Złote czy srebrne drobinki w pudrze?

[Agul]

Po głębokiej analizie KWC zdecydowałam się kupić puder sypki Inglota brązująco-rozświetlający. O ile odcień jakoś jeszcze wybiorę, o tyle zupełnie nie wiem czy wybrać wersję ze srebrnymi czy ze złotymi drobinkami.

Cerę mam raczej jasną, czasami "posamoopalaczowaną" , niebieskie oczy i włosy popielaty blond czyli ogólnie chłodny typ urody. Czy na podstawie tego opisu mam wybrać srebrne drobinki? Proszę o radę, bo zupełnie nie mam pojęcia jak dobrać te drobinki

[Anahstasia]

Jeśli jesteś chłodnym typem to tak. Jeśli jednak już teraz wiesz, że będziesz się np. częściej jak to nazwałas 'samoopalaczować' , to wówczas wybierz złote, bo te ładniej podkreślą opaleniznę.

Pozdrawiam!

[Agul]

Dzięki Anahstasia!! W takim razie chyba zaryzykuję z tymi złotymi

Pozdrawiam serdecznie.

[Gabi2]

ja też stałam przed takim wyborem i wzięłam te ze złotymi, ale tak na marginesie kupiłam ten puder użyłam ze trzy razy i leży...

[Anahstasia]

Nie ma za co

Pozdrawiam!

[Agul]

Gabi, a co Ci nie pasuje w tym pudrze? Ma jakieś ukryte wady ? Może wystaw na targowisku, ja bym była chętna A jaki masz odcień?

[Gabi2]

na początku byłam zadowolona po pierwszym użyciu, ale pożniej jakoś te drobinki zaczęły mi nie pasować, kupiłam sobie inny puderek a ten leży...odcienia nie pamiętam teraz ale jakiś naturalnie brązujący, na pewno nie ciemny, jutro jak bede w domu to sprawdze i ew wystawie na targowisku na jakąś wymianke

[Agul]

W takim razie odcien "mój" Jeślibyś zdecydowała się go wystawić, to ja już się ustawiam po niego w kolejce
Pozdrawiam

[Gabi2]

ok, zrobiłabym to dziś ale kurcze na serio nie pamiętam, to chyba 2 jest...

[pakosta]

Nie chcę zakładać nowego wątku, więc po buszowaniu w wyszukiwarce podczepiam się tutaj.

Otóż szukam pudru rozświetlającego lub brązującego, ale koniecznie ze srebrnymi drobinkami (lub ze srebrnym połyskiem). Wiem, że Bell Puder Brązujący ma chyba 2 odcienie z takimi drobinkami, a nie wiem jak te pudry z serii Planete Illuminator & Bronzer - czy wśród nich też znajdę bardziej srebrzyste? Widziałam też sypki Inglot z srebrnymi błyskotkami ale do sypkich pudrów nie mam serca (i ręki chyba).

Czy znacie jakieś inne produkty które rozświetlają ale nie na złoto? Najlepiej w kamieniu...

A i przy okazji - czy Shimmer Panstick MF to jest po prostu jeden odcień, taki typowy rozświetlacz czy też jest to podkład rozświetlający w sztyfcie gdzie jest kilka odcieni? I czy on jest może srebrzysty

[PatkaM84]

Napisane przez Agul

Po głębokiej analizie KWC zdecydowałam się kupić puder sypki Inglota brązująco-rozświetlający. O ile odcień jakoś jeszcze wybiorę, o tyle zupełnie nie wiem czy wybrać wersję ze srebrnymi czy ze złotymi drobinkami.

Cerę mam raczej jasną, czasami "posamoopalaczowaną" , niebieskie oczy i włosy popielaty blond czyli ogólnie chłodny typ urody. Czy na podstawie tego opisu mam wybrać srebrne drobinki? Proszę o radę, bo zupełnie nie mam pojęcia jak dobrać te drobinki

Ja bym wybrała ze złotymi drobinkami. Ja też się samoopalaczuję i ładniej jest z tymi złotymi - na dzień delikatnie muskam tylko policzki a na wieczór omiatam całą twarz i f ajnie to wygląda. Ja mam Joko w kamieniu z drobinkami brokatowymi

[lady-dark]

Ja uzywam tylko srebrnych drobinek, no ale dodam że jestem trupio-blada (jestem z tego powodu przeszczęśliwa i jeszcze tą kredową bladość podkreślam za pomocą właśnie srebrnych drobinek . Osobom z ciemniejszą skórą, zdecysowanie bardziej polecam złote drobinki.

[gosik.s]

Pakosta, Bell Planet Illuminator możesz spisać na straty, tam wszystko ma złotawy połysk (a przynajmniej najjaśniejsze odcienie, bo innymi się nie interesuję ).

Natomiast co mi na szybko przychodzi do głowy, to kuleczki rozświetlające APC i Sensique oraz rozświetlacz Sephory, najjaśniejszy odcień.
No i oczywiście niektóre z kuleczek Vollare, ale Ty nie chcesz kuleczek...

[Mary_Q]

hm a jak buzka sie czesto i za mocno czasem rumieni to lepiej srebrne?a jakie puderki jeszce maja srebrne drobinki?

[pakosta]

Nie umiem obsługiwać kuleczek Tzn fakt ten stwierdzam po nieudanej randce z Oriflame Może warto próbować dalej... A ten rozświetlacz Sephory właśnie jest bardziej srebrzysty? Czy nazwijmy to uniwersalny?

Ja nie jestem bladzioch, ale uwielbiam kolor srebrny i ogólnie chłodną tonację w ubraniu / makijażu, i gdy np. użyję srebrnego ciena z L'Oreala to nie mogę patrzeć na złote drobinki na pysku

[mylady21]

Kuleczki nakłada się już po zwykłym pudrze i pedzlem.
jesli jesteś chłodnym typem powinnaś wybrac srebrne drobinki.

[pakosta]

Wiem że nakłada się pędzlem, ja wszystko pedzlem nakładam. I wiem że po zwykłym pudrze. Tylko nie wiem jak to zrobić aby ładnie wyglądało - wychodzą mi plamy a kolor z jednego policzka niekoniecznie jest taki jak z drugiego (wiem to trzeba mieć talent )

[mylady21]

może to wina firmy

[pakosta]

Niestety nie mogę zaprzeczyć

[gosik.s]

Napisane przez pakosta

A ten rozświetlacz Sephory właśnie jest bardziej srebrzysty? Czy nazwijmy to uniwersalny?

Chodzi o najjaśniejszy odcień, Warm Ivory, nr 10.

Kuleczek Oriflame nie używałam, ale całkiem możliwe, że to ich wina, niektóre kosmetyki tak mają, że łatwo jest przesadzić z aplikacją, tym bardziej jeśli ktoś nie ma za bardzo doświadczenia w ich nakładaniu.

Gdybyś gdzieś zauważyła Vollare w odpowiednim odcieniu, to kupuj śmiało, za taką cenę można nabyć chociażby tylko w celach eksperymentalnych
Tak samo Sensique, też drogie nie są, a świetne.