Do Agi - metamorfoza rudzielca

[Ofelia]

Aga, ja wiem, że masz całe mnóstwo zajęć...ale nie mogę się powstrzymać. Jak byś któregoś dnia miała wolną chwilkę, to może chciałoby Ci się skrobnąć cosik dla mnie [img]icons/icon29.gif[/img] Chodzi mi mianowicie o to samo co innym dziewczynom czyli:
1. jakie kolory ciuszków pasują do mojego typu urody
2. jakich kolorków powinnam używać do makijażu
3. chna wżarta w moje biedne kudełki zdecydowanie nie chce pozwolić na zmianę ich koloru, ale będę uparcie i konsekwentnie do tego dążyć. Marzy mi się ciemny blond, niemal brąz - taki zimny i na to białe pasemka (znaczy się blond taki zimny, nie jakaś tam siwizna). Powiedz czy ja to dobrze wymyśliłam. Aha, no i jaka fryzurka by mi pasowała?

Nie wiem czy to zdjęcie co jest w galerii wystarczy Ci do tej analizy. Jak nie, to postaram się o jakies inne.
Z góry pięknie pięknie pięknie dziękuję
I czekam niecierpliwie [img]icons/icon7.gif[/img]

[AgaZ]

Hej Ofelio [img]icons/icon7.gif[/img]
bardzo lubie takie zadanka. Tylko prosze Cie i tydzien wyrozumialosci. Jestem obecnie poza domem i trudno jest mi dostac sie do kompa. ale jak tylko bede mogla to na pewno postaram Ci sie pomoc.
Pozdrowionka nasz Nowy moderatorze [img]icons/icon7.gif[/img]

[Ofelia]

Będę cierpliwie czekać [img]icons/icon7.gif[/img] Cały tydzień, obiecuję. Albo nawet dwa. Postaram się być grzeczną i cierpliwą dziewczynką tylko nie wiem co mi z tego wyjdzie [img]icons/icon12.gif[/img]
Ślicznie dziękuję [img]icons/icon29.gif[/img]

[AgaZ]

Hej Ofelio [img]icons/icon7.gif[/img]
Wrocilam juz do domciu i powolutku biore sie do roboty. Ale ma do Ciebie prosbe, jak mozesz to przeslij mi na mojego maila jakies wyrazniejsze zdjecie. Najlepiej z bez makijazu i w swietle dziennym.
I napisz mi jak dawno temu malowalas wlosy chna.
To na razie tyle, i sorry za opieszalosc

[Ofelia]

Hej Aga [img]icons/icon7.gif[/img]
Właśnie zbombardowałam Ci pocztę fotkami do przeprowadzenia analizy [img]icons/icon7.gif[/img]
Już się nie mogę doczekać [img]icons/icon20.gif[/img]

[AgaZ]

[img]icons/icon40.gif[/img]

Droga Ofelio,
pozwoliłam sobie zamieścić jedno z Twoich zdjęć (pierwsze zdjęcie od góry) [img]icons/icon7.gif[/img]

Zaczynamy...

WŁOSY:
Włożyłam Ci na stronki kilka propozycji fryzur. W fryzurach tych długość nie jest tak bardzo istotna. Raczej sposób obcięcia i ułożenia.
Na drugim zdjęciu fryzurę masz podobna jak w galerii tylko proponuję jeszcze bardziej pocieniować włoski i dodać grzywkę, czy to na jedna stronę, czy tez pocieniowana jak na zdj. nr 3;
Generalnie powinnaś zdecydować się na fryzurę, w której włosy będą puszyste, rozwiane. Mogą to być również włoski prostowane, w gofrownicy, ale zawsze w przeciwnym kierunku, niż je ostatecznie układasz wtedy będą ładnie odstawały od skóry.

Możesz już spokojnie położyć kolor, ale na wszelki wypadek zapytaj fryzjera czy nie przydałoby się jeszcze wcześniejsze oczyszczanie, żeby pozbyć się ewentualnych resztek chny.
Twój pomysł mi się podoba. Myślę, że dobrze będzie Ci w chłodnym ciemnym brązie i jasnych pasemkach. Ale nie rób ich zbyt dużo i nie za grube. Proponowałabym jeszcze dodać do tego delikatne niteczki balejażu w kolorze ognistej rudości albo miedzi. To bardzo ożywi fryzurę i będzie się pięknie mienić w słońcu.

MAKIJAŻ;
Chcąc zakamuflować opadającą górną powiekę, zdecydowanie unikaj jasnych kolorów na powiekach. Na pewno będzie Ci dobrze w czekoladowych brązach połączonych z beżem i ecry – i to jest dla Ciebie najbardziej uniwersalny makijaż, w którym będziesz wyglądać dobrze zarówno w dzień jak i na wieczorowe wyjścia. Również ładnie będzie wyglądać wiśnia, rozjaśniona przy nasadzie nosa i brwiach popielatym różem.
Gamę kolorystyczną makijażu możesz właściwie do woli w zależności od całej stylizacji. Stalowe szarości, granat, butelkowa zieleń – to wszystko jest dla Ciebie. Musisz jedynie zrezygnować z perłowych cieni i tak jak wcześniej pisałam z jasnych pastelowych kolorków na powiekach.

Unikaj również mocnego, wyraźnego rysunku oka. Cienie rozkładaj łagodnymi przejściami między kolorami w kierunku brwi, od najciemniejszego po najjaśniejszy.
Rozcieraj je ku górze, tak, aby pokryć opadającą powiekę, ale bardzo delikatnie – najmocniejszy akcent musi być przy rzęsach.
Cieniami pokryj zarówno górna jak i dolną powiekę, ale unikaj wyraźnych kresek. Wszystko ma być miękkie, dokładnie roztarte. Przy zew. kąciku oka możesz zrobić delikatną kreskę kredką i dokładnie ja rozetrzeć albo zamiast kredki możesz użyć bardzo ciemnego cienia (czarny, ciemny brąz, grafit) nakładając go skośnym pędzelkiem takim jak do malowania brwi.

Brwi. I tu przyznam mam największy problem. Droga Ofelio nie wiem czy masz tak delikatne brwi, czy niestety sama się do tego niechcący przyczyniłaś nadmiernie je depilując?
Niestety ten rysunek brwi, zwłaszcza na zdjęciu w groszkowej bluzeczce nie jest dla Ciebie najlepszym wyborem. Do Twojej twarzy najlepiej pasowałyby brwi lekko uniesione ku górze i na końcu delikatnie zaokrąglone. Ale zdecydowanie powinny różnić się, choć trochę grubością, nie mogą być takie równiutkie jak teraz.
Jedyne, co mogę Ci radzić to może ich przez jakiś czas nie depiluj, pozwól im odrosnąć. Musisz trochę wzmocnić ich naturalny rysunek.
Natomiast, jeśli byś się zdecydowała na bardziej radykalne zmiany to możesz zawsze je odrobinę skorygować makijażem permanentnym. Dołączyłam rysunek brwi, w którym będzie Ci dobrze i który wydaje mi się jest wykonalny, jeżeli zmienisz nawyki dotychczasowej depilacji.

Cieniowanie i róż:
Na szczególne okazje, gdy chcesz się pobawić makijażem proponuję delikatnie wycieniować buzie ciemniejszym podkładem lub pudrem. Chodzi mi o muśnięcie kolorem kości żuchwy i cały obszar kości policzkowych przy uszach – chodzi o to, aby środkowa część buzi wydawała się bardziej owalna.
Natomiast różem delikatnie podkreśl zewnętrzną część kości policzkowych i najmocniejszy akcent połóż między kośćmi policzkowymi a żuchwą.
Kolor różu musisz dobierać w zależności od kolorów makijażu powiek i pomadki. Jeżeli np. zdecydujesz się na brązy i beże lub zieleń to róż powinien być bardzo delikatny – typu brązujące kulki, albo delikatny odcień łososiowy lub miedziany.
Natomiast przy innych kolorach sprawdza Ci się chłodne, popielate róże, delikatne czerwienie.

Przy opalonej skórze możesz z powodzeniem pobawić się kolorami bardzo ciepłymi. Rdzą, miedzią i zlotem.

UBRANKA:
Jeśli zdecydujesz się na zmianę koloru włosów na ten ciemny, chłodny brąz to ubrania powinnaś również utrzymać w kolorach ziemi, czyli chłodne ecry, piaskowe, czekoladowe, przybrudzona zieleń, czerń. W wersji sportowej na pewno fajnie będziesz wyglądać w jasnym jeans’ie i we wszystkich odcieniach jasnej khaki.

W razie wątpliwości pytaj [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon27.gif[/img]
AgaZ

[Ofelia]

Aga, aż mi mowę odjęło [img]icons/icon24.gif[/img] Taaakie wypracowanie trzasnęłaś.... Jesteś kochana [img]icons/icon29.gif[/img] Bardz bardzo dziękuję. Zaraz sobie to wszystko wydrukuję, przeanalizuję i zastosuję. Twoja pomoc jest poprostu nieoceniona. Tylko tak się zastanawiam jak to jest - podobno jestem przedstawicielką zimnego typu urody (te rude kudły to pomyłka) i tak za bardzo nie wiem jak się mają do tego te brązy i beże na oczka, o których piszesz jako propozycja na codzień. To są chyba ciepłe kolory, prawda? Czy to nie jest tak, że 'zimna uroda' lubi zimne kolorki makijażu i ubrań? Wyobrażałam sobie ubranka w błękicie, seledynie, może różu, a Ty mi proponujesz kolory ziemi - czy to nie są barwy pani jesieni? To co ja właściwie jestem????? Jesień? Lato? Wiosna? Bo zima to nie.
To tyle wątpliwości mi się nasunęło [img]icons/icon7.gif[/img] Jestem Ci baaardzo wdzięczna za tak wyczerpujące i rzetelne porady, jeszcze raz ślicznie dziękuję [img]icons/icon29.gif[/img]

[AgaZ]

Droga Ofelio [img]icons/icon7.gif[/img]
Przyklad kolorow o ktorych pisalm do makijazu jest pod Twoja stylizacje wlosow w chlodnej ciemnej tonacji brazu.
A te cienie typu braz, czekolada, bez rowniez maja byc w chlodnej tonacji. Czyli generalnie uciekaj od wszystkiego co ma jakis blysk rudosci w cieniach. Bo brazy moga byc chlodne i zimne [img]icons/icon7.gif[/img] wiem, ze wydaje sie to troche skomplikowane ale najlepij sama wybierz sie do sklepu pomaluj dlon roznymi odcieniami brazu i zobacz w swietle dziennym jak bardzo sie roznia. mysle ,ze w ten sposob bedzie Ci latwiej odroznic chlodne tonacje od cieplych.

Natomiast uwazam, ze spokojnie mozesz pomalowac sie rowniez w cieplej tonacji jak sie opalisz bo masz ladna zlota opalenizne.

A tymi sztywnymi podzialami sie nie przejmuj. A i ubranka tez maja byc w chlodnej...kolory ziemi wcale nie musza byc cieple [img]icons/icon12.gif[/img]

pozdrowionka
AgaZ

[Ofelia]

[img]icons/icon20.gif[/img] Oczywiście masz rację, skoro brąz na kudełkach może być zimny, to na oczętach też [img]icons/icon7.gif[/img] Właśnie zostawiłam Pani w perfumerii na dole następną porcję pieniążków i stałam się posiadaczką cienia w ZIMNYM odcieniu brązu [img]icons/icon7.gif[/img] Zaczyna mi się to podobać. Tylko jak zmienię zawartość szafy, to zbankrutuję. Bo ja mam wszystko, dokładnie wszystko niebieskie i zielone [img]icons/icon12.gif[/img]