Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2. - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-23, 09:43   #2401
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez trocka8 Pokaż wiadomość
Dzwonie do twojej mamy żeby przyjechała posprzątać

wysłane z telefonu


myslę że Mama Maćka by powiedziała: eeeeeeeeee od smrodu jeszcze nikt nie umarł. Zresztą od dnia kiedy znalazłam pod jego łóżkiem terrarium z ptasznikiem/ gekonem/ patyczakami - nie zaglądam do jego pokoju.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-23, 12:43   #2402
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 897
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
myslę że Mama Maćka by powiedziała: eeeeeeeeee od smrodu jeszcze nikt nie umarł. Zresztą od dnia kiedy znalazłam pod jego łóżkiem terrarium z ptasznikiem/ gekonem/ patyczakami - nie zaglądam do jego pokoju.



A ja wczoraj zrobiłam sobie generalne porządki w pokoju. Wytarłam wszystkie kurze w pokoju z szafek. Poukładałam kosmetyki. Nawet poukładałam lakiery do paznokci firmami. W ubraniach też zrobiłam porządek.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 08:13   #2403
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Współlokatorka (na szczęście już była), na odchodne poza rozbitymi jajkami w butach, zostawiła nam rozbite jajko za lodówką.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 09:28   #2404
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Współlokatorka (na szczęście już była), na odchodne poza rozbitymi jajkami w butach, zostawiła nam rozbite jajko za lodówką.
Jak czytam Twoje ostatnie posty to aż się boję pomyśleć gdzie jeszcze możesz znaleźć jajko...
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 09:32   #2405
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 897
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Współlokatorka (na szczęście już była), na odchodne poza rozbitymi jajkami w butach, zostawiła nam rozbite jajko za lodówką.


Myślisz, że złośliwie? Czy za bardzo nie przejmowała się porządkami, więc tak czy inaczej by nie sprzątnęła?
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 10:02   #2406
PannaB
Raczkowanie
 
Avatar PannaB
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 402
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
Jak czytam Twoje ostatnie posty to aż się boję pomyśleć gdzie jeszcze możesz znaleźć jajko...
W akademiku, w którym mieszkałam zdarzali się ludzie, którzy jak wyprowadzali się wcześniej niż pozostali mieszkańcy modułu, a byli z nimi skłóceni, to rozbijali jajka w takiej jakby skrytce w ścianie, gdzie był zawór wody w wc (wybaczcie, nie wiem jak to się fachowo nazywa). Po jakimś czasie śmierdziało to okropnie, a że miejsce było dość specyficzne to sprzątanie było naprawdę problemowe...

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość


Myślisz, że złośliwie? Czy za bardzo nie przejmowała się porządkami, więc tak czy inaczej by nie sprzątnęła?
Ja myślę, że złośliwie. Jeszcze rozbite jajko pod lodówką jakoś zrozumiem (bo wypadło, a ktoś leniwy i nie sprzątnął), ale za to już ciężko o przypadek.
PannaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 13:32   #2407
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez PannaB Pokaż wiadomość
Ja myślę, że złośliwie. Jeszcze rozbite jajko pod lodówką jakoś zrozumiem (bo wypadło, a ktoś leniwy i nie sprzątnął), ale za to już ciężko o przypadek.
A myślałem, że jak nie zmywam naczyń od razu to jestem mega śmierdzącym leniem, ale nie sprzątnięcie rozbitego jajka to już w ogóle szczyt

I co mają takie osoby z tego, że ktoś będzie musiał szukać miejsca smrodu i sprzątać? To jakaś satysfakcja z tego ma być czy jak, bo takiej dziecinady w podstawówce nie robiło koleżankom z ławki...
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-24, 13:55   #2408
PannaB
Raczkowanie
 
Avatar PannaB
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 402
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Szczerze? Nie wiem, ale mój znajomy został tak załatwiony przez idiotę, który się wyprowadzał najszybciej. Ale to był specyficzny chłopak, mało kiedy się mył, a paznokcie u stóp obcinał prosto do zlewu w łazience (niestety miałam przyjemność to widzieć).

Ja tam bym sprzątnęła, ale miałam współlokatora na mieszkaniu, który jak mu piwo wypadło z lodówki to zamiast to ogarnąć to poszedł grać w league of legend .
PannaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 16:06   #2409
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Przyznaję i czekam na motywacyjne bicze, ale od tygodnia nie sprzątałem, naczynia leżą po 3 dni, podłoga nie zamiatana, lustro w łazience... Ale kurczę sesja i to głównie teraz powód mojego lenistwa plus to, że siedzę sam i w domu i w książkach, więc jakoś tam tego nie zauważam zbytnio
Jak byłam na studiach to u mnie podczas sesji to było wręcz przeciwnie. Dom błyszczał jak nigdy. Potrafiłam nawet o 1 w nocy polerować zlew tak mi się nie chciało uczyć .

Mój mąż kiedyś miał przytrafunek w pracy, że coś im waliło w szafce i już parę razy przeszukiwali co to może być. Ostatnio znalazł winowajcę. Okazało się że ktoś tam zostawił otwarty ser feta, trochę po terminie, który z wierzchu wyglądał na nienaruszony. Nie wie czy złośliwie czy przez nieuwagę, bo jak twierdził serek poza tym, że był czarny to był nietknięty, jakby ktoś go otworzył i zostawił.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-25, 20:39   #2410
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

A propos "jajcarskich" historii:

Kilka tygodni po wyprowadzce współlokatorki z pokoju zaczęłam odczuwać dziwne wonie na metrażu. Dopiero przez przypadek, gdy chciałam coś położyć przy ścianie obok szafy okazało się, że jest za nią i ono: nadtłuczone jajco jak się patrzy. Rozlało się po parkiecie, spłynęło po części pod szafę. Musiałam przesuwać mebel i szorować te smrody.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-25, 20:51   #2411
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Lavi92 Pokaż wiadomość
Jak czytam Twoje ostatnie posty to aż się boję pomyśleć gdzie jeszcze możesz znaleźć jajko...
Przeszukałam już chyba wszystkie szafy, ale na szczęście nie znalazłam już jajek.

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość


Myślisz, że złośliwie? Czy za bardzo nie przejmowała się porządkami, więc tak czy inaczej by nie sprzątnęła?
Złośliwie. Jakby się jej przypadkiem rozbiło, to by była obok skorupka, a tutaj nie było. A poza tym parę dni wcześniej znalazłyśmy jajka w butach...
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-25, 22:56   #2412
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Ja bym mogła z tym jajkiem zrobic tak współlokatorowi
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 07:29   #2413
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Ja bym mogła z tym jajkiem zrobic tak współlokatorowi
Właśnie mnie olśniło, że z chęcią zrobiłabym numer z jajkiem. Za 3 tyg się wyprowadzam na swoje, a syfiary zostają.. To by miały niespodzianke. Zanim wpadna by zajrzeć za szafkę całe mieszkanie im zaśmierdnie
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 19:19   #2414
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Nigdy nie zrozumiem takich złośliwości Sama jestem z charakteru osobą złośliwą w mowie, ale zazwyczaj to są żarty ze szpileczką, ale nigdy nie rozbiłabym komuś jajka do butów / za szafkę / gdziekolwiek. Co za porąbana mentalność
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 20:30   #2415
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Nigdy nie zrozumiem takich złośliwości Sama jestem z charakteru osobą złośliwą w mowie, ale zazwyczaj to są żarty ze szpileczką, ale nigdy nie rozbiłabym komuś jajka do butów / za szafkę / gdziekolwiek. Co za porąbana mentalność
Mam podobne zdanie. Nie znosiłam tej byłej współlokatorki, ale "numer z jajkiem" to już dla mnie przegięcie.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:09   #2416
Lillkaa
Zadomowienie
 
Avatar Lillkaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Tak sobie czytam i mi sie przypomnialo jaki numer 1 koledze wywinal byly wspollokator. Gorzej niz z tym jajem. Rozlane mleko na wykladzinie w schowku na przedpokoju. Zepsute mleko wali niemilosiernie, a na 1 rzut oka nie widac, ze ktos cos zrobil...
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.




Lillkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 16:16   #2417
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

A ja się pochwalę, ale wreszcie ogarnąłem mieszkanie, już nie mogę zganiać na sesję. Kurze, podłogi, pranie ręczników, ogarnięcie łazienki i kuchni.
Od razu lepiej
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 18:23   #2418
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
A ja się pochwalę, ale wreszcie ogarnąłem mieszkanie, już nie mogę zganiać na sesję. Kurze, podłogi, pranie ręczników, ogarnięcie łazienki i kuchni.
Od razu lepiej

Do czego to doszło, że ludzie chwalą się publicznie, że posprzątali sobie koło tyłka
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 18:57   #2419
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Ja tam bym miała złośliwą satysfakcję, że syfiarze nie sprzątający mieszkania tygodniami, pieprzeni egoiści, będą gorączkowo szukać źródła smrodu, a potem zmuszeni będą posprzątać. Dobrze by im to zrobiło. Poza tym ja już jestem na tym etapie, że nie mogę patrzeć na mojego współlokatora i nic u nas nie da się załatwić ugodowo.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 19:46   #2420
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Do czego to doszło, że ludzie chwalą się publicznie, że posprzątali sobie koło tyłka
Patrz kilka (moich) postów wyżej. Nie żebym się miał czym szczycić.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 15:08   #2421
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Ja tam bym miała złośliwą satysfakcję, że syfiarze nie sprzątający mieszkania tygodniami, pieprzeni egoiści, będą gorączkowo szukać źródła smrodu, a potem zmuszeni będą posprzątać. Dobrze by im to zrobiło. Poza tym ja już jestem na tym etapie, że nie mogę patrzeć na mojego współlokatora i nic u nas nie da się załatwić ugodowo.

Ale takie czyny stawiają Cię na równi z tymi syfiarzami imo

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Patrz kilka (moich) postów wyżej. Nie żebym się miał czym szczycić.
Wiem wiem, śmieję się tylko
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:38   #2422
mikara
Raczkowanie
 
Avatar mikara
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 42
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Opowiem po krótce swoje historie z współlokatorkami
Mieszkając w mieszkaniu nr. 1 współlokatorka podkradała mi - wyprane rajstopy z suszarki na pranie oprócz tego notorycznie kradła mi kosmetyki (jestem pedantką - nie przesadną i zwracam na takie rzeczy uwagę )
Wprowadzając się do mojego TŻ jego współlokatorka zaczęła mi sukcesywnie podkradać pierw papierosy, później pieniądze mojego TŻ a na koniec okazało się, że kradła też moje ubrania - łącznie z majtkami :P na szczęście nie miała cycków to biustonosz mi oszczędziła :P a odkryliśmy to tylko i wyłącznie dlatego, że zginęły mi buty z garderoby, które dwa dni wcześniej sobie naszykowałam na wyjście do klubu i postanowiłam je znaleźć... po "zrobieniu" powierzchownej rewizji w pokojach znalazłam pierw jedną bluzkę, później pasek i zaczęło się... wszystko :P
Dziękuję Bogu, że mam już swoje mieszkanie i nie mam z tym problemu
mikara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 19:56   #2423
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Ale takie czyny stawiają Cię na równi z tymi syfiarzami imo
Stawiają mnie na równi ze złośliwymi osobami bez klasy, tak Ale nie z syfiarzami. Choć chciałabym być syfiarzem, to musi być takie komfortowe dla psychiki nie przejmować się brudem. A o ile wygodniejsze, jak się jest skazanym na współlokatorskie życie.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:11   #2424
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez karolinaaa92 Pokaż wiadomość
Współlokatorka (na szczęście już była), na odchodne poza rozbitymi jajkami w butach, zostawiła nam rozbite jajko za lodówką.



W sumie dobrze, że w miejscach dostępnych - a nie gdzieś zamurowane
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:30   #2425
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Mamy na mieszkaniu taką osobę, dla której zwrócenie uwagi na coś to często początek awantury. Druga strona wyszczekuje co jej leży na wątrobie, a jak braknie argumentów zaczynają się filozoficzne wywody typu "ogarnij się". Odpowiedź tym samym, czy po dobroci nie skutkuje (niestety przetestowałam).

Druga koleżanka woli się nie odzywać, bo szkoda nerwów. Chętnie też bym wyszła z tego założenia, ale szlag mnie trafia na niektóre rzeczy.

Już czasami z nerwów reaguje bólem głowy/żołądka (co jak wiemy nie jest dobre). Jedyny plus to, że się za jakiś czas się wyprowadza.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:22   #2426
angelstyle
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: nvmnd
Wiadomości: 1 089
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

W akademiku mieszkałam za ścianą z chłopakami, którzy dzielili z nami kuchnię. Jeden z nich był mega syfiarzem, pozostałych dwóch nie mogło z nim wytrzymać, ale nie mówili nic, woleli się wyprowadzić Ja w końcu zrobiłam to samo po akcjach typu: wpadam po pracy do akademika na pół godziny, bo chcę coś ugotować i zjeść na szybko przed zajęciami, z których wracam późnym wieczorem, ale nie ma takiej opcji, bo wszystkie moje naczynia, sztućce i patelnia są u☠☠☠a*e w zlewie, bo ów X nie umiał jako jedyny po sobie posprzątać (nie mówiąc o braniu bez pytania nie swoich rzeczy...). Albo robię całą blachę ciasta (po wypłacie mi się zdarzyło, pierwsze ciasto w moim życiu), wstawiam do stężenia do lodówki i lecę na zajęcia. Następnego dnia po cieście nie ma śladu- dobrze, że chociaż miskę wylizałam
Ten sam typ- cały segment wyjechał na Boże Narodzenie, ja siedzę sama do ostatniego dnia, bo nie dostałam wolnego w pracy. Pokój chłopaków zamknięty na klucz, X wyjeżdżał z chłopców jako ostatni, zostawił okno otwarte na oścież (-25 stopni), szpara pod drzwiami na 2cm, możecie sobie wyobrazić, jak mi było gorąco w nocy

Później mieszkałam z kumpelą z pracy. Trochę się tego obawiałam, ale zapewniała mnie, że imprezy imprezami, ale "mieszkanie to ma być jej oaza spokoju". Bardzo zabawne, zwłaszcza kiedy przypomnę sobie, jak potrafiła wejść do wspólnego pokoju o 2 w nocy gdy ja już spałam, zapalić światło i oznajmić, że ona MUSI się pouczyć do jutrzejszego egzaminu. Bo przecież nie ma żadnego problemu w zasypianiu przy ostrym świetle, nie?
__________________

angelstyle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-30, 23:50   #2427
Char77
Raczkowanie
 
Avatar Char77
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 63
GG do Char77 Send a message via Skype™ to Char77
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Widzę, że większość z Was jest nieźle zaprawiona w bojach, tzn współlokatorskim życiu ja odkąd skończyłam 18 lat wynajmowałam sama (z własnym facetem jedynie) i dopiero kiedy w zeszłym roku przyjechaliśmy do Anglii posmakowałam rozkoszy mieszkania z kimś :P niby tylko dwa miesiące ja i tż musieliśmy wynajmować pokój u obcych, co było koooszmarem, później już wylądowaliśmy ze znajomymi. Wynajęliśmy duży dom na spółkę z wieloletnim kolegą, który jak się niestety okazało stał się ekstremalnym ćpunem i po kilku miesiącach, próbach pomocy, pozbyliśmy się go. Zdecydowaliśmy się za to pomóc innemu koledze, który chciał przyjechać tu na jakiś czas, dorobić i wrócić do Polski. Nie jest zły facet, ale i tak nie mogę się doczekać aż za kilka miesięcy się wyniesie i zostaniemy sami :P na szczęście nie hałasuje, ogólnie grzeczny, cichy, nie przeszkadza, ale jest... oryginalny xD kilka słów o nim:

1. my jesteśmy bałaganiarze, no ale lubimy mieć porządek, więc ruszamy zadki i robimy co trzeba. Mimo wszystko czasem jest kilka dni nieodkurzone czy coś (wcześniej nie do pomyślenia, teraz spodziewam się dziecka i po prostu nie zawsze mam siłę, a tż np akurat pracuje). Z tego powodu nie robię afery, że kolega nie zamiecie/umyje podłogi w kuchni/łazience, czy nie umyje kuchenki, ale czasem mi to przeszkadza. To jego piękna cecha- uważa się za czyściocha bo przecież po sobie zawsze od razu zmywa naczynia, nie zostawia swoich rzeczy na widoku. A kuchenka/podłoga? Przecież nie tylko on używa, jak on by mógł swoimi papuciami nabrudzić? ^^

2. to pan "ja tego nie ruszałem!". Kiedyś wszyscy paliliśmy, ale tylko na parterze, więc kupiłam zapas zapalniczek i leżały w salonie. No i kurczę, w ciągu tygodnia zniknęła cała garść. Zapytałam wieczorem kolegi, ten aż oburzony, że skąd ten pomysł, on nie ruszał, on ma swoją! Taa, następnego dnia jak gdyby nigdy nic leżały w miseczce wszystkie- krasnoludki przyniosły na szczęście my rzuciliśmy te fujfuje, a odkąd jestem w ciąży jest zakaz palenia inny przykład: zaginął otwieracz do puszek. Sytuacja nagła, tż umrze jak nie zje brzoskwinek (on też ma ciążowe zachcianki !), znów pytam kolegi, czy nie widział, znów ta sama odpowiedź. No trudno, puszkę otworzyliśmy nożem. Wieczorem otwieracz leżał na samym wierzchu szuflady (na pewno go nie przeoczyliśmy, wyciągane i oglądane było wszystko po kolei)...

3. maniakalnie zbiera wszystko, co "za darmo", "może się przydać" itd. Wielki fan wszelkich wystawek... Dopóki zbierał sobie meble do pokoju, bo miał łysy, a były one zadbane, to ok. Nie zaglądamy mu, utrzymuje porządek, więc jego sprawa. Gorzej jak zaczął znosić i w przedpokoju trzymać śmieci typu x drukarek, rama z pękniętym lustrem, dziecięce rowerki (sąsiad robił porządki po córkach i wywalił), zagłówek do łóżka, paskudny, kudłaty dywan itd. Większość tych śmieci wystawiłam za domem- złomiarze pewnie nas lubią, zaraz zabrali. Resztę sukcesywnie zbieram w takim kąciku przy naszym parkingu, co się komuś przyda, to zabierze, resztę wywieziemy na wysypisko przy okazji dokładniejszych porządków. Większości rzeczy nawet nie zauważył, że nie ma, takie mu potrzebne. Te rowerki mi wstyd wynieść, bo sąsiadowi w oczy nie spojrzę, jak mam tłumaczyć, że to nie ja, tylko ten śmieciarz mu grzebał w wystawce.

4. Olej taki drogi, olaboga! Chyba już z miesiąc jedzie na jednej partii, zlewa z patelni do słoika, potem wlewa go na patelnię i tak w kółko. Dużo smaży, frytki to podstawa jego żywienia. A jak olej się już nie nadaje, to jeszcze nim rower nasmaruje! Zaradny taki, duma mnie rozpiera moja babcia też oszczędzała i np używała ze dwa razy ten sam, jeśli się nadawał, ale to już przegina ^^

5. za pranie nie płaci się dodatkowo, a płyn używa najtańszy z tanich, plus oszczędza ciuchy i nosi np tylko 3 koszulki na zmianę, 3 pary skarpet itd- więc zazwyczaj co dwa dni śmiga prawie pusta pralka. Rekordem był jeden t-shirt i jakaś ściereczka

6. dopiero ode mnie dowiedział się, że puszki itd się gniecie. Wyobraźcie sobie moje i tż zdziwienie, kiedy wynosimy worek, a tam kubeł pełen, bo zajmują go ze dwa czy trzy worki pełne puszek. Koleś ciągle pije piwo, no jego sprawa. Jak wyjęliśmy worki i zdeptaliśmy, to zajmowały ledwo 1/3 kubła. Zwróciłam mu potem delikatnie uwagę i był szczerze zdziwiony, że tak się robi. Tak samo był zdziwiony, dlaczego proszę o zostawianie pralki uchylonej (miał manię, ja wyjęłam pranie, poszłam rozwiesić, wracam, patrzę, a ten się przewinął i zamknął oO), ale w obu przypadkach na szczęście wyjaśnienie jak małemu dziecku pomogło

Na koniec dodam, że kolega ma 43 lata, jest w tym samym wieku co mój tata... A ja, 20 lat młodsza, na niego patrzę jak na dziecko, nie widzę dorosłego mężczyzny :P
Char77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 13:23   #2428
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Im dłużej mieszkam w tym składzie, co teraz, tym gorzej ze sprzątaniem. Na początku to jeszcze każdy się starał, jak przychodziła jego kolej, a później coraz większe rozluźnienie. Ze sprzątania co tydzień, zrobiło się co dwa, później co trzy, teraz nawet miesiąc. Żyć się odechciewa Teraz jak była kolejka współlokatorów, w ogóle nie było widać, że coś było sprzątane, jedynie kuchenka wyszorowana i jakby pobieżnie przetarte co nieco. Podłogi niepozamiatane, nieumyte.

Jak ja ich nienawidzę...
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 19:25   #2429
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

UWAGA! Moja była współlokatorka wygra ten wątek!

Dzisiaj oskarżyła mnie o wysyłanie do niej jakichś smsów (jakich? nie wiem, nie raczyła mi powiedzieć). Dziewczyna straszy mnie teraz policją
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 19:40   #2430
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.

Cytat:
Napisane przez cud nie kobieta Pokaż wiadomość
UWAGA! Moja była współlokatorka wygra ten wątek!

Dzisiaj oskarżyła mnie o wysyłanie do niej jakichś smsów (jakich? nie wiem, nie raczyła mi powiedzieć). Dziewczyna straszy mnie teraz policją
Jakieś takie to typowe kobiece w stylu: Zapomnij! Powinnaś wiedzieć! Śniło mi się, że... przeproś."
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-07 03:44:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.