|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2017-08-23, 18:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
|
Czy to skutek stresu...?
Witam,
piszę do was bo samej już ciężko mi ocenić co się dzieje i czy nie przesadzam czasem. Otóż. Za mną ciężki okres. Ukończenie studiów, masa egzaminów praktycznych i teoretycznych, kłopoty w związku, remont mieszkania, diagnozowanie mamy na ciężką chorobę. Tak wyglądał mój lipiec. Pod koniec lipca miałam uczucia mrowienia na powierzchni dłoniowej rąk i powierzchni podeszwowej stóp. Trochę panikowałam, pojechałam do szpitala. Pani doktor powiedziała mi że to ze stresu dostałam kroplówkę z magnezem, polecenie aby wypocząć i to wszystko. Próbowałam dbać o siebie, mniej się stresować ,zrobiłam pełną morfologię, jonogram itp badania wyszły w porządku. Dolegliwości przeszły stopniowo. Następnie z początkiem sierpnia podjęłam pracę wakacyjną w popularnej restauracji fast-food. Wiadomo tam raczej jest praca w stresie, szybko, klienci niezadowoleni, nowy zespół do pracy... po za tym dalej kłopoty w związku. Mija miesiąc od mojej wizyty u lekarza w związku z tym mrowieniem i co? I znów mam te dolegliwości. Fakt że znów czuję się zestresowana. Chyba sama się nakręcam. Co mi doradzicie? Kolejną wizytę u lekarza? Co zrobiłybyście w mojej sytuacji? |
2017-08-25, 11:28 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że skoro masz dobre wyniki, możesz być dobrej myśli. Pewnie wszystko rzeczywiście zależy tylko od Twoich nerwów. Staraj się wprowadzić do swojego życia elementy relaksu, równowagi, odreagowania. Bo wiesz, samo to, że ktoś Ci powie, że "to od zdenerwowania" nie rozwiązuje problemów. Trzeba się uczyć rozładowywać napięcie. Wiele prac jest stresujących, zwłaszcza na początku - trzeba się nauczyć z tym żyć. Szukać odskoczni, innych zainteresowań, sportu, przyjaźni, miłości, starać się zmieniać swoje podejście do samej pracy (być może), żeby sobie z nią radzić. Tyle gadania A co bym zrobiła na Twoim miejscu? Zdecydowanie poszłabym do innego lekarza, może neurologa? Lub zwykłego lekarza rodzinnego, ale innego. Bo wiesz, jest tyle różnych potwornie niebezpiecznych chorób, które ujawniają się w taki sposób, że szkoda by było zaniechać sprawdzenia, czy to aby na pewno "tylko" nerwy. Jesteś chora, bo czujesz się chora, skoro objawy wróciły. I trzeba to sprawdzić. Co nie zmienia faktu, że oprócz badań warto popracować nad sobą i swoim życiem, żeby stres redukować i odreagowywać TRZYMAM ZA CIEIE KCIUKI!!! |
|
2017-08-25, 12:47 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Jak najbardziej mrowienia mogą być objawem stresu, ale najpierw trzeba zrobić badania diagnostyczne. Ja bym poszła do neurologa skoro magnez ok.
Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2017-08-25 o 12:50 |
2017-08-31, 16:39 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Występują u cb tylko lekkie mrowienia czy bardziej drżenie?
może odczuwasz zimno na stopach i dłoniach bądź sa one zimne ? |
2017-09-01, 19:20 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
To były tylko lekkie mrowienia ale owszem często mam zimne dłonie i stopy.
Byłam u neurologa, badanie wyszło ok. |
2017-09-02, 19:27 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Nic innego nie pokojowego się nie dzieje , jakieś inne problemy zdrowotne moze ?
|
2017-09-07, 11:20 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Często stres wywołuje niepokojące objawy w naszym organizmie. Pamiętaj jednak, że ze stresem można walczyć Sport jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Aktywność fizyczna, podobnie jak czekolada wywołują pozytywne emocje. Warto poszukać czegoś co by odpowiadało tobie - osobiście mogę polecić jogę Ponadto znajdź chwilę tylko dla siebie, relaksacyjna kąpiel w olejkach zapachowych, wizyta u masażysty również pomagają zwalczyć stres. Wizyty u psychologa również są pomocne. Zawsze warto komuś się wygadać I choć objawy które wymieniasz mogą przypominać tężyczkę czy inną chorobę neurologiczną, to nie ma co panikować. Polecam przede wszystkim relaks i uzupełnienie diety o magnez (polecam z wit B6). I więcej dystansu do życia! Powodzenia
|
2017-09-14, 09:45 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Byłam u neurologa, który przeprowadził te ich podstawowe badania oraz zebrał szczegółowy wywiad. Siedziałam u niego i rozmawialiśmy naprawdę długo. Stwierdził że neurologicznie wszystko jest ok. Staram się zacząć myśleć o sobie i swoim zdrowiu, o poprawieniu własnej kondycji psychicznej wierzę, że tego właśnie mi trzeba. Dodatkowo oznaczyłam dziś poziom magnezy, potasu, wapnia we krwi aby sprawdzić jak to wygląda aby wiedzieć co suplementować i jako sobie pomóc
|
2017-09-14, 11:02 | #9 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2017-09-15, 19:49 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Mogłabyś opowiedzieć coś więcej o tym?
Jeśli chodzi o mnie to często mam zimne stopy lub dłonie, bywają też lekko sine/fioletowe. Z tego co sprawdziłam w internecie tego zespołu dotyczy ból a ja o nie odczuwam tak samo jak nie czerwienieją mi dłonie ani stopy. Byłaś z tym u jakiegoś lekarza? |
2017-09-25, 08:39 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Na początku też nie miałam bólu, ale potem mrowienie zrobiło się bolesne. Jest to u mnie choroba współistniejąca więc mój lekarz od choroby podstawowej się tym zajął...
Z tego, co mi się wydaje, chodzi o niedokrwistość w naczyniach włosowatych, ale nie jestem pewna. Raczej nie jestem skłonna do dawania takich rad, bo nie jestem lekarzem, ale spróbuj sobie kupić akard w aptece i zażywać przez parę dni. Nie powinno ci zaszkodzić, a trochę rozrzedzi krew. Jeśli pomoże, to jest to. Powinnaś jeszcze powiedzieć o tym akardzie swojemu lekarzowi.
__________________
Cytat:
|
|
2017-11-29, 11:01 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Też miałam podobną sytuacje w zeszłym roku, kupno domu, remont, nawał pracy i wyjazdów służbowych. Bardzo źle znoszę stres. Lekarz pierwszego kontaktu przepisał mi witaminy i magnez i polecił chociaż 30 minut wsiłku fizycznego w ciągu dnia - to mi bardzo pomogło wszytskie emocje wraz z potem uciekają no i ciało jędrniejsze!
|
2017-11-29, 14:09 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy to skutek stresu...?
Mrowienie dłoni i stóp może wynikać z problemów z kręgosłupem. Warto iść po poradę do neurologa i zacząć wzmacniać mięśnie, jeśli lekarz nie znajdzie przeciwwskazań
__________________
Delektuj się dniem zanim minie. Czas płynie tak szybko |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.