2005-11-03, 07:12 | #61 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: nadżerka, leki
nie no nie na zewnatrz tylko wewnatrz i nie chodzi mi o mozliwe powiklania bo nie jest nigdzie wyjasnione czy nastepuja one po usunieciu laserowym. i czy to laserowe jest najgorsze, najlepsze czy jakie. i co z tymi dziecmi i czekaniem na usuniecie itd itd. jak w.
|
2005-11-03, 07:29 | #62 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nieusunięta/nieleczona nadżerka może przerodzić się w raka (na to potrzeba ok. ośmiu lat - w uproszczeniu, jak twierdzi mój ginekolog). W końcowym stadium nadżerkę wycina się specjalnym "nożem". Jest mnóstwo kobiet z usuniętymi nadżerkami, które maja dzieci (np. moja mama).
__________________
|
|||
2005-11-03, 07:43 | #63 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: nadżerka, leki
skoro Twoja mama urodzila, i laser nie jest najgorszym sposobem na usuniecie nadzerki - to juz sie nie martwie. wyjasnilas mi wszystko co chcialam wiedziec w sumie. co do umiejscowenia mojej nadzerki to nie bede sie "klucic" bo nie znam sie na tym, wiem ze byla bardzo blisko wejscia i ze potem moglam wyczuc palcem ze jej juz nie ma. ale nie wazne - wszyskto jest ok i slicznie dziekuje za odpowiedz.
pozdrawiam |
2005-11-03, 08:23 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 205
|
Nadżerka, badania
Chciałam się dowiedzieć jakie badania powinny poprzedzić ocenę stanu nadżerki. Bo zapewne od jej rodzaju zależy sposób leczenia bądź usunięcia.
Przy ostatnim badaniu cytologicznym (rok temu) wyszła mi grupa 2. Jednak lekarz stwierdził, że na razie wystarczy obserwacja. Ostatnio odwiedziłam inną panią ginekolog (tym razem w państwowej przychodni), która stwierdziła, że sytuacja nie wygląda ciekawie, że mam rozległą nadżerkę. Jednak nie zrobiła mi cytologii, bo stwierdziła, że limity zostały wyczerpane!!! Zapisała mi tylko Clotrimazolum. Teraz wybieram się prywatnie i nie wiem jakie badania oprócz cytologii powinnam sobie przy okazji zrobić. Kiedyś słyszałam o kolposkopii, jako o dokładniejszej ocenie stanu komórek. Czy coś oprócz tego? I czy jakieś badania podlegają refundacji? |
2005-11-03, 08:29 | #65 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-03, 09:22 | #66 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nadżerka, badania
hej!
ja mialam usowana nadzerke 6mc temu. biore tabletki naty. i dlatego jestem pod stala opieka lekarza(nadzerke wykryto przy kontrolnym badaniu). przy usowaniu mnie powiedzialno ze:
pozdrawiam |
2005-11-03, 16:20 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 36
|
Znowu wątek nadzerki
A wiec tak mam dosyc duza nadzerke na poczatku byla leczona lekiem "robionym: nystatyni 100.000 metronidazoli0,5 , acidi borici 0,01 ,but co 100 g.s nic to nie dalo. Potem bralam gynalgin,lactovaginal oraz albothyl.Skutek ...minialnie zmniejszyla sie nadzerka.Pani ginekolog powiedziala zeby to zostawic.Ja jednak jestem innego zdania....poniewaz mam dopiero 18 i nie zamierzam przez nablizsze kilka lat miec dzieci ,wiec mysle zeby to leczyc.Jak myslicie zmienic lekarza czy zastosowac sie do jej radyy i to zostawic?
|
2005-11-03, 21:28 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: nadżerka, leki
Miałam nadzieje że w tym wątku znajdę wyjaśnienia w kwestii nadżerki, jakieś jednoznaczne przedstawienie faktów - co jest prawda co mitem - niestety mam wciąż taka samą sieczkę w głowie w zakresie tego tematu.
Lekarz wykrył u mnie nadżerkę i stwierdził że leczyć nie trzeba, nie ma takiego powodu, jestem jeszcze młoda itd... Jako że miałam pewne wątpliwość i chciałam zgłębić temat, zapytałam czy można leczyć tę przypadłość farmakologicznie i czy ma to jakieś rezultaty bo skoro są jakieś zmiany, które mogą prowadzić do powstania komórek rakowych, to chyba warto coś z tym zrobić, niż czekać i patrzeć jak sytuacja się rozwinie. Lekarz mnie wyśmiał twierdząc, że nie leczy się nadżerki farmakologicznie i że jakieś głupoty gdzieś wyczytałam. Jakby tego było mało na kolejnej wizycie kontrolnej odmówił mi wykonania badań - używając koronnego argumentu, że jestem jeszcze młoda i po co tak często robić badania to zupełnie niepotrzebne w moim wieku. A tyle się mówi w mediach o profilaktyce, chyba jedyną profilaktyką jest modlitwa (jeśli ktoś jest wierzący), no i zawsze pozostaje nadzieje w to że nas choróbska ominą. Może wszystkie kampanie w zakresie profilaktyki należało by skierować do lekarzy, a nie do pacjentów. echh... musiałam się wygadać... może po prostu nie mam szczęścia do lekarzy... |
2005-11-03, 21:39 | #69 |
Raczkowanie
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Myślę, że nie ma co tego zostawiać! A do takiej lekarki juz wiecej bym nie poszla. Nadżerka jest zmianą chorobową, a nie leczona może prowadzić nawet w konsekwencji do rozwoju raka szyjki macicy. Jesteś młoda i uważam, że bezwzględnie trzeba o to zadbać! Nie wyobrażam sobie, zeby w przypadku, gdy chodzi o nasze zdrowie moglo być inaczej! Nie wiem, czy leki pomagają ( i czy to jest słuszna forma leczenia), ale napewno dobrym rozwiązaniem jest np. zabieg krioterapii wykonywany przez ginekologa. Skuteczny i w sam raz dla młodych kobiet, ktore jeszcze nie rodziły. Radzę również przejść się do drugiego lekarza po diagnozę.
Przejrzyj tez ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77299
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2005-11-03, 21:50 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: czarny Stawek
Wiadomości: 308
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Ja w wieku 19 lat mialam zamrazana nadzerke. Teraz nic sie nie dzieje, a minelo pare lat.
|
2005-11-03, 21:53 | #71 |
Raczkowanie
|
Dot.: nadżerka, leki
Escon, idź do drugiego lekarza! I dbaj o swoje sprawy zdrowotne, nie ma na co czekać. A nie sądzę, zeby mlody wiek mial cos do rzeczy...Bo choroba nikogo nie omija. Pozdrawiam
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2005-11-04, 09:13 | #72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-04, 09:22 | #73 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: nadżerka, leki
hmm... jestem zaskoczona, ze pan doktora tak cie traktuje... w sumie nie powinnam sprzeczac sie ze specjalista, ale wiem ze moj pan doktor powiedzial ze nie ma na co czekac i trzeba jaknajszybciej usunac ta nadzerke... jak mu powiedzialam ze przyjde w przyszlym tygodniu to sie zasmial i powiedzial ze nie az tak szybko ale generalnie zeby nie zwlekac bo po co potem meczyc sie z powiklaniami (wlasnie rak). wydaje mi sie ze powinnas faktycznie albo zmienic lekarza albo przynajmniej skonsultowac sie w tej sprawie. i jeszcze jedna kwestia - niestety obawiam sie ze jezeli tylko kogos stac to niech idzie prywatnie a nie panstwowo... to sa zupelnie dwa rozne swiaty - niebo a ziemia.
|
2005-11-04, 10:05 | #74 | |
Rozeznanie
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
A dlaczego zaznaczyłam ten cytat? Bo ja robiłam to państwowo i wspominam to bardzo dobrze, nigdy nie miałam problemu z dostępem do badań, do lekarza i potraktowano mnie bardzo miło - Pani Doktor wiedziała, że się boję i była bardzo cierpliwa - zresztą jest moim ginekologiem do tej pory. A więc państwowo też można |
|
2005-11-04, 10:13 | #75 |
Rozeznanie
|
Dot.: nadżerka, leki
panstwowo oczywiscie ze tez mozna! ja nigdy nie mialam probelmow z panstwowa sluzba zdrowia - ale jednak jezeli chodzi o te powazniejsze sprawy to wole prywatnie. prywatny lekaz nigdy nie odmowi ci wykonania badania... ale mozna na to patrzec i jako plus i jako minus... ale i tak wole wiedziec ze "place i wymagam"
|
2005-11-04, 10:22 | #76 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: nadżerka, leki
Też leczę się państwowo - w przychodni przyszpitalnej gdzie lekarze schodzą z oddziałów i jestem zadowolona. Usunięcie nadżerki też będę miała w szpitalu, bezpłatnie (najprawdopodobniej krioterapia).
Nadżerkę mam od jakichś dwóch lat i dokąd była mała to żaden lekarz nie kazał usunąć - tylko leczenie farmakologiczne. Teraz jest już na tyle duża, że lekarz kazał usunąć, skonsultowałam to jeszcze z innym i również mi to poradził.
__________________
|
2005-11-04, 17:35 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
A słyszałyscie kobitki drogie o czyms takim?Lek kupuje sie w ampułkach kosztuje on ponad 100 zl i chodzi sie do lekarza aby przemywal,przykladal do tej nadzerki(jak zwal tak zwal) ten plyn.Nie wiem czy jestescie w stanie skojarzyc co to jest....JEzeli ktoras kojarzy o co chodzi i miala takie zabiegi wykonywane niech powie czy skutkuje
|
2005-11-04, 17:46 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
ja tez miałam problemy z nadżerka.. poczatkow ginekolog probowała mnie leczyc farmakologicznie.. ale niestety nie udało sie jej całkowicie zniszczyc.. wiec zdecydowałysmy sie na zabieg "wypalanie" i od tego czasu jest ok.. nic nie nawraca, zadnych problemow nie mam.. a mineły juz dwa lata od tego czasu
|
2005-11-06, 13:31 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 129
|
Dot.: nadżerka, leki
jak byłam w ciąż to lekarka mi powiedziała że mam nadżerke ale że zajmiemy sie nią po porodzie. Teraz nie wiem czy ona to mówiła czy gdzieś to wyczytałam że czasem przy porodzie nadżerka się sama usuwa. Czy to prawda??? Jeszcze nie byłam u lekarza po urodzeniu dziecka.
|
2005-11-06, 14:14 | #80 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-06, 20:48 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Cytat:
Ja za niecaly miesiac ide wlasnie na takie "przykladanko" Srodek nazywa sie Solcogyn i kosztuje ok 60 zl za jedna ampulke http://www.przychodnia.pl/el/leki/leki.php3?lek=2801 Rowniez szukalam jakichs informacji na temat tego leku i wiem juz, ze jedna ampulka jest na dwa smarowanka (jedno zazwyczaj wystarczy),jest to dosc nowa metoda, negatywnych skutkow nie ma, mozna ja stosowac nie majac dzieci... |
|
2005-11-07, 11:17 | #82 |
Raczkowanie
|
Dot.: nadżerka, leki
hm.....
ja tez mam nadzerke...jutro ide do lekarza i okaze sie co z tym robimy. Sama juz nie wiem co sadzic o tym wszystkim.... z tego co zrozumialam to z nadzerka wiaza sie zapalenia, grzybice, uplawy itp???? A jesli chodzi o prywatnie- panstwowo, to nie zawsze prytwatnie znaczy lepiej. Ja chodzilam do lekarki prywatnie i okazalo sie, ze ta baba w ogole nie powinna leczyc ludzi, nie dosc, ze leczyla mnie na grzybice, ktora jak sie okazalo w ogole nie mialam, nie widziala nadzerki, ktora juz zdarzyla sie powiekszyc i torbiela.....a niby badala jajniki. Potem poszlam prywatnie do innego lekarza, a teraz chodze do niego panstwowo i traktuje mnie tak samo jak prywatnie. |
2005-11-07, 12:04 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: nadżerka, leki
Tak,tak wiem,że naplątałam z tą nazwą leku, chodziło mi rzeczywiście o Solcogyn! i dziękuję za informacje ...
Edytowane przez Kikka Czas edycji: 2005-11-07 o 13:16 |
2005-11-07, 12:09 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: nadżerka, leki
Czy dobrze napisalas nazwe leku?W internecie nawet nie ma nic o takiej nazwie.
|
2005-11-07, 12:21 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Cytat:
|
|
2005-11-07, 12:25 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: nadżerka, leki
Cytat:
|
|
2005-11-08, 10:50 | #87 |
Raczkowanie
|
Dot.: nadżerka, leki
hej ! ja dzis wlasnie wrocilam od lekarza. Przepisal mi ten lek, chociaz mowi, ze to nie zawsze pomaga. ozmawialismy o zamrazaniu i wypalance. Ja przeczytalam, ze odchodzi sie juz od wypalanki a on w sumie mowi, ze lepiej wypalanka. Nie wiem juz co mam o tym sadzic
|
2005-11-15, 15:07 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: nadżerka, leki
Mnie tez dzis pani doktor powiedziala ze bedziemy wypalac,mam 20 lat nie rodzilam jeszcze Nie wiem co mam o tym myslec,troche sie przestraszylam
|
2005-11-15, 17:30 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: nadżerka, leki
Najlepszą metodą jest w tym wypadku krioterapia. Od wypalanki juz się odchodzi, bo to starsza metoda. Przeczytajcie wypowiedź pana Doktora kilka postów wyżej.
|
2005-11-15, 17:36 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: nadżerka, leki
Przeczytalam wszystkie wypowiedzi!! Mam powiedziec lekarzowi ze nie chce wypalania tylko krioterapie?? a jak powie ze nie?? nie wiem co robic,wystraszylam sie najgorsze jest to ze nastepna wizyte mam dopiero za miesiac a do tego czasu chyba zwariuje
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:26.