Zaczynam sie denerwowac!!!

[Shany]

Dziewczyny mam problem.Juz kiedys o tym pisalam.Odstawilam tabletki antykoncepcyjne.Okres wywolany przerwa po skonczeniu opakowania przyszedl w terminie natomiast na ten naturalny czekam juz 2 miesiace i NIC.Nie mam pojecia co sie dzieje.Nie uprawialam seksu od momentu odstawienia tabletek.Jestem za granica i nie moge tu odwiedzic ginekologa bo jest to zbyt kosztowne.Za trzy tygodnie wracam do polski i od razu ide do lekarza ale na dzien dzisiejszy jestem przerazona.Wiem ze czasem dlugo sie czeka ale czy ktos czekal tak dlugo jak ja??? Prosze o porade. Jestem w rozpaczy.

[paula78]

witam w klubie odstawionych pigułek ,ja co prawda okres naturalny mam dostac za ok. 3 tygodnie i mam nadzieje ,ze nadejdzie.
myslę ,ż enie ma jakis strasznych powodów do obaw ,organizm musi odreagować i zacząć pracowac samodzielnie.pozatym skoro nie ma podejrzenia ciązy to nie ma strachu ,wrócisz i pójdziesz do lekarza któy przeprowadzi wywiad ,badania i bedzie dobrze.
pzdr
paula

[Anisia25]

Heh, ja tez odstawilam pigulki, juz drugi raz, okres ma byc za 2 tygodnie, rok temu tez zrobilam przerwe. Dziwie sie, ze macie takie opoznienia z powrotem do normalnosci? Powiem wam, ze rok temu moj okres przyszedl po 30 dniach, czyli normalnie. Moze dlatego, ze nastawilam sie na to luzacko, za bardzo na niego nie czekalam, ani tez nie przejelam sie faktem ewentualnej ciazy bo zabezpieczenie jakie mialam wowczas to prezerwatywy, heh zreszta... (bardzo chcialabym miec juz dziecko wiec mi to nie przeszkadzalo. Moja kolezanka tez odstawila pigulki i dostala okres normalnie, w sumie nie wiem od czego to zalezy ze okres potrafi sie ot tak zatrzymac? Moze stres? moze zmiana otoczenia? moze zbyt dlugo bralyscie tabletki i organizm nie umie sie przestawic?? Ja czuje ze mam owulacje, bo mam znajome skurcze.. Czy wy faktycznie nie macie zadnych objawów stwierdzajacych ze Wasz organizm "pracuje"???

[Gosiabie]

Bez nerwów.
Mi po odstawieniu okres przyszedł po miesiącu czy połtora, jakoś tak.
Potem w było w zasdzie ok, kilka dni w ta kilka w tamtą, ale miesciłam się w tygodniu opóźnienia.
Po poł roku zaś okres zatrzymał mi się na 3 miesiące.
Też się denerwowałam, ale leka5rz stwiewrdził, że po ostawieniu tak bywa.
Lepiej dać szansę na samoistne uregulowanie się organizmowi.
Jezeli okres nie przyjdzie do 4 miesięcy, wtedy nakleży go sztucznie wywoływać.
Tego się dowiedziałam.
Także bez nerwów. Zrób test ciążowy jesli się boisz. I czekaj.

[beata78]

Dołącze do Was - Smile, spokojnie, bez obaw. To jest typowa reakcja organizmu. No a jeśli, tak jak w Twoim przypadku, nie ma przyczyny to nie ma "ciążowych" skutków Myślę, że to wszystko sprawa stresu, zmiany otoczenia no i regulowania się organizmu.
Mnie po 6 latach nieprzerwanego brania tebletek miesiączka pojawiła się dokładnie miesiąc po terminie, kolejna też spóźniła się ok 3 tyg. Mojej bliskiej koleżance okres spóźnił się przeszło 3 m-ce!
No i pewnie jest tak jak powiedział mój narzeczony, kiedy słyszał moje narzekania, że mój naturalny okres się spóźniał: Ty "oszukiwałaś" swój organizm, to teraz organizm "oszukuje" Ciebie!
Pozdrawiam!

[nuala]

Mogę Cię uspokoić, ze mnie tez sie to przytrafiło. Wyjezdzajac za granice odstawiłam pigułki, po dwóch miesiacach zaniepokoiłam sie trochę, zaczelam rozgladac sie za poradnią, dowiedzialam sie, ze moge skorzystać z przychodni studenckiej za darmo, ale... za cztery tygodnie. Co było robić - zapisałam się, po czterech tygodniach dalej nic, w umówionym dniu poszłam sie zarejestrować i dowiedziałam się, że cos sie komuś pomyliło i nie zapisano mnie poprzednim razem. Następny wolny termin - za cztery tygodnie Wtedy zrobiło mi się już wszystko jedno, ale dla zasady poszłam za cztery tygodnie; wszystko było OK i okres wrócił niedługo potem. Tak że nIe denerwuj sie, bo przyczyn może być wiele; oprócz zachwianej równowagi hormonalnej po pigułkach to moze być tez zmiana otoczenia, klimatu, diety; no i stres - spoznia się, wiec denerwujesz sie coraz bardziej i tak w kólko Jeżeli czujesz sie dobrze, to na pewno nic złego sie nie dzieje; oczywiscie po powrocie trzeba sie wybrac na wizytę kontrolną, ale wszystko jest OK.

[bzyku]

No cóż, co organizm to reakcja. Ja po odstawieniu tabletek czekałam pół roku. Do tego dostałam totalnego wysypu pryszczy. Okres miałam wywoływany, a zaraz po tym lekarz przepisał mi (uprzednio zlecając odpowiednie badania, bo aż szkoda mówić, wcześniej brałam Diane35 bez jakichkolwiek badań) pigułki, o ironio dokładnie te same czyli Diane 35. Dodam, że z regularnym okresem zawsze miałam problem, to samo dotyczy trądzika (choć przed pigułkami takich pryszczy gigantów to raczej nie miałam),a Diane 35 pięknie mi na te problemy pomaga. Niestety o jej odstawieniu nie ma mowy. Pozdrawiam.

[Shany]

Dziekuje wam serdecznie.Zrobilo mi sie troche lzej chociaz przeraza mnie fakt ze moge czekac nawet pol roku.Nie wiem co robic.NIedlugo wroce do Polski.Oczywiscie natychmiast ide do lekarza,ale mam jeszcze jeden problem.Moj Chlopak wie ze mam taki problem i powiedzial "Coz poczekamy" ,ale jak dlugo mozna czekac.Niewidzielismy sie tyle czasu...ciezko bedzie sie pochamowac ...a jakos nie ufam prezerwatywie...po co mi to bylo!!!
Jesli chodzi o objamy to czasem mam skurcze brzucha takie jak podczas okresu ale nic z tego nie wynika
Dziekuje jeszcze raz...kazde kolejne informacje beda bardzo przydatne.

[Berushka]

Hej Smile!!! Słuchaj...siostra mojej kumpeli była 4 miesiące z koleżanką za granicą, w tym czasie nie brały tabletek, wróciły -i obie nadal czekają na okres (nawet progesteron go nie wywołał)!! Takie cyrki się zdarzają, hormony to silne cholerstwo dla organizmu i naprawdę myślę, że należy mu wybaczyć chwilowe zdezorientowanie.. Sporo o tym czytałam na różnych forach i wiele dziewczyn ma podobny problem, a później wszystko się samo reguluje.
Znamienne jest to, że byłaś za granicą-moja przyjaciółka nigdy nie brała tabletek ale przez cały 3-miesięczny pobyt w Anglii nie dostała okresu.Podróż, zmiana klimatu, stres-potrafią skopać nawet zdrowy nietabletkowy cykl, to sobie wyobraź...
Ja sama dopiero co odstawiłam Diane-35 i czekam. W razie podobnej sytuacji zamierzam dać organizmowi parę miechów do 'rozkręcenia się'
Nie martw się!! I informuj jak jest...trzymam kciuki!!!

[Shany]

Dziekuje ci Berushka. Niestety nadal czekam Za kilka dni bede juz w Polsce wiec wybieram sie do lekarza. Jesli cos sie zmieni dowiecie sie o tym napewno.Dzieki za wsparcie.

[Berushka]

Smile, mam krzepiące wieści!! Gadałam dzisiaj z tą koleżanką-jej siostra kilka dni temu dostała wreszcie ciotkę, i to samoistnie (wcześniej nawet progesteron nie zadziałał). Czyli - nic na chama a będzie dobrze

[Anisia25]

A ja odstawilam pigulki z poczatkiem wrzesnia, dzis przyszlo mi cierpiec z powodu comiesiecznej babskiej dolegliwosci...

[Shany]

Gratuluje wszystkim szczesliwym ....Ja jeszcze czekam i czekam.....

[Shany]

Gratuluje wszystkim szczesliwym ....Ja jeszcze czekam i czekam.....

[Anisia25]

Nie martw sie, napewno przyjdzie Łaski nie robi Generalnie to nic przyjemnego, caly dzien snuje sie po domu i zastanawiam sie co zrobic zeby sie tak nie czuc jak sie czuje...

[paula78]

hey
ja własnie dzisiaj dostałam okres ,tydzien po oczekiwanym terminie !
pzdr dla wszytskich czekajacych
paula

[Shany]

Dawno nie pisałam ale chcialam was poinformowac ze dostałam okres po 4 miesiecznym oczekiwaniu.Chciałam rowniez podziekowac wszystkim ktorzy podtrzymywali mnie na duchu Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ktore odstawili tabletki i czekaja na okres...teraz moge powiedziec smialo ze nie ma co sie martwic,bo wszystko bedzie ok.Ja czekalam naprawde dlugo...i pierwszy raz w zyciu kocham ten bol!!!!!

[fox]

czesc tez tak mialam i czekalam 3 miesiace i ...w koncu dostalam ,lepiej idz do ginekologa tzn ze cos z tymi pigulkami bo to troche nie normalne, ja zmienilam pigulki i potem po przerwie dostawalam okres 30-34 dni