoś choć brzuch wielki jak nie wiem co.Robiłam badania - hormony tarczycowe mam ok, reszta też natomiast krzywą insulinową muszę powtarzać bo mi hemoliza wyskoczyła czyli badanie nieważne.Krzywa cukrowa wyszła odrobinę za wysoko, myślę że raczej że muszę się nastawić na insulinooporność bo jak mierzę cukry glukometrem to zwykle poranny na czczo mam podwyższony trochę a po posiłkach już ok..
20-stego mam wizytę u dietetyczki , zobaczymy co powie.
A poza tym nic ciekawego.
Lyrcia-żyjesz?

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez SovaEvree

Ha... dzisiaj zaczelam poszukiwania kardiologa w czwie... mam juz nawet 3 na liscie... moze i nawet bym dzisiaj podzwonila i popytala o terminy ale mialam stluczke wiec od razu co innego na glowie... pomijam ze na sama policje czekalismy godzine... eh...taki urok mojej pracy

Nie jem chleba od wczoraj... za to mam faze na zupy, gotuje gar na 2 dni, czasem i na 3 starcza...poki zimno to szybkowar trzhmam na balkonie haha a zupy to piers albo udo bez skory plus warzywa... wczoraj wrzucilam kasze gryczana niepalona i tez super moze to jakis sposob na pochlanianie warzyw a ciepla zupa po pracy dobrze mi zrobi

A reszta babulcow gdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

babulce
Asia znajdź kardio szybko bo nie ma co zwlekać.
Mi wchodzą warzywa ładnie.Ostatnie moje śniadania to serek wiejski wymieszany z sałatą , ogórkiem, pomidorami koktajlowymi itp.Zupy mi ostatnio mało wchodzą chyba że jak ktoś ugotuje, co zrobię jakąś to ble..

[eliza40]

No proszę są zguby

[Milennka03]

Napisane przez eliza40

No proszę są zguby

[SovaEvree]

Milenka moze by mi i wchodzilo z serkiem wiejskim ale okazuje sie ze nie tolwruje laktozy... Diabetolog sie smiala ze zostaje mi tylko miecho i warzywa, jest to jakas opcja. No i zaopatruje sie w bezlaktozowe rzeczy i jest lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez SovaEvree

Milenka moze by mi i wchodzilo z serkiem wiejskim ale okazuje sie ze nie tolwruje laktozy... Diabetolog sie smiala ze zostaje mi tylko miecho i warzywa, jest to jakas opcja. No i zaopatruje sie w bezlaktozowe rzeczy i jest lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale są wieśniaki bez laktozy np w Biedrze, może tak spróbuj?
Ja jem głównie na śniadanie warzywa ale w obiedzie też bo zwykle to jest jakaś kasza lub makaron dziwny (shirataki bądź z soczewicy lub groszku) z warzywami -sporą ich ilością.Ja chciałabym z mięsa całkiem zrezygnować ale jeszcze jadam u mamy np sama nie zrobię bo mnie odrzuca przed obróbką.
Z tych wyników co mam obliczyłam wskaźnik HOMA-IR że mam poniżej 2 więc nie jest źle ale badania insuliny były do powtórki więc mogą być przekłamane (do tego wskaźnika bierze się na czczo a te mi wyszły ok) Tak więc nastawiam się na insulinooporność....

[eliza40]

Powiem Wam że moja dietetyczka się wyspecjalizowała i zajmuje się osobami z insulinoopornością.Trzeci rok z rzędu zdobyła dietetyka roku i do tego jest bardzo sympatyczna szczupła i śliczna jak tak można
Widać,że coraz więcej osób ma takie problemy albo raczej kiedyś nie robiło się zbyt często takich badań.Nie wiem ja np. dowiedziałam się o insulinooporności dopiero od Was.

[Milennka03]

Ja wiedziałam wcześniej ale jakoś nie wiem czemu nie zrobiłam krzywej insulinowej też... No ale lepiej późno niż wcale.I nic mnie nie usprawiedliwia żem gruba bo jak się żre to tak jest A w ostatnich miesiącach sobie pofolgowałam no i te nocne napady ,na razie jest ok ale do zrzucenia mam równe 10 kg żeby było ok, a jakbym 5 schudła to byłabym ucieszona.Niby tak mało a nie idzie...