Moje leczenie Axotretem - dziennik

[ileana]

Hej wszystkim,
zamiast bloga postanowiłam założyć swój wątek na forum, aby śledzić postępy leczenia izotretynoiną doustną.
Mam 27 lat, z trądzikiem zmagam się od 20 roku życia, izotretynoina to moja ostania deska ratunku, nic wcześniej nie pomagało.
Mój trądzik to przede wszystkim zmiany na policzkach, liczne przebarwienia i blizny.
Leczenie ma trwać 7 miesięcy, po zakończonym leczeniu mam przyjąć serię zabiegów laserowych w celu pozbycia się blizn i przebarwień.
Na początek przyjmuję dawkę 30 mg dziennie.

Dziś jest dzień czwarty, czuję się dobrze, nie odczuwam na razie żadnych skutków ubocznych, cera jest dalej tłusta jak była, włosy tak samo, zapobiegawczo smaruję cały czas usta pomadką, trochę żeby wyrobić sobie nawyk. Czekam na wysyp, ale oby nie nastąpił. Dziś idę też pobiegać, zobaczymy jak będę się przy tym czuć.

Myślę, że będę pisać raz w tygodniu, albo kiedy będzie się coś działo. Zamierzam też pisać o pielęgnacji, jakie kosmetyki mi się sprawdziły podczas kuracji.

Dzięki za odbiór, pozdrawiam

[asienka699]

Hej hej

Axotret przyjmowałam również 7 miesięcy (zaczęłam w grudniu 2015r., skończyłam w lipcu 2016r.) Przyjmowałam 40 mg, ważę 50 kg (przez pierwsze 2 tygodnie i ostatnie 10 dni 20 mg). Po 2,5 miesiąca od odstawienia mój stan cery (nienajlepszy) przypomniał mi, że po zakończeniu kuracji miałam stawić się na kontroli u Pani dermatolog. Czyli od początku października czar prysł. Od tygodnia stosuję Epiduo i Klindacin T na podtrzymanie efektu, na które byłam umówiona z dermatolog od samego początku. Miałam przyjść po 2 miesiącach (a nawet już po miesiącu - jak się teraz na wizycie dowiedziałam). Stawiłam się po ponad 3 miesiącach. Gdyby nie to, że zaczęły mi wychodzić ropne pryszcze pewnie dłużej zwlekałabym, bo wiadomo - maści drogie, ale przede wszystkim ten dyskomfort po przesadzeniu z Duacem czy Epiduo.. Ale nie martw się - moim znajomym efekt utrzymuje się już długie lata, a nawet po maści na podtrzymanie efektu już się nie stawili. Sama jestem dobrej myśli Polecam Cetaphil (EMULSJA MICELARNA DO MYCIA, DERMOPROTEKTOR BALSAM DO TWARZY I CIAŁA), a ALANTAN PLUS MAŚĆ (nie krem, tylko maść, bo jest bardziej natłuszczająca) nie zastąpi żadnej pomadki. O maści zamiast pomadek, dowiedziałam się właśnie od Wizażanek, za co serdeczne dzięki

[ileana]

dzień 11
od kilku dni mnie wysypuje, skóra dalej się przetłuszcza, ale jest bardziej wrażliwa, lekko ściągnięta, usta wysychają, ale nie ma tragedii, pomaga mi blistex i carmex.
dalej biegam, czuję się dobrze, stawy i mięśnie mnie nie bolą.
jestem dobrej myśli.

[ileana]

dzień 13
dzisiaj obudziłam się już z suchą skórą twarzy, poza tym od kilku dni strasznie mnie nosi, wszystko mnie drażni. czy to izo? wypryski powoli się goją.

[ileana]

dzień 22

dzisiaj mijają trzy tygodnie kuracji Axotretem. nie widać poprawy, cały czas pojawiają się jakieś wypryski, ale nie ma tragedii. widocznie jednak zmniejszyły mi się pory. włosy mogę myć co dwa, trzy dni. skóra sucha, usta też.
mięśnie i stawy na szczęście mnie nie bolą. humor trochę mi się poprawił, ale za to jestem mega śpiąca i mam mniejszy apetyt - niekoniecznie musi to być skutek brania Axotretu, może to tylko jesień.

[ileana]

dzień 27

u mnie dalej trwa wysyp w postaci bolących podskórnych gulek. twarz i usta suche. używam kremu z Biodermy do cery atopowej i jestem zadowolona, bo wystarczy, że go nałożę rano i przez cały dzień nie czuję dyskomfortu przesuszonej skóry. dwa dni temu poleciała mi krew z nosa, bardzo się zdziwiłam, bo nie czuję, żeby nos był bardzo suchy.
dalej bez zmian, nie mam więcej skutków ubocznych. za tydzień idę do dermatologa na kontrolę.

[StupidAlice]

Cześć

Jak dalsza kuracja? Dziś zaczynam i chętnie poczytam jak Ci idzie

[ileana]

dzień 40

dziś robiłam badania. wszystko jest w normie, cholesterol i próby wątrobowe nieco wyżej, ale dalej bardzo w normie. wysyp już trochę mniej dokuczliwy, ale dalej jest. suchość jakaś mniejsza, włosy znów zaczęły się szybko przetłuszczać, może to efekt noszenia czapki. najbardziej doskwiera mi złe samopoczucie. dopiero w środę dermatolog, musiałam przesunąć wizytę o tydzień.

[ileana]

Dzień 47

W środę byłam na pierwszej wizycie kontrolnej. Zostajemy przy dawce 30 mg, ponieważ moja dermatolog uważa, że lepiej jest brać mniejszą dawkę przez dłuższy okres czasu. Skutków ubocznych tak jakby nie ma, tylko suche usta, no i ogólne przygnębienie. Cera zaczęła się widocznie poprawiać. Następna wizyta za dwa miesiące.

[ileana]

dzień 57

Już prawie dwa miesiące trwa moja kuracja. W ostatnim tygodniu zauważyłam tylko jedną nową zmianę, więc wysyp minął na dobre, mam nadzieję, że już nie wróci. Podobno do trzeciego miesiąca kuracji może się coś jeszcze pojawiać. Zmiany powoli znikają, niestety pozostawiając po sobie przebarwienia, które ciężko zakryć makijażem, ale to towarzyszyło mi praktycznie zawsze. Ciekawe w jakim stopniu znikną mi przebarwienia i blizny, kiedy skończę leczenie.
Ze skutków ubocznych oczywiście dalej suchość ust, sporadyczne bóle mięśni i stawów. Czuję jak ścięgna mi pstrykają, bolą mnie ścięgna Achillesa. To wszystko jest jednak do zniesienia.

[Marybeth]

Napisane przez ileana

dzień 57

Już prawie dwa miesiące trwa moja kuracja. W ostatnim tygodniu zauważyłam tylko jedną nową zmianę, więc wysyp minął na dobre, mam nadzieję, że już nie wróci. Podobno do trzeciego miesiąca kuracji może się coś jeszcze pojawiać. Zmiany powoli znikają, niestety pozostawiając po sobie przebarwienia, które ciężko zakryć makijażem, ale to towarzyszyło mi praktycznie zawsze. Ciekawe w jakim stopniu znikną mi przebarwienia i blizny, kiedy skończę leczenie.
Ze skutków ubocznych oczywiście dalej suchość ust, sporadyczne bóle mięśni i stawów. Czuję jak ścięgna mi pstrykają, bolą mnie ścięgna Achillesa. To wszystko jest jednak do zniesienia.

Witaj

Pod koniec stycznia prawdopodobnie zacznę kurację izotretynoiną. Obecnie jestem na Duacu, ale przez dwa ostatnie miesiące leczyłam się Tetralysalem i Epiduo. Efekty zerowe, a przebarwień mam mnóstwo jak nigdy wcześniej. Sądzę, że to głównie zasługa Epiduo, który u większości leczonych utrwala przebarwienia. Dlatego jeśli mogłabym Cię prosić, pisz w następnych postach jak ma się sprawa z Twoimi pozostałościami po wypryskach. Mam małą nadzieję, że izotretynoina pomoże mi się ich pozbyć, bo już sama nie wiem, co mam z nimi robić.

Pozdrawiam Cię ciepło

[ileana]

dzień 77

czuję się prawie, jakby nie brała żadnego leku. jedynym skutkiem ubocznym są suche usta, to chyba efekt pozostania na niskiej dawce. czasem bolą mnie biodra, a kiedy chcę trochę poćwiczyć, dosyć szybko się męczę, i przez następnych kilka dni mam zakwasy.
nie widzę poprawy, oprócz tego, że wysyp minął. ale jest tak, jak przed terapią. zmiany okazjonalne, przebarwienia trudne do ukrycia.
przebarwienia nie bledną, mam nawet wrażenie, że są bardziej widoczne. może przez to, że wysyp na pewno coś po sobie zostawił. nie wiem, co zrobić z tymi przebarwieniami. nie mogę stosować peelingów, nic złuszczającego. zamówiłam sobie krem ze śluzem ślimaka, podobno dobrze działa na przebarwienia i blizny. zobaczymy. wizytę mam za niecały miesiąc.

[KAROOOOOO]

Napisane przez ileana

dzień 77

czuję się prawie, jakby nie brała żadnego leku. jedynym skutkiem ubocznym są suche usta, to chyba efekt pozostania na niskiej dawce. czasem bolą mnie biodra, a kiedy chcę trochę poćwiczyć, dosyć szybko się męczę, i przez następnych kilka dni mam zakwasy.
nie widzę poprawy, oprócz tego, że wysyp minął. ale jest tak, jak przed terapią. zmiany okazjonalne, przebarwienia trudne do ukrycia.
przebarwienia nie bledną, mam nawet wrażenie, że są bardziej widoczne. może przez to, że wysyp na pewno coś po sobie zostawił. nie wiem, co zrobić z tymi przebarwieniami. nie mogę stosować peelingów, nic złuszczającego. zamówiłam sobie krem ze śluzem ślimaka, podobno dobrze działa na przebarwienia i blizny. zobaczymy. wizytę mam za niecały miesiąc.

Z przebarwieniami musisz poczekać. Ja nie mam już problemów z krostami (przed okresem wyskoczą może ze dwie) ale przebarwienia mam spore. Jednak spokojnie da się je przykryć makijażem (polecam podkład Estee Lauder Double Wear lub Catrice Hd Liquid Coverage). Moja dermatolog mówiła, że za nie zabierzemy się po kuracji, najlepiej po odczekaniu ok 6 miesięcy.

Też jestem na Axo - 106 dzień - również skutków ubocznych nie mam żadnych. Nawet buzia mi się nie przesusza, wystarczy zwykły krem nivea

[xAbbey]

Dziewczyny, jak efekty po leczeniu?
Czy mogłybyście napisać, czy zauważyłyście jakieś problemy z koncentracją w trakcie brania tego leku i po zakonczonej terapii?