problem miłosny ;(( błagam o pomoc...

[klaobe]

Witajcie,
Mam chłopaka od ponad 2 lat, jest mi z nim bardzo dobrze, kocham go nad życie...on mnie zapewnia że mnie też...ale...
Ponad rok temu weszłam na jego gg i się przeraziłam, pisał z młodszą siostrą swojej ex takie rzeczy, że aż mi się słabo zrobiło...zrobiłam mu straszną awanturę, ale się jakoś wytłumaczył, przysięgał że nigdy do niczego nie doszło...ok uwierzyłam, ale moje zaufanie nie było już takie jak wcześniej...następnym razem wzięłam jego telefon żeby się upewnić że na pewno nic złego nie robi...i tak sms od koleżanki z uczelni "ok skarbie"...myśałam że zawału dostanę...znowu awantura, no ale też się jakoś wytłumaczył...ostatnio co chwile dostaje jakieś smsy i sygnałki i jak tylko spytam czy pokaże mi telefon, to od razu się bulwersuje i mówi że on tego nie wytrzyma, że zero prywatności, że nie mogę go bez przrwy kontrolować i żebym mu wkońcu zaufała, bo "przysięga" że nic nie robi ani z nikim nie bajeruje za moimi plecami...a wczoraj wieczorem z ciekawości weszłam na jego e-maila i zobacznie co zobaczyłam:

Mam nadzieje ze to nie byla nasza jedyna i ostatnia rozmowa na czacie
bo zadko mozna znalesc kogos normalnego tutaj z tego co sie orientuje :P
a foteczka bardzo milutka pozdrawiam i dobrej nocy jak znajdziesz
czas to moze odpisz od czasu do czasu na mojego meila ;p;p

jakby tamtych bylo ci za malo licze moze na jakis skromny rewanzyk
;p;p;p hehehehe tymczasem do nastepnegoo meila ;p;p

a nio ale to sie niebawem zmieni ale wiesz moze i czesto na gg nie
siedze to fakt ale komorke mam zawsze przy sobie ;p i tak tez mozna
popisac ;p nio a co do foteczki slodziutka :P no i buziaczek
oczywiscie w czolo na wesolo ;p

Cześć maleńka nio nawet zalozylem gadusia ;P ale jakos nie moglem cie
zastac i tak jakos posmutnialem 6470363 i bede starac sie ciebie
zastac. Napisz od czasu do czasu co u ciebie slychac bo tak jakos nadal
pamietam o tobie ;pi moze dam na zachete jakas fotusie... oczywiscie
tam gdzie wypada czyli w czolo ;p

Pewnie było tego więcej...ale już pousuwał...ehhhhhhhh co ja mam z tym zrobić? Jak do tego podchodzić?? Ani prośby ani groźby nie pomagają ;( powiedziałam mu jakiś czas temu, że jak znajdę jeszcze raz coś tego typu to z nami koniec, bo nie zamierzam tego więcej tolerować...co mam robić????????

[mellita]

Nasuwa się tylko jedna myśl....straszny dupek z niego ( przepraszam za wyrażenie ). Moim skromnym zdaniem chłopak nie dorósł do poważnego związku. Wybacz ale jeśli nakryłabym swojego chłopaka na czymś takim to na 100% zakończyłabym ten związek.

[pimboLowa]

Chyba czekasz na optymistyczną odpowiedź, przykro mi to mówić, ale nie dziwie się Tobie, że tak się zachowujesz, jemu tym bardziej się nie dziwię, dlaczego? bo ten typ tak ma. Nie mam chyba złudzeń co do tego, że to co was łączy to nie jest miłość i mam wrażenie, że to co Ty do niego czujesz to też nie jest miłość, to jest przywiązanie, sentyment, ale uczucia tu nie ma, gdyby było to w ciemno byś mu wierzyła i go nie kontrolowała. Ona ma pretensje-ok. jestem w stanie go zrozumieć, poniekąd- bo przysięgał- a Ty powiedziałaś, że wierzysz- on przysięgę złamał, a Ty nie wierzyłaś. Rachunek jest prostu. Spróbuj zebrać się w sobie, na spokojnie przemyśleć jak długo masz zamiar męczyć się i oszukiwać samą siebie, jeśli będziesz gotowa, zdecydowana i naprawdę w głębi będziesz wiedziała, że dasz sobie radę sama i się nie złamiesz "kiedy będzie przepraszał i zapewniał, że kocha albo będzie robił wyrzuty, że on nic, bo on przysięgał i on przysięgi dotrzymał, a ty jesteś zaborcza i chora z zazdrości i go kontrolujesz" to po prostu podziękuj mu za dwa wspólne lata i otwórz nowy rozdział.

[ziaaa]

Napisane przez mellita

Nasuwa się tylko jedna myśl....straszny dupek z niego ( przepraszam za wyrażenie ). Moim skromnym zdaniem chłopak nie dorósł do poważnego związku. Wybacz ale jeśli nakryłabym swojego chłopaka na czymś takim to na 100% zakończyłabym ten związek.

dupek, gnojek, cham, prostak. Dokładam.

Powinnaś już dawno zakończyć ten związek. Jak on Ci się z takich rzeczy tłumaczy? że ty wszystkiemu wierzysz i to się dalej ciągnie. Ile macie lat?
Z reszta tu nie ma znaczenia wiek- kopnij go w d...
bo teraz są maile, smsy, rozmowy na gg, czacie (jak dla mnie to o 4za duzo) a potem bedzie cos wiecej. Z reszta robi to notorycznie, bez przerwy. Daj sobie z nim spokój.

Jak pimbolowa napisała: ten typ tak ma.
I takie typy z tego nie wyrastają. Uwierz mi, znam całą ferajnę takich typów (w tym mój własny brat) - dobrzy ściemniacze i wiecznie im mało kobiet (choc maja swoje). Są w wieku od 23 do 29l i nadal nie myślą spoważnieć.

[klaobe]

ja mam 20lat a on 23...ta pierwsza rozmowe na gg zobaczylam przez przypadek...rzucilo mi sie w oczy jak wysylal z kims sobie buziaczki...i dlatego to sprawdzilam...i od tamtej pory nie mam do niego pelnego zaufania...ale go kocham ;(

[mellita]

Związek bez zaufania to nie związek - niestety ale taka jest prawda. Skoro on teraz tak się zachowuje, nie traktuje Waszego związku poważnie, okłamuje Ciebie - to nie wróży nic dobrego na przyszłość.
Nie pozwól traktować siebie w taki sposób !!!!
Wydaje mi się, ze powinnaś to zakończyć - ale co zrobisz to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa.
Pozdrawiam

[etkar]

Napisane przez klaobe

ja mam 20lat a on 23...ta pierwsza rozmowe na gg zobaczylam przez przypadek...rzucilo mi sie w oczy jak wysylal z kims sobie buziaczki...i dlatego to sprawdzilam...i od tamtej pory nie mam do niego pelnego zaufania...ale go kocham ;(

A siebie nie kochasz, czy chcesz być oszukiwaną, a może i w przyszłości zdradzaną, jak przydarzy się okazja? Obiecał Ci, że z tym skończy?Może i te rozmowy są niewinne i do niczego nie dojdzie, zresztą w którym momencie można mówić o zdradzie, bo jeśli ktoś aż tak nie szanuje związku i wystawia go na pokusy, pisze do innych maleńka to nie jest wart Twojego uczucia. Jak tak można to nie rozumiem i cisną mi się ostre słowa. Siebie ratuj, teraz póki nie jest za późno, bo zasługujesz na coś więcej, na to by Cię kochano i szanowano.

Acha jeszcze jedno nie daj się zwieść czułymi słówkami o tym, jak bardzo Cię on kocha, bo to nieprawda, osoba, która kocha nigdy by się tak nie zachowała. Tacy jak on zawsze mają pełno czarujących słówek, ale czyny się tylko powinno oceniać.

[gramwzielone]

Napisane przez klaobe

Ponad rok temu weszłam na jego gg i się przeraziłam, pisał z młodszą siostrą swojej ex takie rzeczy, że aż mi się słabo zrobiło...zrobiłam mu straszną awanturę, ale się jakoś wytłumaczył, przysięgał że nigdy do niczego nie doszło...ok uwierzyłam, ale moje zaufanie nie było już takie jak wcześniej...

Uwierzyłaś?

Napisane przez klaobe

następnym razem wzięłam jego telefon żeby się upewnić że na pewno nic złego nie robi...i tak sms od koleżanki z uczelni "ok skarbie"...myśałam że zawału dostanę...znowu awantura, no ale też się jakoś wytłumaczył...ostatnio co chwile dostaje jakieś smsy i sygnałki i jak tylko spytam czy pokaże mi telefon, to od razu się bulwersuje i mówi że on tego nie wytrzyma, że zero prywatności, że nie mogę go bez przrwy kontrolować i żebym mu wkońcu zaufała, bo "przysięga" że nic nie robi ani z nikim nie bajeruje za moimi plecami...

No jasne, wcale nie skacze na boki... Uwierzyłaś?

Napisane przez aobe

Witajcie,
Mam chłopaka od ponad 2 lat, jest mi z nim bardzo dobrze, kocham go nad życie...on mnie zapewnia że mnie też...ale...

No jasne, facet Cię zdradza już jakiś czas, ale Ty i tak wierzysz w każde najbardziej żałosne jego kłamstwo, bo tak go kochasz Miłość nie powinna tłumaczyć klapek na oczach.

Napisane przez aobe

Pewnie było tego więcej...ale już pousuwał...ehhhhhhhh co ja mam z tym zrobić? Jak do tego podchodzić?? Ani prośby ani groźby nie pomagają ;( powiedziałam mu jakiś czas temu, że jak znajdę jeszcze raz coś tego typu to z nami koniec, bo nie zamierzam tego więcej tolerować...co mam robić????????

Trzeba było skończyć to już po wypisywaniu nie wiadomo czego z siostrą ex. Na co Ty czekasz? Aż złapiesz go z jakąś podczas seksu, bo inaczej będziesz sobie wmawiała sobie że misio jest cudowny i to wszystko to zbiegi okoliczności?

[201803290936]

Zwiewaj - ten facet zawsze będzie szukał "okazji" do flirtu, podrywu (chyba, że spotka kobietę swoich marzeń, babkę "z jajami"). Nie zastanawiaj się, czy się chciał umówić, czy to było "tylko" pisanie - nieważne. Ważne jest to, ze zawiódł kolejny raz Twoje zaufanie, pisał z inną w taki sposób, jakby był singlem, który szuka znajomości na necie, zrobił coś, o czym nie mógłby Tobie powiedzieć - dla mnie właśnie w tym momencie zaczyna się zdrada. Nie warto dziewczyno tracić na niego czasu, bo miał szansę i jej nie wykorzystał na zmianę zachowania, a wręcz zrobił się pewniejszy siebie, bezczelniejszy (bo wie już, że Ty takie zachowanie wybaczasz). Najwidoczniej Ty mu nie wystarczasz, skoro szuka emocji na necie - smutna prawda, ale zwyczajne "kochanie" kogoś nie wystarcza, trzeba jeszcze ognia, iskry, chemii - gdyby to czuł do Ciebie, nie szukałby gdzie indziej. Szkoda tylko, że on nie ma odwagi i jaj, aby to wyznać Tobie i przyznać przed samym sobą.

[mellita]

Widzę, że macie zdrowe podejście do takich sytuacji

[ziaaa]

Napisane przez etkar

A siebie nie kochasz, czy chcesz być oszukiwaną, a może i w przyszłości zdradzaną, jak przydarzy się okazja? Obiecał Ci, że z tym skończy?Może i te rozmowy są niewinne i do niczego nie dojdzie, zresztą w którym momencie można mówić o zdradzie, bo jeśli ktoś aż tak nie szanuje związku i wystawia go na pokusy, pisze do innych maleńka to nie jest wart Twojego uczucia. Jak tak można to nie rozumiem i cisną mi się ostre słowa. Siebie ratuj, teraz póki nie jest za późno, bo zasługujesz na coś więcej, na to by Cię kochano i szanowano.

Acha jeszcze jedno nie daj się zwieść czułymi słówkami o tym, jak bardzo Cię on kocha, bo to nieprawda, osoba, która kocha nigdy by się tak nie zachowała. Tacy jak on zawsze mają pełno czarujących słówek, ale czyny się tylko powinno oceniać.

Popieram... i jeszcze jedno ode mnie, pomyśl sobie od razu, że przecież do innych też tak może mówić, albo już mówi.
Jakby nie patrzeć- Ty dzielisz się swoim facetem z innymi, a on ma Ciebie na wyłączność. Dla niego idealnie. I właśnie potem tacy faceci mówią, że "laski są głupie, mało inteligentne" itd.

W tym wypadku to Ty zadbaj o siebie.

[eloi]

Napisane przez Doris1981

Zwiewaj - ten facet zawsze będzie szukał "okazji" do flirtu, podrywu (chyba, że spotka kobietę swoich marzeń, babkę "z jajami"). Nie zastanawiaj się, czy się chciał umówić, czy to było "tylko" pisanie - nieważne. Ważne jest to, ze zawiódł kolejny raz Twoje zaufanie, pisał z inną w taki sposób, jakby był singlem, który szuka znajomości na necie, zrobił coś, o czym nie mógłby Tobie powiedzieć - dla mnie właśnie w tym momencie zaczyna się zdrada. Nie warto dziewczyno tracić na niego czasu, bo miał szansę i jej nie wykorzystał na zmianę zachowania, a wręcz zrobił się pewniejszy siebie, bezczelniejszy (bo wie już, że Ty takie zachowanie wybaczasz). Najwidoczniej Ty mu nie wystarczasz, skoro szuka emocji na necie - smutna prawda, ale zwyczajne "kochanie" kogoś nie wystarcza, trzeba jeszcze ognia, iskry, chemii - gdyby to czuł do Ciebie, nie szukałby gdzie indziej. Szkoda tylko, że on nie ma odwagi i jaj, aby to wyznać Tobie i przyznać przed samym sobą.

Od siebie dodam tylko jedno : piszesz , Klaobe , że go kochasz . A mnie się wydaje , że kochasz jakieś Swoje wyobrażenie o nim , Swoje pragnienie bycia kochaną i kochającą. Przez rok nie potrafiłaś spojrzeć prawdzie w oczy , ale chyba już czas ? Nie uważasz , że zasługujesz na szacunek , i to przede wszystkim od Siebie Samej ? Odwagi .

[pati838]

Dołączam się--- ZOSTAWIĆ JAK NAJSZYBCIEJ I JESZCZE SZYBCIEJ O NIM ZAPOMNIEĆ!!!!!Nie warto ciągnąć takiego związku....

[weronikka]

Przeciez on Cie zdradza. Nawet jezeli z nia do niczego nie doszlo, to skad wiesz co bylo wczesniej, albo co go laczy z ta dziewczyna z uczelni.

[arrabbiata]

Dziewczyny już wszystko napisały... no niestety, źle trafiłaś. Im szybciej to zakończysz, tym lepiej dla twojego zdrowia psychicznego.


Poza tym... facet 23 lata i pisze:

Napisane przez klaobe

Cześć maleńka nio nawet zalozylem gadusia ;P ale jakos nie moglem cie
zastac i tak jakos posmutnialem 6470363 i bede starac sie ciebie
zastac. Napisz od czasu do czasu co u ciebie slychac bo tak jakos nadal
pamietam o tobie ;pi moze dam na zachete jakas fotusie... oczywiscie
tam gdzie wypada czyli w czolo ;p

ale to tak na marginesie

[klaobe]

macie racje...dałyście mi dużo do myślenia...ale to tak cholernie boli...

[Asienka187]

Napisane przez klaobe

Witajcie,
Mam chłopaka od ponad 2 lat, jest mi z nim bardzo dobrze, kocham go nad życie...on mnie zapewnia że mnie też...ale...
Ponad rok temu weszłam na jego gg i się przeraziłam, pisał z młodszą siostrą swojej ex takie rzeczy, że aż mi się słabo zrobiło...zrobiłam mu straszną awanturę, ale się jakoś wytłumaczył, przysięgał że nigdy do niczego nie doszło...ok uwierzyłam, ale moje zaufanie nie było już takie jak wcześniej...następnym razem wzięłam jego telefon żeby się upewnić że na pewno nic złego nie robi...i tak sms od koleżanki z uczelni "ok skarbie"...myśałam że zawału dostanę...znowu awantura, no ale też się jakoś wytłumaczył...ostatnio co chwile dostaje jakieś smsy i sygnałki i jak tylko spytam czy pokaże mi telefon, to od razu się bulwersuje i mówi że on tego nie wytrzyma, że zero prywatności, że nie mogę go bez przrwy kontrolować i żebym mu wkońcu zaufała, bo "przysięga" że nic nie robi ani z nikim nie bajeruje za moimi plecami...a wczoraj wieczorem z ciekawości weszłam na jego e-maila i zobacznie co zobaczyłam:

Mam nadzieje ze to nie byla nasza jedyna i ostatnia rozmowa na czacie
bo zadko mozna znalesc kogos normalnego tutaj z tego co sie orientuje :P
a foteczka bardzo milutka pozdrawiam i dobrej nocy jak znajdziesz
czas to moze odpisz od czasu do czasu na mojego meila ;p;p

jakby tamtych bylo ci za malo licze moze na jakis skromny rewanzyk
;p;p;p hehehehe tymczasem do nastepnegoo meila ;p;p

a nio ale to sie niebawem zmieni ale wiesz moze i czesto na gg nie
siedze to fakt ale komorke mam zawsze przy sobie ;p i tak tez mozna
popisac ;p nio a co do foteczki slodziutka :P no i buziaczek
oczywiscie w czolo na wesolo ;p

Cześć maleńka nio nawet zalozylem gadusia ;P ale jakos nie moglem cie
zastac i tak jakos posmutnialem 6470363 i bede starac sie ciebie
zastac. Napisz od czasu do czasu co u ciebie slychac bo tak jakos nadal
pamietam o tobie ;pi moze dam na zachete jakas fotusie... oczywiscie
tam gdzie wypada czyli w czolo ;p

Pewnie było tego więcej...ale już pousuwał...ehhhhhhhh co ja mam z tym zrobić? Jak do tego podchodzić?? Ani prośby ani groźby nie pomagają ;( powiedziałam mu jakiś czas temu, że jak znajdę jeszcze raz coś tego typu to z nami koniec, bo nie zamierzam tego więcej tolerować...co mam robić????????

Wklejasz PRYWATNE maile swojego chłopaka na forum?

Facet zachowuje się jak palant, ale o Tobie mozna w tej chwili powiedziec to samo....

[NiepozornaWampirka]

Ja nie dodam nic nowego ...ale się solidaryzuję z Tobą.

DUPEK Z NIEGO!!!!!

[arrabbiata]

Napisane przez Asienka187

Wklejasz PRYWATNE maile swojego chłopaka na forum?

Facet zachowuje się jak palant, ale o Tobie mozna w tej chwili powiedziec to samo....

No bez przesady, nie podała przecież jego imienia i nazwiska, nie wiemy o kogo chodzi. A często na forum przytacza się rozmowy, chociażby z archiwum gg. A tak mamy jasny obraz tego, co facet wyprawia.

Chociaż nr gg mogła wykreślić z tego mejla.

[klaobe]

nr gg i tak jest nieprawdziwy...

[Lexie]

Napisane przez klaobe

Pewnie było tego więcej...ale już pousuwał...ehhhhhhhh co ja mam z tym zrobić? Jak do tego podchodzić?? Ani prośby ani groźby nie pomagają ;( powiedziałam mu jakiś czas temu, że jak znajdę jeszcze raz coś tego typu to z nami koniec, bo nie zamierzam tego więcej tolerować...co mam robić????????

Spełnić groźbę.

[Gloire]

"założyłem gadusia", "dam ci na zachętę jakąś fotusię" czy on na pewno jest mężczyzną?
ech.... za to dupkiem jest na pewno. kopnij w tyłek aż zaświszczy i nie żałuj, bo nie ma czego!

[ziaaa]

nr gg z tego wynika, że założył sobie nowy na specjalne "okazje" czyli podrywy.
a poza tym autorka jest tu anonimowa, więc ja nie mam nic do tego że przetoczyła całe maile- nawet lepiej wiadomo, że zachowuje się jak dupek.
Klaobe - tacy nie są wierni i nigdy nie będzie. Któraś tu dziewczyna napisała, że kochasz wyobrażenie o nim- i rzeczywiście tak jest. Bo Twój chłopak realny to nie ten chłopak z umysłu. Żyjesz tym co było kiedyś... a to nie wróci.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez Gloire

"założyłem gadusia", "dam ci na zachętę jakąś fotusię" czy on na pewno jest mężczyzną?
ech.... za to dupkiem jest na pewno. kopnij w tyłek aż zaświszczy i nie żałuj, bo nie ma czego!

dokładnie, a do tego długo płakał za Tobą nie będzie... bo w końcu ma pełno nowych.

[Lexie]

Mnie"gaduś" i "fotusia" rozwaliły 23 lata, a wyraża się jak w podstawówce...

[201803290936]

Napisane przez lexie

Mnie"gaduś" i "fotusia" rozwaliły 23 lata, a wyraża się jak w podstawówce...

Widocznie to jedna z jego metod na podryw - "słodziusia" gadka. Mnóstwo takich gości na czasie - "koteczku skąd jesteś", "kwiatuszku, jak Ci na imię", "może się wymienimy numerami komóreczek - co Ty na to piękna?" etc. Widać jakieś panny się na tą głupią, infantylną gadkę łapią.

Tym bardziej myślę, że to dla niego nie pierwszyzna.

[Ivi 1988]

to nie jest prawdziwy mezczyzna, skoro flirtuje bezczelnie z innymi i pisze sprosnosci z siostra kogos tam

gdybym nadal byla z kims takim, tzn,ze bym chyba siebie nie szanowala!!

wybierz niezaleznosc i badz szczescliwa z kims Odpowiednima dla ciebie, kims kto czeka na ciebie w przyszlosci, a tego jelenia to bym do olewatorni dala i do lasu wywiozla dla glodnych dzikow z czerwonymi oczyma

och jak ja dupkow nie znosze...!!

PS szanuj sie i TYM RAZEM olej milosc

nie wiem,co jest gorsze- byc z dupkiem czy kochac dupka?

badz dzielna Wizazanko i wywiez go w nocy do lasu

[madmuazelle]

Ile on ma lat???bo jest strasznie infantylny,fotusia,założy łem gadusia Daj sobie z nim spokój.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez Gloire

"założyłem gadusia", "dam ci na zachętę jakąś fotusię" czy on na pewno jest mężczyzną?
ech.... za to dupkiem jest na pewno. kopnij w tyłek aż zaświszczy i nie żałuj, bo nie ma czego!

Napisane przez lexie

Mnie"gaduś" i "fotusia" rozwaliły 23 lata, a wyraża się jak w podstawówce...

Widze,że nie tylko mnie te teksty rozwaliły.

[Coralin91]

Typ niepokorny, lepiej spisz go na straty, bo to nic z tego nie bedzie. Niech sobie siedzi i pisze te 'słitasne' maile skoro tym sie spełnia :P

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez arrabbiata

No bez przesady, nie podała przecież jego imienia i nazwiska, nie wiemy o kogo chodzi. A często na forum przytacza się rozmowy, chociażby z archiwum gg. A tak mamy jasny obraz tego, co facet wyprawia.

Chociaż nr gg mogła wykreślić z tego mejla.

Zgadzam sie. Kazda sprawa na tym forum jest intymna i dotyczy spraw prywatnych innych, dla nas nieznanych osob. Zgadzam sie z powyzszym

A o do tematu, to nawet jesli jeszcze Cie fizycznie nie zdradził( nie złapałas za reke), to na pewno predzej czy pozniej to zrobi, bo w tym kierunku działa. Skoro szuka, tzn, ze nie jestes dla niego nikim szczególnym.

[Eper]

Co tu dużo mówić - olać chłopaczka i tyle.
Chłopaczka, nie mężczyznę, bo jaki dojrzały facet używa takiego słownictwa? Teksty na poziomie gimnazjum. Taki sposób wyrażania myśli i takie zachowanie może świadczyć o tym, że jest emocjonalnie niedorozwinięty