|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-08-22, 11:46 | #4711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja ze względu na to, że raczej zostanę tu gdzie jestem właśnie biorę się za aktualizację i poprawę CV A potem nauka do nowej pracy
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie Edytowane przez NightwishLove Czas edycji: 2020-08-23 o 12:58 |
2020-08-23, 11:03 | #4712 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Śniła mi się dzisiaj praca i kleszcz w szyi, który ktoś mi wyciągnął. To chyba zły znak.
W piątek siedziałam i udawałam 8 godzin, że coś robię... Moja przełożona ma teraz urlop 2 tygodnie więc nie mam pojęcia, co będę robić przez ten czas. Nie podoba mi się ta praca, codziennie przeglądam aplikację pracuj patrząc, czy coś jest nowego i wracam z bólem głowy do domu. Z drugiej strony wiem, że jeżeli wytrzymam 2 lata mam szansę pójść dalej w strukturach IT i pracować później w innym środowisku na spokojniejszym stanowisku w centrali. Nie wiem co mam zrobić. |
2020-08-23, 19:35 | #4713 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Hemoglobina ok, ale pracodawca zachował się średnio. Manager kazał mi przyjść do pracy co najmniej do 12, a później sobie iść oddać krew
Cytat:
Ja tak zrobiłam i codziennie tego żałuje. Obecnie w pracy jestem już zdana sama na siebie, nawet podstawowych szkoleń mi nie porobili a wymagają, żebym już sama wszystko robił najlepiej i widzę, że ludzie tu zostają za free po godzinach Karla Electra ja mam to samo, umowe mam do końca stycznie i tyle wytrzymam, a później |
|
2020-08-23, 22:14 | #4714 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Ja już do obsługi też nie wrócę, wykończyło mnie to. Cytat:
Trudna sytuacja bardzo i nie zazdroszczę. Ja wiem, że jak tu mi się nie będzie podobać to szukam czegoś innego, już nie zamierzam się nigdzie męczyć byleby mieć pracę. Cytat:
Masz możliwość na jakąś zmianę? długo tam jesteś? Wkurzałabym się jakbym tak miała, chociaż u siebie też się boję że za miesiąc będą już grube wymogi a 2 miesiące w tym miejscu to jest bardzo mało.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
||||
2020-08-24, 12:23 | #4715 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Jak zareagowałybyście na informacje, że nowa umowę ma z wami podpisać pracownik zamiast kierownika? Kierownik poszedł na dwa tygodnie urlopu i przekazał obowiązki koleżance. No niby normalne, tylko że nie zostały mi przestawione warunki nowej umowy.. Miała być rozmowa, do której końcowo nie doszlo, a w piątek mnie nie było bo odbierałam wolne, o czym oczywiście kierownik był poinformowany.
Ja jestem wkurzona, nie znam warunków umowy a kadry już ja wypisują podobno i do końca tygodnia będziemy podpisywać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-24, 12:57 | #4716 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Nie podpiszesz dopóki nie przeczytasz (i wynegocjujesz) warunków.
Mi tak z automatu przedłużyli umowę i dowiedziałam się o tym tylko dlatego, ze zapytali o adres wysyłki. Nie widziałam nowej umowy na oczy, nie wiedziałam jakie warunki tam są. Zadzwoniłam do przełożonego i poprosiłam o przesłanie do wglądu i wynegocjowalam większa stawkę. Musieli robić nowa i pchać wszystko po raz drugi ale jakoś żal mi ich nie było. |
2020-08-24, 13:33 | #4717 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Nie podpisałabym takiej umowy. Z drugiej strony bez umowy, tak czy siak umowa jest domyślnie przedłużona na starych warunkach (UoP). Nie da sie dogadać, aby kierownik podpisał przygotowana przez kadry umowę na urlopie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-08-24, 13:58 | #4718 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Muszę zadzwonić w takim razie do kierownika bo moim zdaniem takie załatwienie sprawy jest bardzo nie w porządku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-24, 14:29 | #4719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Tak. Głównie ze względu na to, żeby moje CV było jednolite. Poza tym sama osobiście lepiej się czuję w przemyśle niż w jakiś kontaktach z klientami czy czymś takim. Fakt, że już teraz mam sporo do nauki (cały proces produkcyjny, nazwy komponentów w innym języku), do tego dojdzie raportowanie i nadzór nad produkcją jako kontrola jakości. Ale chyba zdaję sobie sprawę z tego, że po pierwsze TŻ ma rację, a po drugie, żeby coś osiągnąć muszę zacząć od zera
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-08-24, 18:06 | #4720 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
było i nie ma
Edytowane przez Karla Electra Czas edycji: 2020-08-25 o 19:48 |
2020-08-24, 18:18 | #4721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Karla szczerze mówiąc na tutaj wielkiego dramatu nie widzę. Co Ci tak naprawdę przeszkadza? Ten brak samodzielności? Czy młyn? Bo to pierwsze minie jak się wdrozysz, natomiast młyn na tego typu stanowisku był i zawsze będzie, a skoro Ci z tym ciężko, to 2 lat raczej nie wytrzymasz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-08-24, 18:23 | #4722 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Chyba ten młyn najbardziej mi doskwiera. Lubię być bardziej samodzielna, pracować na spokojnie a tutaj jest taki hałas, że dosłownie wracam do domu z bólem głowy. Wiecznie każdy ma zaległości i przerzuca rzeczy dalej, byleby mieć samemu mniej. I nie ukrywam, że wolałabym coś ,,poważniejszego" do pracy, bez ganiania się o 5 rano czy w weekendy. Nie traktuję tego jako pracę docelową i ostateczną, wiadomo... ale czuję, że się chwilowo cofnęłam.
|
2020-08-24, 18:47 | #4723 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Z młynem nic nie zrobisz. Taki "urok" tego typu stanowisk, ale faktem jest, że ludzie z CC są atrakcyjni bo mają solidne podstawy w danej branży. Więc może tak to potraktuj, chociaż poczucie "cofnięcia się" może być dla Ciebie ciężkie do pogodzenia się.
Samodzielność przyjdzie z czasem, zawsze trzeba się wdrożyć, mniej lub bardziej ale zawsze. Rozumiem Twój ból, ja też nie cierpię ciągle o coś pytać i nie móc podejmować decyzji Zależy w jakiej jesteś sytuacji i jak bardzo Cię męczy to miejsce, ale może warto wycisnąć co się da i szukać cały czas, nie poddawać się.
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
2020-08-24, 19:01 | #4724 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Karla myślę, że warto dać sobie trochę czasu i nie nastawiać się źle. Do hałasu się przyzwyczaisz i zobaczysz po jakimś czasie jak to faktycznie wygląda. A ogłoszenia można przeglądać może coś Cię zaciekawi
A co do mojego wcześniejszego postu i umowy to rozmawiałam z kierownikiem. Przestawił mi warunki, trochę nie jestem zadowolona z podwyżki bo wychodzi raptem jakieś 5%.. po moim niezadowoleniu ma się postarać coś minimalnie wyżej. Umowa na 33 miesiące, powiedział że w sumie i tak musi pod koniec tygodnia podjechać do firmy to wtedy podpiszemy umowę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-24, 19:20 | #4725 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ale sytuacja z oddaniem słaba, przecież dzień wolny się należy jak psu buda. Zawsze informowałam tylko pracodawcę, że idę oddać krew, dobierając sobie taki dzień, że wiedziałam, że przeżyją jak mnie nie będzie. Cytat:
Karla Electra, rozumiem Twój ból, bo w nowym miejscu pracy zmagałam się z czymś podobnym. W poprzedniej pracy robiłam swoje na spokojnie, miałam jakiś tam plan dnia, swoim tempem i w swoim rytmie. Tutaj z kolei nigdy nie wiem, co mnie zaskoczy, robię coś, a za moment telefon od szefa "sprawdź/zadzwoń/napisz maila/zrób to i tamto" i nagle mój piękny plan dnia leci jak domek z kart. Plus przeszłam do firmy o dużo mniejszej strukturze, na początku miałam ogromny problem z tym, że to, co tam było rozbite na kilka osób, tu spoczywa na jednej. Taki urok i taka organizacja pewnych miejsc. Natomiast samodzielność przyszła z czasem, a i momentami uważam, że jak na czwarty miesiąc pracy pozwalają mi tu na zbyt dużo. No, ale przyszłam z firmy, gdzie praktycznie NIC nie można było zrobić bez konsultacji z minimum dwoma osobami, więc mam nieco zaburzoną optykę. Piszę to chyba w każdym poście, który sporadycznie tu naskrobię, ale ranyyyyy jak ja się cieszę, że udało mi się trafić tu, gdzie teraz jestem. Po niespełna czterech miesiącach nadal jestem zachwycona. Zobaczymy, co dalej . W piątek czeka nas wyjazd integracyjny.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
||
2020-08-24, 20:26 | #4726 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Karla też pracuję w dużej i rozpoznawalnej firmie i też niestety młyn. To moja najbardziej wymagająca praca, bo ciągle coś jest na wczoraj. Natomiast jak się już wdrożyłam to funkcjonowało mi się długo dobrze, ale moja branża ma sezony - jak jest sezon to niestety młyn. Po tych kilkunastu miesiącach już wiem, że to będzie fajna przygoda - bo się dużo nauczyłam, ale pracować tak nie chcę na stałe. Na początek czy jakiś etap jak u mnie myślę, że można tak żyć, ale sama osobiście też wolę coś spokojniejszego. I czegoś takiego w sumie szukam.
Jutro mam rozmowę i na nic się nie nastawia. Akurat fajnie wypadło, bo rozmowa będzie już po końcu mojej pracy, więc nie będę czuła się źle, że sobie na nią idę. Dzisiaj jestem bardzo, bardzo zmęczona. |
2020-08-24, 20:34 | #4727 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Mam zamiar dać do kadr zaświadczenie razem z lista i dogadać ze te 4h mam do odbioru. Ogólnie w piątek chciałabym odebrać wolne za 15/08 ale już boje, że się nie zgodzą bo jednej dziewczyny od dziś nie ma i nie wiadomo kiedy wróci Karla Electra widze, że serio jesteśmy w takiej samej sytuacji. Ja też wcześniej prowadziłam swoje projekty, swoim tempem i sposobami i kontakt z klientem był głównie emailowy lub sporadyczny. Teraz też trafiłam szczebel niżej i do ogromnego hałas i co najgorsze chaosu kompletnie sposob organizacji pracy nie podoba i nie mam zamiaru zostawać za darmo po godzinach, zawsze za takie coś pracodawca mi płacił a nie ja wychodze 16:10 i czuje się wine, że wychodze pierwsze a słysze "idź jeszcze się nasiedzisz" |
||
2020-08-24, 20:54 | #4728 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Karla nie wiem co mam napisać, ja sie rozleniwilam w poprzedniej pracy (niewielkie wymagania, samodzielne stanowisko, sporadyczny kontakt z klientem przez e-mail i młyn był w sezonie ale totalnie mnie nie dotyczył bo puki ja czegoś nie zrobiłam na spokojnie nikt inny nie ruszył swoich rzeczy a że to zadania kreatywne to 0 presji żeby mnie nie stresować) i nie wyobrażam sobie pracy w hałasie, open space i milionem obowiązków (moze dlatego tak ciężko mi znalezc pracę ) ale z drugiej strony masz tą pracę i nawet jak jest poniżej Twoich oczekiwań to ja bym się jej trzymała.
Ale robiłabym tak jak pisałaś wcześniej - cały czas przeszukiwałabym portale i aplikowala intensywnie gdzie się tylko da. Co innego możesz zrobić? Teraz znalazłaś pracę szybko i może następna lepsza też szybko w ten sposób znajdziesz a zwalniać się nie majac niż innego też nie ma co bo w domu zdziczejesz jak ja No i ja po miesiącu w firmie nie nastawialabym się zaraz na awans do centrali po 2 latach itp, nie kwestionuje Twoich kwalifikacji ale w dwa lata dużo się może wydarzyć. Edytowane przez Fenenna Czas edycji: 2020-08-24 o 20:55 |
2020-08-25, 06:26 | #4729 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Treść usunięta
|
2020-08-25, 08:01 | #4730 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dziękuje za wszystkie wypowiedzi! Z góry przepraszam, jeżeli moja wypowiedz będzie chaotyczna i niedokładna ale na telefonie przy odpowiadaniu nie widzę postów.
Szczególnie wypowiedz Pumby dała mi do myślenia. Jest to bardziej IT niż moja poprzednia praca, gdzie nie wykorzystywali mnie w 100% jeżeli chodzi o możliwości i nakład pracy. Tak, chodziłam tam przez jakiś czas kleić koperty z RODO gdy w projekcie był przestój. Był tez miesiąc, ze robiłam nadgodziny i ledwo wyrabiałam się z robotą. Może problemem tez jest to, ze jeszcze nie wiem co dokładnie chce robić i gdzie. Chciałabym się ukierunkować na zarządzanie projektami IT, ale ciężko mi gdziekolwiek się ,,załapać” pomimo ukończenia studiów z tego i udziału w jednym projekcie. Próbowałam przez dwa lata dostać się na program stażowy z tego obszaru w Nivei i mi się nie udało. Teraz tak naprawdę realizuje zadania 1 i 2 linii wsparcia - wsparcie pracowników firmy, sklepów, kontakt z innymi usługodawcami, praca na wirtualnych maszynach i serwerach, konfigurowanie sprzętu, wsparcie lokalnych informatyków (czasami przynoszą nam laptop do naprawy/konfiguracji). Nie wiem jak to jest dokładnie z 2 latami, ale ogólnie taka jest przyjęta zasada przy rekrutacjach wewnętrznych w firmie. Wymagają 2 lat na poprzednim stanowisku oraz dobrej oceny rocznej. Poznałam kilka osób, które pracowały na wsparciu a później przeszły do działu zajmującego się danym systemem. Oczywiście boje się tez, ze te 2 lata okażą się mitem i wcale nie uda mi się płynniej przejść. Całe życie na suporcie nie chce pracować. To dopiero moja druga ,,poważna” praca, w obu byłam wsparciem. Chyba zostanę tutaj rok, bo dłużej może nie być sensu tak jak pisałaś... maja tutaj swoje rozwiązania i systemy, które nigdzie indziej nie występują. |
2020-08-25, 15:01 | #4731 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Karla Electra
Pracujesz w swoim zawodzie, uczysz się wielu nowych rzeczy, dobrze zarabiasz, atmosfera w pracy fajna, masz perspektywy na pracę jako specjalista za 2 lata - to bardzo dużo argumentów za tym, żeby tutaj zostać. Nie myśl o wspomnianej pracy w sklepie, bo będziesz żałować możliwości rozwoju jakie miałaś i straciłaś... Skoro Twoi przełożeni sa świadomi tego, ile miesięcy potrwa Twoje wdrażanie się do całkowitej samodzielności i nie mają z tym problemu, to czym się przejmujesz? Aa doczytałam, że tryb pracy nie bardzo Ci odpowiada - hałas, pośpiech itd...
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-08-25 o 15:09 |
2020-08-26, 11:33 | #4732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: łóżko
Wiadomości: 4 716
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
No i zapisałam się do tego zasranego bezrobocia.... uprzejmość Pan wcale mnie tam nie zdziwiła, nie spodziewałam się niczego lepszego i tak sobie myślę, że ten cały PUP to jedno wielkie nieporozumienie, bo po co istnieje taka placówka, skoro i tak w niczym nie pomaga?
|
2020-08-26, 14:10 | #4733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja w zeszłym tygodniu się z niego wypisałam xD
ale dzwonią do mnie z agencji, żebym wyraziła swoja opinię o warunkach zatrudnienia chyba nie chcą jej znać ogólnie w tym tygodniu mam totalnie negatywne nastawienie do pracy, dzisiaj okazało się, że mam jeszcze dwa tygodnie na nauczenie się wszystkiego, prawdopodobnie po tym czasie zostaniemy przydzielone do zmian, co dla mnie jest totalnym bezsensem. Nauki jest od ch..a, a pensja o 150 zł wyższa niż minimalna krajowa...
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
2020-08-26, 15:36 | #4734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja się dzisiaj dowiedziałam, że od września mamy podział na grupy i chodzimy do biura co drugi tydzień.
Chyba jestem w bladej dupie, bo umiem może 5 rzeczy, nie mam połowy uprawnień, nie mam nawet przypisanego dla siebie numeru telefonu żeby odbierać połączenia. A przełożona wraca w drugim tygodniu września czyli wtedy, kiedy mam być pierwszy raz zdalnie. Nie wyobrażam sobie tego. |
2020-08-27, 22:26 | #4735 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na szczęście koleżanka mnie uczy i trochę ją męczę, bo gdyby nie to to nie zdecydowałabym się na pozostanie tutaj. Mnie ostatnio brakło 0.5 czy 0,2 Normalnie za oddanie jest dzień wolny i nie wiem jakim cudem i na jakiej podstawie ktoś powiedział że masz iść oddać po 12. Tak w ogóle to nieraz krew chcą jednak z rana, więc tym bardziej pomysł z tyłka. Ja bym się kłóciła. Wiem, że u Ciebie nie będzie łatwo, ale szczerze zazdroszczę.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
|||
2020-08-28, 04:29 | #4736 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Wczoraj zmiękłam i wysłałam dwa CV. Na jedno z nich po dwóch godzinach przesłali mi dodatkowy formularz z pytaniami m.in. o okres wypowiedzenia.
Nikomu o niczym nie mówię. Jak coś się trafi to próbuje, jeżeli nic nie wyjdzie to zostaje tutaj. Niczego nie tracę. |
2020-08-28, 15:22 | #4737 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Chłop jest tak zarobiony, że nie ma dla nas czasu ledwo się przedstawił
Cytat:
Teraz też zaczynam od kontrolera jakości. Cytat:
A ja dzisiaj chciałam się pożalić Zmiana, z którą byłam ten tydzień totalnie zniechęciła mnie do tej pracy. Jedna laska jest zdrowo pier....ta zachowuje się na hali jak dama, nawet jak idzie to z głową do góry. Miała się mną zająć któregoś dnia. Najpierw się głupio śmiała, że nie, ona nie, że koleżanka. Potem się odwróciła i poszła w drugą stronę. A jak sama postanowiłam pójść na halę to wielkie pretensje i szukanie mnie. Codziennie, przy każdej okazji, odpytywanie z tego co do tej pory pokazały (ale nie one tylko zmiana z zeszłego tygodnia) - głównie z produkcji. I powtarzanie, że my (ja i koleżanka) MUSIMY to wiedzieć. No tak, oczywiście - po dwóch tygodniach mam jej z pamięci mówić co gdzie montują, co sprawdzają, co podpinają. Wczoraj miała z nami chodzić, zniknęła dwa razy (raz na pół godziny, drugi raz na znacznie dłużej), a my jak ciołki stałyśmy i czekałyśmy - bo tak kazała, miała zaraz wrócić. Dzisiaj wysłała nas do sprawdzenia jednego elementu na linii. No spoko, no problem, czymś się zajmiemy. Po czym przychodzi lider pretensjami do nas, dzwoni po nią że mu zabieramy komponenty, że przesadzamy, że odrzucamy dobre elementy. A ona z uśmiechem przychodzi, że faktycznie przesadzamy. No na logikę to chyba powinna koło nas stanąć i po pierwsze pokazać nam jak to sprawdzać, a po drugie jakie wady można puścić a jakich nie. Ale po co, lepiej obgadać nas na stołówce. Ogólnie robota głupiego. A w ogóle to mamy już być samodzielne po tych 2 tygodniach, które spędziłyśmy w zakładzie, nikt nas niańczył nie będzie. I mamy chodzić osobno na kontrole. Do tego w ciul nauki, mój weekend zapowiada się w stercie papierów z notatkami. W poniedziałek podpisanie kolejnej umowy z agencją, a ja na serio zwątpiłam czy chcę. To tyle. Musiałam się wyżalić
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
||
2020-08-28, 18:20 | #4738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja tylko czytam, nie wypowiadam się, ale też się muszę wyżalić.
Nie pracuje od ponad 3 lat, w międzyczasie urodziłam córkę. Jestem zarejestrowana od początku w urzędzie pracy. Oczywiście żadnych konkretnych ofert nie było. Teraz skierowali mnie na rozmowę w sprawie stażu właśnie u nich w urzędzie. Rozmawiałam z dwiema babkami, obie kręciły nosem na to, że mam dziecko i pytały co zrobię jak mi zachoruje, bo przecież zaraz zaczyna się sezon jesienny, poza tym, mimo że miały moją teczkę z UP, to nie wiedziały, że jestem zarejestrowana jako bezrobotna 🤨 i tak w ogóle okazało się, że jednak woleliby kogoś młodszego.. Ciekawe czy zadzwoni mój opiekun powiedzieć kiedy teraz mam się stawić po podpis Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 41/2018 |
2020-08-28, 18:53 | #4739 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Kurcze dziewczyny tak mi przykro że jak już coś znalazlyscie to z robota jest coś nie tak
Ja tak bardzo chciałabym znaleźć pracę ale jakbym trafiła do miejsca ktore odpowiada mi mniej niż więcej to nie wiem co bym zrobiła. Dziś znowu zrobiłam CV na nowym szablonie, jak każdy "nowy" wydaje mi się lepszy od poprzedniego. Jak nie znajdę nic we wrześniu to chyba zrezygnuje z wynajmu mieszkania i tego miasta ogólnie. |
2020-08-29, 06:53 | #4740 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Kogo (co trzeba umieć, wiedzieć, robić) i za ile zatrudniają w EY na stanowisku asystenta w audycie?
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.