Chłopak/ dziewczyna nie chce się ze mną kochać - zbiorczy! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-13, 14:56   #1
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42

Chłopak/ dziewczyna nie chce się ze mną kochać - zbiorczy!


Witam Was,
wiem , że mój temat to jeden z wielu o podobnym tytule poruszanych na tym forum. Mój przypadek wydaje mi się jednak inny. Zacznę od tego ze mam 30lat, jestem dość aktrakcyjną kobietą o dość dużym termperamencie, mój chłopak ma 32lata. Poznaliśmy sie ponad 2 m-ce temu i od razu poczucismy do siebie "miętę". W początkowym okresie naszej znajomości (czyli przez około 3 tygodnie) kochaliśmy sie nawet po pare razy dziennie. Niestety nagle mój chłopak stracil mną zainteresowanie :/ mogę leżeć obok niego naga , a on nic...ubieram się sexi, prowokuje, a on nic...głaszcze, drapie, szykuje pyszności do jedzenia, a on nic owszem, przytula się do mnie, całuje (przewaznie w policzek, bądż krótki buziak w usta)- ale jeśli chodzi o sex to ZERO totatlna porazka!!! rozmawiałam z nim, nie raz...pytałam czemu sie ze mną nie chce kochac itd, ale zawsze odwraca kota ogonem i mówi ze przesadzam i sie czepiam. Nie chce przesadnie naciskać...Ostatnio kochał sie ze mną, ale mam wrazenie ze z przymusu... Kurcze, dla mnie to porazka...moi poprzedni faceci nie mieli z tym nigdy problemów, kochąłam sie z nimi częściej niż przeciętny Polak.
Tłumaczę go tym, że najpierw nie mial pracy, potem zdobyl pracę i mógł być po niej zmęczony...ale bez przesady, ileż można... Wiem, że łazi po stronach porno. Boję się, że wystarcza mu masturbacja i sex ze mną nie przynosi mu może takich doznań jak komputer. Jak sie kiedyś o to spytalam to się na mnie obraził. Kurcze, mogłabym pokochąć tego czlowieka, ale irytuje mnie taka sexualna stagnacja
słyszeliście kiedyś o takim przypadku? moje kolezanki radzą mi żebym kopneła go w dupę, bo to żaden facet...
Ala
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 15:00   #2
kingaaaaa123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 14
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

jesli facet tak sie zachowuje to może być chory, skoro ogjąda filmy erotyczne a nie chce sie kochać to musi byc z nim coś nie tak
kingaaaaa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 15:01   #3
Paraboliczna
Raczkowanie
 
Avatar Paraboliczna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Wiesz, może ma jakieś swoje powody. Ja bym jednak próbowała z nim rozmawiać na spokojnie, bez wyrzutów ZANIM bym go kopnęła w dupę
__________________
Round here we talk just like lions
But we sacrifice like lambs
Paraboliczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 15:02   #4
kingaaaaa123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 14
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

postaw sprawe jasno
niech powie jasno co sie dzieje, wyjasnij co Cie martwi
kingaaaaa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 15:03   #5
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

miałam ten sam problem co ty także z porno, podaje ci linka do swojego wątku moze wyczytasz cos ciekawego https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=303093
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 16:04   #6
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez goraca30tka Pokaż wiadomość
Witam Was,
wiem , że mój temat to jeden z wielu o podobnym tytule poruszanych na tym forum. Mój przypadek wydaje mi się jednak inny. Zacznę od tego ze mam 30lat, jestem dość aktrakcyjną kobietą o dość dużym termperamencie, mój chłopak ma 32lata. Poznaliśmy sie ponad 2 m-ce temu i od razu poczucismy do siebie "miętę". W początkowym okresie naszej znajomości (czyli przez około 3 tygodnie) kochaliśmy sie nawet po pare razy dziennie. Niestety nagle mój chłopak stracil mną zainteresowanie :/ mogę leżeć obok niego naga , a on nic...ubieram się sexi, prowokuje, a on nic...głaszcze, drapie, szykuje pyszności do jedzenia, a on nic owszem, przytula się do mnie, całuje (przewaznie w policzek, bądż krótki buziak w usta)- ale jeśli chodzi o sex to ZERO totatlna porazka!!! rozmawiałam z nim, nie raz...pytałam czemu sie ze mną nie chce kochac itd, ale zawsze odwraca kota ogonem i mówi ze przesadzam i sie czepiam. Nie chce przesadnie naciskać...Ostatnio kochał sie ze mną, ale mam wrazenie ze z przymusu... Kurcze, dla mnie to porazka...moi poprzedni faceci nie mieli z tym nigdy problemów, kochąłam sie z nimi częściej niż przeciętny Polak.
Tłumaczę go tym, że najpierw nie mial pracy, potem zdobyl pracę i mógł być po niej zmęczony...ale bez przesady, ileż można... Wiem, że łazi po stronach porno. Boję się, że wystarcza mu masturbacja i sex ze mną nie przynosi mu może takich doznań jak komputer. Jak sie kiedyś o to spytalam to się na mnie obraził. Kurcze, mogłabym pokochąć tego czlowieka, ale irytuje mnie taka sexualna stagnacja
słyszeliście kiedyś o takim przypadku? moje kolezanki radzą mi żebym kopneła go w dupę, bo to żaden facet...
Ala
Jesteście ze sobą bardzo krótko, właściwie to faza zauroczenia jeszcze. Początki związku zwykle bywają bardzo gorące i u Was tak było, ale bardzo szybko się skończyło...Ja bym stawiała jednak na jakieś problemy, o których TŻ Ci nie mówi. Może się boi, wstydzi, nie ma do Ciebie jeszcze pełnego zaufania, nie potrafi rozmawiać o swoich kłopotach...Jeśli zależy Ci na nim, i w innych sferach Waszego związku jest ok, to próbuj z nim rozmawiać na ten temat.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 16:11   #7
Tarro
Raczkowanie
 
Avatar Tarro
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 46
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Ja też uważam że dobrze byłoby z nim konkretnie pogadać. Albo powie o co chodzi i coś można będzie z tym zrobić albo przynajmniej dowiesz się dlaczego już nie chce. Tyle że ja bym się przygotowała do tej rozmowy tak trochę "statystycznie" (ile czasu przerwy w chodzeniu do łóżka itd.) żeby mu pokazać że faktycznie się nie kochamy i żeby nie mógł odwracać kota ogonem, że jest wszystko ok. No chyba że jego zdaniem tak jak jest, jest dobrze ...
Tarro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-13, 19:31   #8
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Kermitowa, przeczytałam Twój temat i posty na nim i jestem w szoku, że przy takich symptomach szanse na poprawę są znikome Ja chyba mojemu facetowi zrobię wykład jutro- z okazji walentynek- a co!! to nie jest normalne, zeby młody facet, w początkowej fazie (zdawaćby się mogło ze fazie fascynacji nowopoznaną osobą) nie jest nią sexualnie zainteresowany. Faktycznie, im dłużej z nim jestem, tym bardziej sie do niego przywiązuję (mam na myśli dobre relacje poza łóżkiem) -ale z 2giej strony coraz bardziej irytuje mnie ten jego brak zainteresowania mną jako kobietą - i jestem między młotem a kowadłem:/
nie chce doprowadzić do tego, że będę z nim, a z innymi będę go zdradzać tylko dla sexu- niestety w takiej sytuacji jest to nieuniknione...
no nic- fajnie, że tak szybko zareagowaliście na mój post ; jak się coś u mnie "wykluje" to Was o tym poinformuję
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 21:44   #9
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Może się zmęczył? Pogadaj z nim na poważnie i faktycznie postaw sprawę na ostrzu noża. Jak się nie uda to dla mnie sytuacja byłaby jasna, nie mogłabym być z kimś, kto nie potrafi czasami porozmawiać o istotnych kwestiach.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 23:34   #10
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez goraca30tka Pokaż wiadomość
Kermitowa, przeczytałam Twój temat i posty na nim i jestem w szoku, że przy takich symptomach szanse na poprawę są znikome Ja chyba mojemu facetowi zrobię wykład jutro- z okazji walentynek- a co!! to nie jest normalne, zeby młody facet, w początkowej fazie (zdawaćby się mogło ze fazie fascynacji nowopoznaną osobą) nie jest nią sexualnie zainteresowany. Faktycznie, im dłużej z nim jestem, tym bardziej sie do niego przywiązuję (mam na myśli dobre relacje poza łóżkiem) -ale z 2giej strony coraz bardziej irytuje mnie ten jego brak zainteresowania mną jako kobietą - i jestem między młotem a kowadłem:/
nie chce doprowadzić do tego, że będę z nim, a z innymi będę go zdradzać tylko dla sexu- niestety w takiej sytuacji jest to nieuniknione...
no nic- fajnie, że tak szybko zareagowaliście na mój post ; jak się coś u mnie "wykluje" to Was o tym poinformuję
doskonale cie rozumiem dlugo znosilam jego chore zachowanie, bo inaczej tego nazwac nie moge. wiem ze nie pomagaja rozmowy bo ile ja probowalam z nim rozmawiac to zawsze odwracal kota ogonem a ja zawsze dawalam spokoj bo nie chcialo mi sie z nim klocic, ale to byl ogromny blad z mojej strony. dopiero jak postawilam sprawe jasno to sie opamietal i jest juz okej, ale doskonale cie rozumiem co czujesz pomijajac niskie poczucie wlasnej wartosci i atrakcyjnosci. postaw sprawe jasno i nie czekaj z tym problemem ze sam sie wyjasni bo ja tak robilam i w koncu mnie to przeroslo. powodzenia zycze.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 08:35   #11
Marseille
Rozeznanie
 
Avatar Marseille
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

A moze nie ma sily na 2 kobiety. Pomyslalas o tym? Jestescie krotko , moze ma on inna na boku, bo nie chce mi sie wierzyc ze z az tak mu nagle odpadl temperament...
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Marseille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-14, 11:10   #12
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez Marseille Pokaż wiadomość
A moze nie ma sily na 2 kobiety. Pomyslalas o tym? Jestescie krotko , moze ma on inna na boku, bo nie chce mi sie wierzyc ze z az tak mu nagle odpadl temperament...
też mi się to samo nasunęło na myśl... może nie wie jak ci powiedzieć, że już nie chce być z tobą... czasem faceci to tchórze... nie powie wprost, ale z jego zachowania można wiele wyczytać.
mam nadzieję, że się mylę, i że w twojej sytuacji są to przejściowe problemy. powodzenia!
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:53   #13
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

nie sądze zeby miał inną, zawsze sie wydaje ze jak facet nie chce sie kochac to od razu musi oznaczac jedno- zdradę. wiadomo ze czasmi tak jest ale nie mozna uogolniac, moze problem tkwi gdzie indziej, moze on ma jakis problem lub cos przeszkadza mu u partnerki. rozmowa i jeszcze raz rozmowa, nie mozna dać sie zbyc bo to jeszcze bardziej pokazuje ze jest gdzies problem.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 14:26   #14
anomalia83
Raczkowanie
 
Avatar anomalia83
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez kermitowa Pokaż wiadomość
nie sądze zeby miał inną, zawsze sie wydaje ze jak facet nie chce sie kochac to od razu musi oznaczac jedno- zdradę. wiadomo ze czasmi tak jest ale nie mozna uogolniac, moze problem tkwi gdzie indziej, moze on ma jakis problem lub cos przeszkadza mu u partnerki. rozmowa i jeszcze raz rozmowa, nie mozna dać sie zbyc bo to jeszcze bardziej pokazuje ze jest gdzies problem.
Niby tak ważna, wręcz podstawowa sprawa, a jakoś niektórzy tego nie robią.
Ileż można by się wtedy dowiedzieć, i przestać karmić się swoimi domysłami, które często bywają błędne.
anomalia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 07:12   #15
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

miałam wczoraj powaznie porozmawiac o naszym problemie i tak mocno nastawiłam sie na konfrontacje, ze w rezultacie wkurzyła mnie byle błahostka i postanowiłam opuscic jego mieszkanie, a ze nie zatrzymywał mnie, to wkurzyłam sie jeszcze bardziej... powiedziął tylko ze nie rozumie moich zachowań...to mu napisałam smsa o swoich niezaspokojonych potrzebach i ze brak sexu jest przyczyną napiec i ze 14ty lutego powinien byc romantyczny itp...to wiecie do czego sie odniósł? tylko do tego ze ma w dupie walentynki...a do trzystu wczesniejszych znaków nie odniósł sie wogóle :/ poki co jestesmy chyba obydwoje na fochu i nie jestem pewna czy mi przejdzie- moze zaczne poszukiwania nowego faceta
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 11:10   #16
Ravissante
Wtajemniczenie
 
Avatar Ravissante
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

hmmm może on poprostu nie ma tak wielkiego temperamentu jak Ty albo jak przypuszczam on chciałby aby wasz związek był wyjątkowy pełny miłości i zaufania a nie tylko seksu i szczerze nie dziwie się mu że przystopował z seksem bo jeśli Ty (oczywiscie nie mam nic do tego ale staram sie zrozumiec jego sytuacje) czesto masz ochote na seks z nim na poczatku zwiazku bo chodzicie razem 2 miesiace dopiero to moze byc niepokojace z perspektywy waszego zwiazku w przyszlosci on moze poprostu myslec ze jestes z nim tylko dla seksu no chyba ze macie taki uklad ... może to poprostu sprawdzian czy jestes z nim tylko dla seksu po to zeby cie zaspokajal czy dlatego ze on ci sie podoba jako czlowiek a nie jako maszyna do seksu
__________________

The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you.

Ravissante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 11:29   #17
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

To spiesze Wam donieść ze właśnie zakończył sie mój 2 miesieczny "związek" mój facet miał odwagę jedynie poprzez sms przyznąć sie do tego ze nic do mnie nie czuje i raczej sie nie otworzy i zasugerował abyśmy sie dalej nie meczyli... . Wkurza mnie tylko to, że skoro uczucie było 1 stronne, to czemu wciąż dawał mi fałszywe sygnały, i sam sie do mnie tulił, dzwonił, powtarzał wciąż jak bardzo mnie lubi i ze jestem jego skarbem, radością itd itd itd.... ależ człowiek jest ślepy, gdy zależy mu na byciu szczęśliwym po takim wyznaniu, to nawet nie ma sensu uchylać furtki i dawać szans... trzeba pozamiatać i szukać dalej...oby Wasi faceci nie okazali się takimi tchórzami jak mój...
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 11:36   #18
Ravissante
Wtajemniczenie
 
Avatar Ravissante
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez goraca30tka Pokaż wiadomość
To spiesze Wam donieść ze właśnie zakończył sie mój 2 miesieczny "związek" mój facet miał odwagę jedynie poprzez sms przyznąć sie do tego ze nic do mnie nie czuje i raczej sie nie otworzy i zasugerował abyśmy sie dalej nie meczyli... . Wkurza mnie tylko to, że skoro uczucie było 1 stronne, to czemu wciąż dawał mi fałszywe sygnały, i sam sie do mnie tulił, dzwonił, powtarzał wciąż jak bardzo mnie lubi i ze jestem jego skarbem, radością itd itd itd.... ależ człowiek jest ślepy, gdy zależy mu na byciu szczęśliwym po takim wyznaniu, to nawet nie ma sensu uchylać furtki i dawać szans... trzeba pozamiatać i szukać dalej...oby Wasi faceci nie okazali się takimi tchórzami jak mój...
wspólczuje i dam Ci radę nie zaczynaj bycia z kimś w związku od seksu bo takie związki z reguły szybko się kończą a też faceci umią wykorzystać sytuację gdy dziewczyna jest napalona
__________________

The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you.

Ravissante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 12:19   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez goraca30tka Pokaż wiadomość
Witam Was,
wiem , że mój temat to jeden z wielu o podobnym tytule poruszanych na tym forum. Mój przypadek wydaje mi się jednak inny. Zacznę od tego ze mam 30lat, jestem dość aktrakcyjną kobietą o dość dużym termperamencie, mój chłopak ma 32lata. Poznaliśmy sie ponad 2 m-ce temu i od razu poczucismy do siebie "miętę". W początkowym okresie naszej znajomości (czyli przez około 3 tygodnie) kochaliśmy sie nawet po pare razy dziennie. Niestety nagle mój chłopak stracil mną zainteresowanie :/ mogę leżeć obok niego naga , a on nic...ubieram się sexi, prowokuje, a on nic...głaszcze, drapie, szykuje pyszności do jedzenia, a on nic owszem, przytula się do mnie, całuje (przewaznie w policzek, bądż krótki buziak w usta)- ale jeśli chodzi o sex to ZERO totatlna porazka!!! rozmawiałam z nim, nie raz...pytałam czemu sie ze mną nie chce kochac itd, ale zawsze odwraca kota ogonem i mówi ze przesadzam i sie czepiam. Nie chce przesadnie naciskać...Ostatnio kochał sie ze mną, ale mam wrazenie ze z przymusu... Kurcze, dla mnie to porazka...moi poprzedni faceci nie mieli z tym nigdy problemów, kochąłam sie z nimi częściej niż przeciętny Polak.
Tłumaczę go tym, że najpierw nie mial pracy, potem zdobyl pracę i mógł być po niej zmęczony...ale bez przesady, ileż można... Wiem, że łazi po stronach porno. Boję się, że wystarcza mu masturbacja i sex ze mną nie przynosi mu może takich doznań jak komputer. Jak sie kiedyś o to spytalam to się na mnie obraził. Kurcze, mogłabym pokochąć tego czlowieka, ale irytuje mnie taka sexualna stagnacja
słyszeliście kiedyś o takim przypadku? moje kolezanki radzą mi żebym kopneła go w dupę, bo to żaden facet...
Ala
Słuchaj koleżanek. Próbowałaś rozmawiac, on nie widzi problemu, nie ma co się męczyc. Jesteście ze sobą tak krótko, że nie będziesz specjalnie długo cierpiała po rozstaniu, a każdy dzień z nim to powód do Twojej frustracji, spadku samooceny, męczenie się. Nie masz robic za jego psychologa, ale to jest taki etap związku, że nadal powinien byc "szał ciał", adoracja, namiętnośc. Jak już teraz tego nie ma, to nic z tego nie będzie.

Cytat:
Napisane przez goraca30tka Pokaż wiadomość
To spiesze Wam donieść ze właśnie zakończył sie mój 2 miesieczny "związek" mój facet miał odwagę jedynie poprzez sms przyznąć sie do tego ze nic do mnie nie czuje i raczej sie nie otworzy i zasugerował abyśmy sie dalej nie meczyli... . Wkurza mnie tylko to, że skoro uczucie było 1 stronne, to czemu wciąż dawał mi fałszywe sygnały, i sam sie do mnie tulił, dzwonił, powtarzał wciąż jak bardzo mnie lubi i ze jestem jego skarbem, radością itd itd itd.... ależ człowiek jest ślepy, gdy zależy mu na byciu szczęśliwym po takim wyznaniu, to nawet nie ma sensu uchylać furtki i dawać szans... trzeba pozamiatać i szukać dalej...oby Wasi faceci nie okazali się takimi tchórzami jak mój...
O, właśnie doczytałam. No i to by było na tyle: facet nie chciał się z Tobą kochac, bo myślał, że zrozumiesz o co chodzi i sama to zakończysz. Sporo facetów tak postępuje, a niestety wiele kobiet dorabia do tego historie: że misiu ma stresy, że coś tam. A to się nieczęsto zdarza, że misiu naprawdę nie może przez stresy. Następnym razem nie szukaj usprawiedliwień.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-15 o 12:23
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-15, 12:32   #20
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez Ravissante Pokaż wiadomość
wspólczuje i dam Ci radę nie zaczynaj bycia z kimś w związku od seksu bo takie związki z reguły szybko się kończą a też faceci umią wykorzystać sytuację gdy dziewczyna jest napalona
zawsze sobie powtarzam, żeby być wstrzemięźliwą, ale nie zawsze można się pohamować
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 12:34   #21
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

O, właśnie doczytałam. No i to by było na tyle: facet nie chciał się z Tobą kochac, bo myślał, że zrozumiesz o co chodzi i sama to zakończysz. Sporo facetów tak postępuje, a niestety wiele kobiet dorabia do tego historie: że misiu ma stresy, że coś tam. A to się nieczęsto zdarza, że misiu naprawdę nie może przez stresy. Następnym razem nie szukaj usprawiedliwień.[/quote]

masz rację...w ciągu tego okresu kiedy brakowało sexu w naszym związku kilka razy ostro się pokłóciiśmy, do tego stopnia ze przez kilka dni sie do siebie nie odzywaliśmy, i za kazdym razem to ja pierwsza wyciągałam reke, a on po prostu sie na to zgadzał. Prawdopodobnie gdybym nie dąrzyła do zgody, to już dawno byśmy sie rozstali...
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 13:38   #22
BLLaCkBerry
Raczkowanie
 
Avatar BLLaCkBerry
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 185
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

ja na twoim miejscu postaralabym sie z nim na spokojnie szczerze porozmawiac, jesli to by nie podzialalo, to sama uzbroilabym sie w cierpliwosc i do niczego go nie zmuszala, czekala na tyle dlugo az sam bedzie chcial.. to wlasnie tak dziala, jesli sie faceta do czegos zmusza to mu sie odechciewa, trezba starac sie zachowywac bardziej obojetnie... ale to wydaje mi sie kwestia krotkiego stazu zwiazku,, czasem warto poczekac i poznac sie lepiej, niezaleznie od tego ile sie ma lat.. .
BLLaCkBerry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:27   #23
zawszeboska
Zakorzenienie
 
Avatar zawszeboska
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez BLLaCkBerry Pokaż wiadomość
ja na twoim miejscu postaralabym sie z nim na spokojnie szczerze porozmawiac, jesli to by nie podzialalo, to sama uzbroilabym sie w cierpliwosc i do niczego go nie zmuszala, czekala na tyle dlugo az sam bedzie chcial.. to wlasnie tak dziala, jesli sie faceta do czegos zmusza to mu sie odechciewa, trezba starac sie zachowywac bardziej obojetnie... ale to wydaje mi sie kwestia krotkiego stazu zwiazku,, czasem warto poczekac i poznac sie lepiej, niezaleznie od tego ile sie ma lat.. .
Radzę przeczytać temat, zanim się wypowiesz.
zawszeboska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-23, 05:10   #24
goraca30tka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez BLLaCkBerry Pokaż wiadomość
ja na twoim miejscu postaralabym sie z nim na spokojnie szczerze porozmawiac, jesli to by nie podzialalo, to sama uzbroilabym sie w cierpliwosc i do niczego go nie zmuszala, czekala na tyle dlugo az sam bedzie chcial.. to wlasnie tak dziala, jesli sie faceta do czegos zmusza to mu sie odechciewa, trezba starac sie zachowywac bardziej obojetnie... ale to wydaje mi sie kwestia krotkiego stazu zwiazku,, czasem warto poczekac i poznac sie lepiej, niezaleznie od tego ile sie ma lat.. .
im byłam bardziej obojętna, tym bardziej mu to było na rękę...szkoda czasu na takie zabawy...nie jest to normalne zachowanie u faceta, dlatego się tym zaniepokoiłam...nie był moim pierwszym chłopakiem i wiem jak facet powinien reagować na kobietę- a jesli nie reaguje, to coś jest nie halo
Mało tego...ponieważ ja już coś do niego czułam, nie chcialam rozstać sie z nim na sms...we wtorek chciałam z nim porozmawiac przez tel i umowić sie na rozmowe, to nawet nie odebrał (tchórz) wolał napisać do mnie na gg i po raz kolejny uswiadomic ze nic do mnie nie czuje i ze się nie otworzy i zebym dała sobie spokój z próbami kontaktu z nim... i Bogu teraz dziękuję, że się nie umówił i nie kajałam się przed nim, bo dotarło do mnie, że nie był mnie wart i nie szanował mnie i moich uczuć.

Edytowane przez goraca30tka
Czas edycji: 2009-02-23 o 05:28
goraca30tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-23, 10:17   #25
Nais
Wtajemniczenie
 
Avatar Nais
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

No cóż... Facet, który przez sms cię informuje że nie chce z tobą być, to nie jest żaden facet tylko jakiś chłopaczek mocno niedojrzały. W ten sposób zrywają ze sobą nastolatki, a nie dorośli ludzie. Jeśli ktoś takiej sprawy nie umie przyjąć na klatę i załatwić osobiście, to podejrzewam, że w żadnej trudnej sytuacji życiowej nie byłoby można na nim polegać.
Nais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 17:19   #26
chouchou
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Pomocy, jestem z moim chlopakiem prawie 6 lat. Mam 26 lat, on 27, od poczatku byl problem z tym , ze mu " nie staje" albo opada. Ale po 8 miesiacach zaczelismy wspolzyc, jednak tylko raz na tydzien . Po 6 latach nic sie nie zmienilo, wciaz jest raz w tygodniu, on sie stara teraz, kiedy zaproponowalam przerwe, zeby to bylo 2 lub 3 razy w tygodniu ale mam wrazenie, ze nie robi tego bo naprawde chce, jest super technicznie, naprawde rewelacja, ale ja jestem zmeczona walka o ten seks, raz w tygodniu to dla mnie katorga. Probowalismy sie kochac trzeci raz w tym tygodniu ale jak tylko zaczelismy to jemu juz oklapl, czuje sie strasznie. Dodam, ze jestem atrakcyjna i moge znalezc kogos innego bez problemu ale boje sie, ze znajde nikogo tak dobrego technicznie i zeby jeszcze mial taki temperament jak ja ... POMOŻCIE !
chouchou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 17:51   #27
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez chouchou Pokaż wiadomość
Pomocy, jestem z moim chlopakiem prawie 6 lat. Mam 26 lat, on 27, od poczatku byl problem z tym , ze mu " nie staje" albo opada. Ale po 8 miesiacach zaczelismy wspolzyc, jednak tylko raz na tydzien . Po 6 latach nic sie nie zmienilo, wciaz jest raz w tygodniu, on sie stara teraz, kiedy zaproponowalam przerwe, zeby to bylo 2 lub 3 razy w tygodniu ale mam wrazenie, ze nie robi tego bo naprawde chce, jest super technicznie, naprawde rewelacja, ale ja jestem zmeczona walka o ten seks, raz w tygodniu to dla mnie katorga. Probowalismy sie kochac trzeci raz w tym tygodniu ale jak tylko zaczelismy to jemu juz oklapl, czuje sie strasznie. Dodam, ze jestem atrakcyjna i moge znalezc kogos innego bez problemu ale boje sie, ze znajde nikogo tak dobrego technicznie i zeby jeszcze mial taki temperament jak ja ... POMOŻCIE !
To znajdz kogoś innego, a facetowi daj spokój
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-27, 18:09   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

Cytat:
Napisane przez chouchou Pokaż wiadomość
Pomocy, jestem z moim chlopakiem prawie 6 lat. Mam 26 lat, on 27, od poczatku byl problem z tym , ze mu " nie staje" albo opada. Ale po 8 miesiacach zaczelismy wspolzyc, jednak tylko raz na tydzien . Po 6 latach nic sie nie zmienilo, wciaz jest raz w tygodniu, on sie stara teraz, kiedy zaproponowalam przerwe, zeby to bylo 2 lub 3 razy w tygodniu ale mam wrazenie, ze nie robi tego bo naprawde chce, jest super technicznie, naprawde rewelacja, ale ja jestem zmeczona walka o ten seks, raz w tygodniu to dla mnie katorga. Probowalismy sie kochac trzeci raz w tym tygodniu ale jak tylko zaczelismy to jemu juz oklapl, czuje sie strasznie. Dodam, ze jestem atrakcyjna i moge znalezc kogos innego bez problemu ale boje sie, ze znajde nikogo tak dobrego technicznie i zeby jeszcze mial taki temperament jak ja ... POMOŻCIE !
Skoro jest tak źle, jesteście pod tym względem niedopasowani, to albo się z tym pogódź (tyle lat i nic się nie zmieniło, bo on musiałby stać się inną osobą), albo znajdź kogoś, kto Ci będzie odpowiadał w tej materii. Nic innego nie da się zrobić, nie zmienisz dorosłego człowieka w kogoś innego.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 10:05   #29
chouchou
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

No wlasnie, tez myslalm, zeby odejsc... Nie tak latwo po 6 latach, nie mieszkamy razem i ten nasz jednorazowy numerek jest zawsze gdzies w tygodniu u niego lub u mnie, przed poludniem. Czy to jest normalne, ze on nigdy nie dazyl do tego zeby robic to wieczorem, na spokojnie itd ? Jak tak sie zastanowie to nie dziwie sie juz, ze mu nie staje skoro jest zawsze na szybko itd...
chouchou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-12, 11:46   #30
MYSZKAA25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
Dot.: mój chłopak nie chce się ze mną kochać

hehe, czyli jest nas więcej..... Niestety tak bywa z facetami. Ja mam na razie pewność że ze mną nie kocha się często, ale z nikim innym też tego nie robi. Czy to dla mnie duży problem? Oczywiście że tak! jesteśmy ze sobą kilka dobrych lat, ale gdyby to były pierwsze miesiące to chyba bym nie wytrzymała. Jak jużna początku jest kiepsko, to nie ma co liczyć że nagle się poprawi. A wiadomo, że sex może nie jest najważniejszy, ale jest bardzo ważny trzeba się dopasować pod względem temperamentu. Ja zaczynam naciskać na mojego faceta, bo chcę żeby było tak jak na początku
MYSZKAA25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-31 00:40:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.