Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :( - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-18, 17:08   #1021
nubi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Witam wszystkich serdecznie.Pewnie nie napisze nic nowego.Ale myslalam,ze te problemy z jazda tycza sie tylko mnie.
Mam 27lat.Prawko zdalam dwa lata temu za pierwszym podejsciem.I niby wszystko bylo ok.Autko juz bylo,bo maz zdawal rok wczesniej.Mialam zawsze pietra przed jazda,ale nie sadzilam,ze ten strach bedzie coraz gorszy!Na poczatku pojawil sie strach przed Warszawa!A to dla tego,ze zaraz jak zdalam to sie przeprowadzilam(w sumie z tego powodu poszlam na prawko,zeby bylo mi latwiej).Jak zobaczylam jak sie jezdzi po Warszawie,to taki strach mnie oblecial,ze w gacie prawie robilam.Maz w koncu wsadzil mnie w auto i kazal jechac,a ja prawie padaczki dostalam!!!Zaczela mnie stresowac zmiana pasa,bo tu tak zasowaja!Jak juz w koncu troche zaczelam jezdzic to trach!Baba w Lodzi (pojechalismy w odwiedziny)w nas wjechala!I koniec zawiesilam sie.Od tamtej pory tylko raz jedyny pojechalam na poczte sama z dzieckiem.I to wsio.A najgorsze jest to.ze lubie samochody lubie jezdzic,ale ten ruch w wawie mnie przeraza.Tysiac razy sobie obiecuje,ze w ten weekend ja bede prowadzic a maz bedzie obok.Mysle,ze strach mnie ogarnia dla tego,bo nie znam miasta.Pozdrawia m
nubi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 17:37   #1022
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

asienka1701,jak w rowie? Co się stało?
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 17:46   #1023
nubi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

teraz juz smigam wszedzie ale boje sie teraz w zimie kiedy taki lod jest na drogach bo pare dni temu lezalam w rowie xDD [/QUOTE]

Mam nadzieje,ze nic sie nie stalo?
Niestety jest bardzo niebespiecznie ostatnio.Wczoraj jak wracalismy z zakupow,to wpadlismy w poslizg ,ale maz opanowal auto.
nubi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 18:41   #1024
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Kurcze przykra sprawa. Mam nadzieje że się przelamiesz i będziesz jeździła dalej.
Tak btw zauważyłam że osoby które zdały za pierwszym razem później mają jakieś opory przed jazdą, gdzie teoretycznie powinno być odwrotnie, zauważyłeyście to?
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 18:59   #1025
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

krowa118,ja zauważyłam I daleko patrzeć nie musiałam...
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 19:12   #1026
majorka:)
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 587
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Mam prawko od paru miesiecy i jeszcze nie jezdzilam po sniegu. Ale jak dzis uslyszalam o tym wyapdku kursantki z instruktorem ,ktory zginal to az mnie ciarki przeszly i doszla obawa jak to bedzie na sniegu Ehhh,wpadla w poslizg podobno i auto bokiem sie odwrocilo i ktos w nia uderzyl. czy naprawde tak zle sie jezdzi w zime i latwo mozna wpasc wposlizg??
majorka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 20:12   #1027
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez krowa118 Pokaż wiadomość
Tak btw zauważyłam że osoby które zdały za pierwszym razem później mają jakieś opory przed jazdą, gdzie teoretycznie powinno być odwrotnie, zauważyłeyście to?
Ja tego nie zauważyłam, a wręcz przeciwnie. Nie znam nikogo kto zdał za pierwszym i się bał jeździć (nie licząc forum... :P) , za to znam mnóstwo osób, które zdały za drugim, za trzecim, za ósmym i jedenastym co za kierownicę nie wsiadają...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-19, 07:49   #1028
agness813
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez asienka1702 Pokaż wiadomość
teraz juz smigam wszedzie ale boje sie teraz w zimie kiedy taki lod jest na drogach bo pare dni temu lezalam w rowie xDD
Jej...w rowie?? ale nikomu nic się nie stało??
Cytat:
Napisane przez nubi Pokaż wiadomość
Baba w Lodzi (pojechalismy w odwiedziny)w nas wjechala!I koniec zawiesilam sie.Od tamtej pory tylko raz jedyny pojechalam na poczte sama z dzieckiem.I to wsio.A najgorsze jest to.ze lubie samochody lubie jezdzic,ale ten ruch w wawie mnie przeraza.Tysiac razy sobie obiecuje,ze w ten weekend ja bede prowadzic a maz bedzie obok.Mysle,ze strach mnie ogarnia dla tego,bo nie znam miasta.Pozdrawia m
Przykre że sprawa przybrała taki tok...tez mam nadzieję że pokonasz w końcu stracha szkoda by było,tym bardziej że piszesz że lubisz

Co do tej zdawalności i lęku przed jazdą to faktycznie tez to zaobserwowałam ja zdałam za drugim razem i straaasznie się bałam...nie wiem czy powinnam to pisac w czasie przeszłym bo nadal się boję,tyle że to inny strach,już mnie nie paralizuje

Majorka,czy łatwo wpaść w poslizg?? Teoretycznie jak będziesz ostroznie jeździć to możesz tego uniknąć a jak to było w przypadku tej Elki-do końca nie wiadomo,czy miała zimowe opony na przykład? Bo sądząc po zjęciach droga wyglądała na trudną,była oblodzona...
Ja też się boję jeździć w takich warunkach,wiele z nas tak ma ale nie można całkiem rezygnować,trzeba nauczyć się jeździć w każdych
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011

Edytowane przez agness813
Czas edycji: 2009-12-19 o 07:54
agness813 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 09:31   #1029
nubi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziekuje wszystkim za slowa otuchy!Ja tez mam nadzieje,ze nareszcie sie przelamie.Czego wszystkim ,tego potrzebujacym zycze na tym forum.
A jesli chodzi o wpadanie w poslizg.To moj luby zawsze mi mowi zeby nie szarpac kierownica,nie robic gwaltownych skretow,bo wtedy auto szybko traci przyczepnosc.Ciagle mnie namawia zeby pojechac na jakis pusty zasniezony plac,aby cwiczyc poslizgi.
nubi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-19, 11:39   #1030
majorka:)
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 587
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Nubi mam to samo ,duzo moich znajomych nawet lubi jechac na parking pusty i jakby to powiedziec slizgac sie autem.Wiem z eto tez dobry sposob dla poczatkujacych i chyba sie skusze na pocwiczenie takich kontrolowanych poslizgow.
majorka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 13:39   #1031
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Lepsze są niekontrolowane. Bierze się pasażera i on z nienacka Wam zaciąga ręczny. Fajna zabawa.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-20, 20:28   #1032
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez krowa118 Pokaż wiadomość
Lepsze są niekontrolowane. Bierze się pasażera i on z nienacka Wam zaciąga ręczny. Fajna zabawa.
Chyba bym zeszła na zawał
Ja dziś miałam przygodę na rondzie. Tak mnie zarzuciło, że wjechałam prawie na sąsiedni pas ( dobrze, że był pusty), wracałam tą samą drogą i bałam sie bo wracałam z 9 miesięcznym bobaskiem Później się zakopałam (na osiedlach piaskarki nie jeżdżą i snieg cały czas lezy) ale na szczęście wyjechałam. Strasznie dużo emocji Ale dałam radę- to moja 2 zima za kółkiem Nie poddawajcie się dziewczynki
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-20, 23:43   #1033
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

To co innego. Miałąm na myśli pojechanie na pusty plac lub tor, bez dzieci itd i ćwiczenie poślizgów. Dla mnie to jest zabawa, ale musi być to zamkniety teren ja mam akurat niedaleko tor (Słabej jakości, ale zawsze)
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-21, 17:06   #1034
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziewczyny, dostałam auto od rodziców, prawo jazdy mam 5 miesięcy Jeżdże sama, dość dobrze sobie radze, aczkolwiek dzisiaj facet mnie troche zastawił i cofałam chyba na 100 razy ale w końcu mi sie udało, najwazniejsze, że w nic nie walnełam..
Moim zdaniem lepiej jest sie uczyć samemu Pozdrawiam wszystkie amatorki i trzymam kciuki!
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-22, 08:41   #1035
nubi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez olcia 810 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dostałam auto od rodziców, prawo jazdy mam 5 miesięcy Jeżdże sama, dość dobrze sobie radze, aczkolwiek dzisiaj facet mnie troche zastawił i cofałam chyba na 100 razy ale w końcu mi sie udało, najwazniejsze, że w nic nie walnełam..
Moim zdaniem lepiej jest sie uczyć samemu Pozdrawiam wszystkie amatorki i trzymam kciuki!

Tez tak mysle,ze lepiej uczyc sie samemu.Tylko ten paniczny strach i bezradnosc.Prawda jest taka,ze osoba siedzaca z boku ma swoje nawyki i swoje wyobrazenie o jezdzie samochodem.Np.moj facet w trakcie jazdy mowil a po co teraz zredukowalas bieg,a czemu jedziesz 70 a nie 90?A wyprzedz go!Itp.Dla mnie jest to badzo stresujace
nubi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-06, 13:13   #1036
Margitt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 10
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja dopiero odebralam parę dni temu prawko, ale pierwszy raz za kierownicę wsiadlam sama. Żadnych narzeczonych, kolezanek i rodziny! Wystarczajaco sie strseowalam tym, że mam jechać, żeby jeszcze ktos dodatkowo mnie wnerwiał) I przypomnialo mi sie cos jeszcze. na oststniej jedzie doszkalającej przed egzaminem poprosilam instruktora, żeby pozwolił mi samej zatankowac i uruchomić myjnię automatyczną, bo nie miałam pojecia jak to sie robi) Na kursie tego mi nie pokazali. No i podjechalismy pod neste, sama obsłużyłam automat (tankowanie na koszt szkoły, przeciez nie na mój), platność karta i gotówką, a potem na autospa pokazał mi jak myć auto różnymi programami. Niby to wszystko proste, ale jak sobie przypomnę te filmiki na youtube jak babki tankują lub myją samochód, to teraz jestem pewna, że sama sobie lepiej poradzę))
Margitt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-10, 19:28   #1037
capria
Raczkowanie
 
Avatar capria
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

hej dziewczyny. pozwólcie że i ja się dołączę Prawo jazdy mam od 4 miesięcy, zdałam za pierwszym podejściem i uwielbiam jeździć. Często jeżdżę sama a zaczynałam od tego, że wieczorami jeździłam do supermarketu w innej dzielnicy. Musiałam pokonać wielkie rondo i trochę skrętów warunkowych. Jeździłam tylko trasami które wcześniej dobrze poznałam np. na działkę czy do teściów. Potem grasowałam po nocach po calutkim mieście i jeszcze dalej. Potrafiłam tak czasem jeździć nawet 3-4 godziny i jeszcze nie chciało mi się wracać. Do towarzystwa często brałam sobie kota lub psa Zawsze to raźniej. Wszystkie ronda opanowałam doskonale. Starałam się zaszywać w te dzielnice i uliczki które były mi całkiem obce. Co do parkowania to na początku parkowałam tylko na dużych placach przed supermarketami lub tam gdzie było miejsce ciut więcej. Osobiście uważam, że dzień bez auta to dzień stracony. W między czasie zaliczyłam też wyprawę pod okiem męża nad morze i w góry. Za nic na świecie nie chciałam mu oddać kierownicy. Tak trochę się rozpisałam ale chciałam tylko powiedzieć na podstawie własnego doświadczenia, że warto jeździć na początku po znajomych drogach i najlepiej wieczorami gdy ruch mały. Oczywiście ja nadal "latam" po nocach i się ćwiczę w tej sztuce Pozdrawiam
capria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-10, 19:47   #1038
Asia31
Zakorzenienie
 
Avatar Asia31
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Witajcie,ja nie jezdze dlugo,bo od Wigilii mam prawko,ale staram sie codziennie gdzies wyruszyc, mimo wszystko caly czas mam lekki stresik.
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni



MILEGO DNIA
Asia31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-14, 19:15   #1039
Daisy_80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 288
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Jak miło, że nie jestem sama..

U mnie strach przed jazdą pojawił się jak tylko kupiliśmy z mężem wspólny samochód...
Wcześniej jeździłam samochodem z tatą. Kilka razy nawet dawał mi na uczelnię auto, żebym nie musiała jechać przez całe miasto. Pamiętam, że całkiem dobrze sobie radziłam.

Może i przez to, że tata mi powtarzał, że nie będzie na mnie krzyczeć jak coś zrobię nie tak.

jak tylko kupiliśmy z mężem samochód.. od razu zaczęłam się bać jeździć!! I od 2 lat tylko raz sama pojechałam autem (z mamą, a ona nie ma prawa jazdy).

Mężuś uwielbia i pucuje swój samochód... jakbym miała małą stłuczkę to nie byłoby ciekawie
Już kilka razy krzyczał, że ostatni raz jeżdzę autem..

Muszę się przełamać, bo strasznie zazdroszcze dziewczynom, jak widzę, że same jeżdzą.. a nie mówiąc o babciach w beretach za kierownicą. dziś taką widziałam i tym bardziej CHCE w koncu jezdzic!!!
__________________
6 wrzesień 2008




Daisy_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-14, 20:50   #1040
Asia31
Zakorzenienie
 
Avatar Asia31
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Daisy musisz sama sie przelamac,mnie wziely w obroty dzieci,ktore narzekaly ,ze po co robilam prawko jak sie boje jezdzic no i pomyslalam ze faktycznie.Szczerze mowiac wole jezdzic z mezem niz sama ale sa sytuacje, ze trzeba dzieci skads odebrac lub zawiesc i nie ma ze boli.Wsiadam i jade i z kazdym dniem jest coraz lepiej.
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni



MILEGO DNIA
Asia31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-15, 07:25   #1041
Daisy_80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 288
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Wiem, że muszę się przełamać.. Nie chcę być też ciągle uwiązana do tych autobusów. Jak widzę koleżanki w pracy które jeżdzą, to przykro mi się robi, że ze mnie taka fajtłapa a one dają sobie radę na drodze.

Kiedyś bałam się że próbując zmienić pas na jezdni, nie zobaczę w lusterku samochodu jadącego obok i wjadę w niego.

Ostatnio kilka razy zgasł mi samochód. teraz boję się ruszania na skrzyżowaniach. Za mało gazu dawałam i za szybko sprzęgło puściłam. Do tego jechałam z mężem i teściową (podwójny stres). Maż jeszcze zagłuszał mnie głośną muzyką (czego ja nie cierpię w aucie) tłumacząc: "jak będziesz wiozła małe dziecko, które będzie Ci płakało to wtedy tez będziesz musiała się skupić na jeżdzie, bo dziecka nie wyłączysz". Trochę w tym racji jest, ale najpierw chciałabym żeby w samochodzie było cichutko, a ja żebym mogła usłyszeć silnik (czy nie wyje za bardzo). A dopiero jak opanuje jazdę wolałabym potrenować z jakimiś zagłuszczami

Chyba mi samej się będzie najlepiej jeździć...
__________________
6 wrzesień 2008




Daisy_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-15, 08:09   #1042
pieknabyc
Raczkowanie
 
Avatar pieknabyc
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Zielone Wzgórze
Wiadomości: 296
GG do pieknabyc
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja zdałam prawo jazdy rok temu i troszkę (dokładnie 18gr.) za drugim razem! W "elce" czułam się świetnie, po odebraniu prawka jeździłam raz na jakiś czas ale jeździłam, aż do późnej zimy (jeden z ostatnich dni kalendarzowej zimy)! Któregoś mroźnego wieczorku wyjechałam do kumpeli a po tym spotkaniu do faceta i już nie dojechałam W ten wieczór padał marznący deszcz i na łuku mnie wyniosło!!! Wpadłam w poślizg i wyniosło mnie nad krawężnik i między drzewa, na szczęście nikt wtedy nie jechał prócz mnie (chyba jakaś opatrzność boska nade mną czuwła bo zwykle na tym łuku jest mnóstwo aut)! Miałam wgniecione drzwi z jednej i drugiej strony ale mi się nic nie stało, na szczęście nie uderzyłam w nic przodem bo wtedy było by gorzej (tych drzewek też tam troszkę stało-więc naparwdę miałam cholerne szczęście)! Drzwi zostały wymienione i autko nadal jeździ Po tym zdarzeniu mam uraz do wypraw w taką pogodę ;/ na placach jednej ręki mogę wyliczyć ile razy po tym wsiadłam za kierownicę... Sama może wyjechałam z 3 razy a u boku faceta w jego aucie może ze dwa razy i to w okresie letnim. Teraz zima i czekam na wiosnę...
pieknabyc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-15, 20:43   #1043
Asia31
Zakorzenienie
 
Avatar Asia31
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Daisy_80 Pokaż wiadomość
Wiem, że muszę się przełamać.. Nie chcę być też ciągle uwiązana do tych autobusów. Jak widzę koleżanki w pracy które jeżdzą, to przykro mi się robi, że ze mnie taka fajtłapa a one dają sobie radę na drodze.

Kiedyś bałam się że próbując zmienić pas na jezdni, nie zobaczę w lusterku samochodu jadącego obok i wjadę w niego.

Ostatnio kilka razy zgasł mi samochód. teraz boję się ruszania na skrzyżowaniach. Za mało gazu dawałam i za szybko sprzęgło puściłam. Do tego jechałam z mężem i teściową (podwójny stres). Maż jeszcze zagłuszał mnie głośną muzyką (czego ja nie cierpię w aucie) tłumacząc: "jak będziesz wiozła małe dziecko, które będzie Ci płakało to wtedy tez będziesz musiała się skupić na jeżdzie, bo dziecka nie wyłączysz". Trochę w tym racji jest, ale najpierw chciałabym żeby w samochodzie było cichutko, a ja żebym mogła usłyszeć silnik (czy nie wyje za bardzo). A dopiero jak opanuje jazdę wolałabym potrenować z jakimiś zagłuszczami

Chyba mi samej się będzie najlepiej jeździć...
Daisy powolutku pomalutku ja tez mam stres jak jezdze,a dzis to juz wogole moj TZ sie czepial wszystkiego,a jak powiedzial za mam sobie przypomniec przepisy bo lekko zjezdzam na lewo a mam sie trzymac prawego pasa to myslalam ze furii dostane.A z muzyka mam to samo musze miec cicho calkiem czasem nawet nawiew mnie wkurza.Nie martw sie powoli krotkie trasy i bedzie dobrze.Kazdy mi mowi ze musze jezdzic bo praktyka czasem mi sie wcale nie chce ale nie poddam
sie.Caluski.I nie daj sie.
Pieknabyc sprobuj sie przelamac.Trzymam kciuki
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni



MILEGO DNIA
Asia31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 14:49   #1044
Daisy_80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 288
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Asia31 Pokaż wiadomość
Daisy powolutku pomalutku ja tez mam stres jak jezdze,a dzis to juz wogole moj TZ sie czepial wszystkiego,a jak powiedzial za mam sobie przypomniec przepisy bo lekko zjezdzam na lewo a mam sie trzymac prawego pasa to myslalam ze furii dostane.A z muzyka mam to samo musze miec cicho calkiem czasem nawet nawiew mnie wkurza.Nie martw sie powoli krotkie trasy i bedzie dobrze.Kazdy mi mowi ze musze jezdzic bo praktyka czasem mi sie wcale nie chce ale nie poddam
sie.Caluski.I nie daj sie.
Pieknabyc sprobuj sie przelamac.Trzymam kciuki
Dzisiaj odważyłam się sama przejechać z pół miasta.. Mąż odbierał służbowy samochód z przeglądu, więc ja wróciłam naszym (nie chciało mu się jechać autobusem po samochód) . On jechał cały czas przede mną. Widziałam tylko jak non stop patrzy w lusterko, czy jestem z tyłu. Tak jakbym miała się gdzieś po drodze zgubić Całkiem fajnie mi się samej jechało. Nawet ani razu nie zgasł mi samochód. Stwierdziłam, że będę po prostu więcej gazu dodawać przy ruszaniu. A co mi tam, nie słyszał mnie mąż czy daję za dużo gazu i silnik wariuje. Często kończę pracę o 22 i przyjeżdza po mnie mąż, chyba zacznę sama siadać za kierownicą i wracać z nim do domu... Do tej pory ani razu mu tego nie zaproponowałam. Ze strachu..
__________________
6 wrzesień 2008




Daisy_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 15:40   #1045
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Daisy_80 Pokaż wiadomość
Dzisiaj odważyłam się sama przejechać z pół miasta.. Mąż odbierał służbowy samochód z przeglądu, więc ja wróciłam naszym (nie chciało mu się jechać autobusem po samochód) . On jechał cały czas przede mną. Widziałam tylko jak non stop patrzy w lusterko, czy jestem z tyłu. Tak jakbym miała się gdzieś po drodze zgubić Całkiem fajnie mi się samej jechało. Nawet ani razu nie zgasł mi samochód. Stwierdziłam, że będę po prostu więcej gazu dodawać przy ruszaniu. A co mi tam, nie słyszał mnie mąż czy daję za dużo gazu i silnik wariuje. Często kończę pracę o 22 i przyjeżdza po mnie mąż, chyba zacznę sama siadać za kierownicą i wracać z nim do domu... Do tej pory ani razu mu tego nie zaproponowałam. Ze strachu..

Możesz być z siebie dumna
I trzymaj tak dalej Świetnie Ci poszło Więc teraz będzie tylko lepiej
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 16:04   #1046
romeska
Raczkowanie
 
Avatar romeska
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: leszno/gdańsk
Wiadomości: 149
GG do romeska
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Asia31 Pokaż wiadomość
Daisy powolutku pomalutku ja tez mam stres jak jezdze,a dzis to juz wogole moj TZ sie czepial wszystkiego,a jak powiedzial za mam sobie przypomniec przepisy bo lekko zjezdzam na lewo a mam sie trzymac prawego pasa to myslalam ze furii dostane.A z muzyka mam to samo musze miec cicho calkiem czasem nawet nawiew mnie wkurza.Nie martw sie powoli krotkie trasy i bedzie dobrze.Kazdy mi mowi ze musze jezdzic bo praktyka czasem mi sie wcale nie chce ale nie poddam
sie.Caluski.I nie daj sie.
Pieknabyc sprobuj sie przelamac.Trzymam kciuki

o jaaa to nie jestem sama....czasem tam musze sie skoncentrować ze nawiew mi przeszkadza myslalam ze przesadzam ale teraz nie bede sie tym stresowac
romeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 18:53   #1047
Daisy_80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 288
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Nie zastanawiałam się nawet nad tym, ile jest dziewczyn bojących się jeździć

Widać na ulicach jak jeżdżą dziewczyny, co druga z nich ma pewnie taki sam problem jak i my. Też się boi. To mnie troszkę na duchu podnosi

Ale i tak wiem, że kolejna okazja do jechania nie nadarzy mi się szybko... Pewnie znowu jakieś wymówki znajdę. Dziś zostałam postawiona przed faktem: masz pojechać i już.. bo nie zaproponowałabym nigdy, że sama wrócę z miasta samochodem żeby mąż nie musiał autobusami jeździć!
__________________
6 wrzesień 2008




Daisy_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-17, 20:11   #1048
Asia31
Zakorzenienie
 
Avatar Asia31
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Daisy_80 Pokaż wiadomość
Nie zastanawiałam się nawet nad tym, ile jest dziewczyn bojących się jeździć

Widać na ulicach jak jeżdżą dziewczyny, co druga z nich ma pewnie taki sam problem jak i my. Też się boi. To mnie troszkę na duchu podnosi

Ale i tak wiem, że kolejna okazja do jechania nie nadarzy mi się szybko... Pewnie znowu jakieś wymówki znajdę. Dziś zostałam postawiona przed faktem: masz pojechać i już.. bo nie zaproponowałabym nigdy, że sama wrócę z miasta samochodem żeby mąż nie musiał autobusami jeździć!
Daisy no nie wiesz jak sie ciesze.Badz z siebie dumna i nie poddawaj sie praktyka czyni mistrza.Trzymam kciuki.
Romeska a ja myslalam ze tylko ja tak mam.No to sie juz nie stresujemy.
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni



MILEGO DNIA
Asia31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-17, 21:38   #1049
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Powiem wam, ze praktyka naprawdę czyni mistrza. Wczesniej, jak wiedzialam ze musze gdzies jechac samochodem, to stresowałam sie przez pół dnia, dokladnie obmyslalam trase etc. Teraz wsiadam dosyć na luzie i po prostu jadę, no ale wlasnie... nie wszedzie. Są takie miejsca, gdzie w zyciu bym nie pojechała, gdybym nie zabłądziła.
Naprawde polecam jezdzic z niezdecydowanymi znajomymi. Mialam jechać w jedno konkretne miejsce, mialam dokladnie obmyśloną trasę, a tu niespodzianka, bo ktoś mi cos źle powiedział. Dojechałam do jakieś wieeelkiej góry, gdzie był STOP, a widocznosc ograniczona, bo stałam przy zakręcie, a samochody pędziły. I poradziłam sobie bez problemu, ale jakby ktoś mi kazał wcześniej jechać w to miejsce, to kazałabym mu sie w głowe puknąć.
Albo ostatnio, nienawidzę pewnego STOPU, gdzie samochody pędzą 80 ma godzine, a ty musisz wjechac na drogę opierajać się tylko na lusterku, a ze ja mam problem z oceną odległosci, to nigdy w zyciu nie chce tamtędy jezdzic. Ostatnio znowu mi sie cos pomyliło i myslalam, ze zginę, jak tam wjade. Ale rowniez sobie poradziłam. I takie sytuacje mozna mnozyc, znajomi są juz przyzwyczajeni o mojego marudzenia, jak to ja nie dam rady.
Tak samo mam problem z niezdecydowaniem, nie wiem kiedy jechać, a kiedy czekać. I tutaj to juz w ogole dziwnie robie, bo czasami wjezdzam na styk(nie zajezdzam nikomu drogi ani nic, samochod nie hamuje, ale gdyby mi zgasł to by we mnie walnął) albo stroje piec minut, jak debil i zawsze mi sie wydaje ze samochody sa za blisko

Ale dzis to juz w ogole pokazałam szczyt inteligencji. Nie mogłam zaparkować i jakiś samochód czekał aż to zrobie chyba z 3 minuty, zestresowałam sie, wiec mi jeszcze gorzej szło, nawet biegi mi sie myliły. Podziwiam, ze na mnie nie trąbnął. Jednak są jeszcze wyrozumiali kierowcy dla takich sierot jak ja.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-18, 09:29   #1050
Daisy_80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 288
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;16530589]
Albo ostatnio, nienawidzę pewnego STOPU, gdzie samochody pędzą 80 ma godzine, a ty musisz wjechac na drogę opierajać się tylko na lusterku, a ze ja mam problem z oceną odległosci, to nigdy w zyciu nie chce tamtędy jezdzic. Ostatnio znowu mi sie cos pomyliło i myslalam, ze zginę, jak tam wjade. Ale rowniez sobie poradziłam. I takie sytuacje mozna mnozyc, znajomi są juz przyzwyczajeni o mojego marudzenia, jak to ja nie dam rady.
[/QUOTE]

Czasem jak wracamy od moich rodziców ( w tym samym mieście mieszkają) i ja akurat mam prowadzić, nie nawidzę pewnego zjadu... Dla mnie to koszmar. Musze wjechać na dwupasmówkę, gdzie pędzą samochody. I to często tiry. Nie wiem jak to jest, ale jak jedzie tędy mój mąż to albo akurat nic nie jedzie, albo wolniutko jadą samochody osobowe. Jak ja jadę to muszą pędzić tiry. I musze na zająca się między nimi wciskać, bo bym stała i stała... I tez nie umiem wyczuć jak daleko jest samochód i czy moję jechać.
Chyba właśnie to trzeba wyczuć.. samemu.
__________________
6 wrzesień 2008




Daisy_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-23 15:35:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.