Czas się ratować

[musti1800]

Mam podobny co jedna z wizażanek ... starszy chłop .. na studiach pełno stylowych pięknych kobiet ... trudno nie zwrócić uwagi jak ma się małą dziecinną Musti za partnerkę
pozatym postanowiłam że czas na zmiany pora zmienić IMIDŻ bo wyglądam tak samo od gimnazjum ;0
.. pomóżcie mi zmienić coś żeby wyglądać poważniej ... fryzurę styl makijaż ... myślałam nad trwałą i zrobieniem loczków .. kupiłam też dzisiaj farbę złoty szatyn garniera bo chcę przyciemnić włosy ..ale nie wiem czy ide dobrym tropem .. bede wdzięczna za każda pomoc ..

[musti1800]

macie jeszcze takie dla śmiechu

[sharlottek]

temat na metamorfozy

jesteś bardzo ładną naturalną kobietą

[madziamn]

zdecydowanie na metamorfozy
Jestes bardzo ładną dziewczyną i masz bardzo ładne usta Wiecej wiary w siebie

[sabbatha]

największy błąd, to zmieniać się dla mężczyzny. uwierz, że to nie ma większego sensu. Jak ma sobie kogoś znaleźć z tak durnego powodu, to i tak sobie znajdzie

Moim jak na razie największym błędem w związkach było ciągłe zmienianie siebie dla faceta, bo potem i tak jest MAŁO i MAAAAAAAAŁO.

[musti1800]

nie no .. nie tylko dla niego dla siebie tez :P chciała bym być bardziej elegancka i kobieca ... za nie cały rok na studia a ja dalej śmigam w trampkach w kropki :dpozatym postanowiłam ze czas na zmieny od 3 gimnazjum mam ten sam fryz .. i za każdym razem jak ide do fryzjerki ( prawie zawsze do innej ) i mówie CHCIAŁA BYM ZMIENIĆ FRYZ

to słyszę ... a to pocieniujemy mocniej i bedzie ok .. ( bardzo przepraszam że tak w dwóch .. ale niechcący wysłałąm za wcześnie

[pani-jesień]

Co Wy z tymi facetami? Nie macie do nich zaufania?

[201704240951]

Napisane przez sabbatha

największy błąd, to zmieniać się dla mężczyzny. uwierz, że to nie ma większego sensu. Jak ma sobie kogoś znaleźć z tak durnego powodu, to i tak sobie znajdzie

Moim jak na razie największym błędem w związkach było ciągłe zmienianie siebie dla faceta, bo potem i tak jest MAŁO i MAAAAAAAAŁO.

Zmienianie siebie dla kogoś nie ma sensu. Ważne by podobac się sobie

[perfection123]

ładna jesteś nie musisz nic zmieniać Naprawdę wiem co mówię ,bo mieskzamy w tym samym mieście . Pozdrawiam

[Velixica]

Popieram zdanie poprzedniczek.Jak dla mnie jesteś naprawdę kobietą ładną i podoba mi się twój styl.To może zabrzmieć dość...surowo(ale zaznaczam,że nie o to chodzi),ale ten styl do ciebie pasuje.Niedobrze mi się robi gdy widzę jak pełno osób zmienia swój image na siłę ,,bo wszyscy tak teraz chodzą" albo ,,bo zostanę odrzucona/porzucona etc.".Jeśli twojemu facetowi zależy na tobie to znak,że nie musisz wcale nic zmieniać.
Co do fryzury,to jestem zwolenniczką naturalnego koloru włosów.Trwałej sobie nie wyobrażam,poza tym na twoim miejscu bałabym się,że jakaś niedoświadczona fryzjerka albo co gorsza praktykantka spaliłaby je co się nieraz zdarzało.

[julittaa22]

dziewczyny piszecie żeby się nie zmieniała itd. ale jeśli ona tego właśnie chce?? Skoro czuje, że jej wygląd przestał jej odpowiadać i prosi nas o pomoc to do nas niezależnie od tego co myślimy należy jej doradzić Jeżeli chodzi o mnie to tak: Włoski podkreślić szamponikiem koloryzującym, najlepiej w ciepłym odcieniu brązu (doradzam Casting) , do tego gęsta pocieniowana grzywka i obowiązkowo kupić dobra prostownicę. Z natury jesteś szczuplutka i drobna, powinnaś uważać, żęby nie przesadzić z tą elegancją, proponuje zestaw na jesień- granatowe rureczki, świetne kozaczki (saszki lub jakieś zniedużym obcasikiem) do tego dopasowana skórka, fajny szaliczek i duża, skórzana torba. Fryzurka ja wyżej i będzie extra, a ha makijaż to koniecznie musnięcie twarzy puderkiem brązującym oraz inwestycja w dobry rusz do rzęś, pozdrawiam serdecznie

[fortepianistka]

Moim zdaniem jezeli chcesz wydoroslec i zmienic się to raczej przez ubiór a nie przez farbowanie i kombinowanie powinnas to osiagnac.
Jestes sliczna, ale masz dziecinną bużke
Mozesz wygladac potem troche komicznie, jak probujaca sie postarzyc malolata, chociaz jestes juz dorosła
Naturalnosc jest twoja wielka zaleta

Proponuje wiecej kobiecych i eleganckich ciuchow, od razu zmienisz się w kilka lat starsza

[musti1800]

nie było mnie trochę ...ale .. bardzo dziękuje wszystkim za odpowiedzi te surowe i miłe i te pomocne oczywiście
Jeszcze raz powiem że nie chce się zmieniać tylko i wyłącznie dla mojego chłopa ma to minimalny wpływ .. jesteśmy ze sobą już tak długo ze gdyby mu się coś faktycznie nie podobało to by dawno mnie rzucił w pierony .. :0 poza tym mam do niego dużo zaufania i wiem że chociaż jest w krakowie to nie zrobi nic co by mogło mi sie nie spodobać .. a przynajmniej sie bardzo stara :d
ten " desperacki tekst " o facecie na studiach miał być pewnego rodzaju prowokacją bo wątków z metamorfozami są miliony i chciałam jakoś przyciągnąć uwagę .. chyba trochę przesadziłam i zamiast doradzić to uznałyście ze trzeba naprostować mi myślenie i samoocene hwała wam za wszystko i myślę że nie macie mi bardzo za złe tego drobnego przekretu ..
a co do reszty mam świadomość swojej jakiejś tam urody i atutów tylko nie iwem jak to wszystko podkreślic .. no bo ... przychodzi taki wiek że mała kobitka chce być kobieca .. ale też nie chce przesadzić żeby nie wyglądać na "przebraną" być naturalna ale i stylowa ..
i dlatego chciałam zebyście powiedziały w czym i jak wy mnie widzicie ..
a tej trwałej naprawde nie .. jakoś bardzo się sobie podobam w tych loczkach tudzież falach

jeszcze raz wielkie podziękowania

[musti1800]

podciągnę jeszcze w górę ale jakoś nie widzę odzewu (

[ania2510]

Hmmm.... Tak się zastanawiam.... Sama nie wiem co Ci doradzić może ciut mocniejszy makijaż (oczywiście nie popadajmy w skrajność ), buty na obcasach, więcej stylowej biżuterii. To mi przychodzi na myśl słysząc słowo "kobiecość" Bo jeżeli chodzi o styl to przecież sama musisz to wypracować, ja Ci nie pomogę No i może wypróbować sukienki. Kiecka nie powinna (o ile nie będzie zbyt poważna) gryźć się z Twoją dziecinną buźką, a z drugiej strony podkreśli co trzeba

A co do zmieniania się dla faceta... Oczywiście nie popieram zmieniania się bo "on sobie tego życzy", ale jeżeli same dochodzimy do tego chcemy być piękne dla niego (Boże jak to brzmi ) i to nas motywuje do pracy nad sobą to w czym problem? W końcu to jeden z uroków związku!

[musti1800]

wielkie dzięki Aniu ja jestem akurat tym drugim przypadkiem

a co mi powiecie na taki rudy jak to wygląda taka troche prowizorka ;d ale to mój pierwszy raz

[musti1800]

ehh .. postanowiłam coś zrobić kupiłam butki na obcasie takie coś tylk że matowa brązowa skóra i ładniejszy przód .. ale ten typ buta .. i krój http://www.allegro.pl/item456512193_...39_wys_pl.html

no i włosy pofarbowałam .. i jestem bardzo niezadowolona wczoraj mało sie nie porys\czałam miał być złoty szatyn .. a wyszła jakaś czerwonawa kupa ( jak bede miała to zamieszcze foty ..

[no.:502068917013]

Myślałaś kiedyś o kolorze z palety blondów?

Może popracować nad makijażem? Mocniejsza kreska na oku, czy pełniej zaznaczone usta? Nie rezygnowałabym jednak z naturalnego wyglądu, warto by go tylko lekko podkreślić, bo wyglądasz ślicznie, świeżo, promiennie

Co do stroju, ciężko doradzić coś konkretnego, ale ujednolicenie stroju pod względem kolorystycznym pomaga osiągnąć efekt powagi. Obcas zawsze dodaje kobiecości. A nawet i trampki można fajnie skomponować, np. stylizując je na styl punk (mała skórka, obcisła
koszulka, lekko przytarty jeans i np. ciemne, duże okulary).

[miss_seepy]

może twój TŻ lubi twój dziewczęcy look? mocniejszy makijaż oczu rzęsy!!!
mogłabyś skrócić włosy wtedy bys wygladala powazniej (tak jak ta dziewczyna z ycd co miała chłopaka mieszka, "zofia") albo zapuścić grzywkę na skos lub spinać, bo taka prosta jaką masz ZAWSZE odmładza buzię.
starsze dziewczyny na pewno charakteryzuje znajomość swoich autów i podkreślanie ich dodatkami, często właśnie mają delikatnie poprawiony farbą odcień włosów.
może na siłę nie upodabniaj się do nikogo i nie próboj postarzyć tylko podkreśl coś co w tobie najlepsze, albo buzie makijażem,albo włosy nowym cięciem albo przez bardziej kobiecy strój, botki, płaszcze, torebki

[musti1800]

no to daje fotki bucików i włosów .. nie widać tego koloru bo to zdjęcie z kom .. no ale zawsze jakoś .. tam na dwóch mam taką dziwną minę .. oczy zamknęłam na jednym ale i tak niech bedzie dla ukazania całosci ;d

[nuala]

Napisane przez musti1800

no to daje fotki bucików i włosów .. nie widać tego koloru bo to zdjęcie z kom .. no ale zawsze jakoś .. tam na dwóch mam taką dziwną minę .. oczy zamknęłam na jednym ale i tak niech bedzie dla ukazania całosci ;d

jeżeli to o to mialo chodzic, to juz na tych zdjeciach wygladasz poważniej w ogóle to jesteś śliczna, ale jeżeli masz ochotę coś zmieniać, to:
- w kwestii fryzury można pokombinowac z krótszymi włosami, do podbródka; konkretnych pomysłow nie mam, ale najlepiej jak sama poszukasz sobie kilku fryzur, które Ci się podobają i pojdziesz z tym do dobrego fryzjera - wątek "Biala lista fryzjerów" - który pomoze Ci w ostatecznym wyborze. Ja bym widziała gęstą, zaokrągloną grzywkę, ale to ja
chodzenie do fryzjera z przypadku rzadko skutkuje jakimś objawieniem, bo mało kogo stać na zaproponowanie radykalnej i w dodatku pozytywnej zmiany. Mnie tylko raz sie zdarzyło, ze przyszłam z moimi długimi włosami do fryzjerki i pozwoliłam jej zrobic z nimi, co chce, a to, co zrobiła, było nie dosć, ze zupełnie inne, to w dodatku świetne. Co innego, jak przychodzisz z jakims pomysłem,od którego można wyjść. W kazdym razie konkretna fryzura na pewno dodaje stylu i "powagi"
Opcja druga - zostawic długie włosy i kombinowac z upięciami; upięte włosy są bardzo kobiece, do tego mozna fryzurę podkreślic efektownymi kolczykami.

- co do makijażu, to sama nie bardzo lubie sie malować, ale nie widzę Ciebie w mocnym makijażu, delikatnie podkreślone oczy + błyszczyk bedzie OK, moze delikatnie przyciemnić brwi, bo są slabo widoczne.

- buty jak dla mnie bardzo OK.

[musti1800]

dzieki nualko serdecznie i chyba pora najwyższa udać sie do tego fryzownika ;d a co myślicie o tym kolorze ciemniejszym ?

[musti1800]

a zapomniałam napisać że o blondzie nie myślalam jakoś tak sie nie widze:d

[musti1800]

a podciągnę jeszcze od niczego..

[kaziaa23]

wydaje mi się że w jaśniejszym brąziku by Ci lepiej było ze względu na Twoją delikatną buzię, grzyweczki nie likwiduj też Ci pasuje, ale jeśli chcesz wyglądać bardziej kobieco to powinnaś podkreślać Swoją urodę, wystarczy tusz do rzęs jakaś naturalna szminka i przede wszystkim róż do policzków potrafi zdziałać cuda. Z podkreślonymi policzkami i oczami będziesz wyglądać słodko i kobieco

[musti1800]

boję się podkreślać policzków bo mam naturalne dość wyraźne rumieńce i jak użyje bronzera czy jakiegoś nawet delikatnego różu to to wygląda tak jakoś dziwnie tak mi się wdaje ..

[musti1800]

up up up

[pani-jesień]

Napisane przez musti1800

no to daje fotki bucików i włosów .. nie widać tego koloru bo to zdjęcie z kom .. no ale zawsze jakoś .. tam na dwóch mam taką dziwną minę .. oczy zamknęłam na jednym ale i tak niech bedzie dla ukazania całosci ;d

Ale Ty masz super figurę