|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2016-12-20, 19:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 5
|
Rezygnacja z makijażu
Witam Drogie Panie mam pytanie jak w tytule? Czy któraś próbowała? Czy któraś odstawiła całkowicie kosmetyki kolorowe? A postawiła na pielęgnację? Jakie widzicie efekty, co się zmieniło? Ja cerę ogólnie mam nawet ładną, ale w strefie T mam zaskórniki... I cera czasami się przetłuszcza. Natomiast na policzkach i wokół nosa mam cerę raczej suchą no i niestety z popękanymi naczynkami :/ wystarczy zmiana temperatury, a już poliki czuję jak palą, używam kremu do skóry naczynkowej z Iwostin i nie powiem uspokaja to rumień, ale nie na tyle bym mogła wyjść bez chociaż odrobiny fluidu. Jednak jak wyjdę bez makijażu to cera zaraz jest czerwona... Czy znacie Panie jakieś kosmetyki, kremy do cery naczynkowej, które pozwolą mi wgl się nie malować? I wyjść i nie mieć zaraz 'buraczka'? Mówię o kosmetykach w miarę naturalnych Czy może polecicie jakąś inną pielęgnację?
|
2016-12-20, 22:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Ja czasem muszę odstawiać kolorówkę. I skóra nawet dobrze reaguje.
Tylko kremu muszę używać na noc- lubię Evree magic rose. I jakiegoś olejku, często biorę z tej serii albo inny, najlepiej różany, naturalny. Też sięgam po Iwostin Capillin- pianka do mycia i krem na dzień z zielonym pigmentem. Tak po tygodniu- dwóch skóra dobrze na taki detoks reaguje. A zaczerwienie to często od za częstego mycia, złuszczania, tarcia przy demakijażu, wysuszania i łuszczenia się skóry od podkładu i pudru. U mnie to po półtłustym kremie i olejkach przechodzi. Teraz mam np. olejek różany Vis Plantis. Tam różanego chyba 10% jest, ale wystarczy. Reszta to olejek makadamia bodajże. ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Na zaskórniki to u mnie sprawdza się duet z Bielenda -serum i krem Mezzo, ten niebieski. Ale po tym jest zaczerwienie bo skóra się troszkę złuszcza, delikatny kwas w tym jest. Albo umyć pianką Iwostin, nie dawać kremu i na noc punktowo na wszelkie zmiany parę razy Isana Young S.O.S. Albo jak zmian więcej to peeling enzymatyczny Lirene różowy i maseczka z białą glinka z AA.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-12-22, 00:14 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 32
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Ja nie maluję się od kilku lat, czasem tylko korektor pod oczy efekty świetne
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-22, 11:24 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Kiedyś używałam pudru i korektora, ale zrezygnowałam z tego i teraz chodzę całkiem saute, jedynie rzęsy maluję(ale i z tego chcę zrezygnować). I czuję się z tym dobrze. Cera(mieszana, ze skłonnością do alergii i rumienia) mi się poprawiła, nie mam prawie w ogóle zaskórników, jakaś krostka tylko przed okresem, ogólnie moja kapryśna skóra woli życie bez kolorówki. Zmieniłam też pielęgnację, krem tylko na noc i tylko gdy pojawiają się suche skórki, nie używam peelingów, tylko raz na tydzień szczoteczki do twarzy. Zauważyłam, że rzadsze ścieranie twarzy u mnie przełożyło się na mniejszą wrażliwość, skóra już nie histeryzuje i rzadziej się nadmiernie rumieni. Do mycia używam mydeł dla dzieci, krem-tłusty firmy Himalaya i nic więcej. Próbowałam różnych kremów, tych aptecznych też, olejków, ser, maseczek i makijażu, ale u mnie nie dały większego efektu. Minimalizm pielęgnacyjny, zdrowa dieta(bardzo polecam picie oleju lnianego) i nie kombinowanie zdecydowanie służą mojej cerze.
|
2016-12-22, 11:49 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Cytat:
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
|
2016-12-26, 15:38 | #6 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 959
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Nigdy w zyciu bym nie zrezygnowala z makijazu .
Dodatkowo moja cera jakos tak sie dziwnie przestawila przez lata, ze jak mam makijaz to jest piekna, zero wagrow czy niespodzianek i po jego zmyciu dobrze wyglada, jest promienna. A jak przez kilka dni sie nie maluje to po 2 dniach sie jakies "eksperymenty" na skorze zaczynaja i potem nie wiem jak skore "uspokoic". Tak czy siak, makijaz mojej cerze sluzy .
__________________
|
2016-12-29, 19:42 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Ja przez ostatnie kilka miesięcy odstawiłam całkiem makijaż (z przyczyn zdrowotnych byłam "uziemiona" w domu, używałam tylko kremu nic więcej) i szczerze mówiąc nie zauważyłam zbytniej różnicy jeśli chodzi o cerę... Zaskórników ani nie przybyło, ani nie ubyło. Poziom nawilżenia bez zmian, skłonność do podrażnień również.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ally5 Czas edycji: 2016-12-29 o 19:45 |
2017-01-14, 22:35 | #8 |
Konto usunięte
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Ja kiedyś malowałam się codziennie, i to pełny makijaż - baza, kolorowe korektory, podkład, sztyft do konturowania, korektor pod oczy, brodę i nos, puder bambusowy na twarz, pod oczy puder babydream metodą bakingu, róż, bronzer, rozświetlacz, cienie, eyeliner, tusz do rzęs, farbka i cień do brwi. W wakacje zrezygnowałam z makijażu, został tylko eyeliner, tusz i farbka do brwi (nie mam naturalnych). było za gorąco żeby się malować. We wrześniu zrobiłam makijaż permanentny brwi i od tej pory wreszcie wyglądam normalnie, więc pociągniecie rzęs tuszem wystarczy. Ale tego mi się już nie chce robić, więc chodzę bez makijażu. Maluję się średnio raz w miesiącu, bo albo gdzieś wychodzę, albo po prostu mam taki humor.
Nie zauważyłam spektakularnych efektów, cera nadal się przetłuszcza, zaskornikow tyle samo, pryszczy niewiele. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-01-15, 09:40 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Mój obecny makijaż to róż, tusz, jasny kajahl na linię wodną i puder transparentny.
Zero podkładu i nie zamierzam do niego wracać. Na mojej tłustej cerze kolorowe tlenki wydają się w jakiś sposób albo powiększać wydzielanie sebum, albo tylko łącząc się z nim pogarszają wizualnie stan skóry tj uwydatniają powiększone pory, błyszczenie i nierówną strukturę. Odstawienie podkładu zbiegło się u mnie z postawieniem na pielęgnację dostosowaną do mojej tłustej cery tzn jednoczesną rezygnację z kremów na rzecz lżejszych formuł z konkretnymi składnikami aktywnymi. Dzięki temu podkład nie jest mi potrzebny i zdarza się, że ktoś jest bardzo zdziwiony, kiedy wychodzi w rozmowie na tematy urodowe, że go nie mam na sobie. Muszę jednak zaznaczyć, że nie miałam nigdy problemów z przebarwieniami, śladami zapalnymi po trądziku. Mój główny problem to łojotok i trądzik zaskórnikowy i tutaj odstawienie podkładu było dobrą decyzją. |
2017-01-15, 09:52 | #10 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Rezygnacja z makijażu
Ja musiałam zrezygnować w połowie grudnia z makijażu oczu. Źle się z tym czuję. 😐
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.