Być grubasem załamka ;[

[Malwa5]

Witam Was serdecznie myślę, żę nie jedna z was spotkała się z tym problemem jakim jest ,,OTYŁOŚĆ".
W tym wątku chciałabym Was prosić o diety i preparaty dla nastolatki czyli dla mnie

1.Ważę - 51kg.
2.Wzrost - 156cm.
3. lat - 14

Wiem ,że jestem jeszcze za młoda na takie odchudzanie ale ja naprawdę jestem gruba chodzę w długich spodniach na wf bo jest mi wstyd chodzić w krótkich spodenkach.Ograniczam słodycze, ale nie mogę się powstrzymać od nie jedzenia ich lubię różne napoje gazowane.Mam bardzo, bardzo dużo celluitu, szczególnie na udach, łydkach, pośladkach i brzuchu.POMOCY!!!!!!!
Proszę odpiszcie mi co wy robicie żeby nie jeść słodyczy i jakie ćwiczenia wykonujecie.Jakie są bezpieczne środki na odchudzanie dla nastolatki.
Ps. Czy po soku marchwiowym tj.,,KUBUŚ" się tyje i czy są jakieś domowe sposoby na odchudzanie.
Pozdrawiam Was serdecznie Malwa5

[misior920127]

sprawdź sobie swoje BMI niewydaje mi się żebyś miała nadwagę

[ainoh7]

dziewczyno opanuj sie . nie masz zadnej nadwagi ! jestes normalna.

[agusiencja]

nie przesadzasz? O.o
ja mam 15 lat, 70 kg i 173 cm, i wcale nie wyglądam tragicznie, chociaż jestem na diecie ale normalnej, tutaj wspólnej.
Musisz zrozumieć, że nikt nie pstryknie palcem i nagle przestaniesz mieć apetyt. Musisz sama chcieć chudnąć, powoli i skutecznie. Sama chcieć przestać jeść tak jak dotychczas, chcieć zrezygnować z tych napoi gazowanych i słodyczy, makaronów a nawet i ziemniaków, zależy jaką dietę wybierzesz. Tutaj masz wszystko opisane, usiądź poszperaj i poczytaj, nie panikuj.

[layla_lbn]

po pierwsze to Twoja waga jest w normie. A po drugie to piszac o sobie "grubas" ublizasz posrednio innym, majacym wiecej kg. niz Ty Wizazankom-np. mnie.

[Ludowa]

Boże, wybacz, ale gdy czytam takie posty, to bardzo muszę się starać, żeby nie napisać czegoś, co niewątpliwie sprawiłoby autorce przykrość.

Uf, spokojnie, głęboki oddech... No, mogę pisać.

Posłuchaj, otyłość jest chorobą, którą nabywa się po wielomiesięcznym spożywaniu zbyt bogatych energetycznie posiłków w stosunku do aktywności - czyli, mówiąc prościej, je się bardzo dużo, a rusza bardzo mało. Jest coś takiego jak BMI, pozwala ono orientacyjnie określić prawidłowość stosunku masy ciała do wzrostu.
BMI od 25 to nadwaga, a od 30 w górę to jest poważna otyłość.
Ty masz 21.
Nie wypisuj więc głupot, że jesteś otyła, bo wygląda na to, że otyłej osoby jeszcze nie spotkałaś. Nie katuj się też żadnymi dietami, a skoro nie jesteś zadowolona ze swojego ciała, po prostu rzuć słodycze, napoje gazowane etc. i ćwicz - cellulit zniknie, figurka się wysmukli.

Jesteś w takim dziwnym wieku, gdy bardzo krytycznie patrzysz na swoje ciało, ale nie rób głupot.

Naprawdę dobrze Ci radzę..

[looska]

Piszesz, że jesteś otyła żeby usłyszeć "przesadzasz, nie żartuj, głupoty gadasz, no coś ty". Błagam cię. Wizażanki nie są głupie. A porad jest tu masa (sama ciągle się uczę).

[MonikaZmyślona]

A weź, przez takie posty to normalne dziewczyny w anoreksje wpadaja.
Podpisuje sie pod słowami Ludowej.

[Ludowa]

Napisane przez looska

Piszesz, że jesteś otyła żeby usłyszeć "przesadzasz, nie żartuj, głupoty gadasz, no coś ty".

A ja się obawiam, że ta dziewczyna w swojej niewiedzy i przewrażliwieniu naprawdę tak myśli.