Polecamy:

rapifen · 2009-10-04, 15:33

ci najzdolniejsi uciekają w popłochu
http://www.lo3.gdynia.pl/index.php?o...=152&Itemid=58
Sorbona - Paryż
Bradford
nikt kto jest zdolny w Polsce nie zrobi takiej kariery jak za granicą :P

Wyrak · 2009-10-04, 16:18

Cytat:

Napisane przez rapifen

ci najzdolniejsi uciekają w popłochu
http://www.lo3.gdynia.pl/index.php?o...=152&Itemid=58
Sorbona - Paryż
Bradford
nikt kto jest zdolny w Polsce nie zrobi takiej kariery jak za granicą :P

Najpierw piszesz o zenujacym poziomie nauki w Wielkiej Brytanii, a pozniej piszesz, jak to najzdolniejsi uciekaja w poplochu... do Wielkiej Brytnii.

Przeczysz sama sobie

rapifen · 2009-10-04, 16:23

Hue hue hue zacznij kojarzyć fakty

Mówię o szkołach nie o uniwersytetach

Wyrak · 2009-10-04, 16:32

Cytat:

Napisane przez rapifen

Hue hue hue zacznij kojarzyć fakty

Mówię o szkołach nie o uniwersytetach

Co to za bzdura? Sama zacznij kojarzyc fakty - uniwereytet to szkola, szkola wyzsza

To primo, a secundo: jakim cudem moga miec zenujacy poziom nauczania, majac takie uniwersytety? No chyba, ze wazne jest, jaki program jest w Stanach czy UK w 5tej klasie a nie jaki jest efekt koncowy

Nie wspominajac o tym, ze sie z powietrza studenci tych uniwersystetow nie biora przeciez

rapifen · 2009-10-04, 17:03

Krzyczysz na prawo i lewo że polskie szkoły wyższe to g... - po prostu cała elita umysłowa polski wyjeżdża.

**My life be like** · 2009-10-04, 17:16

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Ciebie jak widac to strasznie boli

Twoje słowa nic nie znaczą dla mnie, więc nie wiem jak coś nic nieznaczącego może boleć.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Cytat:

Napisane przez Wyrak

uniwereytet

Nie pisz za szybko

.

Wyrak · 2009-10-04, 17:48

Cytat:

Napisane przez rapifen

Krzyczysz na prawo i lewo że polskie szkoły wyższe to g... - po prostu cała elita umysłowa polski wyjeżdża.

Przestan pisac bzdury z laski swojej, nic takiego nie napisalem. Nie wykrecaj sie teraz, bo sama sobie zaprzeczylas.

Cytat:

Napisane przez My life be like

Twoje słowa nic nie znaczą dla mnie, więc nie wiem jak coś nic nieznaczącego może boleć.

Nie pisz za szybko

.

Wlasnie widac jak nie boli patrzac na te zenujace ad personam

Terrence · 2011-03-31, 00:50

To ja moze sie wypowiem na temat, klotni nie przeczytalam. Sciaganie w szkole przychodzilo mi latwo, ale duzo uczylam sie robiac sciagi, czesto potem nawet nie musialam z nich korzystac. Pracowalam przez pewien czas jako nauczyciel w podstawowce i nie tropilam specjalnie sciagania. Jak ktos to robil na bezczela i nie zareagowal na upomnienie - konczyl pisac test. Ale oczu nie wypatrywalam, sciaganie to umiejetnosc jak kazda inna, nawet przydatna jak ktos nie przesadza. Nie mam na nia alergii i nie wiaze sie dla mni ona z jakas szczegolna nieuczciwoscia, ot jeszcze jedna umiejetnosc wpisana w szkolna rzeczywistosc. Moze to kwestia pokolenia. Ale mam juz troche inne podejscie do sciagania na studiach na przyklad, bardziej negatywne, moze dlatego ze tu mowimy o doroslych ludziach.

maalinkaa8 · 2011-03-31, 16:17

Owszem- ściągam. Nie widzę potrzeby uczenia się na pamięć regułek z fizyki na przykład...
Wiem z którego przedmiotu mogę a z którego nie- biorąc pod uwagę nauczycieli bo niektórzy najlepiej usiedliby na przeciwko i przeszywali ucznia na wskroś

a więc z czego mogę to ściągam, tyle

**MaciejW** · 2014-06-10, 12:46

Kto ściągał może nie nauczył się na kartówkę / klasówkę ale za to nauczył się jak zachowywać zimną krew i jak kombinować żeby nie być zauważonym i nie dać się złapać. Oto dowód na to, że ściąganie może pobudzać kreatywność i uczy rowiązywania problemów.

Fakt że chińczycy są może bardziej techniczni niż my ale to jakie mają sposoby na oszukiwanie to nie bywałe

) |
xxx

**201605090940** · 2014-06-12, 11:35

nie ściągałam tylko z niemieckiego, bo byłam z niego dobra, poza tym zależy mi, żeby go bardzo dobrze umieć. z innych przedmiotów ściągałam z różną częstotliwością. najczęściej z tych, które na moim profilu był nieprzydatne - biologia, chemia, fizyka, geografia.

za to z matmy nie radzę jechać tylko na ściągach. była u mnie w klasie dziewczyna, która nigdy nie przychodziła na klasówki z matmy, tylko pisała w innym terminie, znając już odpowiedzi. miała same czwóreczki i piąteczki, nauczyciel dumny. teraz jej matura z matmy stoi pod znakiem zapytania. 27 czerwca wyniki, także zobaczymy.

Laurelindorenan · 2014-06-12, 13:52

Rzadko, ale zdarzało się - w liceum, bo nieraz było tyle nauki, że doby nie wystarczało, żeby wszystko wykuć na blachę. Zwłaszcza z fizyki, której nie rozumiałam i nie znosiłam, a i tak była mi nieprzydatna ze względu na profil mojego późniejszego wykształcenia.

**201605090940** · 2014-06-12, 16:04

ogólnie rzecz biorąc, lepiej nie przeginać ze ściąganiem na przedmiotach obowiązkowych na maturze, tym bardziej, jeśli nie jest się z nich dobrym, bo można się nieźle przejechać. u mnie w klasie po maturze z matmy właśnie największe klasowe cwaniaczki wyszły na tym beznadziejnie.

**201607111040** · 2014-06-12, 18:13

Ja ściągałam z przedmiotów kompletnie mi niepotrzebnych typu chemia, biologia, fizyka. Bez ściąg to fizyki bym chyba nigdy nie zdała

Fakt, ściąganie uczy kreatywności.

2009-10-04, 15:33	#781
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: ściąganie w szkole ci najzdolniejsi uciekają w popłochu http://www.lo3.gdynia.pl/index.php?o...=152&Itemid=58 Sorbona - Paryż Bradford nikt kto jest zdolny w Polsce nie zrobi takiej kariery jak za granicą :P __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2009-10-04, 16:23	#783
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: ściąganie w szkole Hue hue hue zacznij kojarzyć fakty Mówię o szkołach nie o uniwersytetach __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2009-10-04, 17:03	#785
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: ściąganie w szkole Krzyczysz na prawo i lewo że polskie szkoły wyższe to g... - po prostu cała elita umysłowa polski wyjeżdża. __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2011-03-31, 00:50	#788
Terrence Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Pomorze Wiadomości: 427	Dot.: ściąganie w szkole To ja moze sie wypowiem na temat, klotni nie przeczytalam. Sciaganie w szkole przychodzilo mi latwo, ale duzo uczylam sie robiac sciagi, czesto potem nawet nie musialam z nich korzystac. Pracowalam przez pewien czas jako nauczyciel w podstawowce i nie tropilam specjalnie sciagania. Jak ktos to robil na bezczela i nie zareagowal na upomnienie - konczyl pisac test. Ale oczu nie wypatrywalam, sciaganie to umiejetnosc jak kazda inna, nawet przydatna jak ktos nie przesadza. Nie mam na nia alergii i nie wiaze sie dla mni ona z jakas szczegolna nieuczciwoscia, ot jeszcze jedna umiejetnosc wpisana w szkolna rzeczywistosc. Moze to kwestia pokolenia. Ale mam juz troche inne podejscie do sciagania na studiach na przyklad, bardziej negatywne, moze dlatego ze tu mowimy o doroslych ludziach.

2011-03-31, 16:17	#789
maalinkaa8 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 924	Dot.: ściąganie w szkole Owszem- ściągam. Nie widzę potrzeby uczenia się na pamięć regułek z fizyki na przykład... Wiem z którego przedmiotu mogę a z którego nie- biorąc pod uwagę nauczycieli bo niektórzy najlepiej usiedliby na przeciwko i przeszywali ucznia na wskroś a więc z czego mogę to ściągam, tyle __________________ Kocham Cię Wiem, że jak każda kobieta, mam więcej siły niż na to wygląda.

2014-06-10, 12:46	#790
MaciejW BAN stały Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 72	Dot.: ściąganie w szkole Kto ściągał może nie nauczył się na kartówkę / klasówkę ale za to nauczył się jak zachowywać zimną krew i jak kombinować żeby nie być zauważonym i nie dać się złapać. Oto dowód na to, że ściąganie może pobudzać kreatywność i uczy rowiązywania problemów. Fakt że chińczycy są może bardziej techniczni niż my ale to jakie mają sposoby na oszukiwanie to nie bywałe ) \| xxx Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-08-08 o 10:28 Powód: link

2014-06-12, 11:35	#791
201605090940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 700	Dot.: ściąganie w szkole nie ściągałam tylko z niemieckiego, bo byłam z niego dobra, poza tym zależy mi, żeby go bardzo dobrze umieć. z innych przedmiotów ściągałam z różną częstotliwością. najczęściej z tych, które na moim profilu był nieprzydatne - biologia, chemia, fizyka, geografia. za to z matmy nie radzę jechać tylko na ściągach. była u mnie w klasie dziewczyna, która nigdy nie przychodziła na klasówki z matmy, tylko pisała w innym terminie, znając już odpowiedzi. miała same czwóreczki i piąteczki, nauczyciel dumny. teraz jej matura z matmy stoi pod znakiem zapytania. 27 czerwca wyniki, także zobaczymy. Edytowane przez 201605090940 Czas edycji: 2014-06-12 o 11:37

2014-06-12, 13:52	#792
Laurelindorenan Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 522	Dot.: ściąganie w szkole Rzadko, ale zdarzało się - w liceum, bo nieraz było tyle nauki, że doby nie wystarczało, żeby wszystko wykuć na blachę. Zwłaszcza z fizyki, której nie rozumiałam i nie znosiłam, a i tak była mi nieprzydatna ze względu na profil mojego późniejszego wykształcenia.

2014-06-12, 16:04	#793
201605090940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 700	Dot.: ściąganie w szkole ogólnie rzecz biorąc, lepiej nie przeginać ze ściąganiem na przedmiotach obowiązkowych na maturze, tym bardziej, jeśli nie jest się z nich dobrym, bo można się nieźle przejechać. u mnie w klasie po maturze z matmy właśnie największe klasowe cwaniaczki wyszły na tym beznadziejnie.

2014-06-12, 18:13	#794
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 542	Dot.: ściąganie w szkole Ja ściągałam z przedmiotów kompletnie mi niepotrzebnych typu chemia, biologia, fizyka. Bez ściąg to fizyki bym chyba nigdy nie zdała Fakt, ściąganie uczy kreatywności.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem