Mam już dość

[lisnov]

Napisane przez Pani_Mada

masz tak wymyślone na szybko.
zielone - zrobione
czerwone - niezrobione
obowiązki które są raz (kilka) w tygodniu - dzien w którym zostało zrobione, dodatkowo gdy np na basen pójdziesz 2 razy a nie raz to można wpisać 2 dni
żeby było bardziej czytelnie każdy miesiąc można robić w osobnym arkuszu w pliku(na dole zamiast arkusz 1 wpisać marzec, potem utworzyć kwiecień, maj itd)

A mogę o coś spytać? Może któraś wpadnie na pomysł? Mam pełno malutkich ranek, pozostałosci po cięciach. I ja je z nerwów drapię. Jak mam to zaznaczyć w kalendarzu? Dzień bez drapania? Przecież czasem robie to odruchowo (celowo już nigdy). Mam zaznaczać, ile razy się drapłam? A może wybrac jedną rankę, opatrzyć ją opatrunkiem i ją zaznaczyć w tabeli. Jak się zagoi, to kolejną. To chyba wyjdzie szybciej, niż tak jak teraz.
Ewentualnie mogę całą noge obandażować. Chyba nic się nie stanie, jak jednej łydki nie będę myć i moczyć (moczenie jest zgubne) przez tydzień).
Zalezy mi na tym, bo chciałabym zacząć porządne peelingi, ale tego nie zrobię dopóki noga cała nie jest zagojona.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chciałam poprosic mame o radę, przedstawic jej plan powoli wdrażania tego wszystkiego (jazda na rowerku, dzien bez slodyczy etc.). Ale on od razu powiedziala, ze we mnie nie wierzy i i tak nic z tego nie wyjdzie.

gdzie mam znaleźć wsparcie?

[elvegirl]

Napisane przez lisnov

gdzie mam znaleźć wsparcie?

Tu je masz.

Ja bym pewnie spróbowała goić rany po kolei.

[ajah]

Napisane przez lisnov

A mogę o coś spytać? Może któraś wpadnie na pomysł? Mam pełno malutkich ranek, pozostałosci po cięciach. I ja je z nerwów drapię. Jak mam to zaznaczyć w kalendarzu? Dzień bez drapania? Przecież czasem robie to odruchowo (celowo już nigdy). Mam zaznaczać, ile razy się drapłam? A może wybrac jedną rankę, opatrzyć ją opatrunkiem i ją zaznaczyć w tabeli. Jak się zagoi, to kolejną. To chyba wyjdzie szybciej, niż tak jak teraz.
Ewentualnie mogę całą noge obandażować. Chyba nic się nie stanie, jak jednej łydki nie będę myć i moczyć (moczenie jest zgubne) przez tydzień).
Zalezy mi na tym, bo chciałabym zacząć porządne peelingi, ale tego nie zrobię dopóki noga cała nie jest zagojona.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chciałam poprosic mame o radę, przedstawic jej plan powoli wdrażania tego wszystkiego (jazda na rowerku, dzien bez slodyczy etc.). Ale on od razu powiedziala, ze we mnie nie wierzy i i tak nic z tego nie wyjdzie.

gdzie mam znaleźć wsparcie?

Odpu sobie zaznaczanie dni bez drapania/ skubania. Szkoda na to energii. Wykorzystaj energię na działania, które minimalizują skubanie: zajmij umysł, ręce, ręce możesz skutecznie zasłonić, zabandażować albo przez część dnia nosić bawełniane rękawiczki.

[kennedy]

Napisane przez lisnov

A mogę o coś spytać? Może któraś wpadnie na pomysł? Mam pełno malutkich ranek, pozostałosci po cięciach. I ja je z nerwów drapię. Jak mam to zaznaczyć w kalendarzu? Dzień bez drapania? Przecież czasem robie to odruchowo (celowo już nigdy). Mam zaznaczać, ile razy się drapłam? A może wybrac jedną rankę, opatrzyć ją opatrunkiem i ją zaznaczyć w tabeli. Jak się zagoi, to kolejną. To chyba wyjdzie szybciej, niż tak jak teraz.
Ewentualnie mogę całą noge obandażować. Chyba nic się nie stanie, jak jednej łydki nie będę myć i moczyć (moczenie jest zgubne) przez tydzień).
Zalezy mi na tym, bo chciałabym zacząć porządne peelingi, ale tego nie zrobię dopóki noga cała nie jest zagojona.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chciałam poprosic mame o radę, przedstawic jej plan powoli wdrażania tego wszystkiego (jazda na rowerku, dzien bez slodyczy etc.). Ale on od razu powiedziala, ze we mnie nie wierzy i i tak nic z tego nie wyjdzie.

gdzie mam znaleźć wsparcie?

Wiesz ze twoja matka ce nie wspira. Po co chcesz sie z nia konsultowac w tej sprawie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez ajah

Odpu sobie zaznaczanie dni bez drapania/ skubania. Szkoda na to energii. Wykorzystaj energię na działania, które minimalizują skubanie: zajmij umysł, ręce, ręce możesz skutecznie zasłonić, zabandażować albo przez część dnia nosić bawełniane rękawiczki.

Z ust mi to wyjelas
Lisnova nie wpisuj każdej bzdury w te tabelki
Skup się na tym co mozesz kontrolować i zrobić świadomie
Nie zawracać matce głowy zacznij coś robić a nie tylko planować i gadac o tym co zrobisz
Zabandazuj Ręce jak się drapiesz
Pójdź do apteki po jakiś krem na swedzenie
I wskakuj na rower

[lisnov]

Napisane przez ajah

Odpu sobie zaznaczanie dni bez drapania/ skubania. Szkoda na to energii. Wykorzystaj energię na działania, które minimalizują skubanie: zajmij umysł, ręce, ręce możesz skutecznie zasłonić, zabandażować albo przez część dnia nosić bawełniane rękawiczki.

To niewiele da, wystarczy moment, nawet czytanie książki.
Owinę się i tyle. Tydzien, półtora wystarczy.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez kennedy

Wiesz ze twoja matka ce nie wspira. Po co chcesz sie z nia konsultowac w tej sprawie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81767276]Z ust mi to wyjelas
Lisnova nie wpisuj każdej bzdury w te tabelki
Skup się na tym co mozesz kontrolować i zrobić świadomie
Nie zawracać matce głowy zacznij coś robić a nie tylko planować i gadac o tym co zrobisz
Zabandazuj Ręce jak się drapiesz
Pójdź do apteki po jakiś krem na swedzenie
I wskakuj na rower[/QUOTE]

Bo wciąż mam nadzieję...
ale to drapanie się do tabelki to mi potrzebne, żebym wiedziała, ile już czasu dałam spokój ranom. No chyba, że mam w kalendarzu zaznaczyć. A właściwie czemu mam nie robić tabelek? Zwłaszcza, że ta będzie funkcjonować maks 1,5tyg?
To mnie nie swędzi.

[amillia]

Napisane przez lisnov

To niewiele da, wystarczy moment, nawet czytanie książki.
Owinę się i tyle. Tydzien, półtora wystarczy.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------





Bo wciąż mam nadzieję...
ale to drapanie się do tabelki to mi potrzebne, żebym wiedziała, ile już czasu dałam spokój ranom. No chyba, że mam w kalendarzu zaznaczyć. A właściwie czemu mam nie robić tabelek? Zwłaszcza, że ta będzie funkcjonować maks 1,5tyg?
To mnie nie swędzi.

No to sobie zaznacz jakąś kropką i tyle skoro tego potrzebujesz, przecież to jest sekunda roboty. Nie ma sensu nad tym debatować kolejny tydzień i odwlekać pracę nad sobą dobierając kolory tabelek i szerokości kolumn.

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

A mogę o coś spytać? Może któraś wpadnie na pomysł? Mam pełno malutkich ranek, pozostałosci po cięciach. I ja je z nerwów drapię. Jak mam to zaznaczyć w kalendarzu? Dzień bez drapania? Przecież czasem robie to odruchowo (celowo już nigdy). Mam zaznaczać, ile razy się drapłam? A może wybrac jedną rankę, opatrzyć ją opatrunkiem i ją zaznaczyć w tabeli. Jak się zagoi, to kolejną. To chyba wyjdzie szybciej, niż tak jak teraz.
Ewentualnie mogę całą noge obandażować. Chyba nic się nie stanie, jak jednej łydki nie będę myć i moczyć (moczenie jest zgubne) przez tydzień).
Zalezy mi na tym, bo chciałabym zacząć porządne peelingi, ale tego nie zrobię dopóki noga cała nie jest zagojona.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chciałam poprosic mame o radę, przedstawic jej plan powoli wdrażania tego wszystkiego (jazda na rowerku, dzien bez slodyczy etc.). Ale on od razu powiedziala, ze we mnie nie wierzy i i tak nic z tego nie wyjdzie.

gdzie mam znaleźć wsparcie?

wpisz te ranki i zaznaczaj gdy nie drapałaś jeśli sądzisz, że będzie to dla Ciebie pomocne. jeśli nieufasz sama sobie to je zabandażuj, zaklej plastrem. najdź sobie jakiś przedmiot (są takie piłeczki antystresowe, pewnie nie masz, ale coś wymyślisz) i zajmij tym ręce za każdym razem jak pomyślisz o drapaniu.

nie proś mamę o radę skoro ona tylko Cię dodatkowo dołuje. tutaj masz grupę regularnie rozmawiających z Tobą ludźmi - masz tutaj wsparcie.

Twój plan na dzisiaj: zrobić tabelkę. nie jutro, pojutrze czy za tydzień. zrób tabelkę dzisiaj.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

To porzuć te nadzieję i pokaż jej a przedewszystkim sobie ze coś robisz a nie tylko planujesz i gadasz o tym bez żadnej akcji

[I ona]

lisnov o tej tabelce to już ileś dni jest dyskusja. Dalej się za to naprawdę nie wziełaś? Na co czekasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ajah]

Napisane przez lisnov

To niewiele da, wystarczy moment, nawet czytanie książki.
Owinę się i tyle. Tydzien, półtora wystarczy.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------





Bo wciąż mam nadzieję...
ale to drapanie się do tabelki to mi potrzebne, żebym wiedziała, ile już czasu dałam spokój ranom. No chyba, że mam w kalendarzu zaznaczyć. A właściwie czemu mam nie robić tabelek? Zwłaszcza, że ta będzie funkcjonować maks 1,5tyg?
To mnie nie swędzi.

To by sprawdzić, że coś działa i jak działa trzeba trochę czasu.
Dałaś sobie jakieś 2 tygodnie testując takie metody, by stwierdzić, że to nic nie da?


Ja ci mówię, że da i nastąpi poprawa. Nie oznacza to, że przestaniesz się całkowicie skubać czy drapać, oznacza to, że będziesz przejawiać mniej takich zachowań.
Jeśli dodatkowo włączysz takie działania jak medytacja, mindfullnes, ćwiczenia oddychowe będzie jeszcze lepiej (bo będziesz spokojniejsza-takie zachowania typowo nerwowe jak skubanie, drapanie narastają przy wzmożonym stresie, napięciu).

[CzarnyElf]

Lisnov-masz moze miejsce zeby np uprawiac ogrodek?To podobno dobra terapia.Jak nie masz duzo miejsca na zewnatrz to mozna tez w domu w doniczkach,mozna zaczac od ziol ktore mozesz dodawac do dan?Co Ty na to?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ruda_beksa]

Lisnov, zrobić ci tabelkę? Powiedz jakie zrobić rubryczki, na ile (może być tydzień, dwa, itd) i wyślę ci PDF żebyś sobie wydrukowała. Masz drukarkę?

[lisnov]

Napisane przez ruda_beksa

Lisnov, zrobić ci tabelkę? Powiedz jakie zrobić rubryczki, na ile (może być tydzień, dwa, itd) i wyślę ci PDF żebyś sobie wydrukowała. Masz drukarkę?

Dziękuję, ale już sama sobie zrobiłam z kilkoma nawykami. Taka prostą w wordzie

[ruda_beksa]

Super

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

Dziękuję, ale już sama sobie zrobiłam z kilkoma nawykami. Taka prostą w wordzie

brawo! to pierwszy krok do przodu

[lisnov]

ba, nawet drugi, bo zrezalizowalam dwa nawyki

[skazana_na_bluesa]

kup sobie maść z witaminą a i smaruj rany na skórze, szybciej się zagoją.

[201803111829]

Albo maść z arniką.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[yoona]

Napisane przez CzarnyElf

Lisnov-masz moze miejsce zeby np uprawiac ogrodek?To podobno dobra terapia.Jak nie masz duzo miejsca na zewnatrz to mozna tez w domu w doniczkach,mozna zaczac od ziol ktore mozesz dodawac do dan?Co Ty na to?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja ostatnio posadziłam korzeniowa pietruszkę i cebulę ze sklepu, mam piękna natke i szczypior polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lisnov]

Napisane przez skazana_na_bluesa

kup sobie maść z witaminą a i smaruj rany na skórze, szybciej się zagoją.

Wsyatrczy, że zostawię je w świetym spokoju. Plus ze 2 ,3 razy dziennie masaż jakimś balsamem.

[skazana_na_bluesa]

lepszy efekt da maść z witaminą A, a nie balsam. maść kosztuje 5-6zł.

[201803111829]

Napisane przez lisnov

Wsyatrczy, że zostawię je w świetym spokoju. Plus ze 2 ,3 razy dziennie masaż jakimś balsamem.

Możesz też np. Kupić arnike (suszona) i włożyć do olejku jakiegoś i poczekać dwa tygodnie. Odsączyć, i tym masować

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[lisnov]

Usłyszałam, że jestem gównem, ☠☠☠☠ą. I jeszcze to rodzice są ofiarami bo płaczą przeze mnie. Pocięłabym się, ale co to da oprócz ulgi psychicznej? Próbuje zależyć kilka małych ranek, a tu dowale sobie wielką szrame.

[Mojwa]

Lisnov, współczuję, pamiętaj, że to nieprawda.
Spróbuj mindfullnessu zeby się wyciszyć i zajmij się dalszą realizacją celów. Nie pozwól sobie tego zabrać.

[ruda_beksa]

Napisane przez lisnov

Usłyszałam, że jestem gównem, ☠☠☠☠ą. I jeszcze to rodzice są ofiarami bo płaczą przeze mnie. Pocięłabym się, ale co to da oprócz ulgi psychicznej? Próbuje zależyć kilka małych ranek, a tu dowale sobie wielką szrame.

Przykro mi. Nie zasługujesz na takie traktowanie.

Jeśli szukasz szybkiej ulgi, spróbuj ćwiczenia 4-7-8, to szybko wpływa na twój układ nerwowy.

Siądź wygodnie i zamknij oczy. Wciągnij powietrze przez nos, licząc w głowie do czterech. Następnie zatrzymaj powietrze w płucach licząc do siedmiu. Wreszcie, licząc do ośmiu, wypuść powietrze ustami tak, jakbyś na coś dmuchała.

Powtórz powyższe czynności cztery razy.

Wdech (4), zatrzymanie (7), wydech (8),
wdech (4), zatrzymanie (7), wydech (8),
wdech (4), zatrzymanie (7), wydech (8),
wdech (4), zatrzymanie (7), wydech (8).

Może ci się trochę zakręcić w głowie jeśli nie jesteś przyzwyczajona do głębokiego oddychania, ale to nic złego.

[lisnov]

To chyba za słabe...

ja chce się pociąć, poczuć ciepło krwi, smyranie spływającej strużki... (nie potne sie, za mało brakuje do czystej nogi)

szkoda, że nie mozna iść do ambulatorium na zastrzyk relanium w tyłek, tylko od razu karetke wzywają

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Pomóżcie, proszę szloch

[ruda_beksa]

Znam to uczucie, ale uwierz mi, twój organizm jest podatny na różne oddechowe triki, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Jeśli masz gumkę recepturkę, to możesz sobie "strzelić" kilka razy w nadgarstek - boli jak cholera a nie zostawia śladów. A mózg aż tak nie rozróżnia między bólem a bólem.

[lisnov]

Napisane przez ruda_beksa

Znam to uczucie, ale uwierz mi, twój organizm jest podatny na różne oddechowe triki, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Jeśli masz gumkę recepturkę, to możesz sobie "strzelić" kilka razy w nadgarstek - boli jak cholera a nie zostawia śladów. A mózg aż tak nie rozróżnia między bólem a bólem.

Ale mnie cięcie sie nie boli relaksuje mnie krew spływająca po nodze...
Najgłupsze jest to, że mówię o cięciu, o smierci ale i tak przed chwila przejechałam 5km na rowerze. Po to, zeby zaznaczyc w tabeli kwadracik na zielono.

Czy takie drobne sukcesiki przyczynią się do czegoś większego?

[ruda_beksa]

Napisane przez lisnov

Czy takie drobne sukcesiki przyczynią się do czegoś większego?

Tak. Im więcej takich pozytywnych drobiazgów, tym łatwiej przyjdzie ci stawianie i zdobywanie większych celów.