|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2018-02-27, 19:19 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 7
|
Pierwsza antykoncepcja
Witam, pod koniec marca mam wizytę u ginekologa. Chcę uregulować mój okres ( mam 19 lat, pierwszą miesiączkę dostałam w wieku 12/13 lat). Mój cykl jest nieregularny, miesiączkuje co 40 dni, często z ponad 2 miesięcznymi przerwami. Kiedy już dostaje okres, występują z nim bardzo silne bóle brzucha, obfite krwawienie, bóle piersi - to w sumie są minusy okresu, więc się nie czepiam. Drugi powód wizyty, jest to po prostu przepisanie pierwszej antykoncepcji i właśnie tu jest cała sprawa. Przez 7 lat brałam leki na epilepsje ( 1 tabletka - rano i wieczorem ). Na początku marca będzie rok, odkąd leki zostały odstawione - epilepsja zażegnana. Czy jest szansa, że doktor nie przepisze mi tabletek, a zastrzyki bądź plastry, jeśli wspomnę o tym, że nie chcę tabletek. Nigdy próby wątrobowe na które byłam kierowany nie wyszły źle, ale nie chcę kolejnych tabletek ( do tego stopnia, że mam negatywny stosunek do łykania witamin w tabletkach, a leki przeciwbólowe to zło ostateczne i wezmę tylko wtedy kiedy boli do żywego ). Wiem, że wyolbrzymiam, ale tak już to siedzi mi w głowie i naprawdę jeśli będzie taka szansa, nakieruje lekarza na zastrzyki.
|
2018-02-27, 20:34 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Cytat:
Ja poszłam po pierwszą antykoncepcję, powiedziałam że chcę plastry i tyle. Ginekolog nie namawiał mnie do innych sposobów. |
|
2018-03-03, 13:31 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Witam, jesli chodzi o antykoncepcję to raczej nie. Ja brałam już różne tabletki i tez mowiłam ze nie chce, lekarze wtedy reaguja tak: ,,ok to wypisze coś innego i daje recepte na inne tabletki''. Sama chciałam zastrzyk ale nie dał się namowic bo niby cięzko po tym zajsc w ciaze a mam juz 2 dzieci wiec jesli to pierwsza antykoncepcja to mysle ze nie ma co liczyc na zastrzyk czy na plaster.
|
2018-03-03, 18:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Przede wszystkim, to obawiam się, że powinnaś raczej pomyśleć, żeby poszukać najlepszej antykoncepcji dla siebie niezależnie od tego, w jakiej formie będzie. Porozmawiaj z lekarzem. Jak trafisz na rozumnego, to Ci będzie potrafił doradzić. Jak poczujesz, że Cię spławia i że albo wypisze cokolwiek o co poprosisz, albo wypisze Ci cokolwiek bez badań, dłuższej rozmowy i takich tam, to poszukaj innego...
Poza tabletkami i plastrami są jeszcze krążki dopochwowe - niektóre sobie chwalą. Zastrzyk owszem, jakiś lekarz może Ci zrobić, ale to trochę taki umiarkowanie dobry pomysł - źle dobrane tabletki/plastry/krążki można odstawić. Zastrzyk dostajesz i musisz wziąć na klatę ewentualne skutki uboczne, bo nic z tym nie zrobisz - substancja została wstrzyknięta. Musisz się zdać moim zdaniem na lekarza. Bo to, że załóżmy Ty chcesz plastry, na Twoją koleżankę działają one dobrze itp. wcale nie znaczy, że dla Ciebie one będą super dobre. To jest sprawa bardzo indywidualna. |
2018-03-03, 18:56 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Cytat:
Autorka nie chce przeciążać wątroby, więc dobrze główkuje, by najpierw spróbować z plastrami. Co do zastrzyku - zgadzam się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-04, 15:01 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Cytat:
|
|
2018-03-04, 18:58 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 7
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
Cytat:
|
|
2018-03-08, 16:39 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Pierwsza antykoncepcja
No, pozostaje Ci spróbować. Skoro uważasz, że lekarka jest sensowna, to można mieć nadzieję, że przepisze coś z głową.
Każdy na hormony inaczej reaguje. Mojej koleżance przez plastry najprawdopodobniej zrąbała się tarczyca - guzki jej się zrobiły i dużą część jej wycięli, więc tak czy siak do końca życia na lekach. A inne będą stosować i nic się dziać nie będzie. Ja akurat z hormonalnej to tylko z tabletkami mam doświadczenie. Teraz przerzuciłam się właśnie na spiralkę miedzianą i mam wrażenie, że to jedna z lepszy decyzji w tym temacie, jakie mogłam podjąć (brak mi cierpliwości do obserwowania swojego ciała i ciągłe latanie na badania, żeby wiedzieć, że na pewno np. mi się krzepliwość nie zwiększa i nie grozi mi zakrzepica - to był mój największy lęk przy hormonach) |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.