2017-12-21, 16:33 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7986803 6]To co się z Tobą dzieje jest mocno zaburzone, wynika nie wiadomo z czego - być może z choroby. I nie chodzi o to JAKIE masz myśli, tylko co się dzieje w Twojej głowie/z Tobą w związku z tymi myślami, rozumiesz ? Człowiek stabilny, o niezaburzonej psychice nie toczy takiej walki w głowie, nie roztrząsa całymi dniami, że coś pomyślał. Jeszcze raz mówię: potrzebujesz konsultacji z psychiatrą. Nie z psychologiem, z psychiatrą.[/QUOTE]
Dzieki! Wiem, ze to glupie i nie powinnam rozmyslac nad czyms pol dnia i wiem, ze czlowiek bez zaburzen tak nie robi. Tlumacze sobie, ze przeciez kocham corke, ze dbam o nia itp. podczas gdy sa matki, ktore krzycza, bija i klna (widuje na wlasne oczy w Anglii) i jakos nic z tego sobie nie robia.. Wydaje mi sie, ze probuje byc perfekcyjna matka jak z reklamy i tak jak ktos pisze wyzej, im bardziej sie csegos boimy tym bardziej mysli klebia nam sie w glowie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-21, 18:07 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Treść usunięta
|
2017-12-21, 18:32 | #33 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Np. Jak dziecko się drze piątą godzinę, a ty sobie POMYŚLISZ "o matko, zamknęłaby się już", ale mimo wszystko nosisz, kołyszesz, uspokajasz - nie jest to nic złego. Podam taki przykład - mam psa. Łażę pół godziny po śniegu, żeby się załatwił i wybiegał. Nie robi kupy, wracamy do domu. Kiedy ja już założę ciepłe kapcie, wejdę pod koc i zacznę pisać magisterkę pies podchodzi bo chce mu się kupę. Wtedy myślę "o Jeżu , zaraz otworzę drzwi i radz se sam". W ŻYCIU nie wyrzuciłabym mojego psa z domu, to moje oczko w głowie, kocham ją nad życie. A mimo to zostawiam ciepłe kapcie i kocyk, ubieram się i idę z psem, żeby zrobił kupę. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-21, 18:46 | #34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-21, 18:47 | #35 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
I pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-21, 18:48 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Moj problem polegal na tym, ze bardzo boje sie o corke. Boje sie chorob itp. Chce ja chronic tak bardzo i w sumie boje sie takich slow jak smierc itp. Dlatego wmowilam sobie, ze uzylam slowo zdechnac chociaz jak pisalam wyzej - nigdy bym nawet na nia nie krzyknela.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-21, 18:50 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-21, 18:53 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Nie powinnas obwiniac i karac sie poniewaz w tej sytuacji nic nie jest Twoja wina.Tutaj winny jest wylacznie maz.Uczucia i mysli ktore opisujesz sa norma po porodzie a u Ciebie moga byc one mocniejsze poprzez sytuacje z partnerem.Mozliwe tez ze ta mysl od ktorej nie mozesz sie uwolnic mialas tak naprawde w stosunku do parnera nie do dziecka.Moze podswiadomie chcesz sie uwolnic od tego zwiazku bo wiesz ze nie jest dobry tylko obecnie cala sytuacja Cie poprostu przerasta?Mam nadzieje ze znajdziesz dla siebie pomoc
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2017-12-21, 18:55 | #39 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Przestane sie obwiniac i zaczne cieszyc sie dzieckiem bo przez ostatnie 2 dni myslalam, ze na nia nie zasluguje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-21, 19:19 | #40 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-21, 20:53 | #41 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Twoim głównym problemem jest przemoc domowa- czyli cała sytuacja, a nie sam partner. Jesli faktycznie kontaktowałaś się z WA to bardzo się dziwię, że nie masz większej ilości informacji na temat tego co możesz zrobić i w jaki sposób. Na samej stronie WA masz informacje na temat tego jak się przygotować do ewakuacji itd. Prawnik może ci pomóc, ale bicie powinnaś zgłaszać bezpośrednio na policję. Myślę, że powinnaś zrozumieć jedną kwestię: twojemu dziecku dzieje się krzywda,a ty masz możliwość przerwania tej sytuacji.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-12-21, 20:59 | #42 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Nie chce tak wychowywac dziecka to oczywiste. Najgorzej jest podjac ten pierwszy krok ale jak sie jest na obczyznie, troche gorzej jest sie odwazyc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-21, 21:20 | #43 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Co to znaczy jazdy w stosunku do dziecka? Kto ci powiedział, że policja nic sobie z takich zgłoszeń nie robi? To jest bzdura akurat, bo generalnie kwestie przemocy domowej i zgłoszenia traktują serio. Jeśli ryzyko jest wysokie możesz zostać przeniesiona do domu samotnej matki i nikt nie będzie wiedział gdzie się znajdujesz. Faktycznie wygląda to Tak, że jeśli się dostajesz z partnerem to on nadal ma prawo do kontaktu z dzieckiem. Wyjątkiem od tego jest sytuacja, gdy on zagraża dziecku. Zwykle ocena sytuacji zajmuje się cafcass i wystawia opinie na temat rodziny. Uwierz, w Wielkiej Brytanii dostaniesz większą pomoc w tej sytuacji niż w Polsce. Jeszcze jedno: jeśli facet cię bije to sytuacja będzie się cały czas pogarszac a przemoc przybierać na sile. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-12-21, 21:44 | #44 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 28
|
Dot.: Depresja po porodzie??
Cytat:
Jezeli odejde i on bedzie mogl widywac sie z mala np. sad powie, ze moze ja zabierac na kilka h a w tym czasie cos mu strzeli do glowy? Jak udowodnie w sadzie, ze powiedzial mi "jak odejdziesz to cos ci zrobie"? Jest tu cos takiego jak cos tam order i podobno wtedy dziecko moze widywac sie z drugim rodzicem pod jakims tam warunkiem, ale nie jestem pewna na jakiej zasadzie to dziala i czy wlasnie trzeba udowodnic, ze temu drugiemu rodzicowi moze cos strzelic do glowy. Dowiem sie od prawnika. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- Dzieki dziewczyny. Dzis czuje sie lepiej, nie mam natretnych mysli. Kocham moja corke nad zycie a to, ze kazda matka moze miec gorsze dni w tym JA, juz wiem. Nie bede sie dreczyc czyms co nie istnieje i nie jest prawda. Zajme sie bardziej przyziemnymi sprawami czyt. mezem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.