|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2014-12-15, 17:57 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
Witam serdecznie.
Dziewczyny mam ogromną prośbę, pomóżcie mi znaleźć jakiś dobry krem do twarzy przeciwdziałający zaczerwienieniom. Nie wiem już co mam robić, wystarczy, że przejdę się po dworze w chłodny, bądź wietrzny dzień, po powrocie do domu moja buzia robi się gorąca i buraczkowa I ten stan potrafi trwać nawet kilka godzin. Identyczną sytuację mam, gdy np. po kilku godzinach w pracy zaczynam odczuwać zmęczenie, po prostu czuję jak ten paskudny buraczek zaczyna powoli wpływać na moją twarz i dekolt, aż ogarnia je całkowicie. Czuję się okropnie, gdy zaraz po pracy, czy też wyjściu na dwór zimą, muszę gdzieś wyjść, mam paskudną karminową gębę i nic nie potrafię na to poradzić. Owszem mogłabym się solidnie "wytapetować", ale po pierwsze nie cierpię używać podkładu, a po drugie nawet jeśli sytuacja mnie do tego zmusi i wysmaruję nim twarz, ten cholerny rumieniec i tak się przebija Zawsze wydawało mi się, że to problem cery suchej, moja jest raczej mieszana, ze skłonnością do wyprysków. Może któraś z Was ma podobny problem, jak temu przeciwdziałać? |
2014-12-15, 18:34 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
Hm, może spróbuj jakiegoś kremu z arniką, albo z kasztanowca? Możesz też robić sobie masaże twarzy. W niektórych kremach do cery naczynkowej są izoflawony sojowe (więcej klik w odnośnik ;-)). Nakładanie podkładu to faktycznie marny pomysł, zwłaszcza na takie rumieńce. W sumie ciężko coś bardziej konkretnego doradzić bo zastanawiam się, czy to problem naczynkowy, czy problem z energetyką organizmu, czy może po prostu przesadzasz a masz zwykłe zaczerwienienie jak każdy kto wyjdzie na zimno. Musiałabyś podać więcej danych .
|
2014-12-15, 18:56 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
Cytat:
Dodam jeszcze, jeśli to w czymkolwiek pomoże, że jestem strasznym zmarźluchem. Wszyscy biegają po domu z krótkim rękawkiem, a ja siedzę zawinięta w swetry i kocyki Jeśli wyjdę na dwór i naprawdę zmarznę, będę się trzęsła przez wiele godzin i nic nie pomaga, ani gorąca herbata, ani termofor, ani dodatkowe ogrzewanie. Może to śmieszne, ale potrafię przemarznąć w drodze spod gorącego prysznica, do sypialni (mam ok. 3 metrów ). Wychodzę rozgrzana, wręcz parująca, robię 10 kroków i wskakuję do łóżka z lodowatymi rękoma i nogami. Edytowane przez ecf0e89864d25a1add5852ccf3a4943c8e1d7d07_5fb464140871a Czas edycji: 2014-12-15 o 18:59 |
|
2014-12-15, 21:03 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;49355327]Dziękuję za odpowiedź. No właśnie nie mam żadnego problemu z naczynkami. I uwierz mi, ze nie przesadzam. Moja twarz po wyjściu na zimno, albo właśnie zmęczeniu staje się buraczkowa i piecze, cała- czoło, nos, policzki, broda, szyja, dekolt. I ten stan utrzymuje się często przez wiele godzin. To nie są zdrowe rumieńce na policzkach, po rześkim powietrzu.
Dodam jeszcze, jeśli to w czymkolwiek pomoże, że jestem strasznym zmarźluchem. Wszyscy biegają po domu z krótkim rękawkiem, a ja siedzę zawinięta w swetry i kocyki Jeśli wyjdę na dwór i naprawdę zmarznę, będę się trzęsła przez wiele godzin i nic nie pomaga, ani gorąca herbata, ani termofor, ani dodatkowe ogrzewanie. Może to śmieszne, ale potrafię przemarznąć w drodze spod gorącego prysznica, do sypialni (mam ok. 3 metrów ). Wychodzę rozgrzana, wręcz parująca, robię 10 kroków i wskakuję do łóżka z lodowatymi rękoma i nogami.[/QUOTE] To może być problem z energetyką organizmu. Myślę, że powinnaś się udać do lekarza, a wspomagająco możesz zastosować związek o nazwie kapsaicyna czy gingerol. Są to związki nadające ostry smak - kapsaicyna ostrym papryczkom, gingerol imbirowi. Piperyna natomiast nadaje ostry smak pieprzowi. Podwyższają one temperaturę ciała przy regularnym stosowaniu, przyspieszają trochę metabolizm, zmieniają ekspresję niektórych genów. Możesz przy nich schudnąć, stosując regularnie. Jeśli masz problemy z wątrobą to lepiej brać małe dawki i kontrolować wątrobę, bo zwłaszcza kapsaicyna może ją uszkadzać jeśli podaje się ją w dużych dawkach lub jeśli wątroba była wcześniej uszkodzona. Więcej przeczytasz w odnośnikach. Jeszcze mała uwaga, nie stosuj tego czasem na skórę bo Cię będzie piec i palić przez kilkanaście godzin. |
2014-12-15, 23:36 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;49355327]Dziękuję za odpowiedź. No właśnie nie mam żadnego problemu z naczynkami. I uwierz mi, ze nie przesadzam. Moja twarz po wyjściu na zimno, albo właśnie zmęczeniu staje się buraczkowa i piecze, cała- czoło, nos, policzki, broda, szyja, dekolt. I ten stan utrzymuje się często przez wiele godzin. To nie są zdrowe rumieńce na policzkach, po rześkim powietrzu.
Dodam jeszcze, jeśli to w czymkolwiek pomoże, że jestem strasznym zmarźluchem. Wszyscy biegają po domu z krótkim rękawkiem, a ja siedzę zawinięta w swetry i kocyki Jeśli wyjdę na dwór i naprawdę zmarznę, będę się trzęsła przez wiele godzin i nic nie pomaga, ani gorąca herbata, ani termofor, ani dodatkowe ogrzewanie. Może to śmieszne, ale potrafię przemarznąć w drodze spod gorącego prysznica, do sypialni (mam ok. 3 metrów ). Wychodzę rozgrzana, wręcz parująca, robię 10 kroków i wskakuję do łóżka z lodowatymi rękoma i nogami.[/QUOTE] Mam dokładnie ten sam problem. Dodam, że te rumieńce są tak gorące, że aż czuję palenie na twarzy i cały podkład baaardzo nieestetycznie spływa, więc faktycznie używanie go to marny pomysł (chociaż ja muszę tak czy tak...). A masz to tylko od zmiany temperatur czy jak się zdenerwujesz albo chociażby rozmawiasz z kimś obcym, to też...? Bo ja w takich sytuacjach też mam ten problem i dosłownie czuję, jak mi się takie gorące paski pojawiają na twarzy i dekolcie... |
2014-12-16, 19:56 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 410
|
Dot.: Krem przeciw zaczerwienieniom zimą
Na naprawdę duże problemy z twarzą po chorobie bardzo pomógł mi Pharmaceris A Krem Ratunek. Może tu też da radę?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.