|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-04-20, 12:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 114
|
Ratunek dla moich brwi...!
Na początku zaznaczę, że wstawienie tutaj swojego zdjęcia jest dla mnie trudną decyzją. Jednak wybranie się do jakiegoś salonu urody itp. wymagałoby ode mnie znacznie większej odwagi
Zauważyłam, że odnosicie się bardzo życzliwie do osób poddających się chęci metamorfozy, dlatego zdecydowałam się zaryzykować. Krytyki się spodziewam z całą świadomością i to pewnie niemałej, ale może wyniknie z tego coś konstruktywnego Generalnie prosiłabym bym, abyście skupiły się na BRWIACH( moja zmora, totalnie nie umiem sobie z nimi poradzić)... i makijażu( nietrudno zauważyć, że mam nieciekawą cerę...) Jak mawiają informatycy: Nie ma brzydkich kobiet, są tylko złe karty graficzne |
2008-04-20, 12:54 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Wyrywałaś wcześniej sama brwi ?
Radziłabym zapuścić i przejść się do kosmetyczki. Możesz je wzmacniać olejkiem rycynowym. Co do makijażu to odpowiedź z mi na te pytania 1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy? 2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana? 3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe? 4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy? 5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate? 6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral? 7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? a jak z Twoją fryzurką? tez można się za to zabrać, bo wg mnie powinnaś mieć grzywkę na skos bądz prosto, ze względu na wysokie czoło. |
2008-04-20, 12:58 | #3 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 114
|
Sama, później kosmetyczka, później znów sama i tak w kółko... Co ona zrobi, ja zepsuję... Ale wydaje mi się, że to wynika z braku dobrego wzoru... Tzn. że gdybym zobaczyła na swoim zdjęciu jak to powinno wyglądać to może bym sobie poradziła...
Ostatnio jak poszłam do kosmetyczki, trafiła mi się młoda babka, tak mnie zmierzyła wzrokiem, że spanikowałam i się w końcu nie umówiłam :/ Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Żadnych uwag nie zabraniam A na zdjęciu mam opaskę, tak tylko po domu chodzę, bo nie lubię, jak mi się grzywka szybko od twarzy przetłuszcza. Edytowane przez 201704240951 Czas edycji: 2008-04-20 o 17:15 |
|||||||
2008-04-20, 14:33 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
co do brwii to zapusc je troche i idz do dobrej kosmetyczki i pozwol jej dzialac.. latwiej wyrywac pozniej tylko to co odrasta, a jesli Ci to nie wychodzi to przeciez mozesz regularnie odwiedzac kosmetyczke na regulacje brwii
|
2008-04-20, 18:48 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Moim zdaniem wcale nie masz takich tragicznych brwi. Należy je tylko odpowiednio wyregulować i delikatnie podkreślić kredką. A na koniec przeciągnąć żelową odżywką do rzęs - ładnie uczeszesz w ten sposób włoski i nie będą się targać
Pozwoliłam sobie na małą modyfikację brwi w Paint'cie
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs. |
2008-04-20, 19:23 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
po wyregulowaniu w paincie tych brwi Laita wyglada zupelnie innaczej slicznie
|
2008-04-21, 08:18 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 114
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Dziewczyny, nie musicie być aż takie miłe
Laity, dziękuję za przeróbkę Wyszperałam zdjęcie sprzed (chyba) dwóch lat z brwiami "mojego autorstwa"... Dobrze mi w tej "stylistyce" czy raczej dążyć w innym kierunku? I jeszcze raz wielkie DZIĘKUJĘ dla Was za wszelkie starania |
2008-04-21, 10:00 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Mnie się podoba Uważaj teraz tylko, żeby nie zrobić zbyt cienkich bo to popsuje cały efekt.
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs. |
2008-04-23, 22:07 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Z miasta grzechu,rozpusty...i biznesu:):):)
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
A ja Dziewuszki mysle,ze nie ma to jak DOBRA kosmetyczka.Ja mam geste ciemne brwi,wloski dlugie.Od zawsze sama je sobie depilowalam i wygladalo to raz lepiej,raz gorzej.Na depilacje u kosmetyczki namowila mnie kolezanka,ktora wbila mi do glowy,ze jedna brew rozni sie od drugiej,ze na poczatku sa bardzo grube,a konce cieniutke.FAKTYCZNIE,po godzinie spedzonej przed lustrem,ogladajc brwi z kazdej strony,przyznalam jej racej.
Moja kosmetyczka(byla juz w zasadzie)powiedziala,zeby m wiecej sama nic nie robila,ze zrobi mi piekne brwi.Zaczela dzialac woskiem,nozyczkami.....to co zrobila to istna tragedia!Mialam cieniutkie kreseczki....wygladalam tragicznie!Teraz boje sie isc do kosmetyczki,bo strasznie dlugo odrastaly mi moje brewki. Z tego wniosek-kosmetyczka owszem,ale sprawdzona ! |
2008-04-24, 00:36 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 114
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Otóż to... s p r a w d z o n a... Ja mam za sobą dwie, które nie uczyniły ze mną nic dobrego... Zresztą napisałam to w którymś z postów... Założyłam ten wątek, bo mam motywację, by się w końcu nauczyć jak to robić
Nie wyjdzie- trudno, pretensje mogę mieć wtedy tylko do siebie Ale wierzę, że kiedyś się uda!
__________________
Czas drąży myśli,
To wściekłość i wrzask, Ona wzbiera we snach, Ona chwyta mnie w locie i Powstrzymuje czyny. |
2008-04-24, 08:19 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 239
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Cytat:
Pozdrawiam ...brwi to nie koniec świata naet jak są brzydkie a uśmiech jest na buźce to nikt na to nie zwróci uwagi a i Ty śmiejąc się nie bedziesz miała czasu na martwienie sie o swoje brwi... |
|
2008-04-24, 08:25 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 114
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Tylko, że lekarz patrzy na mnie jak na chorą. Choroba nie jest ode mnie zależna. A jak idę do takiego salonu to babki mnie mierzą wzrokiem i nie czuję się z tym zbyt fajnie. Bo wiadomo- one takie super zadbane, a tu do nich przychodzi ktoś taki... Poza gabinetem kosmetycznym w pewnym sensie 'nie ma problemu'- zakładam iPoda i nie ma mnie dla świata
__________________
Czas drąży myśli,
To wściekłość i wrzask, Ona wzbiera we snach, Ona chwyta mnie w locie i Powstrzymuje czyny. |
2008-04-24, 08:30 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Hej.Pierwszy twój krok to musi byc cierpliwosc!.Pozwol zeby brwi odrosły(moga Ci pomoc w tymlejek rycynowy,odzywki do rzęs i brwi firm Piere Rene lub Pierre Arthes)a potem do kosmetyczki.Ona nada im odpowiedni kształt a ty musisz juz pozniej go sama kontynuowac. To nic trudnego,dojdziesz do wprawy
|
2008-04-24, 08:46 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Ratunek dla moich brwi...!
Witam. Tez miałam problem z brwiami ;// Niestety... moim zdaniem to nie były brwi tylko krzaki..;/ Pewnego dnia gdy byłam u koleżanki poprosiłam ja zeby zrobiła cos z moimi brwiami ( ona jest kosmetyczką) no i sie zgodziła. Wyrywała je pinceta ale wcześniej posmarowała kremem. Wyglądałam naprawdę śliczne I potem brwi odrastały to sama już je wyrywałam pinceta, bólu nie czuc już z przyzwyczajenia. Gdy tak wyrywałam, wydawało mi sie ze sa nie równe. I i tak wyrywałam, wyrywałam i tylko tyle ich zostało. Potem doprowadziłam je do porządku. Są cienkie ale dłuższe )
Więc uważaj jak sama wyrywasz, najlepiej idź do kosmetyczki i NIEWSTYDŹ SIE! Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.