Makijaż lat 70-tych - jaki cień do niebieskich oczu?

[allie]

Potrzebuję szybkiej porady
Wybieram się na imprezę w stylu lat 70-tych i poza przebraniem muszę też zadbać o makijaż. Orientuję się jaka wówczas panowała stylistyka i wiem, że niezwykle modne były pastelowe, głównie niebieskie cienie, nakładane na całą powiekę az po brew.

I tu mam problem; mam błekitne oczy i z niebieskimi cieniami wyglądam tragicznie, a z jasnozielonymi, które też były wówczas popularne - z kolei sino Jaki kolor wybrać, by wstrzelić się w stylistykę, a nie wyglądać blado?

Dla ułatwienia dodaję zdjęcia popularnych wówczas makijaży lub stylizowanych na nie.

http://farm3.static.flickr.com/2024/...d6702d450e.jpg

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4...ktf1o1_400.jpg

http://4.bp.blogspot.com/-ADUyaDszqK...255B1%255D.jpg

http://media-cache-ec4.pinterest.com...fd1N3JWU_b.jpg

[fiasco]

makijaż w latach 70 nie był zbyt twarzowy i mało komu (o ile komukolwiek) pasował - mówię o tych nieznośnych pastelach. Mi się właśnie kojarzy z tym okresem pastelowy błękit paskudztwo. Może jak nie błękit to jakiś lekki wrzos, jasny fiolet? i koniecznie możliwie najbardziej pomarańczowa twarz
Ewentualnie - lata 70 to też Twiggy i jej bardzo charakterystyczny makijaż, ale to jeśli masz dość duże oczy

[Wampierz]

Spróbuj innych rozbielonych kolorów, może żółtego? Skoro to jest impreza przebierana to można przesadzić.

Poza tym przez całą dekadę to zdążyło się pewnie pojawić więcej trendów niż jeden? A jakie ubranie zamierzasz założyć?


Nie za bardzo kojarzę który makijaż był modny jeszcze w latach sześćdziesiątych a później już nie, ale w 70tych jeszcze był taki trend:
http://1.bp.blogspot.com/-WidwSmPs0p...252Bmakeup.jpg
Makijaż "nude" opalony - nie trzeba używać jaskrawych cieni, wystarczy jasna pomadka, a jak nie jesteś opalona to posmaruj się bronzerem, im mocniejszy i różny od twojego naturalnego wygląd, tym lepsza zabawa. Możesz nawet narysować piegi brązową kredką.

[allie]

Napisane przez fiasco

makijaż w latach 70 nie był zbyt twarzowy i mało komu (o ile komukolwiek) pasował - mówię o tych nieznośnych pastelach. Mi się właśnie kojarzy z tym okresem pastelowy błękit paskudztwo. Może jak nie błękit to jakiś lekki wrzos, jasny fiolet? i koniecznie możliwie najbardziej pomarańczowa twarz
Ewentualnie - lata 70 to też Twiggy i jej bardzo charakterystyczny makijaż, ale to jeśli masz dość duże oczy

Myślałam właśnie o fiolecie, ale nie wiem czy przypadkiem jednak nie zdecyduję się na ten nieszczęsny niebieski lub zielony, jeśli uda mi się kupić jakiś sensowny odcień za małe pieniądze. "Wystąpię" w kolorowej sukience, w której dominuje niebieski, a poza tym jest własnie zielony i czerwony. Przećwiczyłam matową brzoskwinię; nie było źle, ale do kiecki nie pasowało Co do koloru twarzy, to brzoskwiniowy róż już czeka

Stylizacja na Twiggy nie wchodzi (niestety) w grę, mam za dużą twarz

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Wampierz

Poza tym przez całą dekadę to zdążyło się pewnie pojawić więcej trendów niż jeden? A jakie ubranie zamierzasz założyć?

Co do trendów, to oczywiście było ich trochę, ale ten z matowymi pastelami jest chyba najłatwiejszy do odtworzenia i wpisuje się w stylistykę całości przebrania. Nude chyba nie bardzo będzie pasował do "kreacji", bo jest ona w stylu... hmmm... glamour Dużo kolorów, wzory Cacuszko, mówię Wam

A tak na marginesie, tan makijaż Anoushki (tak chyba się nazywała ta modelka) piękny

Dzięki, dziewczyny, za pomysły

[Wampierz]

To ja radzę opaleniznę + jasną szminkę, trochę czarnej kredki i sztuczne rzęsy na górnej powiece.

Ja kiedyś użyłam do przebrania tego myku z opalenizną i jasną szminką, a prawdę mówiąc pomalowałam usta kremowym korektorem i jasna szminką, a ponieważ na co dzień wyglądam odwrotnie (jasna skóra i ciemne usta), wszystkim znajomym się podobało przebranie.

[iamsolucky]

Napisane przez allie

Potrzebuję szybkiej porady
Wybieram się na imprezę w stylu lat 70-tych i poza przebraniem muszę też zadbać o makijaż. Orientuję się jaka wówczas panowała stylistyka i wiem, że niezwykle modne były pastelowe, głównie niebieskie cienie, nakładane na całą powiekę az po brew.

I tu mam problem; mam błekitne oczy i z niebieskimi cieniami wyglądam tragicznie, a z jasnozielonymi, które też były wówczas popularne - z kolei sino Jaki kolor wybrać, by wstrzelić się w stylistykę, a nie wyglądać blado?

Dla ułatwienia dodaję zdjęcia popularnych wówczas makijaży lub stylizowanych na nie.

http://farm3.static.flickr.com/2024/...d6702d450e.jpg

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4...ktf1o1_400.jpg

http://4.bp.blogspot.com/-ADUyaDszqK...255B1%255D.jpg

http://media-cache-ec4.pinterest.com...fd1N3JWU_b.jpg

te make upy były straszne ale wtedy nikt się nie przejmował że ten niebieski czy zielony cień walnięty aż po brwi nikomu nie pasuje hippiski chodziły opalone z rozwianym włosem, te cienie może nie będą tak gasiły oczu jeśli dokleisz sobie sztuczne rzęsy, plus ozłocona, zbrązowiona buźka i usta nude
Duuuużo lasek chodziło też całkiem naturalnych- jedynie opalenizna i burza "niezbyt rozczesanych" włosów z wplecionymi warkoczykami niekoniecznie musisz nakładać te cienie. Główny punkt programu to strój(dzwony+kamizelki, powłóczyste spódnice, przeźroczyste bluzki noszone bez staników koraliki, plecione bransoletki) i te charakterystyczne włosy.

[helencia01]

ladny ten niebieski

[allie]

Napisane przez iamsolucky

Główny punkt programu to strój(dzwony+kamizelki, powłóczyste spódnice, przeźroczyste bluzki noszone bez staników koraliki, plecione bransoletki) i te charakterystyczne włosy.

Taka stylizacja obowiązywała dzieci-kwiaty, ale był też np. trend disco

Jestem już skołowana, bo dziś dotarły do mnie ostatnie akcesoria, czyli m.in. peruka afro i po przymiarkach stwierdzam, że chyba będę musiała poprzestać na naturalnym looku i tylko bardzo mocno wytuszowanych rzęsach (lub tak jak pisałaś sztucznych, o ile zdołam je dokleić ), bo inaczej będę wyglądać jak z komiksu Mam takie skojarzenia, że lata 70-te to bardzo mocno wytuszowane także dolne rzęsy.