Lekki temat do plotek - o wyglądzie, typy Kibbe.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Dla mnie taka klasycznie piękna jest Emma Watson.

[khloe]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87406445]"Jest przeciętna i zapomniałabym jej twarz w sekundę" za 1...2...3...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ej dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nie_powiem]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87406545]Pamiętam ją z Six Feet Under W ostatnim sezonie szczególnie wyladniała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nigdy zadna kobieta mi się bardziej nie podobała niz wlasnie ona. Gdybym miala wybrac sobie twarz sposrod wszystkich, wybrałabym jej

[Pinkieee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87405699]Już to tłumaczyłam:



Skoro gusta są niby takie skrajnie różne, to dlaczego cały świat zachwyca się Bradem Pitem, a nikt Dannym Devito ? Dlaczego nie ma operacji powiększania nosa i pomniejszania ust, a tylko na odwrót? Przeciez może akurat komuś podobają się nosy na pol twarzy. Gusta sa takie różne .
Jasne, ludzie mają różne preferencje, ale nadal są one zaskakująco podobne. Polecam książkę "Survival of the Prettiest". To z niej dowiedziałam się m.in. tego, że gdy przepytano duża grupę ludzi z przeróżnych kultur świata, które twarze sa najatrakcyjniejsze, wyniki okazały się zaskakująco zgodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Definicje piękna też już podałam na pierwszej stronie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Celestine, masz moze dostep do tej ksiazki? Szukam od dawna i nie udalo mi sie dostac/ sciagnac nawet w angielskiej wersji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pinkieee

Celestine, masz moze dostep do tej ksiazki? Szukam od dawna i nie udalo mi sie dostac/ sciagnac nawet w angielskiej wersji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupiłam po prostu na Amazonie w wersji Kindle.
https://www.amazon.fr/Survival-Prett...5928501&sr=8-1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinkieee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87407083]Ja kupiłam po prostu na Amazonie w wersji Kindle.
https://www.amazon.fr/Survival-Prett...5928501&sr=8-1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE](Widzialam, jednak nie posiadam e- czytnika jakos jestem zdecydowanym milosnikiem papieru, ale w dzisiejszych czasach najwyzsza pora zainwestowac w ebooka.)

Co do pieknosci to dla mnie przepiekna jest Anne Hathaway, ta Amber uznalabym za naturalnie ladna, Charlize Theron zaś za posągowa pieknosc, ma w sobie cos takiego zimnego i niesamowicie pociagajacego. Zas totalnie nie pojmuje fenomenu Emmy Watson, dla mnie do bolu przecietna. Z pieknosci dla mnie to takze. Eva Longloria, Salma Hayek i Penelope Cruz <3, choc pewnie nie uznalabym ich za klasyczne pieknosci to maja w sobie cos ze napewno by wygraly w rankingu. Klasyczne piekno czasami jest malo interesujace, licza sie w wielu wypadkach szczegoly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pinkieee

(Widzialam, jednak nie posiadam e- czytnika jakos jestem zdecydowanym milosnikiem papieru, ale w dzisiejszych czasach najwyzsza pora zainwestowac w ebooka.)

Wersja papierowa też jest dostępna, przynajmniej w moim kraju.

Co do pieknosci to dla mnie przepiekna jest Anne Hathaway, ta Amber uznalabym za naturalnie ladna, Charlize Theron zaś za posągowa pieknosc, ma w sobie cos takiego zimnego i niesamowicie pociagajacego. Zas totalnie nie pojmuje fenomenu Emmy Watson, dla mnie do bolu przecietna. Z pieknosci dla mnie to takze. Eva Longloria, Salma Hayek i Penelope Cruz <3, choc pewnie nie uznalabym ich za klasyczne pieknosci to maja w sobie cos ze napewno by wygraly w rankingu. Klasyczne piekno czasami jest malo interesujace, licza sie w wielu wypadkach szczegoly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nie jestem fanką urody akurat Emmy Watson. Penelope i Salma sa piękne, podobnie jak Monika Belucci. Od dawna podoba mi się tez Audrey Hepburn. Poza tym Brigitte Bardot, Catherine Deneuve... Z bardziej współczesnych aktorek zachwycają mnie Gugu Mbatha-Raw, Virginie Elfira, Léa Seydoux.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cos nie mogę edytować wiadomości. Chciałam napisać też, że wersja papierowa tej książki też jest dostępna, przynajmniej w moim kraju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Ładny wygląd to pojęcie względne. Jednemu się podoba to, drugiemu tamto. No ale myślę, że niektórzy mają taki typ urody, który większości będzie się podobał. Mniej lub bardziej, ale ciężko taką osobę będzie nazwać brzydką. Rysy twarzy mają na to na pewno wpływ. Ponoć im ktoś ma bardziej symetryczną twarz tym jest ładniejszy Dla mnie oprócz tych rys mają znaczenie długie, gęste zadbane włosy, duże oczy, zgrabny nos, pełne usta, proste zęby, ładna cera, naturalne ładnie brwi. Do tego figura. No i myślę, że do tego wszystkiego bardzo liczy się sposób bycia. To jak ktoś się rusza, jak wykonuje gesty, czy się uśmiecha, jaką ma postawę, jak się prezentuje.

No i mam tu na myśli oczywiście naturalną urodę. Nie mówię o aparatach na zęby, czy leczeniu trądziku, bo to takie ingerencje są dla mnie normalne, ale niestety teraz jest era insta lasek i sztuczności. Co druga zmienia rysy twarzy, nawet młode, dwudziestoletnie dziewczyny. Wydłużona broda, powiększone policzki, sztuczne usta, włosy, permanentne brwi. To wszystko daje trochę zakrzywiony obraz pięknych kobiet. Wiele osób sugeruje się taki zrobionymi laskami + ich przerobionymi fotkami i potem załamka, a na żywo wcale dobrze to nie wygląda

[cava]

Napisane przez nie_powiem

Nigdy zadna kobieta mi się bardziej nie podobała niz wlasnie ona. Gdybym miala wybrac sobie twarz sposrod wszystkich, wybrałabym jej

Jakbym miała wyglądać jak ktoś, to mam 1 typ: Lucy Liu. W całości.



I to jest dziwne, bo nie mogę powiedzieć że jest to najpiękniejsza kobieta jaką widziałam. Obiektywnie biorąc to nawet wspomniana Charlize Theron czy Monica Belluci są IMO o wiele piękniejsze. I nie one tylko 2. I maja większe, silniejsze ciało co mogłoby być dla mnie plusem przy moim oszołomstwie prosportowym.


Ale jakbym miała wybierać dla siebie, to tak bym chciała wyglądać w 100%.


I jaki w tym sens?

[Kociaak]

Napisane przez cava

Wiekszość modelek jest tylko wysoka i bardzo chuda. Urodą serio nie grzeszą, wiele z tych kobiet jest albo nijaka, albo nawet niespecjalnie urodziwa.

No Anya Rubik np., czy ona ma piękne _regularne_!!!! rysy i jest insta ślicznością? No sory ale nie, jest ustawiona bo jest doskonałą modelką.
Tak samo Kate Moss- dla mnie modelka wszechczasów, na zawsze pierwsza i jedyna "Kate" świata. Ta to nawet wysoka ani zgrabna nie była, nogi ma zwyczajnie krzywe, jej uroda twarzy i szczerba między zębami tez jest dla wielu broblematyczna, burzy włosów tez nie miała nigdy. Ani miłego charakteru czy wzorowego sposobu oględnie mówiąc, prowadzenia się.

No ale ma to coś, co spowodowało ze jest wybitną modelką do dziś.

Dzisiejsze modelki nie muszą być w szerokim znaczeniu tego słowa piękne- one mają być charakterystyczne i plastyczne (uroda dająca się zmienić pod potrzeby wielu kampanii, sesji).


Ja tam tęsknię za supermodelkami lat 90- Christie Turlington, Naomi Campbell, Linda Evangelista, Tyra Banks.... Dla mnie to były piękne modelki- zwykła kobieta mogła się z nimi jakoś zidentyfikować (chodzi mi o to, że owszem ciała wysportowane, szczupłe, ale kobiece, obecna moda na modelki o stricte chłopięcych sylwetkach mnie odrzuca).




I również uważam Charlize Theron za piękną kobietę. Tak jak i Claudia Cardinale, Monica Bellucci, Grace Kelly, Natalie Portman...


Ale mam również kategorię atrakcyjnych (nie uznam za piękne, ale za ładne i atrakcyjne) a w niej na przykład Zoe Saldana, Jessica Alba, Kate Courtney (team rowerowy Scott).

[lubiekielbase]

Napisane przez nie_powiem

No właśnie nie wiem jakie to ma znaczenie i jak to liczyć w kontekście chociażby powodzenia u mężczyzn i "przebierania" w facetach, do którego się odnosisz. Mi się wydaje, że jest naprawdę cała masa atrakcyjnych kobiet, tak na pierwszy rzut oka. Więc i wiele kobiet będzie się podobać mężczyznom. Zapewne i ja, i Ty też. Zwłaszcza na zdjęciach. Problem zaczyna się wtedy, gdy z tych wszystkich piękności usuniesz filtr, photoshopa, cofniesz operację plastyczne i zmyjesz mocny makijaż.

Ale co druga kobieta tak nie wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Kociaak

obecna moda na modelki o stricte chłopięcych sylwetkach mnie odrzuca).

Ta moda już się chyba skończyła, teraz jest przecież szał na nienaturalnie wielki tylek i piersi w porównaniu do reszty sylwetki, chociaż to bardziej wśród instagramowych modelek, niż tych z wybiegu. O tych z wybiegu też czytałam, że wiekszosc ma wbrew pozorom kobiece wymiary, nawet Twiggy miała stosunek talii do bioder w okolicach 0.7,co znaczy, że biodra miała zaokrąglone w stosunku do talii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez lubiekielbase

Ale co druga kobieta tak nie wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie. Dlatego mnie takie memy tylko śmieszą. Sorry, Angelina dalej jest piękna, nawet bez make-upu, ale ludzie tak się przyzwyczaili do widoku idealnie zrobionych kobiet, że nagle jakiś śmieszny szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nie_powiem]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87408753]

No właśnie. Dlatego mnie takie memy tylko śmieszą. Sorry, Angelina dalej jest piękna, nawet bez make-upu, ale ludzie tak się przyzwyczaili do widoku idealnie zrobionych kobiet, że nagle jakiś śmieszny szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


No ludzie przyzwyczaili się do widoku idealnie zrobionych kobiet (zazwyczaj zdjęć tych "idealnych" kobiet), bo są nimi zalewani zewsząd - z telewizji, internetu, gazet. Jak ktoś jest masochistą, to jeszcze sobie dokłada i sam śledzi piękności czy gwiazdy szoł biznesu na instagramach. A potem wielkie zdziwienie, że niektórzy łapią kompleksy na tle urody. Że tyle młodych ludzi ma problem z postrzeganiem samego siebie czy definicją piękna - zwłaszcza kobiety. Ciekawe, że tyle osób uważa wymienione (i wiele innych) za piękności, gdy one same siebie chyba już tak nie bardzo siebie akceptują, skoro tak często poddają się jakimś operacjom poprawiającym urodę.


Angeliny nie umiem ocenić. Może mam jakieś spaczone standardy lub gust, bo często nie podobają mi się Ci, co większości.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez nie_powiem

No ludzie przyzwyczaili się do widoku idealnie zrobionych kobiet (zazwyczaj zdjęć tych "idealnych" kobiet), bo są nimi zalewani zewsząd - z telewizji, internetu, gazet. Jak ktoś jest masochistą, to jeszcze sobie dokłada i sam śledzi piękności czy gwiazdy szoł biznesu na instagramach. A potem wielkie zdziwienie, że niektórzy łapią kompleksy na tle urody. Że tyle młodych ludzi ma problem z postrzeganiem samego siebie czy definicją piękna - zwłaszcza kobiety.

Pełna zgoda.

Napisane przez nie_powiem

Ciekawe, że tyle osób uważa wymienione (i wiele innych) za piękności, gdy one same siebie chyba już tak nie bardzo siebie akceptują, skoro tak często poddają się jakimś operacjom poprawiającym urodę.

E tam. Zazwyczaj poddają się na samym poczatku kariery, a potem aż wtedy, kiedy zaczynają się starzeć, co zrozumiałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87408753]Ta moda już się chyba skończyła, teraz jest przecież szał na nienaturalnie wielki tylek i piersi w porównaniu do reszty sylwetki, chociaż to bardziej wśród instagramowych modelek, niż tych z wybiegu. O tych z wybiegu też czytałam, że wiekszosc ma wbrew pozorom kobiece wymiary, nawet Twiggy miała stosunek talii do bioder w okolicach 0.7,co znaczy, że biodra miała zaokrąglone w stosunku do talii.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

No właśnie. Dlatego mnie takie memy tylko śmieszą. Sorry, Angelina dalej jest piękna, nawet bez make-upu, ale ludzie tak się przyzwyczaili do widoku idealnie zrobionych kobiet, że nagle jakiś śmieszny szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


A to nie jest moda w internecie? W sensie Instagram, facebook?


Bo na wybiegach dalej widzę raczej chude dziewczyny?

[nie_powiem]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87409300]Pełna zgoda.

E tam. Zazwyczaj poddają się na samym poczatku kariery, a potem aż wtedy, kiedy zaczynają się starzeć, co zrozumiałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Czyli wychodzi na to, że zazwyczaj poddają się operacjom zanim stają się tymi "klasycznymi" dla wszystkich pięknościami.

A Wy jak siebie same oceniacie? Macie wśród znajomych klasyczne piękności albo same jesteście według siebie tak piękne?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Kociaak

A to nie jest moda w internecie? W sensie Instagram, facebook?


Bo na wybiegach dalej widzę raczej chude dziewczyny?

W sumie nie wiem, bo nie śledzę, co się dzieje na wybiegach chodziło mi bardziej o to, że moda na sylwetke całkowicie szczupłą już przeminela i właśnie w dobie instagrama nie sądzę, żeby te "wybiegowe" modelki aż tak ustawialy standardy piękna.

Napisane przez nie_powiem

Czyli wychodzi na to, że zazwyczaj poddają się operacjom zanim stają się tymi "klasycznymi" dla wszystkich pięknościami.

No tak, chyba niemal każda gwiazda coś sobie poprawiła.

Napisane przez nie_powiem

A Wy jak siebie same oceniacie? Macie wśród znajomych klasyczne piękności albo same jesteście według siebie tak piękne?

W liceum znałam dwie prześliczne dziewczyny, według mnie piękne, jedna z nich była fotomodelką. Obecnie znam 4 też bardzo śliczne, może aż pięknymi bym ich nie nazwała, ale bardzo blisko. No i czasami widuję pieknosci na ulicy /w pracy.
Siebie oceniam jako totalnie przeciętną, mam niestety kilka wad w twarzy i ani jednej bardzo ładnej cechy, która by to ratowała,moze poza prostymi zębami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiyomi16]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87405152]
No taa, chciałabym byc taka przeciętna

https://cdn.yostagram.com/2019/05/pamela-reif-200.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja też chciałabym być tak przeciętna i myślę że większość kobiet chciałoby by tak przeciętnie wyglądać

Napisane przez lubiekielbase

Ale co druga kobieta tak nie wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, pokusilabym się o stwierdzenie że większość nie wygląda tak dobrze



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nie_powiem]

Napisane przez kiyomi16

Dokładnie, pokusilabym się o stwierdzenie że większość nie wygląda tak dobrze

A według mnie większość po prostu ładnych kobiet wygląda właśnie tak samo bez makijażu - ładnie, ale nijako, "niewyraźnie", jeśli naprawdę nie mają żadnego makijażu i np. wyrazistej oprawy oczu. I często dlatego, że tak się przyzwyczailiśmy. No sorry, jeśli ktoś się codziennie maluje to bez makijażu wśród znajomych będzie wyglądał właśnie tak - nijako. No bo jak ma wyglądać, skoro znamy daną osobę np. z czerwonymi ustami i kreską na oku a teraz nie ma na sobie tylu kolorów tęczy . A pewnie każdy z nas ma koleżankę, która maluje się od święta i wygląda na co dzień wygląda dla nas normalnie

Inna sprawa, że typowa kobieta w naszym kraju nie używa kosmetyków z najwyższej z najwyższych półek, nie ma wizażysty, prywatnego dietetyka i dermatologa, ot co Bo jak się okazuje w praktyce - "klasyczne piękności" stają się klasycznie pięknie w dużej mierze już po pewnych zabiegach plastycznych czy innych, które kosztują i dodają urody. Z bardzo brzydkiego człowieka pewnie też można zrobić dość ładnego, bazując na zewnętrznych możliwościach - operacji, makijażu, styliście, fryzjerce itd. A co dopiero z po prostu ładnej osoby - piękną, jeśli ma pieniądze.

[WhiteCherry]

Napisane przez nie_powiem

A Wy jak siebie same oceniacie? Macie wśród znajomych klasyczne piękności albo same jesteście według siebie tak piękne?

nie lubię swojego nosa, za to bardzo lubię swoje oczy i usta, więc mam nadzieję, że przyćmiewają nos

[nie_powiem]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87409458]
No tak, chyba niemal każda gwiazda coś sobie poprawiła.
W liceum znałam dwie prześliczne dziewczyny, według mnie piękne, jedna z nich była fotomodelką. Obecnie znam 4 też bardzo śliczne, może aż pięknymi bym ich nie nazwała, ale bardzo blisko. No i czasami widuję pieknosci na ulicy /w pracy.
Siebie oceniam jako totalnie przeciętną, mam niestety kilka wad w twarzy i ani jednej bardzo ładnej cechy, która by to ratowała,moze poza prostymi zębami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Hmm. Ja znam całą masę bardzo ładnych kobiet, pewnie umalowane przez wizażystki, uczesane prosto od fryzjera, ubrane jak na czerwony dywan byłyby dla mnie właśnie tak piękne jak większość aktorek.
Totalnie przeciętnie, ale ładna przeciętnie czy raczej brzydka niż ładna?

Ja mam tragiczny profil. Masakryczny według mnie Ale z przodu uważam siebie za ładną kobietę. Gdy byłam jeszcze szczuplejsza w sumie to uważałam siebie nawet za śliczną osobę - tzn miałam powodzenie wśród facetów, więc wydaje mi się, że chyba byłam ładna. Chyba, że nadrabiałam jakoś charakterem?

[WhiteCherry]

Napisane przez nie_powiem

Ja mam tragiczny profil. Masakryczny według mnie Ale z przodu uważam siebie za ładną kobietę. Gdy byłam jeszcze szczuplejsza w sumie to uważałam siebie nawet za śliczną osobę - tzn miałam powodzenie wśród facetów, więc wydaje mi się, że chyba byłam ładna. Chyba, że nadrabiałam jakoś charakterem?

ja lewy mam lepszy niż prawy i tak staram się ustawiać

[MiamiGlow]

Napisane przez Kociaak

A to nie jest moda w internecie? W sensie Instagram, facebook?


Bo na wybiegach dalej widzę raczej chude dziewczyny?

Ostatnio słyszałam, że już nie będzie pokazów bielizny Victoria's Secret i słynnych aniołków. Bo były zbyt idealne, zbyt wygórowane standardy + przedmiotowe traktowanie kobiet. (?) W sumie bardzo mnie to zdziwiło, nie sądziłam, że taki show może zostać odwołany, a podobno już od jakiegoś czasu spadała oglądalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez nie_powiem

Ja mam tragiczny profil. Masakryczny według mnie Ale z przodu uważam siebie za ładną kobietę. Gdy byłam jeszcze szczuplejsza w sumie to uważałam siebie nawet za śliczną osobę - tzn miałam powodzenie wśród facetów, więc wydaje mi się, że chyba byłam ładna. Chyba, że nadrabiałam jakoś charakterem?

To może masz ładne zdjęcie w dowodzie
Bo ja mam bardzo nieciekawe, chociaż uważam, że jestem ładna.

[kiyomi16]

Napisane przez nie_powiem

A według mnie większość po prostu ładnych kobiet wygląda właśnie tak samo bez makijażu - ładnie, ale nijako, "niewyraźnie", jeśli naprawdę nie mają żadnego makijażu i np. wyrazistej oprawy oczu. I często dlatego, że tak się przyzwyczailiśmy. No sorry, jeśli ktoś się codziennie maluje to bez makijażu wśród znajomych będzie wyglądał właśnie tak - nijako. No bo jak ma wyglądać, skoro znamy daną osobę np. z czerwonymi ustami i kreską na oku a teraz nie ma na sobie tylu kolorów tęczy . A pewnie każdy z nas ma koleżankę, która maluje się od święta i wygląda na co dzień wygląda dla nas normalnie

Inna sprawa, że typowa kobieta w naszym kraju nie używa kosmetyków z najwyższej z najwyższych półek, nie ma wizażysty, prywatnego dietetyka i dermatologa, ot co Bo jak się okazuje w praktyce - "klasyczne piękności" stają się klasycznie pięknie w dużej mierze już po pewnych zabiegach plastycznych czy innych, które kosztują i dodają urody. Z bardzo brzydkiego człowieka pewnie też można zrobić dość ładnego, bazując na zewnętrznych możliwościach - operacji, makijażu, styliście, fryzjerce itd. A co dopiero z po prostu ładnej osoby - piękną, jeśli ma pieniądze.

Słowo klucz większość ładnych kobiet.
Angeliny raczej przez 99 % ludzi jest zaliczana do ładnych i myślę że przez duży procent do pięknych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez nie_powiem

Totalnie przeciętnie, ale ładna przeciętnie czy raczej brzydka niż ładna?

Zależy chyba od dnia i fazy księżyca Kompletnie niezrobiona uważam, że zdecydowanie przechylam się na brzydka stronę, a jak się zrobię to stwierdzam, że jest całkiem spoko (chociaż też nie zawsze).

Napisane przez nie_powiem

Ja mam tragiczny profil. Masakryczny według mnie Ale z przodu uważam siebie za ładną kobietę. Gdy byłam jeszcze szczuplejsza w sumie to uważałam siebie nawet za śliczną osobę - tzn miałam powodzenie wśród facetów, więc wydaje mi się, że chyba byłam ładna. Chyba, że nadrabiałam jakoś charakterem?

Ja na pewno byłam ładniejsza, kiedy byłam młodsza. Z wiekiem twarz robi mi się coraz bardziej pociągla, no i przybywa mi cieni i worków pod oczami (to właśnie to będę operować). Profil miałam okropny przed operacja brody, teraz jest ok

Napisane przez MiamiGlow

Ostatnio słyszałam, że już nie będzie pokazów bielizny Victoria's Secret i słynnych aniołków. Bo były zbyt idealne, zbyt wygórowane standardy + przedmiotowe traktowanie kobiet. (?) W sumie bardzo mnie to zdziwiło, nie sądziłam, że taki show może zostać odwołany, a podobno już od jakiegoś czasu spadała oglądalność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli chodzi o to, że są za chude, dla mnie wcale nie, wyglądają normalnie. Wychudzona to była Twiggy.

https://fashionweekdaily.com/wp-cont...1059348752.jpg

Sama jestem tak samo szczupła, ale mnie się podoba bardziej umiesniona sylwetka i taką staram się osiągnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez nie_powiem

No właśnie nie wiem jakie to ma znaczenie i jak to liczyć w kontekście chociażby powodzenia u mężczyzn i "przebierania" w facetach, do którego się odnosisz. Mi się wydaje, że jest naprawdę cała masa atrakcyjnych kobiet, tak na pierwszy rzut oka. Więc i wiele kobiet będzie się podobać mężczyznom. Zapewne i ja, i Ty też. Zwłaszcza na zdjęciach. Problem zaczyna się wtedy, gdy z tych wszystkich piękności usuniesz filtr, photoshopa, cofniesz operację plastyczne i zmyjesz mocny makijaż.

Ale to zdjęcie Angeliny to przecież - wręcz - chamskie wycięcie i przybliżenie, w dodatku naprawdę bardzo, bardzo niekorzystne ujęcie.
Jolie jest przepiękną kobietą i nie, że narzucam komuś tutaj swoje zdanie, ale no takie rysy twarzy trudno przebić. Nawet przy skrajnej niedowadze jest po prostu przepiękna.

A oprócz tego to dla mnie - wybaczcie - brzmi nieco zazdrośnie "mało znam pięknych kobiet, znam z jedną piękną kobietę przez całe życie". Większość ludzi jest przeciętna, ale znam całe mnóstwo ładnych kobiet i znalazłoby się kilka pięknych, a znowu nie żyję tak długo; nie zgodzę się też, że piękne kobiety od razu stają się modelkami. Wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie, że piękno czy uroda tak się opatrzyły, że rosną oczekiwania i tylko kogoś, kto naprawdę zwala z nóg niczym Malena (w wykonaniu Bellucci, choć pewnie znajdzie ktoś, komu ona się nie podoba) idąca przez ulicę , nazwie się pięknym, a reszta to będzie sobie taka przeciętna. Oczywiście według kobiet - nie facetów.

Nawet o dziewczynach z tegorocznej edycji "Top Model" czytałam gdzieś, że takie sobie są, a według mnie prawie każda z nich jest szalenie atrakcyjna.

[nie_powiem]

Napisane przez WhiteCherry

ja lewy mam lepszy niż prawy i tak staram się ustawiać

Ja staram się nie patrzeć na swój profil, ale jak już przypadkowo mi się uda to zastanawiam się jak to możliwe mieć nawet względną twarz będąc... twarzą w twarz, a tak niekorzystnie wyglądać z boku


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87409599]To może masz ładne zdjęcie w dowodzie
Bo ja mam bardzo nieciekawe, chociaż uważam, że jestem ładna.[/QUOTE]


Zdjęcie w dowodzie mam w miarę, w miarę. W lustrze się sobie podobam w sumie. Na zdjęciu rzadko. Więc jeśli zdjęcia ukazują rzeczywistość, to jestem brzydka.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

A oprócz tego to dla mnie - wybaczcie - brzmi nieco zazdrośnie "mało znam pięknych kobiet, znam z jedną piękną kobietę przez całe życie". Większość ludzi jest przeciętna, ale znam całe mnóstwo ładnych kobiet i znalazłoby się kilka pięknych, a znowu nie żyję tak długo

Ja kiedy pisałam o tych dwóch pięknych dziewczynach to właśnie chodziło mi o to, że były naprawdę tak typowo idealne, nawet według współczesnych standardów. A tak to zgadzam się, jest wiele naprawdę przeslicznych.

Napisane przez sublips

nie zgodzę się też, że piękne kobiety od razu stają się modelkami. Wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie, że piękno czy uroda tak się opatrzyły, że rosną oczekiwania i tylko kogoś, kto naprawdę zwala z nóg niczym Malena (w wykonaniu Bellucci, choć pewnie znajdzie ktoś, komu ona się nie podoba) idąca przez ulicę , nazwie się pięknym, a reszta to będzie sobie taka przeciętna.

Tu możesz mieć rację. Zresztą też pisałam, że obecnie oczekiwania są ogromne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87409641]Zależy chyba od dnia i fazy księżyca Kompletnie niezrobiona uważam, że zdecydowanie przechylam się na brzydka stronę, a jak się zrobię to stwierdzam, że jest całkiem spoko (chociaż też nie zawsze).

Ja na pewno byłam ładniejsza, kiedy byłam młodsza. Z wiekiem twarz robi mi się coraz bardziej pociągla, no i przybywa mi cieni i worków pod oczami (to właśnie to będę operować). Profil miałam okropny przed operacja brody, teraz jest ok



Jeśli chodzi o to, że są za chude, dla mnie wcale nie, wyglądają normalnie. Wychudzona to była Twiggy.

https://fashionweekdaily.com/wp-cont...1059348752.jpg

Sama jestem tak samo szczupła, ale mnie się podoba bardziej umiesniona sylwetka i taką staram się osiągnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czytałam, że widzowie oczekują bardziej "zwyczajnych" kobiet i różnych rodzajów sylwetek, ale nie wiem do końca jakie były powody odwołania pokazów VS. Zresztą wydaje mi się, że ta marka i tak ma sporą rozmiarówkę, więc wcale nie jest tak nastawiona na szczupłe ciała. A pokazy od standardowych wybiegów też się różniły, nie chodziło tylko o bieliznę, ale urodę modelek. Może poszło trochę o samą ideę oceniania, pokazywania kobiet. Jakby jedyną ich wartością był wygląd. Bardzo jestem ciekawa w jaką to pójdzie stronę. Mimo wszystko kobiety "wyzwalają się" i nie chcą być traktowane przez mężczyzn jako takie stereotypowe obiekty seksualne. Z drugiej strony kulturowo to jest zawzięta walka, bo jednocześnie dużo osób chce być uważanych za piękne i ten schemat oceniania po wyglądzie jest głęboko zakorzeniony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz