Serum-olejek regulujący LEMON (BU)

[madziczka]

Dla mojej mieszanej cery -CUDO. Po ponad 2 miesiącach widzę efekty - cera jest gładka, pory odrobinę mniej widoczne, błyszczenie wyregulowane. Nie podrażnia, nie wysusza zanadto. Uwielbiam jego zapach. Stosuję razem z HA i NMF. Zdecydowanie zagości na stałe na mojej półce

[86Paula]

uwielbiam
mimo ze mam chwilowa przerwe w jego stosowaniu, bo nie mialam na niego miejsca w pielegnacji , juz za nim tesknie i na dniach planuje go znowu przygotowac.
pieknie pachnie, swietnie sie wchlania- szczegolnie z dodatkiem HA.
lekko rozjasnia cere, sprawia ze jest swieza, nieznacznie pomaga w walce z zaskornikami.
5*

[lu in]

Rozczarowanie Stosowałam na noc przez dwa miesiące - bez efektów. Nie zauważyłam żadnej zmiany, na lepsze czy gorsze, to serum najwidoczniej jest całkowicie obojętne dla mojej cery. Ogólnie z serami z BU mam średnie doświadczenia, bo co jedno to albo nic nie robi, albo zapycha - a ja wciąż testuję nowe z nadzieją, że któreś zadziała...
Plus zapach zupełnie mi nie podszedł.

[goldika]

Nie wiem co myślec o tym serum od tygodnia stusuję kwas hialuronowy, co ok 3 dni mieszam go z serum i zawsze po zmieszaniu tych dwóch produktów na rano mam kilka przykrych niespodzianek które na dodatek ciężko się goją. Więc nie wiem co o nim myślec, dam mu jeszcze szansę ale... no właśnie. Sama nie wiem

[Sakh]

CUDOWNY najlepszy

używam 'solo' na noc i jest niesamowity
a ja mam bardzo wrażliwą buziuchnę na zapychanie i takie tam ;p a nic złego się nie dzieje ^-^

koleżanki, które się skarżą że im coś się pojawiło to pewnie przez żel hialuronowy z którym mieszają serum, bo jak się przypatrzyłam na jego skład to pod nazwą konserwantu Phenonip kryje się: Phenoxyethanol, Methylparaben,Ethylparabe n,Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben (0.3%)



bałabym się stosować żel hialuronowy z takim składem

[aaniutek]

**** bo spektakularnych efektów nie widze, ale lubię. Zapach super. Buzia rano gładka, nawilżona, jędrna. Brak podrażnień. Stosuje raz na tydzień, bo boje się że może zapychać.

[inc0rrect]

Ja po miesiacu stosowania nie zauwazylam żadnych efektow
ale na moja skore raczej takie rzeczy nie dzialaja, jest przyzwyczajona do mocnych srodkow i mocnych kwasow.
zapach ładny, przyjemność stosowania nienajlepsza...nie wchlaniał mi sie dobrze, pozostawiał tłusta powłoczka na skorze. dziwny efekt zaobserowalam, mianowicie takie czarne kropki w porach,

mam takze skore wrazliwa i naczynkowa, duzy plus za to że nie pogarszal jej stanu- nie pieklo, nie mialam rumienia

ogolnie moze dla skor mniej wymagajacych byc dobry, dla mnie taki kwasik nic nie zdzialal a i nawilzacze znam lepsze dla mojej skory

[Lavanda]

bardzo się zawiodłam na tym produkcie - kupiłam "na wiosnę" po kuracji tonikiem aha/bha 10proc, i niestety paskudnie zapchał mi pięknie oczyszczoną tonikiem skórę
dodatkowo, nie trawię jego zapchu

[Chrystiana]

dla mnie rewelacja! olejek nie zapychal , cera w lepszym stanie, mniej wągrów, super nawilżał, tylko nie matowił.
mały minusik. napewno do niego wróce .wielu znajomych podziwiało lepszy stan mojej cery, ko kilku m-cach stosowania olejku

moja polowa byla bardzo zadowolona z dobroczynnego wplywu olejku na skore twarzy. zdzialal cuda!
bez dermatologa!

[hekatee20]

Owszem wygładza skórę, ściąga pory, twarz wydaje się być bardziej rozświetlona i nawilżona. Pachnie ślicznie.
Jedyna wadą dla mnie jest to, że jest strasznie tłusty, w sumie to logiczne, bo w końcu to olejek, ale nie do końca pasują mi rano tłuste włosy i poduszka. Nie potrafię sie przemóc do systematycznego stosowania. Poza tą jedną mała wadą, naprawdę świetny.

[kasiakg]

Jestem baaardzo zadowolona z tego serum. Zapach przepiękny, dosyć wydajny no i najważniejsze - działa! Stosuję na noc a rano, gdy wstaję cera jest uspokojona, koloryt wyrównany no i nic nowego nie wyskakuje. Poza tym, nie wysusza co też jest bardzo ważne. Lepsze od drogich preparatów aptecznych. Jedyna rzecz do której mogłabym się przyczepić to to, że jest dosyć tłusty i pozostaje taka tłusta powłoczka. Próbowałam mieszać z żelem hialuronowym ale szczerze mówiąc, nie bardzo widzę różnice, no ale być może to ja źle coś robię. Nie mniej jednak, gorąco polecam! Warto wypróbować!

[fallen_apple]

Serum lemon jest świetne jeżeli chodzi o cerę mieszaną. Bardzo dobrze goi wypryski, nawilża, nie zapycha porów i nie uczula. Trochę długo się wchłania, jednak rano budzę się z ładną, gładką buzią i nie ma śladu po tłustości. Ma śliczny zapach i jest mega wydajny - stosuję jedno opakowanie już 3 miesiąc i jeszcze się nie skończył. Do tego nie jest drogi.

[mivol]

****
Przyjemny produkt: łagodzi podrażnienia i wypryski, ładnie nawilża i rozświetla cerę, pięknie pachnie, nie zapycha, nie wywołuje uczulenia (a mam azs).
Niestety nie działa na zaskórniki i przebarwienia dlatego szukam dalej, ale na pewno będę do niego wracać.

[motacilla]

Zdecydowanie 5 gwiazdek

Mój pierwszy "biochemiczny" kosmetyk, i jak dla mojej mieszano-kapryśnej cery od razu strzał w dziesiątkę. Rano skóra jest rozjaśniona, wygładzona, drobne niespodzianki wygojone. Trzeba się trochę przyzwyczaić do oleistej konsystencji, ale efekty to wynagradzają. Dodatkowy plus - serum jest wydajne i ma długi okres ważności jak na naturalny kosmetyk. I żadnego podrażnienia naczynek, mimo obecności kwasu.

Zamierzam wypróbować jeszcze inne specyfiki z BU, ale z serum Lemon już się chyba nie rozstanę.

[unheeded]

Wspaniały specyfik! Jest tłusty, więc stosuję go na noc lub w ciągu dnia jak siedzę w domu. Pachnie świeżo, cytrynowo. Jest bardzo wydajny - jeden zestaw wystarczył mi na 6 miesięcy codziennego smarowania. W połączeniu z hydrolatem cytrynowym i Iwostinem Rehydrrin opanował moją rozszalałą i kapryśną cerę. Zminimalizował wyskakiwanie krost, zmniejszył świecenie, delikatnie rozjaśnił przebarwienia.

Jak dla mnie same plusy, 5 gwiazdek się należy

[Izane]

Jak czytam te wszystkie zachwyty nad tym Serum, to zastanawiam się czy oby Sklep BU na pewno wysłał mi właściwe Serum. Wiem, że każdy z nas musi trafić na swoje kosmetyczne cudeńka, które nie muszą akurat odpowiadać innej osobie, ale to Serum to jakiś koszmar. W jakiej ilości bym go nie kładła skóra ciągle była tłusta, a po godzinie czy dwóch od nałożenia produkt zachowywał się tak jakbym nałożyła go na folię, a nie skórę, skraplał się i spływał. Nie zauważyłam, by poprawiał stan cery, nie rozjaśniał, nie likwidował zaskórników, nie zmniejszał ilości krost i grudek...a wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie, że jeszcze dodatkowo zanieczyszczał, zapychał.
Dla uściślenia: mam 35 lat, cerę mieszaną (latem bardziej tłustą), zanieczyszczoną i z przebarwieniami.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[201607231719]

5*

KWC!

Bardzo skuteczne serum. Normalizuje, nawilża, goi cerę, z którą mam ostatnio trochę problemu. Promienna cera. Łagodzi podrażnienia. Z początku przeszkadzał mi zapach, zbyt intensywnych cytrusów, ale przy takim działaniu to mało ważne, przywykłam z czasem. Mam skórę mieszaną, bardzo wrażliwą, skłonna do zapychania.

[SatiNee]

I u mnie serum się sprawdziło. Przede wszystkim jest wydajne, całkiem ładnie pachnie, wygładza skórę, pozbyłam się skórek z czoła i policzków, które skutecznie uniemożliwiały mi zrobienie makijażu (chociaż to pewnie zasługa nie tylko tego serum, a i innych produktów z BU) . Jednak u mnie trochę długo się wchłania. Stosuję go raczej na noc, w połączeniu z kwasem hialuronowym.

[Wampierz]

Niby wiedziałam, że to serum-olejek, ale spodziewałam się czegoś mniej tłustego. Jak dla mnie jest bardzo ciężki, ale moja skóra ogólnie słabo toleruje tłustości. Ślicznie pachnie, więc nie chciałam zrezygnować, używałam kropelkę-dwie po zmieszaniu z żelem hialuronowym, na noc (bo na dzień za bardzo nabłyszcza twarz) i też nie codziennie.
W tym czasie używałam kwasów, do nawilżania żelu hialuronowego z olejekiem z pestek malin, a tej mikstury z olejekiem lemon tylko od czasu do czasu, kiedy skóra wydawała mi się bardziej sucha. Nie zauważyłam jakichś szczególnych efektów, ale dobrze nawilżał i lekko natłuszczał, przy tym ładnie pachnie.

[gina164]

Serum jest naprawdę skuteczne, spełnia obietnice producenta, ale w moim przypadku nie dogaduje się z żadnymi innymi kosmetykami (kończy się to bolesnym wysypem po kilku godzinach).
Z tego powodu stosuję go solo na wieczór - wtedy wszystko jest ok.