2015-01-21, 20:45 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00 |
2015-01-21, 21:06 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Relacje z szefem
Ja bym po prostu poszukala innej pracy. Juz nawet nie tyle o szefa chodzi co o fakt, ze tutaj nie mozesz sie rozwijac, a wrecz przeciwnie.
|
2015-01-21, 21:09 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4986913 8]Ja bym po prostu poszukala innej pracy. Juz nawet nie tyle o szefa chodzi co o fakt, ze tutaj nie mozesz sie rozwijac, a wrecz przeciwnie.[/QUOTE]
Szukam cały czas. Ale lepiej szukać jak co miesiąc dostaje się kasę, niż w stresie bez niej. Może jeszcze uda mi się zacząć rozwijać jak z czasem przejmę dodatkowe obowiązki, nie wiem. |
2015-01-21, 21:20 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Moim zdaniem też lepiej szukać nowej pracy, bo nie wiem, czy coś z tego będzie, jeśli wszyscy się tam przyjaźnią, a Ciebie trzymają na dystans. To zupełnie jak w mojej obecnej pracy - mnie od początku na dystans trzymali, bywały dni, że poza sprawami służbowymi w ogóle się nie odzywałam, a przyszła nowa pani i od razu jest wielka przyjaźń, ploteczki, itd. Okropne to.
A i Tobie nie zazdroszczę, ale na Twoim miejscu zapytałabym się wprost: czy ja Panu nie odpowiadam na tym stanowisku? Jeśli tak, to Pana zdaniem robię źle? I dodaj, że liczysz na szczerą odpowiedź. Choć wątpię, czy to coś da. Moim zdaniem za wielkiej samodzielności to nie będziesz miała, jeśli ciągle muszą Cię wprowadzać w obowiązki i robią z tego tytułu problemy. |
2015-01-21, 21:34 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00 |
2015-01-22, 06:26 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Myślę, że możesz też mieć rację, co do potencjalnego romansu między nimi, bo te relacje są coś aż za dobre. Obserwuj, poczekaj, co się wydarzy. Jeśli będzie tak, że sekretarka nie wykaże się wiedzą merytoryczną, to może być tak, że trzyma ją dla innych korzyści, bo w przeciwnym razie by ją zwolnił.
Szczerze, to nie podoba mi się to, jak bardzo wielu ludzi, w tym i kierowników i szefów, wciąż myśli, że sekretarka to jest taka paprotka, osoba do reprezentacji. A tymczasem poważna sekretarka powinna odpowiadać za wiele rzeczy, w tym za sprawną organizację biura/zakładu. Za sekretarką powinny stać kompetencje, a nie uroda. A co do Twojego szefa, to też myślę, że to jest taki człowiek chory na władzę. Myśli, że jest panem świata, bo ma pod sobą kilku ludzi. W dodatku może mieć jakieś kompleksy, skoro musi udowodniać, że to on się zna na wszystkim, a asystentki są tylko do ozdoby. Masz rację też do kiepskiej organizacji, bo model "tyrana" się sprawdza w sytuacjach kryzysowych, kiedy ktoś musi to wszystko pociągnąć, aby firma się utrzymała. Jeśli jednak firma jest na stabilnym poziomie, to szef nie powinien tego wszystkiego tak kontrolować. Każdy powinien robić to, co do niego należy, a pytanie o zgodę szefa na wszystko tylko zabiera czas. W dodatku tak, jak mówię - nie podoba mi się "rodzinna" atmosfera w tej firmie. Jestem zdania, że w pracy nie ma przyjaciół, co najwyżej są znajomi. W końcu nie każdy musi każdego lubić, ale współpracować trzeba. A zwykle jest tak, że czym większa "przyjaźń", tym potem gorsze konflikty w pracy. |
2015-01-22, 10:07 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00 |
2015-01-22, 11:30 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Relacje z szefem
No rzeczywiście mało komfortowa sytuacja, tym bardziej, że jesteś nowa i nie wiesz, co i jak... Ale może spróbuj otwarcie z nim porozmawiać, żeby oczyścić atmosferę? Jeśli to nie pomoże, to wtedy bym się zaczęła zastanawiać nad kolejną zmianą pracy. Bo jednak atmosfera w pracy jest bardzo ważna.
|
2015-01-22, 11:32 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
No, nie miej też złudzeń, pewnie coś między nimi jest Ale nikt za rękę nie złapał, soł... A jak, rozmawiałaś z nim dzisiaj w końcu? |
|
2015-01-22, 12:18 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00 |
2015-01-22, 14:53 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
A co Ci powiedział? |
|
2015-01-22, 15:23 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-24, 16:14 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-24, 17:35 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
A moim zdaniem bardzo dobrze, że mu wygarnęłaś Kurczę, żałuję, że ja takiej możliwości u siebie nie mam, bo mogę mieć do kogoś pretensje, a i tak nic tym nie wskóram. A Ty chociaż trochę szacunku ugrałaś. I za to
|
2015-01-24, 17:45 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Relacje z szefem
Ja tam bardzo zazdroszczę ludziom, którzy potrafią wygarnąć co im leży na wątrobie. Ja nie potrafię. Naprawdę, czasami sobie wyobrażam różne scenariusze, ale nie potrafię. Dlatego wielki szacunek z mojej strony. Naprawdę bez żadnych żartów ani ironii
|
2015-01-24, 18:06 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-25, 15:45 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
|
|
2015-01-25, 16:56 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-25, 17:47 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
|
|
2015-01-26, 19:43 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
|
Dot.: Relacje z szefem
wszystko zalezy od przelozonego; ja u siebei mam problem z kolezanka na podobnym stanowisku; pracuje w firmie dluzej niz ona - jestesmy w podobnym wieku; ona jest bardziej wygadana i jest specjalistka w pisaniu zlosliwych maili z tysiacem usmieszkow ze niby w pozytywnym tonie, do tego nie robi co do niej nalezy, deleguje a raczej probuje delegowac mi zadania, ustala cos z moim zespolem i kaze im cos robic bez mojej wiedzy (mam swoj zespol, ona tez) rozmawialam z szefowa i powiedziala zebysmy porozmawialy - no i uslyszalam ze bynajmniej kolezanka nie traktuje mnie zle, ze nie ma nic zlego na mysli, ze docenia moja wiedze etc. bylo dobrze przez tydzien, jak ja teraz o cos zapytam to tak samo jak przedtem wszystko odbiera jako atak bo ona wie najlepiej etc. bylam u szefowej z ktora sie znam x lat (na marginesie) i mowie, ze nie moge w takiej atmosferze pracowac bo nie bede wszystkiego analizowac po 5 razy - a ona ze moja kolezanka ma silna osobowosc, i poprostu taka jest i moze z ni aporozmawiam ze mi to przeszkadza, ze zle sie z tym czuje....ok, co w sumie miala szefowa powiedziec - ale rozmawiac nie mam zamiaru, juz widze jak w profesjonalny sposob da mi do zrozumienia ze jestem przewrazliwiona ostatnio mi powiedziala ze nie wiedziala ze az tak mi zalezy na pracy i jezlei ja czuje, ze ona jest dla mnie jakims zagrozeniem; to zapewnia mnie ze tak nie jest - ona ma meza i dzieci i to jest dla niej priorytetowe, nie praca....
pracuje w korpo mam ochote tez na nia czasami nawrzeszczec i powiedziec co mysle o tym falszywym zachowaniu ale znam moja szefowa....nie spotkaloby to sie z uznaniem btw brakuje mi na wizazu watku korporacyjnego, moglabym sie zrealizowac
__________________
|
2015-01-26, 23:22 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Relacje z szefem
|
2015-01-27, 18:10 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-27, 19:36 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
|
Dot.: Relacje z szefem
to moze ktos zalozy albo reaktywuje ja dzisiaj wyszlam z pracy po 10h, nie otwieram laptopa sluzbowego ale klikam w telefon i sprawdzam maile....odwyk by sie przydal
a kolezanka z pracy znowu dala mi sie we znaki - moze zalozyc formule i jej maile beda automatycznie ladowac w koszu Cytat:
__________________
|
|
2015-01-27, 20:12 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-27, 20:55 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
|
Dot.: Relacje z szefem
Nie chce cytowac ale ona pisze zlosliwie bezposrednio albo miedzy wierszami I wrzuca pelno usmiechnietych buziek; kiedys z nia rozmawialam I odwrocila kota ogonem, powiedziala ze Jestem nadwrazliwa etc. Ale jak ktos slyszy to pelwn profesjonalizm, ochy I achy. Wypisz wymaluj korporacyjny pracownik. Dziewczyny z jej zespolu inaczej mnie traktuja I pytaja o rade tylko na mailu, komunikatorze tak zeby ona nie slyszala. Gdyby nie fakt, ze pracuje w tej firmie od x lat I nie chce sie poddawac to juz bym szukala innej pracy. Ale nie poddam sie. Moj zespol stoi za mna murem I jak zauwazyl co sie dzieje to pyta o wszystko jak ma podejrzenia ze moge o tym nie wiedziec. Nie zdarza sie to czesto ale slabo ze tak to wyglada...
Tylko mnie tak traktuje I od ludzi spoza dzialu wiem ze denerwuje sie jak ktos pozytywnie wypowiada sie na moj temat w jej obecnosci. Tak naprawde jak chce jej dopiec to wystarczy, ze bede robic cos co zostanie docenione przez innych. Ona ze mna rywalizuje. Trzymam kciuko za rozmowe. A szef tak otwarcie powiedzial, ze ma najnizsze wyksztalceniwe czy to w szerszym kontekscie bylo? Fajnych ludzi zawsze szkoda, ja bym za moim zespolem (ktory do mnie raportuje) strasznie tesknila. Super ludzie. Gorzej z szefowa I wspomniana kolezanka :P Wybacz interpunkcje ale pisze z telefonu I nie mam sily poprawiac ;-)
__________________
Edytowane przez judith8 Czas edycji: 2015-01-27 o 20:57 |
2015-01-27, 21:42 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01 |
2015-01-28, 06:49 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
Moze jak z nia sie lepiej bedzie ukladac to atmosfera sie poprawi. Jezlei rzeczywiscie cos jest miedzy nimi I ona jest zazdrosna, czy czuje sie jakos zagrozona to on przy Tobie zachowuje sie inaczej aby nie dolewac oliwy do ognia - tak sobie mysle, ale moge nie miec racji. W pracy mielismy podobnie w jednym dziale - w koncu I przelozozny I podwladna zmienili prace (sami z siebie) ale wczesniej tez sie ludzi emeczyli I ukladali sobie dobre relacje glownie z przyjaciolka kierownika.
__________________
|
|
2015-01-28, 09:01 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Relacje z szefem
xxx
Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 21:02 |
2015-01-28, 09:08 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Relacje z szefem
Osterhase, a tak z ciekawości, to co to za branża?
|
2015-01-29, 13:08 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Relacje z szefem
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.