2019-06-14, 20:13 | #2671 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Widocznie jej dobrze u mamusi w brzuszku
No lepiej nie ryzykować Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3pc0zat0ztd2c.png |
2019-06-14, 20:32 | #2672 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja znowu atak paniki, brzuch mi twardnieje, pobolewa i jakby ruchy słabiej odczuwalne... oby do poniedziałku do wizyty, bo zwariuje ;/
Też mam ten kocyk z Pepco, jak na to cenę to naprawdę super Klamerka i co Ci dermatolog powiedział? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-14, 21:18 | #2673 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Sovianka, ale dlaczego masz ataki paniki? Wiesz że pod koniec dziecko już słabiej się rusza bo miejsca za bardzo nie ma, i to już nie takie mocne kopnięcia a raczej przeciąganie się, poza tym pogoda też może się dawać dziecku we znaki. Jak brzuch ci twardnieje to może bierz magnez w większych dawkach? Do poniedziałku niedaleko, spróbuj się zrelaksować bo to wam obu nie służy. Chociaż wiem że łatwo się mówi. Sama mam mega huśtawki nastroju, ale to pewnie hormony. Mąż mnie wnerwia, domu nie ma najwyraźniej no i robota ważniejsza niż ja.
|
2019-06-14, 21:29 | #2674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
U mnie tez hormony daja popalic. Maz mnie dzis wnerwil, chociaz mu mowilam, zeby darowal sobie zbedne dyskusje, bo mam problemy z cisnieniem i nie chce pogorszyc sprawy a jak podnosze glos, to az mnie zatyka, wiec jak dzis sie do mnie przyczepil o totalna glupote, to nawet nie mialam jak sie bronic i w koncu sie poryczalam. Jak juz zaczelam, to nie moglam przestac i oczywiscie moja wina. Czasem mam ochote mu zasadzic solidnego kopa, zeby sie opamietal, bo ja bym nie miala odwagi wdawac sie w dyskusje z kims, kto ma problemy z nadcisnieniem a jego to nie rusza.
|
2019-06-14, 21:47 | #2675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ehhh... zazdroszczę Wam że macie na co dzien na kogo sie tak wściekać, ja tak tęsknię za każdym razem za mężem, im dłużej to trwa to coraz gorzej to znoszę. Jeszcze chwila.... jeszcze troszkę...
mala biegaczka - bardzo rozsądnie
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2019-06-14, 22:06 | #2676 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Panikuję, bo nie wiem co jest normalne, a co nie, ostatni pobyt w szpitalu chyba też się do tego przyczynił, że mam jakieś paranoje i jakiekolwiek odchylenia od normy wywołują we mnie strach, co jeszcze bardziej potęguje np bóle brzucha
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-15, 10:56 | #2677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 234
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Też mam ten kocyk z Pepco fajny u mnie akurat różowy😂bo mąż się uparł żeby kocyk chociaż był różowy😂u mnie ból kręgosłupa
|
2019-06-15, 13:08 | #2678 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 774
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Sovianka, im bardziej się stresujesz tym bardziej będzie Cię bolał brzuch. A to dla dziecka nie jest dobre, pomyśl o nim. Wszystko będzie dobrze, nie panikuj na zapas.
U mnie też ból kręgosłupa, pod łopatką jakby mnie coś uciskało. Siedzieć nie daje rady.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-15, 13:38 | #2679 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja też odczuwam kręgosłup między lopatkami nie mogę siedzieć albo leżenie albo chodzenie a chodzenie w taką pogodę odpada :/ jednak ciąża zimą jest lepsza
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3pc0zat0ztd2c.png |
2019-06-15, 15:47 | #2680 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 774
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Czyli to normalne u ciężarnych, bo już myślałam, że mi plecy siadają ale ból czasami jest nie do zniesienia. A dziś jeszcze się nasprzątałam jak głupia to odczuwam podwójnie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-15, 18:21 | #2681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 136
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja też bardzo odczuwam ból kręgosłupa, ale w lędzwiach. Rano tak bardzo bolało że aż się pory zdałam, ale hormony też do tego doszły. Ostatnio non stop płaczę, o byle co. A jeszcze sobie dołorzyłam odpieluchowaniem córki, a cierpliwości mi kompletnie brak
|
2019-06-15, 19:20 | #2682 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ah te nasze hormony, najgorzej, że większość facetów w ogóle tego nie rozumie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-15, 19:26 | #2683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja o plecach to sje nie wypowiadam, najgorszy objaw ciazy, już od początku
marynia - heh, my też sie odpieluchowujemy z corką
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2019-06-15, 19:26 | #2684 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Właśnie faceci w ogóle tego nie rozumieją. Nic a nic. Ja też ostatnio się poryczałam bo dziecko zupy nie zjadło. A ja z tych niepłaczących w ogóle. Nie umiem. A teraz niemal jak na zawołanie. Np na dzień matki syn mi laurkę napisał - poryczałam się. Trzeba to przetrwać, byle skończyć połóg.
Mi dokucza ostatnio oprócz całego ciała - bezsenność. W sumie to trudność w zaśnięciu, jak na sofie przy filmie zasypiam od razu tak przejdę na łóżko i od razu problem. A to zgaga, a to każdy włosek na ciele mi przeszkadza no i w ogóle mi niewygodnie. |
2019-06-15, 19:29 | #2685 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja w te upały to w ogóle mogę zapomnieć o spaniu
Jeszcze znowu mi piersi urosły musiałam sobie większy stanik kupić :/ a jak naciskam na brodawke to siara aż pryska :/ z córką tak nie miałam nawet nie musiałam brać po porodzie leku na zatrzymanie laktacji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3pc0zat0ztd2c.png |
2019-06-15, 19:39 | #2686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja tez moge ryczec z byle powodu, jak juz zaczne, to przestac nie moge a maz patrzy na mnie jak na nienormalna. Oni tego nie rozumieja, dla nich to abstrakcja. Moj w dodatku nie jest typem faceta, ktory wesprze, tylko cholerykiem, ktory najpierw sie produkuje a dopiero po jakims czasie przemysli sprawe.
Jeszcze ostatnio mi powiedzial, ze nawet chcial isc ze mna na porodowke, ale jednak nie, bo on sie do tego nie nadaje i by tam padl. Z jednym lepiej, zeby nie szedl niz jeszcze nim by sie musieli zajmowac a z drugiej strony to troche przykre. Takie "idz babo i sie mecz, ale ja nie chce na to patrzec". |
2019-06-15, 20:40 | #2687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
U mnie wraz tez bezsenność ale nie z powodu gorąca a zbliżającej się pełni księżyca. Zazwyczaj wtedy nie śpię.
Szkoda ze te porody w pełnie to mit (nie ma żadnego naukowego potwierdzenia niestety ) bo bym może żyła nadzieja Co do zrozumienia facetów to nie ma się czego spodziewać no. Ja teraz mam oparcie w mamie, która rozumie moje przemęczenie, ociężałość itd. Witam się - 38 tygodni skończone 2 tygodnie do tp. Kompletnie straciłam rachubę i nie wiem jakie dni tygodnia są. Ale w środę zapewne ustalę datę ew. cc. Trochę mi z tego porodu przykro ale no nie ma mowy o żadnych medycznych działaniach w kierunku SN.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2019-06-15, 21:00 | #2688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ja sie raz mamie pozalilam na samopoczucie, to zaczela opowiadac jak to ona miala przechlapane, bo jak byla w ciazy, to nie bylo pralek automatycznych, tego, tamtego i ze teraz to latwiej sie zyje, wiec jak mi moze byc ciezko.
Odechcialo mi sie poruszac z nia tego typu tematy... |
2019-06-15, 21:48 | #2689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
To ja sie żale jedynie mężowi, ale on albo rozumie albo doskonale udaje
Jak juz nie raz mówilam ta ciąża jest o wiele laskawsza dla mnie pod względem hormonów + w wielu sytuacjach mój mąz nauczył się jak postępować z ciężarną żoną do tego jakas bogatsza jestem o wiedzę z pierwszej ciąży, bardziej wyluzowana i wiem jedno jak przyjdzje pora na poród to choćby nie wiem jak chciało się udawać że to jeszcze nie czas to się po prostu nie da Himbere - ja juz większych nie kupuje, ale juz sutki ledwo trzymają się w aktualnych za nie długo przejdę na te do karmienia i zobaczymy wtedy czy ewentualnie te zwykłe będą dobre czy jednak nie.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2019-06-15, 22:20 | #2690 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 774
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Ale żeśmy pomarudziły a ponoć ciąża to taki piękny czas
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-15, 22:33 | #2691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Tia piękny Piękny tak ideologicznie, ale tak w praktyce, fizycznie dla kobiety to jest słaby czas czasem :P
Ja mogłabym powiedzieć, że nie narzekam, bo to najlepsza z wszystkich moich ciąż. NAprawdę dziś 38 tygodni skonczone, a ja byłam rano na zakupach, mogłam wystać w kolejkach, łaziłam po sklepach i nic mi nie jest, nie ciągnie mnie dół brzucha, jak to było ze starszakiem, gdzie w połowie zakupów kuśtykałam do auta, bo myślałam, że mi macica wypadnie - tak bolało. Mała przede wszystkim zdrowa się zapowiada, a to najważniejsze.. do trzech razy sztuka najwyraźniej. To moje ostatnie dni ciąży w moim życiu, tak na 99,9%. Choć hiper męczące i trochę zaczynam się stresować, tak staram się też nimi cieszyć, bo to niepowtarzalny czas ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- Przyznać się - która liczy na tę pełnię w najbliższe 3 dni ?
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2019-06-15, 23:05 | #2692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Piekny czas... chyba w pismach dla kobiet...
Pierwsza ciaze mialam praktycznie bezproblemowa, ale pod koniec bylo zwyczajnie ciezko. Nie wiem co jest pieknego w tym, ze nie mozna sie schylic, ubrac skarpet, czy zawiazac butow. Nie mialam ogromnego brzucha, ale na koncowce chodzilam jak slon w skladzie porcelany. Teraz tez juz chodze jak kaczka a do konca jeszcze 6 tygodni. Duchowo moze jest to pozytywne przezycie, ale pieknym bym tego nie nazwala. Ciaza to raczej cos, co trzeba przejsc, zeby miec swoj wlasny cud w postaci dziecka. Gdyby dalo sie ten etap pominac, to chetnie bym z tej opcji skorzystala i darowala sobie piekno ciazy. Zaraz zaczna sie sypac porody na watku Ciezko uwierzyc, ze to tak szybko zlecialo. |
2019-06-15, 23:09 | #2693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
mala biegaczka - dokladnie tak, dla mnie to też raczej ostatnoa ciąża (na pewno z mężem więcej sami z siebie nie planujemy), i tak czasem doceniam nawet te gorsze momenty. Chociaż bólu plecóq mam już kompletnie dość, ale on będzie nadal wracał do mnie raz w miesiącu razem z @ .
Ja liczę na przyszłą sobotę lub niedzielę, opcjonalnie poranne godziny poniedziałkowe taki plan mam wtedy mąż zostałby z nami aż cale 4 tygodnie i o tym marzę
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
2019-06-15, 23:25 | #2694 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Marttb ja bym nie pogardziła teraz bo mężowi kończy się akurat l4 i od pon wraca do pracy a tal mógłby Jeszcze 2 tygodnie posiedzieć
W przyszła sobotę mam urodziny wiec może tez być taki prezent, o Ostatnie 20te wiec akurat
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2019-06-15, 23:39 | #2695 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Haha wy nie możecie się już doczekać, a dla mnie poród tak odległy i nierealny, że nawet mi się nie śni teraz rodzić
No zgodzę się z tym, że ciąża to ciężki okres, ale mimo wszystko będzie mi tego stanu brakować, wszystko ma swoje plusy i minusy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Dla mnie ciąża była ciezka przede wszystkim pod względem psychicznym, fizycznie uważam, że przeszłam bardzo dobrze, ale ile ja skrajnych emocji przeszłam to głowa mała, do tej pory się nie uporałam z tym wszystkim, cały czas mam pełną głowę różnych myśli Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-16, 09:36 | #2696 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 706
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
a ja bym zgrzeszyła gdybym zaczęła narzekać. dzisiaj 36+1, ja ciągle pracuję i planuję tak do końca czerwca, żadnego bólu nie odczuwam ani plecy ani nic innego. nie puchnę, waga zatrzymała się na 59 kg jakieś dwa tygodnie temu czyli w sumie przybrałam niecałe 7. przez ten weekend wysprzątaliśmy z mężem i odgruzowaliśmy całe mieszkanie, 5 worków ubrań wywieźliśmy do opieki społecznej. mam więc spokój psychiczny, że zrobiłam to, co chciałam. W tym tygodniu wyprawiam swoje urodziny, za dwa tygodnie jadę na wesele, torby bierzemy ze sobą bo to 250 km w jedną stronę a za trzy chce zdać egzamin😀
nie mogę narzekać naprawdę. i cieszę się, że to pierwsza ciąża i bez żadnych większych problemów bo nie zniechęciła mnie do kolejnej. No tylko ten poród.. przeraża. i myśl w głowie, że przecież nie może być zbyt pięknie i pewnie za rogiem czekają na nas jakieś duże problemy i komplikacje.. |
2019-06-16, 10:22 | #2697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Pelnoletnia tylko pozazdroscic
Ja mialam ciezkawą noc. Wieczorem skurcze, po ktorych latalam do toalety i sikalam - ale za kazdym razem praktycznie pelny pecherz. Mala nie spokojna, wiercila sie i chyba schodzi w kanal, bo boli w dole i cisnie mi po szyjce. Mnie dzisiaj niedobrze, ogolnie czuje sie jak kupa. Dzis, jutro i pojutrze ta pełnia to moze co sie zadzieje
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2019-06-16, 12:08 | #2699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 136
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Marttb i jak Wam idzie odpieluchowanie? Moja siku ogarnia, gorzej z 2. Do pieluchy nie chcę bo wie że się już nie robi a do nocnik też nie chce i wstrzymuje, mamy z tym problem.
To mój mąż jakiś inny chyba jest😊 bo rozumie moje hormony, wspiera przytula. Córkę jak tylko może to zabiera z domu, mi nie pozwala z nimi iść bo mam odpoczywać. Jest naprawdę kochany. Dziś jak wspominałam że jakieś ciasto bym sobie zjadła to zapakował córkę do auta i przywieźli z cukierni😊 |
2019-06-16, 12:21 | #2700 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Mamy LIPCOWE 2019 cz.2
Cytat:
Liczę że w końcu się przełamie....
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:19.