|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-01-17, 15:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 41
|
Wciąż nie umiem się na nic zdecydować - wybór studiów
Cześć Podejrzewam, że może mi wyjść dość długi poemat, także sory jeśli będzie się ciężko czytało Wątek jak jeden z tysięcy pewnie.
Sytuacja wygląda tak, że jestem w 3 LO - mat-fiz, matura już w maju, a ja nie umiem wybrać żadnego kierunku studiów. Uczę się dobrze, radzę sobie w miarę ze wszystkim, nie szła mi tylko historia, ale na szczęście już się jej nie uczę. Ta uniwersalność jest chyba moim problemem właśnie. Jestem dobra przede wszystkim z języków, w które kiedyś bardzo celowałam, jeśli chodzi o przyszłość i pracę, ale teraz wiem, że one same wiele mi obecnie nie dadzą na rynku, oraz matmy, z którą większych problemów nie mam. Ale nie wiem, co dalej. Wiem, że nie celuję w studia stricte techniczne, jak automatyka, robotyka, budownictwo itd. Nie bardzo też chciałabym uczyć się na studiach w szerszym wymiarze fizyki, która już teraz daje mi w kość. Choć radzę sobie z nią przyzwoicie, to jest dla mnie często po prostu męcząca. W gimnazjum była dla mnie i łatwa, i przyjemna, dlatego wybrałam takie a nie inne rozszerzenie w liceum, ale potem zaczęły się schody i męczarnie. Jednym słowem na siłę mogę z tą fizyką walczyć... ale frajdy z tego mieć nie będę. Do matury z fizyki podejdę, bo szkoda byłoby nie podchodzić, ale nie nastawiam się na wiele więcej niż 50%, 60% to już szczyt moich marzeń Chciałabym mieć raczej stabilną pracę (wiem, że w PL z tym ciężko, zwłaszcza w Polsce B, gdzie mieszkam...), mieć do czynienia z ludźmi. Praca biurowa byłaby dla mnie dobrą opcją tak naprawdę. Choć jak sobie teraz myślę, to moje oczekiwania co do studiów a pracy są rozbieżne. Pracę chcę spokojną, stabilną, wiadomo co robić, a od studiów oczekuję jakichś fajerwerków, ciekawych wykładów, doświadczeń i nie wiadomo czego Nic z kierunków po prostu nie podoba mi się na tyle, że byłoby moim nr 1 na 100%, bez wahania, tak, że wiem, że to mnie najbardziej interesuje i to najbardziej chcę studiować. Do rzeczy... Po tym, jak stwierdziłam że fiza nie jest dla mnie, zaczęłam szukać takich kierunków, na której za bardzo jej nie będzie (albo w ilości 15h na 3 lata ) i które w miarę mogłyby mnie zainteresować. Czyli stwierdziłam, że może coś bardziej ekonomicznego, jeśli nie technicznego. Przejrzałam dziesiątki, jak nie setki opisów, efektów kształcenia, planów studiów, rozkładów zajęć. I te wpadły mi najbardziej "w oko": - logistyka, - ekonomia, - zarządzanie i inżynieria usług, - kryminologia (wiem, że to akurat w ogóle nieekonomiczne studia, ale nawet zaciekawiły mnie), - i jeszcze matematyka stosowana (???). Do żadnego nie ciągnie mnie super mocno, ale gdybym coś z tego studiowała, to tragedii by nie było. Kolejność chyba przypadkowa, ale raczej logistyka podoba mi się najbardziej. Chciałabym, żebyście mi napisali, czy moje przemyślenia i pomysły są w miarę rozsądne i czy nie rozczaruję się tymi studiami za mocno zarówno w trakcie, jak i gdy będę szukać później pracy. Ew. doradźcie mi cokolwiek, co mogłoby mi pomóc w wyborze studiów chociaż trochę. Z góry dzięki wszystkim, którzy dobrnęli do końca i będą mieli ochotę coś jeszcze napisać. |
2016-01-18, 21:47 | #2 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wciąż nie umiem się na nic zdecydować.
Po przeczytaniu, że z matematyką radzisz sobie dobrze i chcesz stabilną pracę przy biurku pomyślałam zaraz o czymś związanym z rachunkowością czy finansami. Ale zaraz potem było zdanie o fajerwerkach na studiach, ciekawych doświadczeniach i tu może być problem
Najbardziej ciekawie jest na studiach, na których są zajęcia w laboratorium, gdzie można przeprowadzić doświadczenia. Choć w sumie dla pasjonata np. języka polskiego wykłady o historii naszego języka będą ciekawsze niż laboratorium Co do kierunków jakie wybrałaś to wątpliwości mam co do "zarządzanie i inżynierii usług" - nie wiem co to, możliwe, że pracodawcy też nie będą wiedzieć co Ty tak naprawdę wiesz po takim kierunku. Wygląda to trochę na kierunek wyjęty z worka "zarządzanie", w którym w ostatnim czasie pojawiło się wiele nowych kierunków, których podstawy sprowadzają się do umiejętności zarządzania. Nie wiem czy rynek pracy nie jest już przesycony takimi specjalistami. Chyba najbardziej przyszłościowo (rany, jak nie lubię tego słowa) brzmi matematyka stosowana. Przynajmniej znam osoby, które ten kierunek ukończyły i przyzwoitą pracę w zawodzie dostały jeszcze podczas studiów Kryminologia jest dla mnie zbyt ryzykowna - wąski rynek pracy, dość specyficzny. Wydaje mi się, że trzeba przejść sługą drogę od studiów do możliwości wykonywania zawodu.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2016-01-18, 23:52 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Wciąż nie umiem się na nic zdecydować - wybór studiów
Nie wiem czy na rynku nie ma ostatnio przesytu absolwentami logistyki, nie mówię, że po tym się pracy nie znajdzie, po prostu nie jest tak łatwo jak to jeszcze wyglądało chwilę temu.
Ekonomia, jeżeli kręcą cię papierki, cyferki, ale nie w sensie stricte matematycznym tak jak to pewnie jest na matematyce, to szedł bym raczej na FiR, z racji, że jest bardziej ukierunkowany na konkretną działkę. Z ekonomią jest o tyle źle, że jest to bardzo szerokie pojęcie i uczy się tam za dużo, żeby być super dobrym z czegoś. Oczywiście, nie znaczy, że po tym czeka bezrobocie lub praca na kasie w banku. Zarządzanie i inżynieria usług tutaj nie za bardzo wiem o co chodzi, bo mnie takie coś nie interesuje. Kryminologia sam o tym dużo czytałem idąc na studia, ale czy tak na prawdę wiesz co po tym masz? Czy wiesz gdzie możesz później pracować? Czy jest zapotrzebowanie na tego typu specjalistów? Matematyka stosowana czy to nie jest to samo co matematyka aktuarialna lub coś podobnego? Wiem, że MA jest bardzo trudnym kierunkiem, ale później się ma bardzo szerokie pole manewru jeśli chodzi o pracę, zarobki nie są takie złe. Praca w jakichś analizach, biurach maklerskich, wszelkie korpo czy inne duże firmy, które potrzebują specjalistów z wiedzą ekonomiczną i matematyczną. Nikt nie powie, że masz wybrać X, bo... To musi być twoja indywidualna decyzja. Gdybym był mądry z matematyki, interesowała by mnie w jakimś tam stopniu, chciał pracować w biurze i mieć w stabilną pracę to wziął bym matematykę stosowaną lub właśnie FiR
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2016-01-23, 16:51 | #4 | |
art at its finest.
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
|
Dot.: Wciąż nie umiem się na nic zdecydować - wybór studiów
Cytat:
Z kierunków, które podałaś, kryminologia wydaje mi się najciekawsza, ale z doświadczenia wiem, że chemia jest tam ważniejsza niż fizyka.
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है þú ert engillinn efst á trénu mínu |
|
2016-01-23, 21:40 | #5 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Wciąż nie umiem się na nic zdecydować - wybór studiów
Ale do kompletu z wiedzą wyniesioną z innego kierunku.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.