WYZWANIE!! Wspólnie chudniemy się motywujemy :)

[zaksy]

Napisane przez Sawa83

Za mną już dziś 3 szklanki wody, ale za to czuję że zaczynam mieć ucisk (kluchę) w gardle i teraz jeszcze zaczynam czuć "coś" w płacie czołowym, więc chyba szykuje się jakieś przeziębienie :-/ Nie wiem co mnie wczoraj podkusiło jak byliśmy w Ikea żeby na parkingu zdjąć czapkę... a wiał wiatr Oczywiście mąż w samej bluzie, bez kurtki, czapki szalika itp. i nic mu nie jest a ja kurtka, apaszka no i bez tej czapki grr... jednak lepiej ufać temu co wskazuje termometr za oknem a nie sugerować się słoneczną pogodą.

oj-oj-oj, mam nadzieję, że już jutro będziesz zdrowiutka!

ja już po ćwiczeniach. Miałam dzisiaj Upper Body, tak dobrze mi poszło, że poczułam, że za mało i chcę więcej. Zrobiłam trening z YT. Miało być low impact, ale było tyle przysiadów, że pożałowałam już na 4 minucie, bo mam takie zakwasy. Wytrzymałam jakoś, ale coś czuję, że jutro nawet nie wstanę z łóżka

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

AAAA!!! zapomniałam napisać, że podczas treningu wypiłam prawie 1,5 l wody teraz nawet jeść mi się nie chce

[smykel]

Napisane przez 1Patty

Ostatnio waga mi nie spadała bo miałam okres. Dzisiaj się wazyłam : - 0,3 kg. Jestem prze szczęśliwa. Oby tak dalej. Rano woda z cytryną potem pieczywo panno z jajkiem I uwierzcie czuję się syta, Chyba żołądek mi się zmniejszył po wcześniejszym rozpychaniu.

Rolki to dobry pomysł, niestety nie umiem jeździć :3 Nie mieszkałam w mieście tylko wieś, mieszkałam trochę dalej od centrum w związku z tym droga składała się ze starych, betonowych rozpadających się płyt. A tutaj trochę się wstydzę ;D bd sie ze mnie niemiłosiernie śmiać z moich wariactw.

Ja bym chętnie TŻ wyciągnęła, ale on sie boi po złamaniu i po pierwszej próbie się zniechęcił.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez zuzkap

ahhh niech juz skoncze pisac te magisterke (musze skonczyc w ten weekend) i dołączam do Was!!!!!!

Na mnie czeka dokończenie prezentacji maturalnej. Ale przy magisterce to pewnie pikuś :p

[ania049]

Napisane przez zaksy

oj-oj-oj, mam nadzieję, że już jutro będziesz zdrowiutka!

ja już po ćwiczeniach. Miałam dzisiaj Upper Body, tak dobrze mi poszło, że poczułam, że za mało i chcę więcej. Zrobiłam trening z YT. Miało być low impact, ale było tyle przysiadów, że pożałowałam już na 4 minucie, bo mam takie zakwasy. Wytrzymałam jakoś, ale coś czuję, że jutro nawet nie wstanę z łóżka

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

AAAA!!! zapomniałam napisać, że podczas treningu wypiłam prawie 1,5 l wody teraz nawet jeść mi się nie chce

Super!!!!! mi jakos dzisiaj ciezko wziac sie za trening

[Godzia_13]

melduję się po ćwiczeniach teraz obiadek a na wieczór jeszcze 10 minut wioślarza

[1Patty]

Miałam spięcie z współlokatorkami: nasmażyły mielonych jak dla półku wojska (kto normalny dla 3 dz robi je z 2kg mięsa ). Poszło o to że ja nie jem i sie psuje. A kuźwa 3tyg temu tlumaczylam że mam dietę :/.
Poza tym dzień udany

[ania049]

U mnie dzisiaj na obiad kasza jęczmienna z sosikiem i surówką z kapustki pekińskiej ze słonecznikiem i jagurtem naturalnym
Teraz mała przerwa, za jakąś godzinkę ćwiczonka!! i na kolacje kefir z grejpfrutem

[Pudel123]

Hej

zaksy nie mam określonej dokładnej wagi do której dążę - poprostu jak będę wyglądała zgrabniej i dobrze się czuła w swoim ciele to wystarczy

Ja wczoraj z 10 miesięcznym smykiem się bawiłam 4 godziny, który swoje waży - to jak ćwiczenia z obciążeniem

A dzisiaj o 19 zmykam na indoor cycling

Dziewczyny, ćwiczy któraś na siłowni?

[niania92]

Napisane przez Pudel123

Hej

zaksy nie mam określonej dokładnej wagi do której dążę - poprostu jak będę wyglądała zgrabniej i dobrze się czuła w swoim ciele to wystarczy

Ja wczoraj z 10 miesięcznym smykiem się bawiłam 4 godziny, który swoje waży - to jak ćwiczenia z obciążeniem

A dzisiaj o 19 zmykam na indoor cycling

Dziewczyny, ćwiczy któraś na siłowni?

znam te zabawy ze smykiem na rękach moja córcia też ma 10 miesięcy i swoje waży a oczywiście uwielbia się wygłupiać będąc na rękach ja ćwiczę na siłowni 2 razy w tygodniu na więcej niestety smyk nie pozwala zazwyczaj z mężem chodzimy na 2 godzinki i po takich ćwiczeniach czuć zmęczenie , ale takie pozytywne

[zaksy]

Dziewczyny, pożalę się wam. Mój ogląda teraz piłkę, pije piwko i je popcorn. Piwa nie lubię, ale zapach gorącego popcornu z masłem :cry nie wiem, czy wytrzymam...

[Godzia_13]

Dasz radę Zaksy
Ja po wioślarzu, chociaż przed, miałam chwilę zwątpienia, czy jeszcze coś dziś robić, ale szybko przebrałam się w strój do ćwiczeń i "poplywałam" te 10 minut.
Jestem z siebie dumna

[ania049]

Napisane przez zaksy

Dziewczyny, pożalę się wam. Mój ogląda teraz piłkę, pije piwko i je popcorn. Piwa nie lubię, ale zapach gorącego popcornu z masłem :cry nie wiem, czy wytrzymam...

U mnie podobnie tylko zamiast piwka drineczek a zamiast popcornu chipsy......no i pokusiłam się na............drineczka
Chyba mniejsze zło

[zaksy]

Wytrzymałam tylko chyba dlatego, że już zjadł wszystko

godzia, też jestem z ciebie dumna bo musiałam parę razy zaliczać na wf wioślarza i wiem, że nawet 10 minut do baaardzo duży wysiłek

[Sawa83]

Ja właśnie zrobiłam 80 przysiadów i gorąco mi tak jakbym była po 30 minutach cardio
Na obiad poszłam na łatwiznę (choć nie do końca zdrową), bo zjadłam pełnoziarnisty makaron z zielonym pesto za słoika a na wierzch sypnęłam wcale nie mało parmezanem :P No ale oczywiście do tego była sałatka jeszcze, więc warzywa zaliczone hehe

zaksy - skończyłam już czytać tego e-booka i powiem ci że chyba film lepszy, bo wycieli większość "chłamu", ale nie zmienia to faktu że czekam na dalsze dwie części bo jestem ciekawa happy endu

[zaksy]

sawa, chyba i tak przeczytam, jestem ciekawa o co tyle szumu bo filmu nie chcę sama oglądać, a chłopaka nigdy w życiu nie przekonam zrobić to razem ze mną

[Sawa83]

No ja właśnie też obejrzałam i przeczytałam żeby zobaczyć o co to właściwie ludziom chodzi

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Godzia_13

Polecam przeglądać allegro, olx. Ja za swoje rossignol'a (używane- chyba tylko jeden sezon, bo w ogóle nie były zniszczone jak je kupowałam) zapłaciłam całe 70 zł

Olx i allegro to niemoje rejony. A na ebay u gumtree to ja jeszcze
malo sie znam....

Napisane przez Pudel123

Hej

zaksy nie mam określonej dokładnej wagi do której dążę - poprostu jak będę wyglądała zgrabniej i dobrze się czuła w swoim ciele to wystarczy

Ja wczoraj z 10 miesięcznym smykiem się bawiłam 4 godziny, który swoje waży - to jak ćwiczenia z obciążeniem

A dzisiaj o 19 zmykam na indoor cycling

Dziewczyny, ćwiczy któraś na siłowni?

Ja chodze na silke.

Wczoraj bylam

[zaksy]

Cześć, dziewczyny! jakie plany na dzisiaj? Mam dzisiaj według planu treningowego pilates, ale ledwo mogę chodzić przez te zakwasy.

[Cytrynowe_Marzenie]

Dzisiaj praca do 19. Potem silka moze. Teraz jem niezdrowe sniadanie (ziemniaki tuszone z wolowinka). Do pracy mam wrapa z zielenina, jogurt i sałatkę.

[zaksy]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Dzisiaj praca do 19. Potem silka moze. Teraz jem niezdrowe sniadanie (ziemniaki tuszone z wolowinka). Do pracy mam wrapa z zielenina, jogurt i sałatkę.

ah ta praca, zazdroszczę. siedzę w domu już od czerwca i wariuję z nudów

[Blameworthy]

ja również się dołączam. tamto wyzwanie niestety nie ukończone, to mam nadzieję, że cokolwiek zmieni. 159 wzrostu, 54,5 kg wagi, niedoczynność tarczycy i hashi. ćwiczę na siłowni, zajęcia grupowe jak trx, step, total body workout i bieganie teraz jestem chora i zdycham w łóżku. oby jak najszybciej wrócić do siebie

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez zaksy

ah ta praca, zazdroszczę. siedzę w domu już od czerwca i wariuję z nudów

Trzeba za cos zyc. Kokosow nie zarabiam. Z pracy raczej malo zadowolona
Jestem bo rzna mnie jak trzeba.

Napisane przez Blameworthy

ja również się dołączam. tamto wyzwanie niestety nie ukończone, to mam nadzieję, że cokolwiek zmieni. 159 wzrostu, 54,5 kg wagi, niedoczynność tarczycy i hashi. ćwiczę na siłowni, zajęcia grupowe jak trx, step, total body workout i bieganie teraz jestem chora i zdycham w łóżku. oby jak najszybciej wrócić do siebie

Dasz rade. Przy tarczycy to pewnie ciezej ale sie da.

[zaksy]

Napisane przez Blameworthy

ja również się dołączam. tamto wyzwanie niestety nie ukończone, to mam nadzieję, że cokolwiek zmieni. 159 wzrostu, 54,5 kg wagi, niedoczynność tarczycy i hashi. ćwiczę na siłowni, zajęcia grupowe jak trx, step, total body workout i bieganie teraz jestem chora i zdycham w łóżku. oby jak najszybciej wrócić do siebie

wracaj do zdrowia szybko!

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Trzeba za cos zyc. Kokosow nie zarabiam. Z pracy raczej malo zadowolona
Jestem bo rzna mnie jak trzeba.

no tak rozumiem, z ostatniej swojej pracy też nie byłam zadowolona na 100% i kiedy odchodziłam, tak się cieszyłam, że w końcu odpocznę, wyśpię się itd, ale już po miesiącu miałam dość siedzenia w domu. szukam teraz pracę na podobnych warunkach, ale jak się okazało, że umowa o pracę, cały etat w stałych godzinach i wynagrodzenie wyższe od najniższej krajowej są luksusem dla wybranych...

[emilka87-87]

Przyłączam się Też brałam udział w tamtym wyzwaniu Straciłam 4 kg Przyznaję jednak, że poza ćwiczeniami stosowałam dietę i to głównie dzięki niej udało mi się osiągnąć taki wynik. Jeżeli podczas tego wyzwani uda mi się osiągnąć podobny wynik będę w pełni usatysfakcjonowana. Pozostanie "tylko" racjonalne wyjście z diety tzn. zwiększanie kaloryczności. Korzystając z okazji, pochwalę się Wczoraj przebiegłam 10 km! Jestem z siebie baaaaaaaaaaaaaaaardzo dumna

[201703240903]

To i ja się przyłączę jeśli można?

[zaksy]

Dziewczyny, oczywiście, że możecie do nas dołączyć!

emilka, gratulacje 4kg to bardzo dużo! nie wiem, czy czytałaś stary wątek, pisałyśmy tam z sawa_83. ona schudła na pewno, ja niby też, ale w ostatnim tygodniu wyzwania tyle słodyczy zjadłam, że wszystko wróciło z powrotem

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez zaksy

wracaj do zdrowia szybko!

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



no tak rozumiem, z ostatniej swojej pracy też nie byłam zadowolona na 100% i kiedy odchodziłam, tak się cieszyłam, że w końcu odpocznę, wyśpię się itd, ale już po miesiącu miałam dość siedzenia w domu. szukam teraz pracę na podobnych warunkach, ale jak się okazało, że umowa o pracę, cały etat w stałych godzinach i wynagrodzenie wyższe od najniższej krajowej są luksusem dla wybranych...

No ale tutaj gdzie jestem kontrakt to norma. Rzadko masz nielegalnych pracownikow. Z tym ze umowa mocno naciagana. Bo ja pracuje po 8-9 godzin dziennie 5 dni w tyg a placone mam za 7,5 godziny dziennie. No a to jednak przy zestawieniu miesiecznym robi roznice. ale umowe mam taka ze nadgodziny sa darmowe.

[zaksy]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

No ale tutaj gdzie jestem kontrakt to norma. Rzadko masz nielegalnych pracownikow. Z tym ze umowa mocno naciagana. Bo ja pracuje po 8-9 godzin dziennie 5 dni w tyg a placone mam za 7,5 godziny dziennie. No a to jednak przy zestawieniu miesiecznym robi roznice. ale umowe mam taka ze nadgodziny sa darmowe.

w Polsce tak samo, pracowałam w poprzedniej firmie prawie 4 lata i nie wiedziałam, że sytuacja na rynku pracy tak drastycznie się zmieniła. teraz jak szukam pracy, to z 10 ofert może z 2-3 to umowa o pracę za najniższą, pozostałe to śmieciówki. a 8 zł za godzinę na rękę to atrakcyjne wynagrodzenie, kiedy wcześniej miałam 13 zł na rękę podstawy plus premie i dodatki za jezyki obce

ja już po ćwiczeniach. Dzisiaj miałam pilates, 30 minut i prawie po zakwasach.

[Pudel123]

Ja dzisiaj wolne od ćwiczeń - w pracy do 16 a potem mam zajęcia w szkole do 21 i w domu pewnie koło 22 będę. Za to jutro o 12 idę z koleżankami

W Warszawie widziałąm organizowany jest Reebok Fitness Camp i zamierzam się na niego wybrać - muszę jeszcze tylko kondycję zwiększyć


I ja też jestem Hashi

[Blameworthy]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Dasz rade. Przy tarczycy to pewnie ciezej ale sie da.

Da się, ale każde małe odstępstwo od zdrowego trybu życia daje mi + na wadze niestety. W ciągu tygodnia ostatnio wróciło mi 3kg.

Napisane przez zaksy

wracaj do zdrowia szybko!

Dziękuję Obecnie już czuję się troszkę lepiej, nawet zastanawiałam się czy by dzisiaj nie pojechać na zajęcia grupowe i trochę się rozruszać. Dostaję na łeb w domu.

[Sawa83]

emilka, brawo za schudnięcie aż tyle!

U mnie dziś z warzywami kiepsko i w sumie z wodą też, ale to ostatnie chociaż zaczęłam teraz popołudniu powoli nadrabiać