Relacje z szefem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-21, 20:45   #1
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422

Relacje z szefem


xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 21:06   #2
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Relacje z szefem

Ja bym po prostu poszukala innej pracy. Juz nawet nie tyle o szefa chodzi co o fakt, ze tutaj nie mozesz sie rozwijac, a wrecz przeciwnie.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 21:09   #3
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4986913 8]Ja bym po prostu poszukala innej pracy. Juz nawet nie tyle o szefa chodzi co o fakt, ze tutaj nie mozesz sie rozwijac, a wrecz przeciwnie.[/QUOTE]

Szukam cały czas. Ale lepiej szukać jak co miesiąc dostaje się kasę, niż w stresie bez niej.

Może jeszcze uda mi się zacząć rozwijać jak z czasem przejmę dodatkowe obowiązki, nie wiem.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 21:20   #4
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Moim zdaniem też lepiej szukać nowej pracy, bo nie wiem, czy coś z tego będzie, jeśli wszyscy się tam przyjaźnią, a Ciebie trzymają na dystans. To zupełnie jak w mojej obecnej pracy - mnie od początku na dystans trzymali, bywały dni, że poza sprawami służbowymi w ogóle się nie odzywałam, a przyszła nowa pani i od razu jest wielka przyjaźń, ploteczki, itd. Okropne to.
A i Tobie nie zazdroszczę, ale na Twoim miejscu zapytałabym się wprost: czy ja Panu nie odpowiadam na tym stanowisku? Jeśli tak, to Pana zdaniem robię źle? I dodaj, że liczysz na szczerą odpowiedź. Choć wątpię, czy to coś da. Moim zdaniem za wielkiej samodzielności to nie będziesz miała, jeśli ciągle muszą Cię wprowadzać w obowiązki i robią z tego tytułu problemy.
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 21:34   #5
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 06:26   #6
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Myślę, że możesz też mieć rację, co do potencjalnego romansu między nimi, bo te relacje są coś aż za dobre. Obserwuj, poczekaj, co się wydarzy. Jeśli będzie tak, że sekretarka nie wykaże się wiedzą merytoryczną, to może być tak, że trzyma ją dla innych korzyści, bo w przeciwnym razie by ją zwolnił.

Szczerze, to nie podoba mi się to, jak bardzo wielu ludzi, w tym i kierowników i szefów, wciąż myśli, że sekretarka to jest taka paprotka, osoba do reprezentacji. A tymczasem poważna sekretarka powinna odpowiadać za wiele rzeczy, w tym za sprawną organizację biura/zakładu. Za sekretarką powinny stać kompetencje, a nie uroda.

A co do Twojego szefa, to też myślę, że to jest taki człowiek chory na władzę. Myśli, że jest panem świata, bo ma pod sobą kilku ludzi. W dodatku może mieć jakieś kompleksy, skoro musi udowodniać, że to on się zna na wszystkim, a asystentki są tylko do ozdoby. Masz rację też do kiepskiej organizacji, bo model "tyrana" się sprawdza w sytuacjach kryzysowych, kiedy ktoś musi to wszystko pociągnąć, aby firma się utrzymała. Jeśli jednak firma jest na stabilnym poziomie, to szef nie powinien tego wszystkiego tak kontrolować. Każdy powinien robić to, co do niego należy, a pytanie o zgodę szefa na wszystko tylko zabiera czas.

W dodatku tak, jak mówię - nie podoba mi się "rodzinna" atmosfera w tej firmie. Jestem zdania, że w pracy nie ma przyjaciół, co najwyżej są znajomi. W końcu nie każdy musi każdego lubić, ale współpracować trzeba. A zwykle jest tak, że czym większa "przyjaźń", tym potem gorsze konflikty w pracy.
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 10:07   #7
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-22, 11:30   #8
aSlowik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 18
Dot.: Relacje z szefem

No rzeczywiście mało komfortowa sytuacja, tym bardziej, że jesteś nowa i nie wiesz, co i jak... Ale może spróbuj otwarcie z nim porozmawiać, żeby oczyścić atmosferę? Jeśli to nie pomoże, to wtedy bym się zaczęła zastanawiać nad kolejną zmianą pracy. Bo jednak atmosfera w pracy jest bardzo ważna.
aSlowik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 11:32   #9
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Mam rację. Oni mają romans. On tego nie pokazuje, ale ona jest kiepską aktorką. Dzisiaj byli na papierosie razem Tyle tylko, że z podwórka, gdzie wszyscy palą, jakoś tak zniknęli Teraz siedzą w pokoju zebrań od ponad godziny i nie słychać żadnej rozmowy... Trudno się w takich warunkach pracuje.

Ale chyba się nie rozumiemy: ani ona ani ja nie jesteśmy sekretarkami. Jesteśmy specjalistkami, dlatego obsadzanie mnie w roli sekretarki tak mnie irytuje.
Ach, to chyba że. No to faktycznie, to jeszcze bardziej irytuje. Bo dlaczego masz wykonywać nieswoje obowiązki właściwie?

No, nie miej też złudzeń, pewnie coś między nimi jest Ale nikt za rękę nie złapał, soł...

A jak, rozmawiałaś z nim dzisiaj w końcu?
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 12:18   #10
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:00
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 14:53   #11
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Tak.

"Za rękę nie złapał"... Ich romans jest jasny jak słońce. Mi trudno się w takich warunkach skoncentrować. Ukradkowe spojrzenia, uśmiechy, dotyk, ciągłe wychodzenie wspólne (kilka razy dziennie wychodzą na ponad pół godziny "na papierosa"...). Dziewczyna ma chłopaka: profil fb pełen (nowych! tygodniowych!) zdjęć, status "w związku", zresztą poznałam go na spędzie bożonarodzeniowym.

Wiem, że to nie moja sprawa, ale oni siedzą tuż obok - trudno mi się skoncentrować. Fakt, że facet wobec mnie zachowuje się dziwnie nie ułatwia sytuacji.

Wiem, że niektórzy umieliby się po prostu odseparować, ale to moi 2 najbliżsi współpracownicy i jest to trudne.
Oczywiście, że to nie Twoja sprawa, bo przecież nie dotyczy to Ciebie bezpośrednio, czy Twoich bliskich. Ale sami sobie wystawiają świadectwo, jakimi są ludźmi. I taka atmosfera nie ułatwia w ogóle współpracy.

A co Ci powiedział?
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-22, 15:23   #12
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 16:14   #13
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 17:35   #14
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

A moim zdaniem bardzo dobrze, że mu wygarnęłaś Kurczę, żałuję, że ja takiej możliwości u siebie nie mam, bo mogę mieć do kogoś pretensje, a i tak nic tym nie wskóram. A Ty chociaż trochę szacunku ugrałaś. I za to
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 17:45   #15
CelindaWKS78
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
Dot.: Relacje z szefem

Ja tam bardzo zazdroszczę ludziom, którzy potrafią wygarnąć co im leży na wątrobie. Ja nie potrafię. Naprawdę, czasami sobie wyobrażam różne scenariusze, ale nie potrafię. Dlatego wielki szacunek z mojej strony. Naprawdę bez żadnych żartów ani ironii
CelindaWKS78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 18:06   #16
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 15:45   #17
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Update: w piątek szef mnie skrytykował, że niby muszę te godziny kiedy przychodzę dopasować do spotkań teamu z klientami (jakbym tego nie robiła...) i że "praca powinna być dla mnie priorytetem!!" (jakby nie była). Wkurzyłam się niesamowicie i doszłam do wniosku, że jak tak ma ta współpraca wyglądać to wolę zrezygnować z pracy już teraz.

Tuż po tej krytyce mieliśmy spotkanie w grupie, na którym byłam tak wkurzona, że nie mogłam się skoncentrować. Bezpośrednio po spotkaniu poprosiłam go o krótką rozmowę.

Spytałam czy jest ze mnie zadowolony. Stwierdził, że "tak, ale życzyłby sobie, żebym się bardziej angażowała". Byłam tak niesamowicie wkurzona ("możesz podać przykłady zachowania, które wskazują, że się nie angażuję?!"), że zaczęliśmy się potwornie kłócić. Powiedziałam mu, że za każdym razem, kiedy wysuwa takie bezsensowne zarzuty, mam coraz mniejszą ochotę zostać w tej firmie i że kiedy poziom mojego zadowolenia spadnie poniżej pewnego krytycznego poziomu to na pewno w firmie nie zostanę, bo moje zdrowie psychiczne jest dla mnie ważniejsze. Że rozmawia ze mną jak ojciec z niegrzecznym dzieckiem. Że zdecydowałam się na tę pracę - chociaż miałam lepiej płatne oferty - bo chciałam z nimi pracować. I jak nie będę chciała, to sobie pójdę. Że gramy w jednej drużynie, mamy jeden cel, a on mnie traktuje jak przeciwnika, bez ładu i składu. Że zupełnie nie mogę tego pojąć, bo rzeczowa krytyka zupełnie mi nie przeszkadza - wprost przeciwnie, chcę żeby mnie krytykował i stać się lepsza -, ale idiotyczne insynuacje bez podstawy w faktach jak najbardziej, przeszkadzają. Że mam wrażenie, że zachowuje się tak wyłącznie w stosunku do mnie.

Ogólnie: poszłam po bandzie.
z duzym zaciekawieniem sledzilam Twoj watek i oczywiscie duzy plus za rozmowe z szefem i probe powiedzenia co Ci lezy na watrobie, ale na miejscu Twojego szefa, za sposób jej przeprowadzenia wyrzucilabym Cie na zbity pysk juz nie konsultujac tego z nikim. Nie rozumiem jak nowy pracownik, ba! specjalista, jak sama piszesz, moze "pojsc po bandzie" i zaczac sie potwornie klocic. Jakies elementarne zasady kultury i hierarchii trzeba zachowac, a nie "cos mi nie gra" to wyrzuce wszystko z siebie jak do kumpla od kieliszka i zobacze co ciekawego sie stanie. Jeszcze zrozumialabym mlodego stazem zoltodzioba, sama nie raz i nie dwa odstawialam cyrki, ale za takie zachowanie jak opisalas, nawet najlepszego specjaliste bym zwolnila. Bo wszystkiego mozna sie nauczyc, ale z nauka kultury nalezaloby wrocic do podstawowki.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 16:56   #18
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 17:47   #19
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
z duzym zaciekawieniem sledzilam Twoj watek i oczywiscie duzy plus za rozmowe z szefem i probe powiedzenia co Ci lezy na watrobie, ale na miejscu Twojego szefa, za sposób jej przeprowadzenia wyrzucilabym Cie na zbity pysk juz nie konsultujac tego z nikim. Nie rozumiem jak nowy pracownik, ba! specjalista, jak sama piszesz, moze "pojsc po bandzie" i zaczac sie potwornie klocic. Jakies elementarne zasady kultury i hierarchii trzeba zachowac, a nie "cos mi nie gra" to wyrzuce wszystko z siebie jak do kumpla od kieliszka i zobacze co ciekawego sie stanie. Jeszcze zrozumialabym mlodego stazem zoltodzioba, sama nie raz i nie dwa odstawialam cyrki, ale za takie zachowanie jak opisalas, nawet najlepszego specjaliste bym zwolnila. Bo wszystkiego mozna sie nauczyc, ale z nauka kultury nalezaloby wrocic do podstawowki.
Ja również uważam, że nie można pozwolić sobie jeździć po głowie. Bo kosztem czego? Własnego zdrowia? Pewnie niejedna mobbingowana osoba miała w głowie, że i tak tego nigdzie nie zgłosi, bo nikt jej nie uwierzy, może przesadza, a w ogóle to tak nie można. Nawet jeśli kogoś wyrzucą z pracy, to co? Zawsze można znaleźć kolejną. To tylko praca. Nie warto się zajeżdżać w niej kosztem własnego zdrowia i szacunku.
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-26, 19:43   #20
judith8
Rozeznanie
 
Avatar judith8
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
Dot.: Relacje z szefem

wszystko zalezy od przelozonego; ja u siebei mam problem z kolezanka na podobnym stanowisku; pracuje w firmie dluzej niz ona - jestesmy w podobnym wieku; ona jest bardziej wygadana i jest specjalistka w pisaniu zlosliwych maili z tysiacem usmieszkow ze niby w pozytywnym tonie, do tego nie robi co do niej nalezy, deleguje a raczej probuje delegowac mi zadania, ustala cos z moim zespolem i kaze im cos robic bez mojej wiedzy (mam swoj zespol, ona tez) rozmawialam z szefowa i powiedziala zebysmy porozmawialy - no i uslyszalam ze bynajmniej kolezanka nie traktuje mnie zle, ze nie ma nic zlego na mysli, ze docenia moja wiedze etc. bylo dobrze przez tydzien, jak ja teraz o cos zapytam to tak samo jak przedtem wszystko odbiera jako atak bo ona wie najlepiej etc. bylam u szefowej z ktora sie znam x lat (na marginesie) i mowie, ze nie moge w takiej atmosferze pracowac bo nie bede wszystkiego analizowac po 5 razy - a ona ze moja kolezanka ma silna osobowosc, i poprostu taka jest i moze z ni aporozmawiam ze mi to przeszkadza, ze zle sie z tym czuje....ok, co w sumie miala szefowa powiedziec - ale rozmawiac nie mam zamiaru, juz widze jak w profesjonalny sposob da mi do zrozumienia ze jestem przewrazliwiona ostatnio mi powiedziala ze nie wiedziala ze az tak mi zalezy na pracy i jezlei ja czuje, ze ona jest dla mnie jakims zagrozeniem; to zapewnia mnie ze tak nie jest - ona ma meza i dzieci i to jest dla niej priorytetowe, nie praca....
pracuje w korpo
mam ochote tez na nia czasami nawrzeszczec i powiedziec co mysle o tym falszywym zachowaniu ale znam moja szefowa....nie spotkaloby to sie z uznaniem

btw brakuje mi na wizazu watku korporacyjnego, moglabym sie zrealizowac
__________________
judith8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-26, 23:22   #21
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez judith8 Pokaż wiadomość
btw brakuje mi na wizazu watku korporacyjnego, moglabym sie zrealizowac
w sumie ja tez
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 18:10   #22
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 19:36   #23
judith8
Rozeznanie
 
Avatar judith8
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
w sumie ja tez
to moze ktos zalozy albo reaktywuje ja dzisiaj wyszlam z pracy po 10h, nie otwieram laptopa sluzbowego ale klikam w telefon i sprawdzam maile....odwyk by sie przydal
a kolezanka z pracy znowu dala mi sie we znaki - moze zalozyc formule i jej maile beda automatycznie ladowac w koszu

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
I jeszcze teraz zaproponowali, żebym już od lutego pracowała na cały etat zamiast jak uzgodnione przez luty jeszcze tylko na pół. Próbowałam szefa już wcześniej przekonać, żebym mogła na cały, twierdził, że to niemożliwe, bo nie mają kasy, teraz sam z siebie z tym wyszedł.

Nadal na spotkaniu z klientami czuję się jak trzecie koło u wozu: oni flirtujący, bez przerwy palący razem, szukający się wzrokiem, nie zwracający na mnie uwagi, ale cóż, tego chyba nie zmienię.
w tej sytuacji to chyba nic innego niz robic swoje...obawiam sie ze nic innego nie zdzialasz bo wyrazac swoja dezaprobate drugi raz, w ten sam sposob to moze byc za duzo dla szefa
__________________
judith8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 20:12   #24
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 20:55   #25
judith8
Rozeznanie
 
Avatar judith8
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
Dot.: Relacje z szefem

Nie chce cytowac ale ona pisze zlosliwie bezposrednio albo miedzy wierszami I wrzuca pelno usmiechnietych buziek; kiedys z nia rozmawialam I odwrocila kota ogonem, powiedziala ze Jestem nadwrazliwa etc. Ale jak ktos slyszy to pelwn profesjonalizm, ochy I achy. Wypisz wymaluj korporacyjny pracownik. Dziewczyny z jej zespolu inaczej mnie traktuja I pytaja o rade tylko na mailu, komunikatorze tak zeby ona nie slyszala. Gdyby nie fakt, ze pracuje w tej firmie od x lat I nie chce sie poddawac to juz bym szukala innej pracy. Ale nie poddam sie. Moj zespol stoi za mna murem I jak zauwazyl co sie dzieje to pyta o wszystko jak ma podejrzenia ze moge o tym nie wiedziec. Nie zdarza sie to czesto ale slabo ze tak to wyglada...
Tylko mnie tak traktuje I od ludzi spoza dzialu wiem ze denerwuje sie jak ktos pozytywnie wypowiada sie na moj temat w jej obecnosci. Tak naprawde jak chce jej dopiec to wystarczy, ze bede robic cos co zostanie docenione przez innych. Ona ze mna rywalizuje.

Trzymam kciuko za rozmowe. A szef tak otwarcie powiedzial, ze ma najnizsze wyksztalceniwe czy to w szerszym kontekscie bylo?
Fajnych ludzi zawsze szkoda, ja bym za moim zespolem (ktory do mnie raportuje) strasznie tesknila. Super ludzie. Gorzej z szefowa I wspomniana kolezanka :P

Wybacz interpunkcje ale pisze z telefonu I nie mam sily poprawiac ;-)
__________________

Edytowane przez judith8
Czas edycji: 2015-01-27 o 20:57
judith8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 21:42   #26
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:01
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 06:49   #27
judith8
Rozeznanie
 
Avatar judith8
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 905
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Ale kiedy tej laski nie ma w pobliżu to rozmawiamy normalnie i ogólnie jest sympatyczny. Kiedy ona jest, to facet mnie ignoruje, unika mojego wzroku i ogólnie zachowuje się dziwnie, wysyłają sobie bez przerwy jakieś sygnały.

Myślałam już, żeby po prostu go unikać. Teraz dochodzi mi nowy projekt, więc nad tym wspólnym będę siedziała mniej. Ale on jednak chce mi wszystko tłumaczyć, chociaż nie musi - mogę poprosić drugiego szefa.

Nie wiem jaką strategię obrać.
Ja bym starala sie nie wchodzic za bardzo w te sytuacje, moze sprobowac popracowac (ale bez przesady) nad relacjami z tamta dziewczyna abys mogla cos wiecej z tego wyciagnac (wiedza, wprowadzenie). Zapytaj czy ona moze Ci w tym pomoc bo nie chcesz caly czas szefa pytac.
Moze jak z nia sie lepiej bedzie ukladac to atmosfera sie poprawi. Jezlei rzeczywiscie cos jest miedzy nimi I ona jest zazdrosna, czy czuje sie jakos zagrozona to on przy Tobie zachowuje sie inaczej aby nie dolewac oliwy do ognia - tak sobie mysle, ale moge nie miec racji.
W pracy mielismy podobnie w jednym dziale - w koncu I przelozozny I podwladna zmienili prace (sami z siebie) ale wczesniej tez sie ludzi emeczyli I ukladali sobie dobre relacje glownie z przyjaciolka kierownika.
__________________
judith8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:01   #28
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Relacje z szefem

xxx

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-10-28 o 21:02
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 09:08   #29
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Relacje z szefem

Osterhase, a tak z ciekawości, to co to za branża?
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-29, 13:08   #30
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Relacje z szefem

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
No, mnie też się tak wydaje. Mam w przyszłym tygodniu rozmowę o pracę, gdyby wyszło byłabym przeszczęśliwa. Nie wiem dlaczego inni w biurze są tak super (naprawdę są! Fajne, komunikatywne osoby...), a ta dwójka nie jest w stanie zreflektować nad swoim zachowaniem. On chyba w ogóle ma kompleksy: dzisiaj stwierdził, że jest osobą z najniższym wykształceniem w biurze (nie ma nawet licencjata, większość ma przynajmniej licencjata albo magistra, 3 doktorów - w tym ja jako pierwsza kobieta).
coraz mniej Cie rozumiem, do pracy przychodzimy pracowac a nie tworzyc sielsko anielska atmosfere i spijac sobie slowka z dziobkow. Piszesz ze masz juz doswiadczenie a zachowujesz sie jak dzieciak, ktory przyszedl do pierwszej pracy i liczy, ze bedzie to zabawa. Najpierw opierniczasz szefa (powtarzam, podziwiam ze Cie nie wywalil) a teraz wytykasz, ze nie moze sie zreflektowac ze swoim zachowaniem, bo Ci sie nie podoba a wszyscy wokol sa super gdzie tu profesjonalizm?
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-25 11:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.