Jakie zabawy na ślub? zabawy oczepinowe i nie tylko- wątek zbiorczy

[monfil]

Co do tej podwiazki, to jest bardzo prosta zabawa. Panna mloda siedzi na krzeselku a pan mlody kryjac sie pod faldami sukni zebami zciagajac jej podwiazke. Dla utrudnienia pan mlody ma zawiazane oczy a rece musi trzymac za plecami. U nas ( w stanach) jest zwykle tak, ze druzbowie/kawalerowie podtrzymuja pana mlodego w pozycji lezacej, glowa w przod, a druchny/panny odciagaja krzeselko panny mlodej aby utrodnic mlodemu zadanie. Ma to efekt takiego "ganiania sie" po parkiecie, a to chyba tylko po to zeby pokazac ze panna mloda nie jest taka latwa do zdobycia. Oczywiscie dla Ciebie proponuje prostrza wersje, bez udzialu druzbow, zwykle "nurkowanie" pana mlodego pod suknie, i oklaski po zciagnieciu.

[Asix19]

Witam Was wszystkie bardzo serdecznie!!! Jezeli mowimy juz o slubach i weselach, to moze zajmijmy sie sprawa Oczepin. W sumie to jest bardzo wazna rzecz na weselu. Moim zdaniem dopiero podczas Oczepin mozna sie naprawde niezle pobawic i posmiac. Jezeli mialybyscie, albo moze juz macie, jakies ciekawe pomysly dotyczace oczepin (przede wszystkim chodzi mi tutaj o zabawy), to piszcie. Taka wiedza na pewno przyda sie niejednej z nas, moze nawet szybciej, niz nam sie wydaje... Gorace caluski dla Was wszystkich!!!

[gosiah]

Były już takie wątki:
http://http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=58391&hi ghlight=zabawy
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...abawy+oczepiny

Zatem o tym też rozmawiamy.Wyszukiwarka nie gryzie. Pozdrawiam

[morelowa]

1. Tańczą sobie np. 4 pary i kiedy muzyka przestanie grać mężczyzna zakłada marynarkę na drugą stronę - kobieta musi pomagać. Para, która jako ostatnia to zrobi - odpada.
2. Wziąć pana młodego i mężczyznę, który złapał krawat/muchę i przyczepić im takie ośle ogony do spodni. Na krzesłach posadzić pannę młodą i kobietę, która złapała welon. Mężczyźni musza przy pomocy tych ogonow przeturlać paczkę papierosów przez określoną odległość, tak aby paczka znalazła się pomiędzy nogami swoich wybranek.

[m.a.r.t.a]

Na ślubie mojej siostry najbardziej podobały mi sie 2 zabawy (uwaga zboczone ):

-na środek sali wychodzi kilka par,panowie stoją a panie mają za zadanie przetransportowac łyżeczke zaczynając od lewej nogawki skończywszy na prawej, najwięcej smiechu było przy rozporku, kobitki miały problemy jak ich partnerowie mieli podszewki w spodniach . Musze sie pochwalic, że ja i mój narzeczony wygraliśmy (pomagał mi przy rozporku )i wygralismy flaszke

-panna młoda stoi na krzesełku i ma na sobie poupinane klamerki, takie do bielizny np na rekawku, na głowie, pupie itp.Zadaniem pana młodego jest , ale uwaga ma zawiązane oczy, odnaleśź za pomocą rak owe klamerki i ściągnąc je ustami. I tu kolejna radocha gdy moja siostra miała jedną na podwiązce, śmiesznie to wygladała gdy szwagier nurkował pod jej sukienke i długo nie wychodził

Udanej zabawy!!!!!!!

[millenia]

Ja trochę może nie na temat ale mam do was pytanie?
Co Wam się tak podoba w tych oczepinach , nie rozumiem motywów dla których nowożeńcy czerpią frajdę z ośmieszania się i rozbawiania ( dla mnie w sposób często kompromitujący i poniżający) gości?

[mzczarownica]

Napisane przez millenia

Ja trochę może nie na temat ale mam do was pytanie?
Co Wam się tak podoba w tych oczepinach , nie rozumiem motywów dla których nowożeńcy czerpią frajdę z ośmieszania się i rozbawiania ( dla mnie w sposób często kompromitujący i poniżający) gości?

no cóż, niektóre zabawy pokazane w tym wątku są, delikatnie mówiąc nieprzyzwoite, nie każdemu muszą się podobać- wszystko jest kwestią gustu pary młodej, gości i stylu wesela.

osobiście nie chce na swoim przyjęciu "figlarnych zabaw. nie znaczy to jednak, że nie chcę zabaw wogóle.

z całą pewnością będę rzucać bukietem, a mój mąż krawatem. będziemy też wróżyc ile dzieci nam się urodzi i jakiej płci (para siedzi do siebie plecami, i gdy ucichnie muzyka odwracją się oboje w którąś stronę, w ta samą- chłopak, w dwie różne- dziewczynka). będziemy też prowadzić taneczny korowód- para młoda prowadzi węża konga złożonego z par, który zatrzymuje się w różnyc krajach, np. Włochy i tańczymy tango, Czechy i tańczymy polkę, Austria i tańczymy walca- większość naszych gości tańczy profesjonalnie, więc będzie to wygladać naprawdę pięknie. będziemy też zbierać na podróż poślubną, czyli tańczyć z gośćmi za pieniążki.

oprócz zabaw oczepinowych mamy też zamiar na poczatku wesela przedstawić głośno co ważniejszych gości, rodziny nie znają się zbyt dobrze.
nie jest to typowa zabawa, ale z całą pewnościa rozładuje trochę ślubne emocje i pozwoli wszystkim poczuć się swobodniej- szczególnie jeśli opisy poszczególnych osób zawierać będą szczyptę humoru.

nie wydaje mi się, żeby wybrane przez nas zabawy były poniżające, dużo zależy też od prowadzącego imprezę, który powinien zachować umiar i takt, a jednocześnie wciągnąć gości do zabawy.

[millenia]

Oczywiście, w pełni sie z Tobą zgadzam, że wszystko zależy od rodzaju zabaw ich dobór to kwestia dobrego gustu i umiaru.
Ale jak słyszę o obmacywaniu (celem jest chyba poszukiwanie drugiej połówki) albo przekazywaniu sobie wałka pod nogami (gdzieś o tym czytałam) to wieje mi tandetną wiejską zabawą w remizie strażckiej

[plummm]

Co prawda moje wesele dopiero za rok, ale już wiem, że wykorzystam niektóre zabawy stąd:
http://www.zalotka.pl/zabawy_weselne.html

Telegram z życzeniami dla pana młodego już trochę oklepany, ale zabawy polegającej na rozdziale obowiązków nie widziałam jeszcze na żadnym weselu Wykrywacz kłamstw też wydaje mi się fajny.

I co najważniejsze - będziemy śmiać się z siebie a nie z Bogu ducha winnych cioć i wujków

[bienioka]

u nas nie bylo zabaw. nie zyczylismy ich sobie. wybralismy taki zespol, ktory nie potrzebuje zabaw by rozbawic i rozruszac ludzi. inne zespoly maja tak malo utworow do dyspozycji, wiec w miejsca brakow wprowadzaja dlugie i nudne zabawy.

jedyna "zabawa" na naszym weselu byly odczepiny - to tak dla tradycji.

[m.a.r.t.a]

No my jak zdecydujemy sie na nasz zespól u którego wczoraj byliśmy to musimy na kilka rzeczy sie nie zgodzic .Niektóre zabawy są oczywiście może i fajne ale dla +18 np widzieliśmy jak pewna para nieświadomie wybrała sobie szybką muzyczkę do tańczenia i pewna siebie wywija na parkiecie a tu nagle orkiestra przestaje grać, rozkłada koc na środku parkietu i kaze im powtórzyć to wszystko ale na leżącc.Nie musze mówić, że wyglądało to wszystko jak gra wstępna do seksu, dlatego mimo, że było dużo smiechu dla mnie to troszke niesmaczne.

P.S Owszem w domu moge sobie cos takiego z partnerem poćwiczyć

[nel_a]

--taniec nowej pary mlodej (jak juz zlapia welon i muche) tanczyli nie na krzesle, nie na stole, nie na kawalku papieru ale na calym parkiecie tylko ze na nogach mieli pletwy. Swietna zabawa, duzo smiechu, duzo instrukcji od ogladajacych dla tanczacej pary i naprawde fajnie to wyszlo.

--.Wybieranych jest kilka par.....
2.Każda z nich dostaje ciasto na podstawce.....
3.Kobiety kładą się na ziemi i kładą sobie ciasto na łonie u
4.A panowie muszą jak najszybciej zjeść to ciasto bez żadnej pomocy.....

--Chłopiec czy dziewczynka

Jeszcze jedna zabawa weselna w cyklu zabaw oczepinowych. W zabawie bierze udział Para Młoda, która siada do siebie placami na krzesełkach, w tym czasie kapela przygrywa krótkie melodie. Na znak orkiestry lub po zakończeniu utworu Nowożeńcy odwracają się do siebie, jeżeli obydwoje obejrzą się w tą samą stronę, to znaczy, że będzie chłopiec jeśli w przeciwne to dziewczynka. Zabawa powtarzana jest tyle razy, ile dzieci chce mieć Para Młoda.

--We Francji takie testy są nieco bardziej rozbudowane i zabawne. Państwo Młodzi siadają plecami do siebie i odpowiadają na pytania za pomocą tabliczek. Goście przepytują ich: "Kto z was wstaje wcześniej?", "Kto jest lepszym kucharzem?" itp. Jeśli nowożeńcy zbyt często pokazują jednocześnie tabliczki z napisem "ON" ("ONA") lub "JA", muszą wykonać wymyślo-ną przez gości czynność, np. zatańczyć jakiegoś łamańca. Organizuje się również poszukiwania współmałżonka. Jest to zabawa integrująca wszystkich weselnych gości, ponieważ dotyczy nie tylko Pary Młodej, ale i innych par małżeńskich uczestniczących w weselu. Wszystkim zamężnym osobom zawiązuje się oczy i muszą one odnaleźć w tłumie swoje "połówki". Cała sala rozbrzmiewa wtedy krzykami nawołujących się par, co daje bardzo zabawny efekt.

--Do konkursu potrzebne są min. 2 Pary

Panowie mają za zadanie umieścić puste butelki po piwie w swoich spodniach tak aby wystawała szyjka u
Natomiast zadaniem pań jest przelać szklankę wody do butelek swoich partnerów
woda jest nabierana w usta a następnie przelewana do butelki
Drugim etapem zabawy jest to że puste szklanki stawia się na podłodze a panowie bez użycia rąk muszą przelać zawartość butelki spowrotem do szklanki :
po ilości przelanej wody w szklance widać która para była dokładniejsza i mniej rozlała wody

--Zabawa, którą ostatnio podpatrzyłam jest bardzo prosta. Wybiera sie kilka osób - w tym przypadku zabawa toczyła sie dwa razy, odrębnie dla pan i panów - i każdej przywiązuje się na wstążce balonik do lewej nogi. Tej nogi nie wolno odrywac od ziemi, można nią tylko szurać. Natomiast drugą nogą należy zbić baloniki przeciwników. Trzeba też chronić swój balonik bo wygrywa ten kto zostanie z nienaruszonym balonikiem. Jest dużo biegania, ale zabawa niezła!

[mollya]

U mojej siostry były super zabawy.
- ,, Dziecko'' na przeciwko siebie w 2 rzędach siadają wybrani - dziecko, ojciec, matka, rodzice chrzestni, ksiądz, akuszerka prowadzący zabawę czyta historyjkę o rodzinie która chciała mieć dziecko. Każdy kto w czytanej historii usłyszał swoją role musiał obiec swoją rodzine do okoła. KUPA ŚMIECHU!!!

- Z zawiązanymi oczami musieli narysować siebie na wzajem. Wyszły odlotowe dzieła,

-mój szfagier musiał nakarmić dzieci obierając jak najszybciej ziemniaki na obiad tępym nożem, a siostra musiała zbić mebel,

- rozmieniali także złotówkę jak najdrobniej od gości - siostra rozmieniła na 7.50 zł

Zabawy były bardzo śmieszne i ze smakiem.
Też bym takie chciała...

[nel_a]

fajne

[usmiechniet@]

Hejka !!
Tak się zastanawiam, jak wyglądają u was oczepiny U nas o 24.00 oczywiście rzuca się welonem oraz muszką (czy co tam PM ma). Następnie podczas podrzucania na krzesełkach młodzi zostają "pozbawieni" butów i muszą je wykupić tzn zrobić to czego chce osoba, która buta ma (zadania zawsze są śmieszne). Zastanawiam się czy u was też istnieje ta tradycja i jakie zadania już w życiu widziałyście Chcę być przygotowana kiedy nadejdzie moja kolej...

[marzka82]

Poczytaj sobie tutaj
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=oczepiny
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=oczepiny

[majka versace]

U nas przede wszystkim nazywa sie to "oczepiny".

[bess]

Dokladnie,oczepiny od czepka jaki dawniej zakladalo sie mężatce

[usmiechniet@]

Przepraszam za pomyłkę (aż mi wstyd ) i o przekierowanie jeżeli to mozliwe. niestety nie udało mi się tego znaleźć wcześniej, za dużo wątków na forum. Raz jeszcze przepraszam za kłopot.

[usmiechniet@]

Hejka!!
Wszystko jest OK, ale jakie zadania czekają na młodych, którzy podczas otzrepina muszą wykupić swoje buty??? To jest problem... Ostatnio byłam na weselu gdzie młody miał zębami ściągnąć podwiązkę młodej. Mnie się nie podoba, ale cóż tego się akurat nie uniknie. Jakie inne zadania znacie dla młodych?? wolałabym wiedzieć co mnie czeka...

[usmiechniet@]

U nas wałek nie jest na oczepinach tylko w trakcie imprezy. Kto nie ma ochoty nie bierze udziału, ale większość jest tak rozluźniona alkoholem, że bardzo chętnie się bawi.

[melodyjeczka]

Zasady zachowania na weselu

1.Wesele rozpoczyna się na początku a kończy, gdy młoda para zaśnie.

2.Kto pojawi się na weselu w złym nastroju będzie rozweselany. Jednak jeśli wszelkie próby zawiodą, gość zostanie usunięty z sali.

3.Zabrania sie dłubania palcem w nosie sąsiada, dłubania widelcem w uchu, picia przez słomkę napoju sąsiada oraz wycierania tłustych palców w ubranie sąsiada.

4.Podróże poszukiwawcze pod stołem są surowo wzbronione.

5.Osoby mające uwagi dotyczące wesela zobowiązane będą do zorganizowania lepszego w przeciągu pół roku.

6.Nie toleruje się pustych kieliszków. Dlatego będą one od razu napełniane w celu uniknięcia zaglądania do nich zbyt głęboko.

7.Zabrania się rzucania kwiatów w kierunku młodej pary jeśli znajdują się one nadal w wazonie.

8.Osoby, które zgubia wątek nie muszą go szukac. Rano sala będzie gruntownie zamiatana
i będzie go można odebrać.

9.Nie należy więcej pić, gdy nie jest się już w stanie wypowiedzieć zdania:
„stół z powyłamywanymi nogami”.

10.Osoby niezadowolone ze swoich miejsc przy stole będą miały następnego dnia calą salę do dyspozycji.

11.Radzi się wszystkim panom przynajmniej raz zatańczyc z własną małżonką. Kosztuje to tylko parę minut a unika się w ten sposób kłopotów.

12.Jeśli alkohol wyleje się na odzież prosimy nie panikować! Zostanie przyniesiona następna butelka.

13.Dla osób, które nie znajdują żadnego powodu do śmiechu wisi lustro w korytarzu.

14.Zabrania się kobietom przewracania oczami oraz używania innych znaków w celu zmuszenia meżczyzn do pójścia do domu.

15.Zabrania się zabierania czegokolwiek z wesela oprócz dobrych wspomnień.

16.Osoby idące do domu proszone są o zabranie swoich partnerów. Nie dopuszcza się przy tym jakichkolwiek zamian.

17.Jeśli któryś z gości stwierdzi, że znajduje się sam na sali oznacza to, że zabawa dobiegła końca.
Każdy z uczestników jest zobowiązany do przestrzegania powyższych zasad niezależnie od rasy, koloru skóry, płci, wyznania czy przekonań politycznych pod groźbą zmywania naczyń po weselu.

[melodyjeczka]

Zabawa odbywa się po 'tańcu za pieniądze...'...
Na podłodze rozstawia się puste butelki po wódce.
Pani młoda siada sobie na krzesełku za poustawinoymi butelkami,
A Pan Młody stoi przed butelkami.
Zawiązuje mu się oczy i daje koszyk zebranych pieniedzy.
Obkręca się Go i ma On trafić do żony.
Jest to powrót z wypłąta do domu,
a każda przewrócona butelka....
to zaliczona knajpa .


Jak już Pan Młody dotrze do swojej ukochanej
oddaje jej koszyk i składa przysięgę...
że każdego ostatniego (nie 31ego )
bedzie jej oddawal wszeystkie zarobione legalnie
i nielegalnie pieniadze .
i oddaje jej koszyk.

A jako ze oddal koszyk z pieniedzmi i jest 'splukany'
zeby wchlubic sie w laski zony i dostac
np. na piwo....
musi zaspiewac dla niej piosenke !

a jak żona chce aby juz przestal spiewac ,musi mu zaplacic

[caro_l_a]

na mojego brata weselu byla taka zabawa - 7 soob z rodziny mlodej i mlodego siada na przeciw siebie, kazdy kims jest, matka ojciec dziecko ksiadz akuszerka chrzestny chrzestna, i wodzirej(?) czyta tekst, jak wypowie np dziecko to osoba nim będąca musi okrązyc krzesła i tak za kazdym razem jak zostanie slowo "matka" "ojciec", strasznie fajnie to wygladało, zwłaszcza jak TŻ siostry sie wywrócił pięknie to ukazali w zwolnionym tempie na filmie

[melodyjeczka]

a pamietasz moze tekst??

[caro_l_a]

to było cos w stylu że gość opowidała jak to sie poznali i zakochali i mieli DZIECKO, rosło one zdrowe, MATKA byla zadowolona, na ślubie był KSIĄDZ AKUSZERKA, DZIECKO miało DZIECKO,cos takigo, oczywiście to ja wymyśliłam:P

[melodyjeczka]

dzieki,bede musiala sama dopisac,bokareta juz mi sie znudzila

[nel_a]

Napisane przez melodyjeczka

Zasady zachowania na weselu

1.Wesele rozpoczyna się na początku a kończy, gdy młoda para zaśnie.

2.Kto pojawi się na weselu w złym nastroju będzie rozweselany. Jednak jeśli wszelkie próby zawiodą, gość zostanie usunięty z sali.

3.Zabrania sie dłubania palcem w nosie sąsiada, dłubania widelcem w uchu, picia przez słomkę napoju sąsiada oraz wycierania tłustych palców w ubranie sąsiada.

4.Podróże poszukiwawcze pod stołem są surowo wzbronione.

5.Osoby mające uwagi dotyczące wesela zobowiązane będą do zorganizowania lepszego w przeciągu pół roku.

6.Nie toleruje się pustych kieliszków. Dlatego będą one od razu napełniane w celu uniknięcia zaglądania do nich zbyt głęboko.

7.Zabrania się rzucania kwiatów w kierunku młodej pary jeśli znajdują się one nadal w wazonie.

8.Osoby, które zgubia wątek nie muszą go szukac. Rano sala będzie gruntownie zamiatana
i będzie go można odebrać.

9.Nie należy więcej pić, gdy nie jest się już w stanie wypowiedzieć zdania:
„stół z powyłamywanymi nogami”.

10.Osoby niezadowolone ze swoich miejsc przy stole będą miały następnego dnia calą salę do dyspozycji.

11.Radzi się wszystkim panom przynajmniej raz zatańczyc z własną małżonką. Kosztuje to tylko parę minut a unika się w ten sposób kłopotów.

12.Jeśli alkohol wyleje się na odzież prosimy nie panikować! Zostanie przyniesiona następna butelka.

13.Dla osób, które nie znajdują żadnego powodu do śmiechu wisi lustro w korytarzu.

14.Zabrania się kobietom przewracania oczami oraz używania innych znaków w celu zmuszenia meżczyzn do pójścia do domu.

15.Zabrania się zabierania czegokolwiek z wesela oprócz dobrych wspomnień.

16.Osoby idące do domu proszone są o zabranie swoich partnerów. Nie dopuszcza się przy tym jakichkolwiek zamian.

17.Jeśli któryś z gości stwierdzi, że znajduje się sam na sali oznacza to, że zabawa dobiegła końca.
Każdy z uczestników jest zobowiązany do przestrzegania powyższych zasad niezależnie od rasy, koloru skóry, płci, wyznania czy przekonań politycznych pod groźbą zmywania naczyń po weselu.

swietne to jest

[melodyjeczka]

fajne,fajne ,mozna to ustawic na stolach,albo powiesic w widocznym miejscu,lub wkleic w ksiege gosci

[olivka_7]

właśnie nie czytać tylko postawić na stołach, zainteresowani sami przeczytają.Problem jak rodzinka jest mieszana i nie wszyscy znaja się na żartach