Co robić? - rozpad związku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-19, 18:57   #31
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Oczywiście, że są. Zdarza się 8i żyją długo i szczęśliwie w dobrym związku tylko dla tego, że dzięki zdrowemu rozsądkowi nie chlapnęły niepotrzebnie ozorem.
no tak, lepiej żyć w niewiedzy masakra, co za podejście.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-19, 19:23   #32
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
no tak, lepiej żyć w niewiedzy masakra, co za podejście.
Gdy popelnisz błąd i masz do wyboru żyć z wyrzutami sumienia lub stracić związek to nie jest bardzo dziwne, że wybierasz milczenie i wyrzuty. Ja bym tak zrobiła.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-19, 21:40   #33
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Gdy popelnisz błąd i masz do wyboru żyć z wyrzutami sumienia lub stracić związek to nie jest bardzo dziwne, że wybierasz milczenie i wyrzuty. Ja bym tak zrobiła.
Ja tez. Czemu nie? Wszystkim lepiej.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-19, 23:19   #34
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja tez. Czemu nie? Wszystkim lepiej.
Byłoby idealnie gdyby wszystko było czarno-białe, a najlepszym wyjściem przy problemach w związku była rozmowa/terapia/rozstanie.
Zresztą... Czasami ta szczerość wcale nie wynika z chęci bycia uczciwym tylko z chęci zrzucenia z siebie odpowiedzialności.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 07:57   #35
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Gdy popelnisz błąd i masz do wyboru żyć z wyrzutami sumienia lub stracić związek to nie jest bardzo dziwne, że wybierasz milczenie i wyrzuty. Ja bym tak zrobiła.
No rozumiem podejście. Ja jako osoba zdradzana chciałabym wiedzieć, nawet kosztem rozpadu związku i widocznie stąd moje podejście, że ja bym miała potrzebę powiedzieć. Ale fakt faktem, że to zależy też od tego czy to jednorazowy skok w bok czy romans. Przy tym drugim to uważam, że nie ma, że zakończy i wróci do żony/partnerki, no sorry.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 08:16   #36
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Nie no, przy dłuższym romansie to wiadomo
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 10:31   #37
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Ja bym nie ukrywala, bo jestem zbyt szczera na takie trzymanie w sobie.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-20, 14:11   #38
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Byłoby idealnie gdyby wszystko było czarno-białe, a najlepszym wyjściem przy problemach w związku była rozmowa/terapia/rozstanie.
Zresztą... Czasami ta szczerość wcale nie wynika z chęci bycia uczciwym tylko z chęci zrzucenia z siebie odpowiedzialności.
Byłoby. Ale w życiu bywa różnie. Nawet z ognistego romansu można się obudzić, gdy sobie człowiek uświadomi, że wcale nie chce jednak rozstania z obecnym partnerem. Z różnych zresztą przyczyn. Jeśli wtedy postawi się na szczerość wobec partnera, związek już raczej nie do uratowania (chociaż różnie bywa). Jeśli postanowi się "milczeć przytomnie", oboje partnerzy mogą być szczęśliwi. A zdradzający/a wcale nie mus ido zdrad wracać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 00:49   #39
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie pojmuję, skąd się bierze naiwne przekonanie, że skok w bok rozwala, zanim się wyda. Moje obserwacje wskazują, że nie rozwala. A dla wielu bywa łatwiejszy niż rozstanie.
Z faktów. Nigdy nie trafiłam na związek w którym pojawiła się zdrada, który nie był tylko ładnie przypudrowanym syfem. To że pewne rozwiązania są łatwiejsze nie znaczy, że są dobre.
Cytat:
Napisane przez Big_Black_Cock Pokaż wiadomość
Jeżeli cie zdradza, to gratulację dla niego, w innym przypadku facet mógłby znaleźć się w psychiatryku będą z taką połowicą.
.
Rozumiem współczucie facetowi sytuacji, bo dziewczyna nie traktowała go uczciwie, ale... on naprawdę był do niej siłą przywiązany? Nie mógł zwyczajnie odejść? Skąd ta alternatywa, zdrada albo psychiatryk? Jeśli był aż tak uzależniony - owszem, on również ma ze sobą duży problem.


Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Gdy popelnisz błąd i masz do wyboru żyć z wyrzutami sumienia lub stracić związek to nie jest bardzo dziwne, że wybierasz milczenie i wyrzuty. Ja bym tak zrobiła.
Spoko, tylko do tego warto znaleźć partnera akceptującego takie ewentualne podejście. Kalinciowe "wszystkim lepiej" w momencie kiedy moje życie, zasady, potrzeby byłyby gwałcone brzmi wręcz odrażająco, miałam wątpliwą przyjemność być na miejscu oszukiwanej partnerki i naprawdę mam wątpliwość czy ktokolwiek ceniący potrzeby inne niż chłodne układy oparte na finansach itp., był w stanie uznać taki etap za "było mi lepiej" w długoterminowym rozrachunku. Dla mnie nie miałoby znaczenia czy mowa o jednorazowym skoku w bok czy o romansie - chcę mieć prawo decydować z kim jestem.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 08:01   #40
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Nie dogadamy się. Moim zdaniem ludzie są omylni i słabi, czasem popełniają błędy. I cóż jak to mawia mój ojciec - nie naprawia się głupoty inna głupota. W wielu przypadkach przyznanie się do właśnie kolejna głupota. I tyle.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 12:41   #41
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Z faktów. Nigdy nie trafiłam na związek w którym pojawiła się zdrada, który nie był tylko ładnie przypudrowanym syfem. To że pewne rozwiązania są łatwiejsze nie znaczy, że są dobre.

I dlatego się zdrada pojawiła, bo był syf, a nie dlatego był syf, że zdrada się pojawiła. Ktoś nie chciał jednak mimo to z jakichś przyczyn odejść z syfu, załatwił więc sobie odskocznię..

Rozumiem współczucie facetowi sytuacji, bo dziewczyna nie traktowała go uczciwie, ale... on naprawdę był do niej siłą przywiązany? Nie mógł zwyczajnie odejść? Skąd ta alternatywa, zdrada albo psychiatryk? Jeśli był aż tak uzależniony - owszem, on również ma ze sobą duży problem.




Spoko, tylko do tego warto znaleźć partnera akceptującego takie ewentualne podejście. Kalinciowe "wszystkim lepiej" w momencie kiedy moje życie, zasady, potrzeby byłyby gwałcone brzmi wręcz odrażająco, miałam wątpliwą przyjemność być na miejscu oszukiwanej partnerki i naprawdę mam wątpliwość czy ktokolwiek ceniący potrzeby inne niż chłodne układy oparte na finansach itp., był w stanie uznać taki etap za "było mi lepiej" w długoterminowym rozrachunku. Dla mnie nie miałoby znaczenia czy mowa o jednorazowym skoku w bok czy o romansie - chcę mieć prawo decydować z kim jestem.


I właśnie dlatego, jeśli cię ktoś zdradzi, a chce nadal z tobą być, nie powinien ci tego absolutnie mówić dla własnego dobra.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Nie dogadamy się. Moim zdaniem ludzie są omylni i słabi, czasem popełniają błędy. I cóż jak to mawia mój ojciec - nie naprawia się głupoty inna głupota. W wielu przypadkach przyznanie się do właśnie kolejna głupota. I tyle.
A, pewnie, że tak.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-27, 13:37   #42
Vallarr
Raczkowanie
 
Avatar Vallarr
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 480
GG do Vallarr Send a message via Skype™ to Vallarr
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
I właśnie dlatego, jeśli cię ktoś zdradzi, a chce nadal z tobą być, nie powinien ci tego absolutnie mówić dla własnego dobra.
Są granice egoizmu. Tutaj to już zajeżdza hucpą - jak ktoś chce ze mną być, ale pozbawia mnie najistotniejszych informacji, celowo i świadomie, a wie, że to byłby koniec związku - to ma mentalność przedszkolaka wpychającego kupę pod dywan.

Tylko wiecie - i tak śmierdzi, a taki egoizm wychodzi w codziennym życiu. Jasne, w nielicznych przypadkach się nie wyda, ale w większości taka osoba nie nadaje się do żadnego związku właśnie przez tą mentalność.
Vallarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 15:28   #43
aKatia
Zadomowienie
 
Avatar aKatia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Vallarr Pokaż wiadomość
Są granice egoizmu. Tutaj to już zajeżdza hucpą - jak ktoś chce ze mną być, ale pozbawia mnie najistotniejszych informacji, celowo i świadomie, a wie, że to byłby koniec związku - to ma mentalność przedszkolaka wpychającego kupę pod dywan.

Tylko wiecie - i tak śmierdzi, a taki egoizm wychodzi w codziennym życiu. Jasne, w nielicznych przypadkach się nie wyda, ale w większości taka osoba nie nadaje się do żadnego związku właśnie przez tą mentalność.
Jeżeli to był jakiś pojedynczy przypadek i facet żałuje, wie że tego nie powtórzy to ja wolałabym chyba nie wiedzie i żyć w spokoju.

Sporo ludzi nie ma pojęcia że byli zdradzeni, nigdy się nie dowiedzą i są szczęśliwi. Zdrada to nie tak rzadkie zjawisko jak się wydaje "ktoś słyszał że mąż koleżanki kuzynki cioci Joli ją zdradza". Każda z nas mogła być kiedyś zdradzona i nie wiedzieć.
aKatia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 22:34   #44
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co robić? - rozpad związku

jednym z mechanizmów obronnych zdradzającego jest nagłe ocieplenie uczuć wobec stałego partnera i kupowanie prezentów etc. w ten sposób mają być zagłuszone wyrzuty sumienia. zasadniczo nie dziwię się, że facet nie wytrzymał abstynencji. tym bardziej, że wasze życie seksualne jest mocno ograniczone. szkoda tylko, że nie zdobył się na odwagę i najpierw nie odszedł. tak czy siak, nie wierzę, że nie zdradził. tym bardziej, że często wychodził + znalazłaś gumki.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 22:43   #45
magiistrant
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 52
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Moim zadaniem zdradził Cię tylko nie chce Ci powiedzieć. Wiadomo 100x lepiej jak powiedział by Ci to w 4 oczy. Dodam też, że każdy kij ma dwa końce, ale wiadomo zdrada to zdrada. :/
magiistrant jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 23:40   #46
Vallarr
Raczkowanie
 
Avatar Vallarr
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 480
GG do Vallarr Send a message via Skype™ to Vallarr
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez aKatia Pokaż wiadomość
Jeżeli to był jakiś pojedynczy przypadek i facet żałuje, wie że tego nie powtórzy to ja wolałabym chyba nie wiedzie i żyć w spokoju.

Sporo ludzi nie ma pojęcia że byli zdradzeni, nigdy się nie dowiedzą i są szczęśliwi. Zdrada to nie tak rzadkie zjawisko jak się wydaje "ktoś słyszał że mąż koleżanki kuzynki cioci Joli ją zdradza". Każda z nas mogła być kiedyś zdradzona i nie wiedzieć.
Jasne, jasne, ale nie o to zupełnie mi chodziło.

Żeby tak potraktować partnera i zabrać mu możliwość wyboru niekorzystnej dla siebie decyzji, trzeba mieć bardzo specyficzną mentalność - właśnie takiego bachora wpychającego kupę pod dywan. Ta mentalność jest charakterystyczna, takie podejście do partnera przejawia się w multum aspektów, więc nie nadaje się do tworzenia związków. To zawsze wychodzi.

Wystarczy krytycznie popatrzeć na partnera, a nie "najważniejsze, że pensje przynosi/dziećmi się zajmuje" i decyzja jest prosta. Nie mówię, że łatwa, ale prosta.
Rozumiem, że kogoś może zadowalać bylejaki związek oparty na ściemie i sile przyzwyczajenia, ale ja bym tak nie umiał.
Vallarr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 20:06   #47
Big_Black_Cock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 27
Dot.: Co robić? - rozpad związku

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Rozumiem współczucie facetowi sytuacji, bo dziewczyna nie traktowała go uczciwie, ale... on naprawdę był do niej siłą przywiązany? Nie mógł zwyczajnie odejść? Skąd ta alternatywa, zdrada albo psychiatryk? Jeśli był aż tak uzależniony - owszem, on również ma ze sobą duży problem
Bo istnieje czasami coś takiego jak miłość, odpowiedzialność za dziecko, wiesz to nie tylko tak, że kobiety w ten sposób odczuwają a mam wrażenie, że coraz mniej kobiet tak właśnie myśli.
Sam już nie wiem, czytając te wasze tematy z jednej strony byście chciały statecznych gości zapewniających przyszłość a z drugiej dostać po pysku. To jest kwestia ludzkich wyborów i pewnie jego wyborem było z nią zostać, co nie zmienia faktu, że panna zachowuje się nie normalnie.
Big_Black_Cock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-30 21:06:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.