Co robicie na obiad? - część XIX.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kaledonia

Placki ziemniaczane na ostro, z sosem chrzanowo musztardowym i surówką z marchewki.

Zatem dyktuję mój adres...

Zamawiane sushi. Wcześniej przez kilka dni pod rząd wariacje na temat chili con carne.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez KarolinaK

Słuchajcie dorwalam sekretny przepis i bede robic prawdziwe bagietki z francuskiego przepisu .
Poki co zakwas mi rosnie cudownie... wg francuskiego przepisu dodałam troche miodu dla lepszej fermentacji... kazali dodać tez wodę w ktorej moczyły sie rodzynki 4 dni ale juz nie chciałam tyle czekac... wiec jest z małym dodatkiem miodu. Ale pracuje cudownie .

Jak malowany - że tak powiem.

[Personal_Jesus]

U mnie twarogowe knedle ze śliwkami

[Pelagia_W]

Napisane przez lulka19

U mnie dziś zgodnie z planem żurek z biała kiełbasa podany z puree ziemniaczano chrzanowym. Mniam.

Oj mniam zdecydowanie

Napisane przez KarolinaK

Słuchajcie dorwalam sekretny przepis i bede robic prawdziwe bagietki z francuskiego przepisu .
Poki co zakwas mi rosnie cudownie... wg francuskiego przepisu dodałam troche miodu dla lepszej fermentacji... kazali dodać tez wodę w ktorej moczyły sie rodzynki 4 dni ale juz nie chciałam tyle czekac... wiec jest z małym dodatkiem miodu. Ale pracuje cudownie .

Wow
Dla odmiany ja dziś popełniłam chleb, który przed pieczeniem miał konsystencję betonu, a teraz po wyjęciu z pieca ma skórkę zbyt chrupiącą nawet jak na nasze zęby

TŻ miał dziś powtórkę kapuśniaku, a ja wyszłam ze znajomymi. Tylko kurczę zdjęcia fatalne jadłam robioną na miejscu kiełbaskę cheddar-chili, do tego sosy, puree z dodatkiem trufli i sosu pieczeniowego, coleslaw, maślaną bułkę i piklowane warzywa. Na deser do spółki z koleżanką grillowany ananas z jakimś alkoholowym sosem, lodami karmelowymi i bitą śmietaną. A teraz nie mogę się ruszać z przejedzenia

[kaledonia]

Napisane przez Ellen_Ripley

Zatem dyktuję mój adres...

Zamawiane sushi. Wcześniej przez kilka dni pod rząd wariacje na temat chili con carne.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------



Jak malowany - że tak powiem.

Dobrze , że robię zawsze na zapas Sushi uwielbiam . Dziś będą gotowe kurczakowe nuggetsy , ale z tym sosem chrzanowo musztardowym z wczoraj . Muszę poszukać jakiegoś przepisu na wegańskie , takie jak serwują w McDonaldzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez KarolinaK

Słuchajcie dorwalam sekretny przepis i bede robic prawdziwe bagietki z francuskiego przepisu .
Poki co zakwas mi rosnie cudownie... wg francuskiego przepisu dodałam troche miodu dla lepszej fermentacji... kazali dodać tez wodę w ktorej moczyły sie rodzynki 4 dni ale juz nie chciałam tyle czekac... wiec jest z małym dodatkiem miodu. Ale pracuje cudownie .

Ale bym zjadla taka swieza bagietke

[lulka19]

U mnie dziś chłopaki jedza reszte zurku , a ja pierogi mrożone z biedronki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewkoszy]

Dzisiaj u mnie na obiad makaron z sosem marinara i kurczakiem, koniecznie posypany żółtym serem

[Ervisha]

robiliście gofry z kaszy gryczanej?

[marza_mr]

Napisane przez KarolinaK

Tesco dowiozlo juz zapasy i zrobiłam błąd zamiast 6 jabłek zamówiłam 36 . W paczkach po 6.

Jak je wykorzystać? Co zrobic oprócz szarlotki i crumble???

Ciastka z kawałkami jabłek o kontrowersyjnej nazwie cipeczki , racuchy, no i mus jabłkowy można śmiało mrozić i wykorzystać potem np. do szarlotki.

Napisane przez Personal_Jesus

Ja w końcu w domu
Na Mazurach przepięknie i pysznie- te kartacze, sękacze i babki ziemniaczane, ale dziś domowy rosół na wiejskiej kurze!

Rzeczywiście i pięknie i pysznie

Napisane przez Pelagia_W

Ooo, szałwia i rozmaryn, super! Zapisuję




Padłam wygląda wszystko bosko i kartacze i sękacze i ten widok

A ja wczoraj zrobiłam zapiekankę na dwa dni https://www.kwestiasmaku.com/dania_d...a/przepis.html niestety po podanym czasie wyciągnęłam z piekarnika zupę a nie zapiekankę na szczęście piekłam w żeliwnym garnku to postawiłam go na płytę i przez 15 minut jako tako odparowała

Zioła mogą być i suszone i świeże.
Zapiekanka wygląda mega smacznie

Napisane przez Personal_Jesus

U mnie twarogowe knedle ze śliwkami

Kocham

U nas zapiekanka warstwowa z cukinii.

[Personal_Jesus]

ja dziś miałam zupę kalafiorową, drugiego nie jadłam, bo mnie gardło boli.....

[Pelagia_W]

Napisane przez marza_mr

Ciastka z kawałkami jabłek o kontrowersyjnej nazwie cipeczki

Znam je i lubię bardzo! One są na cieście twarogowym prawda?

Napisane przez Personal_Jesus

ja dziś miałam zupę kalafiorową, drugiego nie jadłam, bo mnie gardło boli.....

O rety, to zdrówka! Mnie z 3 dni temu bolało, ale wydaje mi się, że to dlatego, że znienacka się ochłodziło, a okna u nas pootwierane jak zwykle. Wyciągnęłam dłuższe rękawy, skarpety w renifery i już jest git

Dziś schabowe, puree, groszek z marchewką i modra kapusta, która będzie też na jutro. Na obiad przyjedzie mój tata i jego siostra. Trzymajcie kciuki bo robię rolady wołowe, a to jedno z jego popisowych dań

[marza_mr]

Napisane przez Pelagia_W

Znam je i lubię bardzo! One są na cieście twarogowym prawda?


O rety, to zdrówka! Mnie z 3 dni temu bolało, ale wydaje mi się, że to dlatego, że znienacka się ochłodziło, a okna u nas pootwierane jak zwykle. Wyciągnęłam dłuższe rękawy, skarpety w renifery i już jest git

Dziś schabowe, puree, groszek z marchewką i modra kapusta, która będzie też na jutro. Na obiad przyjedzie mój tata i jego siostra. Trzymajcie kciuki bo robię rolady wołowe, a to jedno z jego popisowych dań

Tak, na twarogowym

Trzymam kciuki, ale jestem pewna, że będą pyszne

[lulka19]

Pelagia jak smacznie ! Tyle warzyw wciagnelabym

Personal zdrówka !

Karolina ja zrobiłam dziś znowu ryz z jabłkami , tym razem na kolacje , i syn zakochany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez Personal_Jesus

ja dziś miałam zupę kalafiorową, drugiego nie jadłam, bo mnie gardło boli.....

Zdrówka Personal . Oby przeszło tak szybko jak Pelagii!

Napisane przez Pelagia_W

Znam je i lubię bardzo! One są na cieście twarogowym prawda?


O rety, to zdrówka! Mnie z 3 dni temu bolało, ale wydaje mi się, że to dlatego, że znienacka się ochłodziło, a okna u nas pootwierane jak zwykle. Wyciągnęłam dłuższe rękawy, skarpety w renifery i już jest git

Dziś schabowe, puree, groszek z marchewką i modra kapusta, która będzie też na jutro. Na obiad przyjedzie mój tata i jego siostra. Trzymajcie kciuki bo robię rolady wołowe, a to jedno z jego popisowych dań

Pysznie Pelagia! kciuki za rolady . I udanego spotkania z tata i siostra taty! Jestem pewna ze wyjdą pycha!!! Wstaw fotki koniecznie!

Napisane przez lulka19

Pelagia jak smacznie ! Tyle warzyw wciagnelabym

Personal zdrówka !

Karolina ja zrobiłam dziś znowu ryz z jabłkami , tym razem na kolacje , i syn zakochany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lulka juz zjedzone . Do tego ciasta wykorzystałam chyba koło 30 jabłek i dzis rano moje dziecko wciągnęło ostatni kawałek... tak ten niejadek . Dał sie jednak przekonac zeby posmakować raz No i mu zasmakowała szarlotka .

A tak w ogole to mi sie snilas nad ranem. Nad ranem bo o 2 była pobudka, mały wstał i Tz musiał isc posiedzieć z nim w pokoju ( regres snu pełna para).
snilo mi sie ze byliśmy gdzies u Ciebie w domu. Miałas piekny malutki domek Cały przyzdobiony rożnymi kwiatami. Weszłam do Twojej kuchni i na kuchence stało bolognese z cukinia i ja to zaczelam jesc i Ty wtedy weszłas i wtedy mi sie przypomniało ze to miało byc dla Twojego meza na obiad. A Ty mnie przekonywałeś ze dla niego jest żurek... co mi po tej głowie chodzi :brzyda l:. To chyba od niewyspania i od tej izolacji ostatnio .
Pomimo przerwy w nocy pobudka dzis juz od 5 . Kiedy ten regres snu minie...

[Personal_Jesus]

Napisane przez lulka19

Personal zdrówka !

Karolina ja zrobiłam dziś znowu ryz z jabłkami , tym razem na kolacje , i syn zakochany

ryż z jabłkami, jejku to bym zjadła, o mniam:l ove:

Dzięki za życzenia zdrówka, niestety tak jak czułam, skądś znałam ten ból, angina Jedyny plus, że wirusówka, więc bez antybiotyku mam nadzieję

[lulka19]

Napisane przez KarolinaK

Zdrówka Personal . Oby przeszło tak szybko jak Pelagii!



Pysznie Pelagia! kciuki za rolady . I udanego spotkania z tata i siostra taty! Jestem pewna ze wyjdą pycha!!! Wstaw fotki koniecznie!



Lulka juz zjedzone . Do tego ciasta wykorzystałam chyba koło 30 jabłek i dzis rano moje dziecko wciągnęło ostatni kawałek... tak ten niejadek . Dał sie jednak przekonac zeby posmakować raz No i mu zasmakowała szarlotka .

A tak w ogole to mi sie snilas nad ranem. Nad ranem bo o 2 była pobudka, mały wstał i Tz musiał isc posiedzieć z nim w pokoju ( regres snu pełna para).
snilo mi sie ze byliśmy gdzies u Ciebie w domu. Miałas piekny malutki domek Cały przyzdobiony rożnymi kwiatami. Weszłam do Twojej kuchni i na kuchence stało bolognese z cukinia i ja to zaczelam jesc i Ty wtedy weszłas i wtedy mi sie przypomniało ze to miało byc dla Twojego meza na obiad. A Ty mnie przekonywałeś ze dla niego jest żurek... co mi po tej głowie chodzi :brzyda l:. To chyba od niewyspania i od tej izolacji ostatnio .
Pomimo przerwy w nocy pobudka dzis juz od 5 . Kiedy ten regres snu minie...

Karolina hahahaha. A to dobre

Ale niestety moj domek ani malutki , ani śliczny
A co do zurku to tak ! Maz by wypił ostatnia krople hehe.

U mnie dziś obiadek na szybko , bo byliśmy na zakupach. Ziemniaki ,dynia , marchewka i cebulka pieczone ze schabem.
Na kolację będą burgery

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

u mnie obiad luksusowy, budyń na zimno, jedynie to przyjmuje gardło. Jednak nie wirus, ropna, antybiotyk na 10 dni.

[KarolinaK]

Napisane przez lulka19

Karolina hahahaha. A to dobre

Ale niestety moj domek ani malutki , ani śliczny
A co do zurku to tak ! Maz by wypił ostatnia krople hehe.

U mnie dziś obiadek na szybko , bo byliśmy na zakupach. Ziemniaki ,dynia , marchewka i cebulka pieczone ze schabem.
Na kolację będą burgery

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duzy domek to zazdroszcze!!! Moj za mały! A piekny to jestem pewna ze Twoj jest

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie obiad luksusowy, budyń na zimno, jedynie to przyjmuje gardło. Jednak nie wirus, ropna, antybiotyk na 10 dni.

O kurczę angina No nie za ciekawie! Wracaj do zdrówka Personal!

U mnie dwie lodówki puste . Ostatnie udka z kaczki w kaczym tłuszczu zrobiłam. Tesciowa mi dała jak wyjeżdżaliśmy z FR, nie chciałam brać i dzieki Bogu wzięłam bo ostatni obiad a ja nie mam nic. Wsyztsko co dostałam z Tesco dostawa to sa produkty przeterminowane i z pleśnią. Nienawidze zamawiać świeżych produktów na dowóz bo zawsze dają najgorsze juz dawno po dacie spozycia. Plesniejace. Wierzcie mi ale za to nienawidze UK . Zeby pozbyć sie najgorszego pakują tym najbardziej potrzebującym . Okropnie smutne!
Dlatego zawsze wole sama robic zakupy...

[Pelagia_W]

Napisane przez KarolinaK

A tak w ogole to mi sie snilas nad ranem. Nad ranem bo o 2 była pobudka, mały wstał i Tz musiał isc posiedzieć z nim w pokoju ( regres snu pełna para).
snilo mi sie ze byliśmy gdzies u Ciebie w domu. Miałas piekny malutki domek Cały przyzdobiony rożnymi kwiatami. Weszłam do Twojej kuchni i na kuchence stało bolognese z cukinia i ja to zaczelam jesc i Ty wtedy weszłas i wtedy mi sie przypomniało ze to miało byc dla Twojego meza na obiad. A Ty mnie przekonywałeś ze dla niego jest żurek... co mi po tej głowie chodzi :brzyda l:. To chyba od niewyspania i od tej izolacji ostatnio .
Pomimo przerwy w nocy pobudka dzis juz od 5 . Kiedy ten regres snu minie...

Ale sen, o rany

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie obiad luksusowy, budyń na zimno, jedynie to przyjmuje gardło. Jednak nie wirus, ropna, antybiotyk na 10 dni.

Współczuję

Chwalę się. Rolady wyszły znakomicie. W środku były m.in. swojskie ogóreczki i skórki od mojego chleba co narzekałam, że twarde wyszły. Idealnie się nadały Do tego kasza gryczana, kapusta modra i buraczki. Do kawy upiekłam szarlotkę, ale taką mega ascetyczną - ciasto to mąka, masło, woda, sól. Jabłka podsmażone z brązowym cukrem no i puder na wierzch. Ale też super - myślę, że to zasługa świetnych jabłek, które TŻ kupił na targu Drżałam jak to będzie bo ciocia ma taką nie do końca ustabilizowaną cukrzycę, ale mierzyła z pół godziny po jedzeniu i wyszło 120 więc chyba ok.
Ale powiem Wam, że po ostatnich obiadach: piątek kiełbasa, wczoraj schabowe, dziś rolada, mam już tak serdecznie dość mięsa, że na jutro upiekłam dwie blachy warzyw - papryki na zupę.

[marza_mr]

Napisane przez Personal_Jesus

u mnie obiad luksusowy, budyń na zimno, jedynie to przyjmuje gardło. Jednak nie wirus, ropna, antybiotyk na 10 dni.

Bardzo współczuję, płucz jak najczęściej gardło np.: woda z solą, septosanem.

Napisane przez KarolinaK

U mnie dwie lodówki puste . Ostatnie udka z kaczki w kaczym tłuszczu zrobiłam. Tesciowa mi dała jak wyjeżdżaliśmy z FR, nie chciałam brać i dzieki Bogu wzięłam bo ostatni obiad a ja nie mam nic. Wsyztsko co dostałam z Tesco dostawa to sa produkty przeterminowane i z pleśnią. Nienawidze zamawiać świeżych produktów na dowóz bo zawsze dają najgorsze juz dawno po dacie spozycia. Plesniejace. Wierzcie mi ale za to nienawidze UK . Zeby pozbyć sie najgorszego pakują tym najbardziej potrzebującym . Okropnie smutne!
Dlatego zawsze wole sama robic zakupy...

Strasznie to przykre, nie można jakoś tego reklamować?

Napisane przez Pelagia_W

Chwalę się. Rolady wyszły znakomicie. W środku były m.in. swojskie ogóreczki i skórki od mojego chleba co narzekałam, że twarde wyszły. Idealnie się nadały Do tego kasza gryczana, kapusta modra i buraczki. Do kawy upiekłam szarlotkę, ale taką mega ascetyczną - ciasto to mąka, masło, woda, sól. Jabłka podsmażone z brązowym cukrem no i puder na wierzch. Ale też super - myślę, że to zasługa świetnych jabłek, które TŻ kupił na targu Drżałam jak to będzie bo ciocia ma taką nie do końca ustabilizowaną cukrzycę, ale mierzyła z pół godziny po jedzeniu i wyszło 120 więc chyba ok.
Ale powiem Wam, że po ostatnich obiadach: piątek kiełbasa, wczoraj schabowe, dziś rolada, mam już tak serdecznie dość mięsa, że na jutro upiekłam dwie blachy warzyw - papryki na zupę.

Pyszny obiad My też mamy dość mięsa, więc dziś był żurek z grzybami i ziemniakami. Mam pytanie do Lulki: jaki dajesz chrzan do ziemniaków, które podajesz do żurku? (żurek rozumiem na kiełbasie?)

[Personal_Jesus]

Napisane przez KarolinaK

D

U mnie dwie lodówki puste . Ostatnie udka z kaczki w kaczym tłuszczu zrobiłam. Tesciowa mi dała jak wyjeżdżaliśmy z FR, nie chciałam brać i dzieki Bogu wzięłam bo ostatni obiad a ja nie mam nic. Wsyztsko co dostałam z Tesco dostawa to sa produkty przeterminowane i z pleśnią. Nienawidze zamawiać świeżych produktów na dowóz bo zawsze dają najgorsze juz dawno po dacie spozycia. Plesniejace. Wierzcie mi ale za to nienawidze UK . Zeby pozbyć sie najgorszego pakują tym najbardziej potrzebującym . Okropnie smutne!
Dlatego zawsze wole sama robic zakupy...

przywożą nieświeże rzeczy? To nie można tego jakoś zareklamować? masakra....

Napisane przez Pelagia_W

Chwalę się. Rolady wyszły znakomicie. W środku były m.in. swojskie ogóreczki i skórki od mojego chleba co narzekałam, że twarde wyszły. Idealnie się nadały Do tego kasza gryczana, kapusta modra i buraczki. Do kawy upiekłam szarlotkę, ale taką mega ascetyczną - ciasto to mąka, masło, woda, sól. Jabłka podsmażone z brązowym cukrem no i puder na wierzch. Ale też super - myślę, że to zasługa świetnych jabłek, które TŻ kupił na targu Drżałam jak to będzie bo ciocia ma taką nie do końca ustabilizowaną cukrzycę, ale mierzyła z pół godziny po jedzeniu i wyszło 120 więc chyba ok.
Ale powiem Wam, że po ostatnich obiadach: piątek kiełbasa, wczoraj schabowe, dziś rolada, mam już tak serdecznie dość mięsa, że na jutro upiekłam dwie blachy warzyw - papryki na zupę.

o jejku, ileż pyszności, jestem taka głodna, że wszystko bym wchłonęła!!!!

[damdalena]

U nas sprawdzone zestawy obiadowe, byle szybciej coś ugotować i zużyć warzywa z ogrodu.

- dziś kotlet schabowy w płatkach kukurydzianych, ziemniaki, surówka z kapusty, pora, pomidorów i majonezu
- wczoraj leczo i fasolka mamut
- w piątek domowe paluszki rybne, ziemniaki, sałata z kolorowymi pomidorkami

Udało się też upiec dziś ciasto czekoladowe z gruszkami. Ale tak ogólnie jest ciężko z czasem na gotowanie. Podziwiam Wasze wyczyny. O ile obiad jeszcze udaje się jakoś ogarnąć, to na kolację często jadamy muesli z jogurtem.... choć teraz sezon sałatkowy. Nie wiem jakim sposobem uda nam się jakieś przetwory zrobić. Córeczki nie można z oka spuścić, nauczyła się raczkować i wstawać, już teraz jest jej wszędzie pełno - nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to tak szybko Także w wątku jestem pół-obecna.

A co z Agafisią i Lego?

[Linka25]

Tak sie zadzialo ze mamy lodowke pelna jedzenia. Dla dzieci pulpety z indyka w sosie z warzyw z naszego ogródka, głównie pomidorów. Knedle że śliwkami, pyzy, kapustę zasmazaną, spaghetti I jeszcze kilka innych. Kto to zje...

Napisane przez damdalena

U nas sprawdzone zestawy obiadowe, byle szybciej coś ugotować i zużyć warzywa z ogrodu.

- dziś kotlet schabowy w płatkach kukurydzianych, ziemniaki, surówka z kapusty, pora, pomidorów i majonezu
- wczoraj leczo i fasolka mamut
- w piątek domowe paluszki rybne, ziemniaki, sałata z kolorowymi pomidorkami

Udało się też upiec dziś ciasto czekoladowe z gruszkami. Ale tak ogólnie jest ciężko z czasem na gotowanie. Podziwiam Wasze wyczyny. O ile obiad jeszcze udaje się jakoś ogarnąć, to na kolację często jadamy muesli z jogurtem.... choć teraz sezon sałatkowy. Nie wiem jakim sposobem uda nam się jakieś przetwory zrobić. Córeczki nie da się z oka spuścić, nauczyła się raczkować i wstawać, już teraz jest jej wszędzie pełno - nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to tak szybko Także w wątku jestem pół-obecna.

A co z Agafisią i Lego?

Doskonale wiem o czym mówisz. Synek ma 1,5 roku, wszędzie go pełno. Teraz trochę latwiej cos przy nim ugotowac niz jeszcze kilka miesiecy temu. Za to córka- 8 lat, jest prawie bezobsługowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez damdalena

U nas sprawdzone zestawy obiadowe, byle szybciej coś ugotować i zużyć warzywa z ogrodu.

- dziś kotlet schabowy w płatkach kukurydzianych, ziemniaki, surówka z kapusty, pora, pomidorów i majonezu
- wczoraj leczo i fasolka mamut
- w piątek domowe paluszki rybne, ziemniaki, sałata z kolorowymi pomidorkami

Udało się też upiec dziś ciasto czekoladowe z gruszkami. Ale tak ogólnie jest ciężko z czasem na gotowanie. Podziwiam Wasze wyczyny. O ile obiad jeszcze udaje się jakoś ogarnąć, to na kolację często jadamy muesli z jogurtem.... choć teraz sezon sałatkowy. Nie wiem jakim sposobem uda nam się jakieś przetwory zrobić. Córeczki nie można z oka spuścić, nauczyła się raczkować i wstawać, już teraz jest jej wszędzie pełno - nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to tak szybko Także w wątku jestem pół-obecna.

A co z Agafisią i Lego?

Ja tez pytałam. Pewnie pojechali gdzieś na Rodos i baluja
Razem zniknęli.

Karolina to skandal z tym jedzeniem. Ja bym tego tak nie zostawiła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Ale sen, o rany


Współczuję

Chwalę się. Rolady wyszły znakomicie. W środku były m.in. swojskie ogóreczki i skórki od mojego chleba co narzekałam, że twarde wyszły. Idealnie się nadały Do tego kasza gryczana, kapusta modra i buraczki. Do kawy upiekłam szarlotkę, ale taką mega ascetyczną - ciasto to mąka, masło, woda, sól. Jabłka podsmażone z brązowym cukrem no i puder na wierzch. Ale też super - myślę, że to zasługa świetnych jabłek, które TŻ kupił na targu Drżałam jak to będzie bo ciocia ma taką nie do końca ustabilizowaną cukrzycę, ale mierzyła z pół godziny po jedzeniu i wyszło 120 więc chyba ok.
Ale powiem Wam, że po ostatnich obiadach: piątek kiełbasa, wczoraj schabowe, dziś rolada, mam już tak serdecznie dość mięsa, że na jutro upiekłam dwie blachy warzyw - papryki na zupę.

Pelagia rolady pierwsza klasa . Pieknie wsyztsko wyszło a ciasto jakie estetyczne . Zadanie zdałaś na 6
Ciekawe co to za zupa dzis bedzie z pieczonyc warzyw

Napisane przez marza_mr

Bardzo współczuję, płucz jak najczęściej gardło np.: woda z solą, septosanem.



Strasznie to przykre, nie można jakoś tego reklamować?


Pyszny obiad My też mamy dość mięsa, więc dziś był żurek z grzybami i ziemniakami. Mam pytanie do Lulki: jaki dajesz chrzan do ziemniaków, które podajesz do żurku? (żurek rozumiem na kiełbasie?)

Napisane przez Personal_Jesus

przywożą nieświeże rzeczy? To nie można tego jakoś zareklamować? masakra....


o jejku, ileż pyszności, jestem taka głodna, że wszystko bym wchłonęła!!!!

Bym reklamowała ale nie moge wyjsć z domu bo teoretycznie do dzis byliśmy zamknięci bo wróciliśmy z Francji a dzien przed naszym powrotem Francje wstawili na listę krajów z ktorych wracając trzeba sie izolować w domu 14 dni. Oczywiscie nikt nawet raz nie przyszedł sprawdzić ale nie wolno nam bulo nigdzie wychodzić nawet po zakupy do sklepu ani na spacer. A nie chciałam tych rzeczy z pleśnią trzymać az do dzis bo co mi z tego .
Wiedziałam ze tak bedzie ale nie mielismy innego wyboru. Dlatego nigdy nie zamawiam produktów spożywczych na dowóz bo juz nie raz tak sie zdarzyło... zwykle sama kupuje. Jedynie teraz nie było innego wyboru.

Napisane przez damdalena

U nas sprawdzone zestawy obiadowe, byle szybciej coś ugotować i zużyć warzywa z ogrodu.

- dziś kotlet schabowy w płatkach kukurydzianych, ziemniaki, surówka z kapusty, pora, pomidorów i majonezu
- wczoraj leczo i fasolka mamut
- w piątek domowe paluszki rybne, ziemniaki, sałata z kolorowymi pomidorkami

Udało się też upiec dziś ciasto czekoladowe z gruszkami. Ale tak ogólnie jest ciężko z czasem na gotowanie. Podziwiam Wasze wyczyny. O ile obiad jeszcze udaje się jakoś ogarnąć, to na kolację często jadamy muesli z jogurtem.... choć teraz sezon sałatkowy. Nie wiem jakim sposobem uda nam się jakieś przetwory zrobić. Córeczki nie można z oka spuścić, nauczyła się raczkować i wstawać, już teraz jest jej wszędzie pełno - nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to tak szybko Także w wątku jestem pół-obecna.

A co z Agafisią i Lego?

Damdalena nie wiem czy Ci cos pomogę ale chciałam Ci pokazać co ja miałam dla mojego syna od urodzenia... to mi tesciowa kupiła jeszcze przed porodem. Powiedziała ze we Francji każdy to ma.
Kojec... tam sa trzy wysokości mozna to obniżyć do podłogi. Moj maluch sie w nim bawił az zaczal chodzić . Wsadziłam go kiedy wychodziłam do toalety, dawałam zabawki i szlam gotować czy wynieść śmieci. Dzieki temu nigdy nie zrobił sobie krzywdy . Bardzo przydatna rzecz i bardzo szybko znalazłam na to kupca . Także bardzo polecam bo strasznie praktyczna rzecz! Mały nigdy nie krzyczał siedział w nim i sie pieknie bawił.


Wstawiam Wam moje wczorajsze resztki... mrożona bułka z miesem z kaczki... dodałam sos BBQ i wyszedł szarpany kaczka ( ovzywiscie nie miałam sosu BBQ ale był hosein i jakas marynata jerky wyszło całkiem ok). Coleslaw z sałata bo nie miałam kapusty. I mrożone frytki.

[Kamilaa21]

Napisane przez KarolinaK

Pelagia rolady pierwsza klasa . Pieknie wsyztsko wyszło a ciasto jakie estetyczne . Zadanie zdałaś na 6
Ciekawe co to za zupa dzis bedzie z pieczonyc warzyw





Bym reklamowała ale nie moge wyjsć z domu bo teoretycznie do dzis byliśmy zamknięci bo wróciliśmy z Francji a dzien przed naszym powrotem Francje wstawili na listę krajów z ktorych wracając trzeba sie izolować w domu 14 dni. Oczywiscie nikt nawet raz nie przyszedł sprawdzić ale nie wolno nam bulo nigdzie wychodzić nawet po zakupy do sklepu ani na spacer. A nie chciałam tych rzeczy z pleśnią trzymać az do dzis bo co mi z tego .
Wiedziałam ze tak bedzie ale nie mielismy innego wyboru. Dlatego nigdy nie zamawiam produktów spożywczych na dowóz bo juz nie raz tak sie zdarzyło... zwykle sama kupuje. Jedynie teraz nie było innego wyboru.




Damdalena nie wiem czy Ci cos pomogę ale chciałam Ci pokazać co ja miałam dla mojego syna od urodzenia... to mi tesciowa kupiła jeszcze przed porodem. Powiedziała ze we Francji każdy to ma.
Kojec... tam sa trzy wysokości mozna to obniżyć do podłogi. Moj maluch sie w nim bawił az zaczal chodzić . Wsadziłam go kiedy wychodziłam do toalety, dawałam zabawki i szlam gotować czy wynieść śmieci. Dzieki temu nigdy nie zrobił sobie krzywdy . Bardzo przydatna rzecz i bardzo szybko znalazłam na to kupca . Także bardzo polecam bo strasznie praktyczna rzecz! Mały nigdy nie krzyczał siedział w nim i sie pieknie bawił.


Wstawiam Wam moje wczorajsze resztki... mrożona bułka z miesem z kaczki... dodałam sos BBQ i wyszedł szarpany kaczka ( ovzywiscie nie miałam sosu BBQ ale był hosein i jakas marynata jerky wyszło całkiem ok). Coleslaw z sałata bo nie miałam kapusty. I mrożone frytki.

O jezu ale bym takiego burgera zjadła !!! Ogólnie cały zestaw chce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kurka_ziemna]

Dzisiaj bede probowala robic po raz pierwszy pizze z serowymi brzegami, wish me luck.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez kurka_ziemna

Dzisiaj bede probowala robic po raz pierwszy pizze z serowymi brzegami, wish me luck.

Będzie dobrze.

U mnie dzisiaj resztkowa zapiekanka. Co było w lodówce i w miarę do siebie pasowało.

[Personal_Jesus]

u mnie były kopytka z fasolką

[damdalena]

Plastry schabu w sosie musztardowym, ziemniaki, fasolka szparagowa, sałatka z pomidorów, cebuli, bazylii i oliwy