Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[ksenka]

cristilla z tego co wiem to lepiej spirytus 95%...
Ja wlasnie po dwoch tygodniach zrobilam ponownie peeling tym razem 15 % ze spirytusem, trzymalam 10 minut i mialam tylko lekkie szczypanie, zadnego zaczerwienienia czy zbielenia (chyba mam gruba skore) nastepny zrobie chyba za 3 tygodnie i podwyzsze stezenie do 20% a moze mi ktos napisac jak zrobic takie stezenie z alkoholem bo mam tylko stezenia z sama woda wypisane

[carolinascotties]

Napisane przez xSerceBijeDlax

a może znacie jakieś inne sposoby na pozbycie się tego albo chociaż żeby one były mniej widoczne

BLIZNY: potrądzikowe i inne, redukcja przez kosmetyki, zabiegi- ZBIORCZY
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=165634

[fashionably]

Witajcie
Mam waażne pytanie.. Od dłuższego czasu zmagam się na twarzy z krostkami, na szczęście nie mam stanu zapalnego, a małe krostki, wągry i co najgorsze coraz więcej grudek pod skórą, mimo tego, że leczyłam się u dermatologa.. Czy myślicie że peeling migdałowy 40% Natinuel (bo nad jego kupnem się zastanawiam) coś pomoże w moim wypadku, czy szukać innego rozwiązania? Bardzo Was proszę o opinie

[mhm0808]

Moja przygoda z migdałowym (wczorajsza
Położyła mi go moja Pani dermatolog - stwierdziła,że jest idealny na powierzchowne lekkie zanieczyszczenia Trzymałam go nieco ponad 15 min. nic nie szczypało w tym czasie,dziś skórę mam lekko rozjaśnioną,rzeczywiście nieco oczyszczoną,ściągniętą.
Myślę,że u mnie żadnych piorunujących efektów nie będzie,bo jestem raczej w kwasach zaprawiona... ale istotnie,on działa na zanieczyszczone pory Muszę ją jeszcze poprosić o inny kwasik - na moje przebarwienia

Albo sama sobie zapodam coś mocniejszego (na razie stosowałam tylko Diacneal;GlykoA i tonik różano mleczny z BU,bo jak widzę te Wasze przepisy na migdał.... Ja zapłaciłam 200 pln wczoraj

Skóra po zabiegu baaardzo wygładzona i taka napięta. Najgorsze było zmywanie wacikiem + tarcie. Pani dermatolog umówiła mnie jeszcze na II turę i powiedziała,żeby odstawić silne kremy (retinol) na 5 dni przed i 5 dni po zabiegu.

Edit: miałam peeling kwasowy (nie pamiętam już jaki) u kosmetyczki i P. Doktor stwierdziła,że to nie jest prawdziwy peeling Cokolwiek to miała znaczyć

[anka.d]

mhm - a wylapalas nazwe i producenta tego peelingu?

[mhm0808]

Napisane przez anka.d

mhm - a wylapalas nazwe i producenta tego peelingu?

Nie,a skąd ale mogę za dwa tyg. zerknąć do karty - ona mi tam zawsze wkleja te dane z opakowania

[cadbury]

Dziewczyny działa Wam kalkulator stężeń? Bo mi niestety nie działa na żadnej przeglądarce... mozilli, explorerze. A chciałabym zrobić sobie 100 ml 10% toniku migdałowego z gliceryną (6%). Konserwant Wersenian dwusodowy - p. Lidia z mazideł doradziła, że pasuje (taki tylko mam).Może któraś mogłaby mi pomóc? Pozdrawiam i dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź.

[fashionably]

Ponawiam swoje pytanie, mógłby pomóc mi ktoś doświadczony z działaniem kwasami? Nie mam bladego pojęcia o ich używaniu a raczej nie chcę zrobić sobie szkód.

[dido_dido]

Napisane przez fashionably

Ponawiam swoje pytanie, mógłby pomóc mi ktoś doświadczony z działaniem kwasami? Nie mam bladego pojęcia o ich używaniu a raczej nie chcę zrobić sobie szkód.

Ja też nie moałam pojęcia o kwasach, ale opowiem co zrobiłam.
Kwas kupiłam na stronie zrobsobiekrem.pl stężenie 70% bez neutralizatora.
Przed jego zastosowaniem trochę w necie poczytałam.
Tydzień przed tym drastycznym posunięciem przemywałam czystą buzię wieczorem tonikiem w proporcjach 3-4 krople kwasu na 7-8 kropli wody. (mieszałam, moczyłam wacik i przecierałam delikatnie twarz, daleko omijając okolice oczu i ust) efekt był ok - buzia lekko się wysuszała (miałam mega tłustą i zanieczyszczoną) znikały wągry zaskórniki i pory zmniejszały się. tak przez prawie tydzień co wieczór.
W końcu postanowiłam spróbować mocniejszego stężenia. już nie liczyłam ile kropli - wlałam na oko (głupio -bez obaw po tak
dobrej tolerancji toniku z kwasu ;/) podejżewam, że stężenie było bardzo wsokie ale napewno nie 70 %.
szacuję, że mogło to być jakies50%.
przetarłam twarz - piekło jak cholera, wytrzymałam i zmyłam wodą po ok 5 minutach. jakoś nigdzie wczesniej nie przeczytałam o neutralizatorze)
noo i tu był szok! ogień na buzi istnie czerwona, na tym biała skórka jakby odwodnione palce po kąpieli. i strach - w momencie zaczęła boleć mnie głowa, brzuch, mdliło mnie - myślałamże to jakieś skutki uboczne - teraz wiem, że to był tylko strach. nie wiedziałam co robić. buzia ściągnięta, piekąca no i rzeczywiście jakby poparzona.
jako że na codzień mam buzię tłustą brak u mnie jakiegokolwiek kremu tłustego albo nawilżającego wszystkie matujące.
umyłam buzię jeszcze raz wodą i szarym mydłem - delikatnie, później
zrobiłam okłady z rumianku i chłodngo mleka. troche pomogło ale ogień nie zniknął.
posmarowałam buzię tłustą niveą - ale dość szybko wsiąkła, kilka
razy.... później dalej w strachu nałożyłam na twarz maść na poparzenia - solcoseryl - no troche lepsze uczucie... cała noc nie przespana, co
chwila zaglądałam w lusterko ale bez zmian.. w końcu zasnełam. rano było juz lepiej. buzia nic mi się nie złuszczała - była gładka, czerwona -
ale już bez ognia, delikatnie ją umyłam, i nałożyłam dość grubą warstwę kremu +50 dla dzieci. obserwowałam było w miare ok. popołudniu musiałam wyjść dodałam więc jeszcze kremu +50 na to mój nawilżający i odrobinę podkładu by jakoś wyglądać, nie nakładałam juz nic suchego (puder, róz) no i jakoś przeżyłam, wieczorem zmyłam buzię tłustym płynem dwufazowym dla alergików i znów solcoseryl. nast dnia było już znacznie lepiej buzia bledła była gładka i zaczynała sie złuszczać, nadal sie złuszcza wiec ok, używam nadał tłustego płynu, kremu z filtrem +50, nawilzacza, podkładu.
aha co wazne od tego zdazenia piję dwa razy dziennie wapno dla alergików - zawsze mam takie w domu i kilka razy nałozyłam rossmannowską ampułkę hydromineralną która bardzo uspokoiła, wygładziła i nawilżyła moją twarz.
teraz wiem ze nie jest tak zle, ale nie byl warty ten strach tej
gladkiej buzi, nie wiem co mi odbiło na codzień jestem osobą raczej
rozważną.

przy okazji też zapyam, czy możecie doradzić czy na tym zakończyć moją kurację? czy zaczekać aż skóra całkiem wydobrzeje i taką ją już zostawić, czy jeszcze coś poprawić?

[fashionably]

Tzn. ja bym chciała kupić zestaw cały z Natinuel, wg aukcji znajduje się tam :

1.CLEAN 10(PREE PEEL - preparat stosowany przed peelingiem)-to profesjonalny preparat oczyszczający o kwaśnym PH, przeznaczony do każdego rodzaju skóry, również delikatnej. Zawiera dwa AHA tj.: kwas glikolowy i kwas migdałowy połączone z PHA tj. glukonolaktonem oraz specyficzne surfaktanty.Zapewnia dokładne oczyszczenie skóry z zanieczyszczeń, usuwa płaszcz hydrolipidowy i w optymalny sposób przygotowuje skórę do różnych zabiegów-peelingu. Bezpośrednio po jego spłukaniu , skóra jest miękka w dotyku i gładka. ampułka 10ml - preparat przygotowujący skórę do peelingu

2.Mandel Peel 40% ampułka 10 ml - kwas migdałowy 40%

3.Neutralize Post-Peel ampułka 10 ml - neutralizator do peelingu

4.Top Gel ampułka 10 ml - aktywator po peelingu


Jak tym wszystkim się obsłużyć na pierwszy raz?

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Jeszcze jedno pytanie, jeśli te buteleczki mają po 10 ml to jest to 'porcja' na jeden zabieg czy więcej?

[_Ewelka___]

Napisane przez mhm0808

Edit: miałam peeling kwasowy (nie pamiętam już jaki) u kosmetyczki i P. Doktor stwierdziła,że to nie jest prawdziwy peeling Cokolwiek to miała znaczyć

dlaczego nie prawdziwy

dermatolog ma po prostu większe pole manewru, peeling wykonany przez dermatologa może sięgać do warstw skóry właściwej. kosmetyczka działa tylko na poziomie naskórka i to tych zewnętrznych zrogowaciałych warstw. Jasne, ze u kosmetyczki peelingi kwasow są delikatne, po to żeby byly bezpieczne i żeby chodzić często i wydawać kase, bo o to chodzi, o systematyczność.

Co nie zmienia faktu, że nie dałabym 200 zł za peeling migdałowy można za to kupić tyle kwasów i retinoidów i pozadny krem z filtrem masz duzy problem z cera? czy :tylko: przebarwienia"

Napisane przez fashionably

Tzn. ja bym chciała kupić zestaw cały z Natinuel, wg aukcji znajduje się tam :

1.CLEAN 10(PREE PEEL - preparat stosowany przed peelingiem)-to profesjonalny preparat oczyszczający o kwaśnym PH, przeznaczony do każdego rodzaju skóry, również delikatnej. Zawiera dwa AHA tj.: kwas glikolowy i kwas migdałowy połączone z PHA tj. glukonolaktonem oraz specyficzne surfaktanty.Zapewnia dokładne oczyszczenie skóry z zanieczyszczeń, usuwa płaszcz hydrolipidowy i w optymalny sposób przygotowuje skórę do różnych zabiegów-peelingu. Bezpośrednio po jego spłukaniu , skóra jest miękka w dotyku i gładka. ampułka 10ml - preparat przygotowujący skórę do peelingu

2.Mandel Peel 40% ampułka 10 ml - kwas migdałowy 40%

3.Neutralize Post-Peel ampułka 10 ml - neutralizator do peelingu

4.Top Gel ampułka 10 ml - aktywator po peelingu


Jak tym wszystkim się obsłużyć na pierwszy raz?

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Jeszcze jedno pytanie, jeśli te buteleczki mają po 10 ml to jest to 'porcja' na jeden zabieg czy więcej?

10 ml spokojnie starczy Ci na kilka razy. Wlasnie spojrzalam na lakier do paznokci, ma taka pojemnosc a to spora buteleczka jest. Moze nawet na 10 razy Ci starczy. Napewno na 5 zabiegów.

Zestaw natinuel to typowy kwasik migdalowy, ktorego uzywa sie w gabinetach kosmetycznych. ja niestety nie mam doswiadczenia jesli chodzi o kwasy gabinetowe, bo uwazam że są slabe. No chyba ze w polączeniu z mikrodermabrazja i kawitacja. Wole zrobić peeling sama w domu i tonik, skuteczny i za śmieszne pieniądze.

A czego nie rozumiesz? bo wszytsko jest dokaldnie opisane. Masz preparat przygotowujacy skore do peelingu, zakwasza skóre. nastepnie nakladasz kwas, poźniej zmywasz kwas i nakladasz neutralizator, żeby przerwać natychmiast działanie kwasu. na koniec ta ampułka, nie wiem dlaczego pisze aktywator, ale mysle ze moze to byc odzywcza ampulka, bo po kwasie trzeba skóre szybko nawilzyc/natłuścic.

czas trzymania kwasy jaki czestotliwosc jest napewno podana gdzies na ulotkach czy na stronie internetowej.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez dido_dido

przy okazji też zapyam, czy możecie doradzić czy na tym zakończyć moją kurację? czy zaczekać aż skóra całkiem wydobrzeje i taką ją już zostawić, czy jeszcze coś poprawić?

dziewczyny nie wolno robić peelingu " na oko"
bielenie naskorka to efekt wlasnie po peelingu, zwykle mocnym stezeniu, doswiadczylam tego raz na brodzie, ktora wczesniej byla traktowana ostrym kremem z retinoidem.

a jaki masz problem, z czym walczysz? zaskórniki? i wiesz że mimo tłustej skóry, brak kremu nawilzającego to grzech

ja nigdy nie uzywalam w domu neutralizatora. W przypadku kwasu migdalowego, wystarczy przemyc twarz wodą z mydłem. A peeling na pegu to juz w ogole cudo, nic nie piecze i wystarczy zmyc sama wodą.

[fashionably]

Dziękuję za odpowiedź
Opisałam swoje problemy z cerą kilka postów wyżej i szukam skutecznego sposobu na pozbycia się wągrów, zaskórników i grudek.. Czyli ten zestaw to zły pomysł?

[dido_dido]

ja używam kremu nawilżającego ale o efekcie matującym, wspolczesne kosmetyki matujące już z zasady również nawilżają ale nie za bardzo.
ja mialam na buzi wszystko, blizny, wągry zaskórniki, przebarwienia strupki nie dużo ale ze wszystkiego po trochu. teraz jest trochę lepiej, ale buzia już dochodzi do siebie i znow zaczyna się prztłuszczać, już nie wiem co robic

[carolinascotties]

dido_dido - nie natluszczalas twarzy? Ja stosuje oleje i bardzo tresciwe kremy, o ktorych wiem, ze mnie nie zapchaja... w moim przypadku samo nawilzanie jest prostym sposobem na wysuszenie skory...

Mozesz wspomoc skore suplementami - miedzy innymi cynkiem

[mhm0808]

Napisane przez _Ewelka___

dlaczego nie prawdziwy

dermatolog ma po prostu większe pole manewru, peeling wykonany przez dermatologa może sięgać do warstw skóry właściwej. kosmetyczka działa tylko na poziomie naskórka i to tych zewnętrznych zrogowaciałych warstw. Jasne, ze u kosmetyczki peelingi kwasow są delikatne, po to żeby byly bezpieczne i żeby chodzić często i wydawać kase, bo o to chodzi, o systematyczność.

Co nie zmienia faktu, że nie dałabym 200 zł za peeling migdałowy można za to kupić tyle kwasów i retinoidów i pozadny krem z filtrem masz duzy problem z cera? czy :tylko: przebarwienia"

No ta lekarka (świetna zresztą w swoim fachu) tak troszkę lekceważąco o peelingach kosmetycznych: że to taki sofcik

Ja nie mam dużych problemów (poza starzeniem się - byłam na serii mezoterapii i ten migdał tak tylko dla "wykończenia" i uzupełnienia terapii. Mam cerę skłonną do powierzchownych zanieczyszczeń,ale to nic poważnego.
I chyba rzeczywiście już sobie dtugą turę daruję,i tak zostawiam u Niej sporo kasy Poczytam tu na wątku:

czy Wy osiągacie w tych peelingach takie "lekarskie" stężenia?

Pozdrawiam

[Mariolcia =P]

polecacie jakis tonik z kwasami z biochemii urody?

[cristilla]

Udało mi się dziś rozpuścić 2,5 ml kwasu w 2,5 ml wody Jestem dumna

[mhm0808]

Jeszcze mi się przypomniało: a propos mojej czwartkowej wizyty u dermatologa - że z kwasami trzeba być baaardzo ostrożnym Pani doktor z pokoju obok (tzn. druga z trzech przyjmujących tam,gdzie chodzę) "strzeliła" sobie 50% kwasem (nie wiem,jakim konkretnie,ale mniejsza) w oko Przygotowując roztwór dla pacjentki....
To było trochę przed moim przyjściem,potem się okazało,że mimo bardzo szybkiej interwencji (gabinet jest w centrum,więc od razu do szpitala ją odwieżli) jest znaczne poparzenie siatkówki i rogówki oka

[ksenka]

Napisane przez cristilla

Udało mi się dziś rozpuścić 2,5 ml kwasu w 2,5 ml wody Jestem dumna

wow ile to ma stezenia??? i jak, nalozylas na twarz??


Jak zrobic peeling 20% ze spirytusem bo mam przepis tylko na 15%??????

[figa84]

Stało się;-) Zamówiła zestaw do zrobienia toniku i peelingu migdałowego z mazideł;-) I mam pytanko. Obecnie stosuje 8% tonik mleczno różany z BU. Mogę odrazu zastować peeling migdałowy? Mi się wydaje, że tak, ale wolę się upewnić. I drugie pytanie. Mam w domu sporo lanoliny z mazideł, bo zużywam ją do pieluch dziecka. Rozumiem, że ona się też nadaje. Dodatkowo przyznam się, że nie przeszłam przez cały wątek odnośnie migdała, więc kolejne zadam. Jeśli zrobię peeling w środę lub czawrtek wieczorem i złuszczanie przypadnie na weekand i jeśli wszystko będzie ok, to mogę znowu zacząć się kwasować po weekandzie? Koło wtorku, środy. Chodzi mi oczywiście o tonik, nie ponowny peeling.

[milena666]

Witam Jestem tu nowa. Dużo się oczytałam w tym już zamkniętym wątku. Jednak nadal nie mam odpowiedzi na pytania które mnie nurtują Otóż, piszecie, że kwasy można kupić na ZSK lub mazidłach a co z http://www.chemik.aip.pl/ ? Przeczytałam, że ktoś kupuje tam migdałowy i używa. A co z innymi kwasami z tamtąd?

1. Kupowałyście np. glikolowy, mlekowy, salicylowy, trichlorooctowy lub winowy właśnie na chemiku?
2. Czy można wogóle stosować kwas winowy na cerę?
3. Czy kwasy z chemika różnią się czymś od tych z mazideł lub ZSK?
4. Jeśli używacie kwasów z chemika, to czy mogłybyście opisać w jakich proporcjach wykonujecie peelingi 25%, 30%, 35%? Ile kwasu, wody, alkoholu?
Proszę Was o odpowiedź.

[Aerith]

Zrobiłam sobie mój pierwszy peeling migdałkiem, po obejrzeniu filmiku agabil i przeczytaniu watku (nie przeczytalam calego- jestem w trakcie) zamowilam kwas z mazidel + skladniki na serum z witamina c i silikonami (swoja droga- mozna to serum zrobic w czyms innym niz buteleczka oferowana na stronie, poneiwaz zapomnialam jej zamowic?).
Przedwczoraj zrobilam peeling 20%. Zrobilam tak jak bylo w filmiku agabil - umylam twarz, posmarowalam spirytusem i nalozylam peeling (bez alkoholu).
Trzymalam jakies 13 minut, bo o nim zapomnialam skrystalizowal mi sie na twarzy, przez co wydawalo mi sie, ze w ogole nie bedzie dzialal. Wspomne, ze od pazdziernika uzywam Triacnealu.
Zmylam uzywajac mydelka, a na twarz nalozylam krem z serii Babydream. Nie nawilzal on zbyt mocno, bo bedac w Rossmannie przez pomylke wzielam nie ten krem co trzeba no ale nic... nastepnego dnia nalozylam krem Ziaji na pdoraznienia wymieszany z kwasem hialuronowym. Na noc masc z witamina A. Narazie jest dobrze, nic mnie nie piecze, skora jest sciagnieta.

Ale nie wiem, czy to oczyszczanie czy jakis inny efekt (w koncu od pazdziernika uzywam Tri, kilka mcy przed tym uzywalam Effaclaru, Acne dermu i toniku z BHA) wyszlo mi 8 krostek na twarzy. Na policzku, ktory zawsze byl ok (lewa strona twarzy jakos lepiej sie trzyma) wyszly mi dwie krostki, nie wiem czy dobrze zrobilam ale, ze mialy biale czubki to je delikatnie przycisnelam i wyszly. Pod ustami na brodzie zrobily mi sie dwa pryszcze z kaszki, ktora odkad pamietam mam. I w okolicach skroni.
Na szczescie te krostki sa dosc male, delikatnie zaczerwienione i szybko sie goja, gdyby nie to , ze je czasem przycisne:/
Czy to jest efekt oczyszczania?


aha i dodam jszcze, ze skora luszczy mi sie strasznie na brodzie (tam gdzie te krostki to juz w ogole wyjatkowo), pomiedzy brwiami, przy ustach i delikatnie na nosie.

[_Ewelka___]

Napisane przez fashionably

Dziękuję za odpowiedź
Opisałam swoje problemy z cerą kilka postów wyżej i szukam skutecznego sposobu na pozbycia się wągrów, zaskórników i grudek.. Czyli ten zestaw to zły pomysł?

ja nie piszę że to zły pomysl. mozesz wyprobowac skoro 40 zl (tyle widzialam na allegro o ile sie nie myle). Ja jestem specyficznie nastawiona, bo studiowałam kosmetologie, i w ogóle jestem anty do wszystkich gabinetowych kwasów Juz pomijając to, że do migdałka 2 razy miałam podejscia i go nie cierpię. Az mi się przeterminowal więc widzisz obiektywna nie jestem.

może takie środowisko, że wszystkie koleżanki próbowały różnych rzeczy na własną ręke

myślę, że lepiej kupić kwas, paski by zmierzyć pH i zrobić sobie tonik, a później peeling. Ale decyzja należy do Ciebie

Napisane przez Mariolcia =P

polecacie jakis tonik z kwasami z biochemii urody?

ja ten z BHA miałam ale 2%, na moją cere to o wiele za malo chyba że ktos uzywa toniku codziennie to moze moze. Ale wole tak co drugi dzien wieczorem większego stezenia (czyli 10%).

Mialam tez ten z kwasem PHA, przyjemny, i moglam uzywac go latem, hmm raczej neutralny skoro nawet nie pamietam czy cos zdzialal nie podraznial, polecany do wrazliwej naczynkowej cery, nie wiem czy to zasluga hydrolatu ale sprawdzil sie, znikalo zaczerwienienie skóry

Napisane przez mhm0808

czy Wy osiągacie w tych peelingach takie "lekarskie" stężenia?

ja robie peeling kwasem salicylowym (jakies 30%) i jestem zadowolona czesto slysze że mam gladka skóre , że tak wygląda. A w dotyku tez gladka i delikatna. Usunelam przebarwienia dzieki temu peelingowi, pozbylam sie wiekszosci problemow z cera.

Niestety niektore zaskorniki nadal tkwia

Napisane przez Aerith

Na szczescie te krostki sa dosc male, delikatnie zaczerwienione i szybko sie goja, gdyby nie to , ze je czasem przycisne:/
Czy to jest efekt oczyszczania?

ja do migdałka miałam dwa podejścia, raz zrobilam na calej twarzy, innym razem na polowie. I pomijając dyskomfort, moja skóra najwidoczniej nie lubi kwasow AHA, to wyskoczyły mi czerwone krosty, w ktorych nic nie bylo i nie ruszałam ich w ogole. Absolutnie tego nie wyciskaj! powinno się zagoic! mnie to w dodatku swedzialo i wiecej nie uzylam migdalka

u mnie oczyszczania nigdy nie bylo, wiec trudno mi okreslic. Ale obserwuj skore i nawilzaj

[jp91]

przepraszam, pewnie było to pytanie ale nie mogę znaleźć... Czy konieczne jest odłuszczenie skóry spirytusem przed nałożeniem peelingu? Czy wystarczy ją dobrze oczyścić i na suchą skórę nałożyć roztwór? Moja skóra jest przesuszona i bardzo delikatna i nie uśmiecha mi się nakładać na nią spirytusu...

[Aerith]

Napisane przez _Ewelka___

ja do migdałka miałam dwa podejścia, raz zrobilam na calej twarzy, innym razem na polowie. I pomijając dyskomfort, moja skóra najwidoczniej nie lubi kwasow AHA, to wyskoczyły mi czerwone krosty, w ktorych nic nie bylo i nie ruszałam ich w ogole. Absolutnie tego nie wyciskaj! powinno się zagoic! mnie to w dodatku swedzialo i wiecej nie uzylam migdalka

u mnie oczyszczania nigdy nie bylo, wiec trudno mi okreslic. Ale obserwuj skore i nawilzaj

u mnie to były jakby takie krostki podskórne, które wcześniej nie wychodziły i nie byłoby ich widać gdyby nie popatrzeć pod światło. Ale nie sadziłam, ze zechcą wyjść i to w takim błyskawicznym tempie (nałożyłam peeling i podczas zmywania zauważyłam te pryszczyki).
Już nie wyciskam. posmarowałam się kremem z kwasem hialuronowym. I krostki już się ładnie goja i schodzą.
Cera ogólnie po tym peelingu ładnie wygląda, jest jakaś taka bardzo rozjaśniona, bledsza i gładsza. Na szczęście mnie nic nie swędziało.

A w ogóle możliwe jest oczyszczanie po migdale?

[cristilla]

Napisane przez ksenka

wow ile to ma stezenia??? i jak, nalozylas na twarz??


Jak zrobic peeling 20% ze spirytusem bo mam przepis tylko na 15%??????

Nie wiem ile to ma stężenia;d nieważne łuszczę się więc około 50% pewnie było, ale na poliki jeszcze za słabe. Moja skórna odporna jest wyjątkowo. Nałożyłam wacikiem jak woda było

[fashionably]

Napisane przez _Ewelka___

ja nie piszę że to zły pomysl. mozesz wyprobowac skoro 40 zl (tyle widzialam na allegro o ile sie nie myle). Ja jestem specyficznie nastawiona, bo studiowałam kosmetologie, i w ogóle jestem anty do wszystkich gabinetowych kwasów Juz pomijając to, że do migdałka 2 razy miałam podejscia i go nie cierpię. Az mi się przeterminowal więc widzisz obiektywna nie jestem.

może takie środowisko, że wszystkie koleżanki próbowały różnych rzeczy na własną ręke

Dziękuję za odpowiedź
Myślałam o kwasach a z moich znajomych nikt nie stosował więc nie miałam gdzie zaczerpnąć opinii. Chyba czas zmienić dermatologa bo mimo grubych pieniędzy zadowolona nie jestem

[Aerith]

poczytalam sobie na poprzednim watku o oczyszczaniu (wczesniej nie wiedzialam jak tego wyszukac, wiec wpisalam'wysyp' i znalazlo ). Widze, ze niektore dziewczyny tez mialy podobne przypadki. Wiec moze i u mnie wychdozi to co mialo wylezc. Skora juz calkiem niezle sie trzyma, po pryszczykach zostaly malutkie strupki, dzis mam egzamin wiec musze sie jakos pomalowac. na szczescie luszczene pozostalo tylko na brodzie i delikatnie kolo nosa
Sprobuje zrobic migdala za tydzien znowu (bedzie dwutygodniowa przerwa). Mam andzieje, ze nie za szybko

[mhm0808]

Czy któraś z Was korzystała może z gotowych zestawó peelingujących NeoStraty? Jak w linku:

http://www.lekolandia.pl/neostrata-c...ki-p-5809.html

właśnie się nieśmiało przymierzam

[tawyjatkowa]

Napisane przez milena666

Witam Jestem tu nowa. Dużo się oczytałam w tym już zamkniętym wątku. Jednak nadal nie mam odpowiedzi na pytania które mnie nurtują Otóż, piszecie, że kwasy można kupić na ZSK lub mazidłach a co z http://www.chemik.aip.pl/ ? Przeczytałam, że ktoś kupuje tam migdałowy i używa. A co z innymi kwasami z tamtąd?

1. Kupowałyście np. glikolowy, mlekowy, salicylowy, trichlorooctowy lub winowy właśnie na chemiku?
2. Czy można wogóle stosować kwas winowy na cerę?
3. Czy kwasy z chemika różnią się czymś od tych z mazideł lub ZSK?
4. Jeśli używacie kwasów z chemika, to czy mogłybyście opisać w jakich proporcjach wykonujecie peelingi 25%, 30%, 35%? Ile kwasu, wody, alkoholu?
Proszę Was o odpowiedź.

Ponawiam, bo też jestem ciekawa Jak to jest z kwasem z chemika? Stosujecie?