|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2012-07-12, 02:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
|
tatuaż dla 17-latki .
cześć , moja córka niedługo będzie miała 17-te urodziny i bardzo chce tatuaż . nie wiem co mam myśleć na ten temat ? nie jest za młoda na pierwszy tatuaż ? i jeszcze wiedzie może czy w UK za moją zgodą jej zrobią , bez żadnego ale ? co Wy sądzicie na ten temat ?
|
2012-07-12, 07:00 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
sama mam tatuaż o którym myślałam od bardzo wczesnego wieku... przez 5 lat szukałam myślałam jaki wzór i bardzo się cieszę bo w wieku nastu lat zrobiłabym coś infantylnego czego teraz bym się wstydziła... cieszę się że nie podjęłam szybkiej decyzji na hura bo ja chcę... myślę że powinnaś z nią porozmawiać że owszem nie masz nic przeciwko (o ile rzeczywiście Ci to nie przeszkadza) ale chciałabyś aby dobrze przemyślała wzór i że np poczekacie jeszcze trochę i wtedy zrobicie. Możesz siedzieć z nią, szukać wzoru. nie zabraniać, ale pomóc wybrać na stopie koleżeńskiej... niech będzie to świadoma decyzja a nie na hura bo wszyscy mają to ja też chcę
__________________
|
2012-07-12, 07:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Jestem za tym, by poczekała. Przynajmniej ten jeden rok. Bo tatuaż nie jest tylko dla siedemnastki, ale potem i osiemnastki, dziewiętnastki, trzydziestki, trzydziestki piątki... Łatwo machnąć sobie coś, bo moda, bo niby teraz ładne. Ale co z tym zrobić potem? Poza tym jeśli jest do tego tak przekonana, to ten rok nie zrobi jej różnicy.
Zresztą, sama znasz najlepiej swoją córkę. Zastanów się czy już dojrzała do czegoś tak odpowiedzialnego. W UK... hm. Moja znajoma - też wtedy siedemnastka - była w takiej samej sytuacji. Mimo że matka stała obok niej, wyraziła zgodę - tatuażyści się nie zdecydowali. Ale nie wiem czy to wyjątek, czy może reguła.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=_-KoEofNim4
Edytowane przez waits Czas edycji: 2012-07-12 o 07:25 |
2012-07-12, 07:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Wg mnie zdecydowanie nie jest w wieku na tatuaż.
Jak za rok jej nie przejdzie, to sobie zrobi.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-07-12, 08:08 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
17 latka ma tysiąc pomysłów na minutę, radzę poczekać jej do pełnoletności i jak skończy 18 to niech robi .
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-07-12, 08:23 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Ja również chciałam w tym wieku mieć tatuaż i całe szczęście go nie zrobiłam, bo chodziłabym teraz ze wzorem, który by mi nie pasował. Jak napisała isabelka00 nastolatki mają wiele pomysłów na minutę i ja sugeruję nie pozwolić córce na tatuaż. Niech go zrobi jak już będzie sama na siebie zarabiać - wtedy przemianują jej się priorytety w życiu.
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
2012-07-12, 08:27 | #7 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
Cytat:
JEśli wiesz że córka jest odpowiedzialna i wybierze fajny wzór którego za chwilę nie będzie żałować i że nie robi tego pod presją mody to zróbcie ten tatuaż i tyle
__________________
|
||
2012-07-12, 08:29 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
No a potem jak sie uprze, to mama niewiele będzie mogła..
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-07-12, 08:44 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Więc ja bym się starała aby decyzja była wspólna i żeby nie była podjęta na zasadzie mam 18 lat zrobię po swojemu na złość wszystkim a potem płacz i lament ;-) dlatego uważam że rodzic powinien się zaangażować
__________________
|
2012-07-12, 08:51 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Angel_00
sama jak się cofnę ileś lat wstecz jak miałam 17 lat, to żadne rozsądne argumenty nie przemawiały do mojej wyobraźni, musiałam na swoim postawić i już ! a jak będzie mieć 18 lat, bez zgody rodziców będzie mogła robić co będzie chciała, oczywiście że fajnie by było gdyby to uzgodniła z mamą, ale sama wiesz że nastolatki mają swoje "ale " a mamy swoje mama może z nią porozmawiać , a córa i tak pójdzie i zrobi co będzie chciała .
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-07-12, 09:04 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
__________________
Edytowane przez Angel_00 Czas edycji: 2012-07-12 o 09:07 |
|
2012-07-12, 09:37 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 762
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Naprawdę uważacie, że jest taka różnica między 17 a 18 latką?
A co do tematu wątku- mam znajomą, która pozwoliła córce zrobić tatuaż na 17 urodziny, teraz ma 21 lat i wyrzuca matce, że jej na to pozwoliła, bo tatuażyk już się nie podoba. |
2012-07-12, 09:46 | #13 |
Przyczajenie
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Jeśli tak strasznie chce mieć tatuaż to niech sobie zrobi z henny, zawsze może potem zmienić zdanie. A na prawdziwy, trwały lepiej niech trochę poczeka - ja sama długo marzyłam i kręciłam się wokół tatuaży, już nawet wymyśliłam wzór a teraz już nie jestem tak tego pewna - za wiele interesujących mnie potencjalnych prac średnio lubi tatuaże Pewnie i tak sobie zrobię kiedyś, ale w jakimś całkiem niewidocznym miejscu. I może w sumie to jest rozwiązanie dla 17-latki, niech ma ten tatuaż w miejscu niewidocznym, żeby potem nie żałowała.
|
2012-07-12, 10:58 | #14 | |
Raczkowanie
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
__________________
I am sick and tired of being afraid staram się przychwycić na gorącym uczynku- czas The reason i hold on i need this hole gone- funny you're the broken one but I'm the only one who needed saving |
|
2012-07-12, 11:29 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Mam znajomych, którzy właśnie mając lat -naście zrobili tatuaże, mając lat 20 już je chowali przed własnym, później innych wzrokiem lub żartowali z nich, zmieniali znaczenie na żartobliwe, a wkrótce zaczęli je przerabiać na coś, co wyglądało.
25-30 lat zdecydowanie zweryfikowało ich poczucie estetyki Także jeśli nie jesteś przeciwna tatuażowi córki w ogóle - może wytłumacz, że są takie przypadki jak w/w i inne przytoczone w tym wątku
__________________
DONE
is better THAN perfect |
2012-07-12, 13:22 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Ja bym zdecydowanie odradzała własnemu dziecku robienie tatuażu, no ale wiadomo - jak się kiedyś usamodzielni to i tak zrobi co chce Z henny - czemu nie, ale po co sobie oszpecać ciało na całe życie?
|
2012-07-12, 14:12 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Gdybym mając 17 lat tez zrobiła sobie tatuaż za zgodą mamy, to pewnie teraz też by mi się nie podobał. Także dzięki stanowczości mojej mamy nic nie szpeci mojej skóry w postaci motylka, ptaszka czy innego zwierzątka na które wtedy miałam ochotę.
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
2012-07-12, 14:33 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Weź pod uwagę że nie dla każdego jest to oszpecanie ciała... ;-)
__________________
|
2012-07-12, 14:48 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Wiecie są gusta i guściki , dla mnie tatuaże szpecą ciało, wyglądają wulgarnie nawet takie małe, ale to moje skromne zdanie, sama mam kolczyk w pępku i ktoś skomentować to może ze plastik-fantastic różowe blachary noszą kolczyki w pępku
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-07-12, 15:01 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
|
2012-07-20, 12:21 | #21 |
Przyczajenie
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Narazie własnych dzieci nie mam, ale jak będą miały charakterek po mnie to planuje rozgrywać to sposobem mojej mamy - uważam, że był naprawde skuteczny. Zgodze się z tym, że 17 latka ma tysiąc pomysłów na minute i na to właśnie moja mama zawsze mówiła- "za pół roku, jak Ci nie przejdzie - pójdziemy to zrobić (tatuaż, kolczyk czy inną dziwną rzecz na którą wtedy małam ochote)".
Powiem Wam, że sie sprawdziło, poza dwoma ponadprogramowymi dziurkami w uszach nie mam jakichś szalonych twórczości. No i do dziś śmiejemy sie z tego "za pół roku" mimo że tych lat od tej pory już kilka minęło.
__________________
http://www.rossnet.pl/konkursy/konku...5-ef49c4b3fdc0 Prosze o pomoc. Mam szanse na rower "... jak parasol, kiedy leje z nieba... tak ja kocham Cię!..." _________________________ ________ 24.08.2009 - zaręczyny |
2012-07-20, 21:33 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Swego czasu obeszłam kilka salonów tatuażu i mają swoje przepisy. Mianowicie tatuaż zrobią tylko i wyłącznie osobie pełnoletniej. Zgoda czy obecność rodzica nic tu nie pomoże. Co innego piercing. 17 lat to fiu bździu w głowie. Lepiej porozmawiać z córką, niech przemyśli czy to nie jest chwilowy kaprys i starannie wybrać wzór. Sama mam przemyślany i zwlekałam półtora roku zanim wreszcie go zrobiłam.
Niech sobie zrobi z henny. Jak się znudzi to zmyje. Tatuaż to coś co jest na całe życie. Nawet jak będzie go chciała później usunąć to i tak coś jednak zostanie. I niech weźnie pod uwagę fakt, że cały czas dojrzewa, jej ciało się zmienia, a co za tym idzie tatuaż zrobiony np na brzuchu, żebrach, udach, piersiach może ulec deformacji. Lepiej poczekać niż później się wstydzić i żałować.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... Edytowane przez Kamila_Blondi Czas edycji: 2012-07-20 o 21:59 |
2012-07-20, 21:48 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
Jesli chodzi o tatuaze i mlody wiek - nie zakazuj, bo jak sie uprze to i tak zrobi u kolegi-'artysty', a raczej porozmawiaj z nia o ewentualnym konsekwencjach. Pomoz w decyzji dotyczacej wzoru, wytlumacz, ze te wszytskie slodko-pierdzace motylki, rozyczki sa obciachowe. Jak juz chce, to niech sama sobie zaprojektuje wzor, lub wybierze cos, co ma dla niej znaczenie. Niech przemysli gdzie chcialaby. Polecam tez wybrany wzor sobie wydrukowac i np powiesic i zobaczyc czy sie nie opatrzy szybko. Sama mam tatuaze i dziecku nie zabronie jesli bedzie chcial, ale bede chciala by uniknal pewnych bledow. Ja np 1szy zrobilam w wieku 17 lat u 'takiego, co fajne robi'. No, super byl 'profesjonalista' i niestety tatuaz do poprawki (od lat sie z tym nosze) mimo, ze wzor i miejsce fajne. Ciesze sie tez, ze pewnych wzorow nigdy sobie nie zafundowalam, bo wiem, ze teraz zalowalabym. Mimo wszystko - wszystkie moje lubie i nie wyobrazam sobie swojego ciala bez nich. Co do UK i kwestii czy zrobia, chyba najlepiej wybrac studio i tam wlasnie zapytac. Jesli nie zgodza sie, bo corka nie ma 18 to akurat bedzie troche czasu by zastanowila sie, czy faktycznie chce sie tatuowac. Edytowane przez hecate Czas edycji: 2012-07-20 o 21:49 |
|
2012-07-20, 22:48 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Jeśli to nie zachcianka "bo jej się wzorek spodobał" to nie ma co zakazywać. Ja zrobiłam w wieku 16 i żyję, nie żałuję. Ważne żeby to była naprawdę przemyślana i w pełni świadoma decyzja.
|
2012-07-22, 13:33 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Pamiętam jak mi się kiedyś marzył tatuaż na plecach, dzięki Ci Panie, że go nie zrobiłam. Nie spojrzałabym w lustro.
17 lat to nie jest dobry wiek na tatuaże. Wiem, że znajdą się osoby, które zrobiły go w tym wieku lub wcześniej i decyzji nie żałują. Ale z takimi krokami lepiej poczekać i to wcale nie do magicznych 18. urodzin. Do takiej decyzji trzeba dojrzeć i wybrać odpowiedni wzór. Nieprzemyślane tatuaże szpecą ciało, przede wszystkim w oczach samego posiadacza. Może niech córka maluje sobie tatuaż henną, nawet ty możesz jej w tym pomóc. Niech zobaczy, że nie masz nic przeciwko samej idei tatuażu, tylko boisz się, że popełni błąd, którego za 2-3 lata będzie żałować.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2012-07-22, 14:58 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 573
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Sama mam 19 lat, jak miałam 16, czy 17 też chciałam zrobić sobie tatuaż, ale na szczęście tylko "na chceniu" i planowaniu się skończyło, teraz zmieniły mi się poglądy, styl i tatuaże kompletnie mi się nie podobają.
W tym wieku człowiek się dopiero kształtuje, toteż za rok czy dwa wszystko jej się może odwidzieć, lepiej tego nie robić. Moja znajoma zrobiła sobie tatuaż na plecach, po kilku miesiącach już zaczęła załować. Przecież może zrobić sobie za rok, czy dwa, musi koniecznie teraz? Czas akurat działa na jej korzyść, bo zdąży porządnie przemyśleć sprawę i wzór. Poza tym, trzeba to przemyśleć pod kątem przyszłej pracy, bo tatuaże w widocznych miejscach u niektórych pracodawców nie przejdą.
__________________
A z kolei najnieszczęśliwsze życie ma swoje słoneczne godziny i swoje ubożuchne kwiatki szczęśliwości, rozsiane wśród piasku i kamieni. Hermann Hesse Edytowane przez tosiajola Czas edycji: 2012-07-22 o 15:00 |
2012-07-22, 21:03 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Tak jak wyżej już zostało wspomniane - 17 czy 18 lat to prawie bez różnicy. Sama zrobiłam sobie tatuaż w wieku 17 lat i nie żałuję. Ale jest on w mało widocznym miejscu (tylko w stroju kąpielowym/bieliźnie go widać) i jest to napis, który ma dla mnie osobiste znaczenie. Więc może porozmawiaj z córką jaki to ma być tatuaż, czy coś dla niej znaczy i czy nie będzie go potem żałowała. I żeby był w mało widocznym miejscu np. stopa, plecy, kark, noga, brzuch, tam, gdzie da się go zasłonić ubraniem w razie czego
---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- To też jest bardzo dobry pomysł Tylko nie wiadomo czy się na to zgodzi, bo spotkałam się z opiniami, że to [cytuję] "wiocha" robić tatuaż z henny. Ale nie wiem jak jest w jej otoczeniu
__________________
Non seulement belle, mais encore sage! ___________________ Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie. zapuszczam i dbam o włosy odchudzam się uczę się cienko obierać ziemniaki |
2012-07-23, 16:03 | #28 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: tatuaż dla 17-latki .
Cytat:
Przynajmniej jedna rozsadnie pisze
__________________
Pomysl ze zycie jest zaje*iste i zyj |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:55.