Makijaż japoński

[matyjas]

Witajcie.
Czy ktoś z Was wie, jak można wykonać delikatny makijaż japoński, zbliżony do zaprezentowanych poniżej zdjęć (nr 1 i 2)?
Jedyne co wiem, to to,że Japonki do rozjaśniania policzków używają enigmatycznych kosmetyków nabłyszczających o jednolitej strukturze, pozbawionych tych wielkich drobinek świetlnych, które z twarzy robią bombkę choinkową.
Mam bardzo jasną karnację, niestety cera ma skłonność do przebarwień, więc używanie różu nie wchodzi raczej w grę. Myślałam o czymś rozświetlająco-nabłyszczającym, lecz to co jest dostępne na polskim rynku ma w sobie wiecznieżywe, wściekle połyskujące drobinki.
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi dotyczące japońskiego makijażu, i czy ewentualnie pasowałby do mojej twarzy (zaprezentowanej na ostatnim zdjęciu).
Pozdrawiam.

[_magdzia_]

Ja myślę że w 99% jest to zasługa photoshopa. Wg mnie jest to normalny makijaż tylko wydaje się taki niezwykły ze względu na to że uroda Japonek jest oryginalna

[matyjas]

Hehe, to jednak nie takie proste, albowiem wielokrotnie na żywo widziałam takie przeróbki w potoshopie przechodzące obok mnie .

[loss_lauri]

ja mam taki sztyft z Oriflame'u, który pierwotnie jest kredką do oczu: rozświetlająca kredka do oczu chyba to się nazywa. jest kremowy, mięciutki i mega świetlisty, bez drobinek - jakby diamentowy pył w kremie, posiadam odcienie Jade i City light. używam go nie tylko jaki cienia ale może przede wszystkim jako rozświetlacza na obszar między szczytem kości policzkowych a dolnymi powiekami (taki'elficki', świetlisty efekt)

[matyjas]

Oh oh, to może być to! Bardzo dziękuję !

[Rylejew]

Rozświetlacze bez żadnych drobinek, brokatu, itp. ma w swojej ofercie też firma Essence. Mówię o takim w pędzlu (widziałam dwa kolory pastelowe: jasnoliliowy i delikatny różowy; jeżeli masz lekkie zaczerwienienia, przebarwienia na twarzy to lepszy będzie ten pierwszy). Kosztują około 13 złotych. Kiedyś był też taki fajny rozświetlacz H&M, ale teraz jest niedostępny. Może niedługo się pojawi, bo kupowałam go właśnie jakiś rok temu, w tym okresie listopadowo - grudniowym. Jego cena 14,90.

[Shurei]

Witam ^^ dopiero przed chwilą się zarejestrowałam xDD. Bardzo lubię Japonię a nawet kocham. Przeglądam właśnie różne strony w poszukiwaniu tego typu tematów jak wykonać japoński makijaż żeby trochę się upodobnić do Japonki.
Właściwie to one mają specyficzną urodę i nie wiadomo jakby taki makijaż wyglądał np. na mnie hehe. Znalazłam stronę, gdzie są fryzury Japonek http://www.superfryzury.com/japonki/index.php?pg=0
No, ale jak wspomniałam nie wiem czy mi by to pasowało
Natomiast moim zdaniem makijaż Matyjas dobrze wygląda i jest dobrze wykonany, ja to musiałabym się nauczyć żeby jakoś precyzyjnie wyszedł. Wiadomo: czasami nie wszystko wychodzi idealnie, a do makijażu trzeba dołożyć trochę starań

[gosiaczek_21]

ciesze sie ze znalazl sie ktos kto interesuje sie japonia gdyż na zaliczenie wizazu musze wykonac makijaż strój fryzure itp jednym słowem musze przebrac modelke a moim tematem jest kraj kwitnącej wiśni wiec pomyslalam o przebraniu za gejsze wiec jesli ktos miał by pomysly na makijaz kosmetyki do jego wykonania np bialy podklad i puder czy jakiekolwiek sugestie byla bym wdzieczna

[HarajukuChilli]

Napisane przez gosiaczek_21

ciesze sie ze znalazl sie ktos kto interesuje sie japonia gdyż na zaliczenie wizazu musze wykonac makijaż strój fryzure itp jednym słowem musze przebrac modelke a moim tematem jest kraj kwitnącej wiśni wiec pomyslalam o przebraniu za gejsze wiec jesli ktos miał by pomysly na makijaz kosmetyki do jego wykonania np bialy podklad i puder czy jakiekolwiek sugestie byla bym wdzieczna

Jak coś to nie am problemu. Ja robiłam miniwystawę japońską w szkole i parę dni przed nią uwidziała mi się jedna dziewczyna jako japonka. Wszystko pozałatwiałam, szybciutko pozczepiałam, pomalowałam i wyszło świiietnie. Jak coś to służę pomocą

[Shilpa]

Hej! Mieszkam w Singapurze i tutaj jest kompletna mania na punkcie makijażu japońskiego....

Po pierwsze, cera modelek z japonki traktowana jest nie zwykłym podkładem, tylko tak zwanym kremem BB - jest to coś jak połączenie super odżywczego kremu z podkładem, który wnika w skórę i daje efekt nieskazitelnej, promiennej cery, ale bez "błyszczenia się" znanego z tradycyjnych podkładów.

Cienie powinny być podobne - mieniące się, ale nie błyszczące. Kolory neutralne. Od wewnętrznego kącika oka nakładamy rozjaśniający cień, co odważniejsi konturują fałdkę pod okiem. Dodatkowo poza jednym rzędem sztucznych rzęs, można doczepić jeszcze dodatkowe "skrzydełko" przy samym zewnętrznym kąciku.

Swoją drogą mam w planach pisać o tym w przyszłości na blogu, więc zapraszam