Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[akisia]

Napisane przez Apsik13

Testowanie jest fajne
A jakie zmarszczki są dla Ciebie największą zmorą?

Mam bardzo cienką skórę pod oczami i w wewnętrznych kącikach oczu mam zmarszczki, nie wiem jak z tym walczyć. Kurze łapki też za jakiś czas mogę mieć, bo widzę, że tam skóra też już nie ta i dłużej wraca do siebie po uśmiechu plus dwie zmarszczki na szyi, niestety od zgarbionej postawy.



Mam też takie bardzo płytkie na dekolcie, mam dość duży biust, śpię na boku w nocy i rano jak się budzę to jest taka niewyprasowana ta skóra, nie wiem czy rozumiesz.

[Apsik13]

Napisane przez akisia

Mam bardzo cienką skórę pod oczami i w wewnętrznych kącikach oczu mam zmarszczki, nie wiem jak z tym walczyć. Kurze łapki też za jakiś czas mogę mieć, bo widzę, że tam skóra też już nie ta i dłużej wraca do siebie po uśmiechu plus dwie zmarszczki na szyi, niestety od zgarbionej postawy.

Mam też takie bardzo płytkie na dekolcie, mam dość duży biust, śpię na boku w nocy i rano jak się budzę to jest taka niewyprasowana ta skóra, nie wiem czy rozumiesz.

Myślę, że te kapsułki to może być bardzo fajna sprawa
Daj znać po jakimś czasie jak efekty i czy zauważyłaś jakieś zmiany

Ja przy swoim starczym wieku (lat 38) mam zmarszczki pod oczami, ale mam wrażenie, że są mniejsze i bardziej płytkie od kiedy kremy, bądź sera pod oczy stosuję na co dzień. No cóż... lata stosowania w młodości agresywnych przeciwtrądzikowych mazideł zrobiły swoje. A wtedy człowiek jakoś nie myślał o skórze pod oczami, bo to akurat nie było problemem.
Teraz używam tego:
https://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-eye.html


A widziałaś to???
https://www.biochemiaurody.com/sklep...agenplant.html

[akisia]

Napisane przez Apsik13

Myślę, że te kapsułki to może być bardzo fajna sprawa
Daj znać po jakimś czasie jak efekty i czy zauważyłaś jakieś zmiany

Ja przy swoim starczym wieku (lat 38) mam zmarszczki pod oczami, ale mam wrażenie, że są mniejsze i bardziej płytkie od kiedy kremy, bądź sera pod oczy stosuję na co dzień. No cóż... lata stosowania w młodości agresywnych przeciwtrądzikowych mazideł zrobiły swoje. A wtedy człowiek jakoś nie myślał o skórze pod oczami, bo to akurat nie było problemem.
Teraz używam tego:
https://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-eye.html


A widziałaś to???
https://www.biochemiaurody.com/sklep...agenplant.html

Widziałam ten kolagen, testowałaś? Zwierzęcego bym nie kupiła, ale ten roślinny chętnie.
A to serum pod oczy daje efekty, polecasz?

[Apsik13]

Napisane przez akisia

Widziałam ten kolagen, testowałaś? Zwierzęcego bym nie kupiła, ale ten roślinny chętnie.
A to serum pod oczy daje efekty, polecasz?

Nie, kolagen to nowość, wszystko przede mną
Ale chętnie bym spróbowała

Serum jest wodniste, delikatne i bardzo wydajne.
Ma niwelować cienie pod oczami - tego nie wiem, bo takowych nie posiadam. Serum kupiłam z myślą o letnich miesiącach, ale przyznam, że już mogłoby się skończyć, bo potrzebuję czegoś konkretnego pod oczy. Szalonych zmian nie zauważyłam, skóra jest nawilżona i to wszystko.

[akisia]

Napisane przez Apsik13

Nie, kolagen to nowość, wszystko przede mną
Ale chętnie bym spróbowała

Serum jest wodniste, delikatne i bardzo wydajne.
Ma niwelować cienie pod oczami - tego nie wiem, bo takowych nie posiadam. Serum kupiłam z myślą o letnich miesiącach, ale przyznam, że już mogłoby się skończyć, bo potrzebuję czegoś konkretnego pod oczy. Szalonych zmian nie zauważyłam, skóra jest nawilżona i to wszystko.

Dziękuję
No ja potrzebuję czegoś mocniejszego, ostatnio słabo z moją skórą..

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Ten sklep nie ma chyba newslettera? Skąd mam czerpać info o promocjach?
Chce sobie kupić ich booster retinolowy (jak na razie mój faworyt jeśli chodzi o retinoidy bez recepty, chociaż zasadniczo niecierpię olejków), słyszałam że miewają czasem darmową dostawę, ale nigdy się nie załapałam.


Używam od kilku tygodni ich żelu 5x HA. Albo nie umiem stosować, albo to strata kasy. Nie kupię ponownie.

[akisia]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Ten sklep nie ma chyba newslettera? Skąd mam czerpać info o promocjach?
Chce sobie kupić ich booster retinolowy (jak na razie mój faworyt jeśli chodzi o retinoidy bez recepty, chociaż zasadniczo niecierpię olejków), słyszałam że miewają czasem darmową dostawę, ale nigdy się nie załapałam.


Używam od kilku tygodni ich żelu 5x HA. Albo nie umiem stosować, albo to strata kasy. Nie kupię ponownie.

Na facebooku ogłaszają tzw. śmigające promocje, musisz obserwować.

[Apsik13]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Używam od kilku tygodni ich żelu 5x HA. Albo nie umiem stosować, albo to strata kasy. Nie kupię ponownie.

Jak używasz? Z jakimś olejem? Solo?

[pseudofeministka]

Napisane przez akisia

Mam bardzo cienką skórę pod oczami i w wewnętrznych kącikach oczu mam zmarszczki, nie wiem jak z tym walczyć. Kurze łapki też za jakiś czas mogę mieć, bo widzę, że tam skóra też już nie ta i dłużej wraca do siebie po uśmiechu plus dwie zmarszczki na szyi, niestety od zgarbionej postawy.



Mam też takie bardzo płytkie na dekolcie, mam dość duży biust, śpię na boku w nocy i rano jak się budzę to jest taka niewyprasowana ta skóra, nie wiem czy rozumiesz.

Polecam Ci aplikowac na pod oczy olejek z witamina c wymieszany z zelem ha, ale musisz ostroznie. Nie kazde oczy lubia takie mieszanki - moga nie lubic oleju, bo moze obciazac, za duzo zelu ha wysuszy, wiec trzeba z umiarem i umiejetnie.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez akisia

Widziałam ten kolagen, testowałaś? Zwierzęcego bym nie kupiła, ale ten roślinny chętnie.
A to serum pod oczy daje efekty, polecasz?

Ja mialam ten kolagen. Daje fajna okluzje, wygladza.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez Apsik13

Nie, kolagen to nowość, wszystko przede mną
Ale chętnie bym spróbowała

Serum jest wodniste, delikatne i bardzo wydajne.
Ma niwelować cienie pod oczami - tego nie wiem, bo takowych nie posiadam. Serum kupiłam z myślą o letnich miesiącach, ale przyznam, że już mogłoby się skończyć, bo potrzebuję czegoś konkretnego pod oczy. Szalonych zmian nie zauważyłam, skóra jest nawilżona i to wszystko.

A u mnie sprawdza sie to serum jednak. Jest lekkie dzieki czemu nie obciaza mi skory pod oczami, ale ja akurat mam problem z workami i zasinieniami i z workami daje sobie rade, z zasinieniami roznie.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Używam od kilku tygodni ich żelu 5x HA. Albo nie umiem stosować, albo to strata kasy. Nie kupię ponownie.

Jak uzywasz? Tego daje sie malo do poracji kremu albo olejku, ale jezeli Twoja skora zle znosi oleje, to nie bedzie dawalo fajnego efektu, wtedy lepiej mieszac z kremami, ale nieduzo.

[Apsik13]

Napisane przez pseudofeministka

A u mnie sprawdza sie to serum jednak. Jest lekkie dzieki czemu nie obciaza mi skory pod oczami, ale ja akurat mam problem z workami i zasinieniami i z workami daje sobie rade, z zasinieniami roznie.[COLOR="Silver"]

Że nie obciąża, to fakt, jest mega lekkie. Tylko że ja nie mam ani worków, ani cieni i już zaczęłam stosować konkretniejsze kremy. Stęskniłam się za czymś mocniejszym

A co z tym kolagenem?
Długo stosowałaś? Jakie były efekty?

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Napisane przez pseudofeministka

Jak uzywasz? Tego daje sie malo do poracji kremu albo olejku, ale jezeli Twoja skora zle znosi oleje, to nie bedzie dawalo fajnego efektu, wtedy lepiej mieszac z kremami, ale nieduzo.

Wiem jak się stosuje żele hialuronowe, i generalnie ich nie lubię i nie kupuję. Na ten 5x HA się skusiłam, bo zawiera pro-kwas hialuronowy, który świetnie mi służył w serum miedziowym z BU. Booster ma 5% tego kwasu, żel ma 2%, a prawdę mówiąc trochę go zmarnowałam przelewając z pipetki do butelki, więc może mam tylko 1%.
W każdym razie nie czuję tego super efektu wypełnienia skóry, który miałam po boosterze miedziowym. Zmarnowałam 50zł i tyle.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez akisia

Na facebooku ogłaszają tzw. śmigające promocje, musisz obserwować.

Właśnie nie mam fb, wolałabym newsletter. A swoją drogą BU ma sklep internetowy jak rodem z lat 90' , rzadko się taki rzeczy obecnie widuje. Plus płatność tylko zwykłym przelewem. Wszystko to takie niewygodne i w stylu retro. Szkoda, że ich na allegro nie ma. Wiem, że allegro ma duże prowizje, ale może bym się to mimo wszystko opłaciło przy większym obrocie. Ja na pewno zamawiałabym częściej gdyby mieli darmową dostawę smart.

[pseudofeministka]

Napisane przez Apsik13

Że nie obciąża, to fakt, jest mega lekkie. Tylko że ja nie mam ani worków, ani cieni i już zaczęłam stosować konkretniejsze kremy. Stęskniłam się za czymś mocniejszym

A co z tym kolagenem?
Długo stosowałaś? Jakie były efekty?

To Ci zazdroszcze Niestety to moje najwieksze zmory



Stosowałam jak mi pasowało, ale mi się wydaje, ze ten kolagen jako tako chyba nic nie robi, oprocz tego, ze poprzez okulzje wygladza twarz i ja tak wypelnia. Dla mnie ma dzialanie bardziej dorazne, niz jakiegos dlugofalowe, ale moge sie mylic.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Wiem jak się stosuje żele hialuronowe, i generalnie ich nie lubię i nie kupuję. Na ten 5x HA się skusiłam, bo zawiera pro-kwas hialuronowy, który świetnie mi służył w serum miedziowym z BU. Booster ma 5% tego kwasu, żel ma 2%, a prawdę mówiąc trochę go zmarnowałam przelewając z pipetki do butelki, więc może mam tylko 1%.
W każdym razie nie czuję tego super efektu wypełnienia skóry, który miałam po boosterze miedziowym. Zmarnowałam 50zł i tyle.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


Właśnie nie mam fb, wolałabym newsletter. A swoją drogą BU ma sklep internetowy jak rodem z lat 90' , rzadko się taki rzeczy obecnie widuje. Plus płatność tylko zwykłym przelewem. Wszystko to takie niewygodne i w stylu retro. Szkoda, że ich na allegro nie ma. Wiem, że allegro ma duże prowizje, ale może bym się to mimo wszystko opłaciło przy większym obrocie. Ja na pewno zamawiałabym częściej gdyby mieli darmową dostawę smart.

Rozumiem. To moze po prostu serum Ci sluzylo, a nie zel jako taki. U mnie ten zel bardzo fajnie sie sprawdza.



Odnosnie ich polityki, niestety ro prawda. Ale BU od dawna ma troche skostniale podejscie, chociaz to nie stoi na przeszkodzie zeby dalej sie rozwijali i istnieli na rynku

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez pseudofeministka

To Ci zazdroszcze Niestety to moje najwieksze zmory

U mnie witamina K ładnie działa na cienie
Tylko to chyba nie jest osiągalne w sklepach DIY

[pseudofeministka]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88179241]U mnie witamina K ładnie działa na cienie
Tylko to chyba nie jest osiągalne w sklepach DIY[/QUOTE]




O dzięki! A możesz konkretnie napisać co stosujesz/robisz? BYłabym wdzięczna

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Używam Pharmaceris N Capinon 2% dwa razy dziennie. Tam te 2% jest dzielone na witaminę K i na hespedrynę z przewagą dla witaminy K. Tylko formalnie to nie jest krem pod oczy tylko "koncentrat" na naczynka Mnie nie podrażnia w żaden sposób pod oczami.
W gamie jest jeszcze krem do twarzy z 1% witaminy K, ale nie próbowałam. Sporo pozytywnych opinii widziałam o kremie pod oczy z witaminą K od Isdin, K-Ox Eyes, jest teraz na promocji w Super Pharm. Ale ja nie chwalę, bo tego kremu też nie próbowałam

Całkiem cieni mi ten krem nie usuwa, ale jest spora różnica. Kiedyś tak jak teraz się budzę wyglądałam dopiero po użyciu korektora A oczy mam dość zagłębione, więc pewnie całkiem bez wypełniaczy bym się cieni nie pozbyła. W ogóle to kiedyś nie jest takie odległe, kilka miesięcy temu

[pseudofeministka]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88179621]Używam Pharmaceris N Capinon 2% dwa razy dziennie. Tam te 2% jest dzielone na witaminę K i na hespedrynę z przewagą dla witaminy K. Tylko formalnie to nie jest krem pod oczy tylko "koncentrat" na naczynka Mnie nie podrażnia w żaden sposób pod oczami.
W gamie jest jeszcze krem do twarzy z 1% witaminy K, ale nie próbowałam. Sporo pozytywnych opinii widziałam o kremie pod oczy z witaminą K od Isdin, K-Ox Eyes, jest teraz na promocji w Super Pharm. Ale ja nie chwalę, bo tego kremu też nie próbowałam

Całkiem cieni mi ten krem nie usuwa, ale jest spora różnica. Kiedyś tak jak teraz się budzę wyglądałam dopiero po użyciu korektora A oczy mam dość zagłębione, więc pewnie całkiem bez wypełniaczy bym się cieni nie pozbyła. W ogóle to kiedyś nie jest takie odległe, kilka miesięcy temu [/QUOTE]

Kochana, dzięki Zaówiłam ten koncentrat. Tylko u mnie jest jeszcze problem z workami, nie są duże ale jak się nie wyspie czy jem za duzo soli, to zaraz mam obrzek całej twarzy i teraz moje pytanie czy ten krem nie będzie mi obciązał okolicy oczu ? Bo tak po składzie widziałam, że ten krem chyba dość treściwy jestWidziałam też, że ten krem 1 % ma dobre opinie. Ale póki co spórbuję z tym koncentratem, bo rzeczywiście on jest dedykowany na zasinienia, obrzeki, jakieś podskórne wylewy

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez pseudofeministka

Kochana, dzięki Zaówiłam ten koncentrat. Tylko u mnie jest jeszcze problem z workami, nie są duże ale jak się nie wyspie czy jem za duzo soli, to zaraz mam obrzek całej twarzy i teraz moje pytanie czy ten krem nie będzie mi obciązał okolicy oczu ? Bo tak po składzie widziałam, że ten krem chyba dość treściwy jestWidziałam też, że ten krem 1 % ma dobre opinie. Ale póki co spórbuję z tym koncentratem, bo rzeczywiście on jest dedykowany na zasinienia, obrzeki, jakieś podskórne wylewy

On jest taki trochę masełkowaty. Ja mam dość suchą cerę, szczególnie policzki czy pod okiem sucho, to mi pasuje konsystencja - ale jak dla mnie mogłaby być nawet bardziej treściwa czy może z większym dodatkiem jakiegoś humekantu, bo czasami skóra mi wysiorbie ten krem mimo porządnej warstwy i dorzucam szybko treściwy krem z filtem, inaczej robi się sahara

Obrzęki na szczęście mnie się nie uczepiły, nie wiem co może pogarszać - nasilają ci się po treściwych formułach?

[pseudofeministka]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88200109]On jest taki trochę masełkowaty. Ja mam dość suchą cerę, szczególnie policzki czy pod okiem sucho, to mi pasuje konsystencja - ale jak dla mnie mogłaby być nawet bardziej treściwa czy może z większym dodatkiem jakiegoś humekantu, bo czasami skóra mi wysiorbie ten krem mimo porządnej warstwy i dorzucam szybko treściwy krem z filtem, inaczej robi się sahara

Obrzęki na szczęście mnie się nie uczepiły, nie wiem co może pogarszać - nasilają ci się po treściwych formułach?[/QUOTE]


Krem ogolnie jest fajny, ale niestety troche poteguje mi obrzek i oczy mi po nim lzawia. Ale jak sie kilka razy nim poasmowalam to rzeczywiscie te cienie byly bledsze. Musze cos pokombinowac zeby ta konsystencja nie byla taka szkodliwa w skutkach


W kazdym razie i tak dzieki za polecenie, bo krem jest skuteczny!


Niestety tresciwe formuly jeszcze bardziej poteguja obrzek, zawsze tak mialam, a mam delikatne worki pod oczami i raczej nie chcialabym zeby byly jeszcze bardziej widoczne.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Ojej, szkoda że wywołuje łzawienie. On jest lekko perfumowany, jak na polskie dermokosmetyki przystało...
Też zauważyłam, że czasami potrafi tak szybko zadziałać w parę dni, chyba najbardziej jak są spore cienie. Jak już mniejsze to tak stabilnie żółwie tempo.

[pseudofeministka]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88212215]Ojej, szkoda że wywołuje łzawienie. On jest lekko perfumowany, jak na polskie dermokosmetyki przystało...
Też zauważyłam, że czasami potrafi tak szybko zadziałać w parę dni, chyba najbardziej jak są spore cienie. Jak już mniejsze to tak stabilnie żółwie tempo.[/QUOTE]


No u mnie efekt byl widoczny prawie odrazu , tak jak smarowalam naczynka to tez byly bledsze



Dziewczyny, pytalyscie wyzej o serum z retinolem roslinnym. Ja wlasnie wczoraj uzylam po raz kolejny i efekt rewelacja , twarz rozjasnona, wygladzona, odzywiona, wyglada na bardzo wypoczeta. ALE! widze, ze serum niestety nie bedzie zbyt wydajne, bo to juz ktores moje podejscie, a widze, ze ponad polowa ubyla.


I tez nie wiem jak dawno zamawialyscie na BU, ale ja mialam przerwe. I niestety do niektorych ser i kosmetykow BU nie dorzuca juz tych opakowan z pipetkami. Do niektorych tak, do niektorych nie i pozniej w opisie przygotowywanie kosmetyku przeczytalam, ze nalezy dokupic. I tak dziwnie, bo rozumiem, ze ogranicza sie ilosc plastiku etc., ale jednak pozniej mialam problem z uzywaniem kosmetyku, bo jak wylewalam na dloni to czasami przelalam tego za duzo. Zawsze jak czegos brakowalo to to bylo wytluszczone na stronie, a jak juz zamawiam ktorys raz z kolei, to wiadomo, ze nie czytam opisu.

[Noilla]

Widzę, że dyskusja toczyła się wokół mojego ulubionego serum na okolice oczu i naczynka z BU. Podzielę się moimi doświadczeniami, bo w internecie krążą niekiedy opinie, że ono nie działa. Myślę, że jest to dla niego krzywdzące, bo działa i to świetnie, tylko przy odpowiednim stosowaniu.
Stosuję je już od ponad siedmiu lat, codziennie rano i wieczorem, więc myślę, że mam z nim już niezłe doświadczenie. Miałam czasami "skoki w bok" z innymi markami, ale najdalej po paru tygodniach wracałam do tego serum - bez niego pojawiało się wysuszenie, utrata elastyczności. Dramat i trzeba było wracać. Jestem już po trzydziestce, mam już spore zmarszczki na twarzy, ale skóra pod oczami jest gładziutka jak pupa niemowlaka - więc coś tu musi być na rzeczy. Prawda, że serum nie działa najszybciej, ale przy regularnym stosowaniu efekt utrzymuje się długofalowo. Na pierwsze efekty trzeba czekać tak ok. 8 tygodni, jak napisano na stronie. I to jest prawda. Trzeba też używać go rano i wieczorem, raz dziennie to za mało i nie zadziała. Na jedno użycie używam dwie krople z pipety. Całkowicie wystarcza, bo ważniejsza jest tu regularność niż ilość. Na serum trzeba nałożyć jeszcze jakiś krem albo żel hialuronowy z BU plus krem. Teraz nakładam krem sensum mare i uważam, że z żelem hialuronowym z pantenolem/peptydami jest to trio idealne.
Serum pod oczy jest cudowne i może zdziałać cuda. Tylko przy używaniu minimum dwa miesiące, i minimum dwa razy dziennie (poczytajcie o działaniu peptydów). W innym wypadku efektu nie będzie, więc regularność jest tutaj kluczowa. Bardzo wam polecam i proszę nie zniechęcajcie się na początku, bo na efekty warto czekać.

[pseudofeministka]

Napisane przez Noilla

Widzę, że dyskusja toczyła się wokół mojego ulubionego serum na okolice oczu i naczynka z BU. Podzielę się moimi doświadczeniami, bo w internecie krążą niekiedy opinie, że ono nie działa. Myślę, że jest to dla niego krzywdzące, bo działa i to świetnie, tylko przy odpowiednim stosowaniu.
Stosuję je już od ponad siedmiu lat, codziennie rano i wieczorem, więc myślę, że mam z nim już niezłe doświadczenie. Miałam czasami "skoki w bok" z innymi markami, ale najdalej po paru tygodniach wracałam do tego serum - bez niego pojawiało się wysuszenie, utrata elastyczności. Dramat i trzeba było wracać. Jestem już po trzydziestce, mam już spore zmarszczki na twarzy, ale skóra pod oczami jest gładziutka jak pupa niemowlaka - więc coś tu musi być na rzeczy. Prawda, że serum nie działa najszybciej, ale przy regularnym stosowaniu efekt utrzymuje się długofalowo. Na pierwsze efekty trzeba czekać tak ok. 8 tygodni, jak napisano na stronie. I to jest prawda. Trzeba też używać go rano i wieczorem, raz dziennie to za mało i nie zadziała. Na jedno użycie używam dwie krople z pipety. Całkowicie wystarcza, bo ważniejsza jest tu regularność niż ilość. Na serum trzeba nałożyć jeszcze jakiś krem albo żel hialuronowy z BU plus krem. Teraz nakładam krem sensum mare i uważam, że z żelem hialuronowym z pantenolem/peptydami jest to trio idealne.
Serum pod oczy jest cudowne i może zdziałać cuda. Tylko przy używaniu minimum dwa miesiące, i minimum dwa razy dziennie (poczytajcie o działaniu peptydów). W innym wypadku efektu nie będzie, więc regularność jest tutaj kluczowa. Bardzo wam polecam i proszę nie zniechęcajcie się na początku, bo na efekty warto czekać.

Mam to serum. U mnie na cienie i worki pod oczami niestety nie działa, ale jeżeli twierdzisz, że trzeba stosować je dwa razy dziennie to może rzeczywiście tutaj robię błąd, bo stosowałam je tylko wieczorem, czasami w ciągu dnia. Uwazasz, że to kluczowe? O co chodzi z tymi pepetydami?

ALE! ostatnio kupiłam żel arnikowy z Flos-leku za 13 zł za 50 ml , smaruje codziennie - rano i wieczorem. Opuchnięcia są zniwelowane, skóra pod oczami jest delikatnie rozjaśniona i wygląda o wiele lepiej.

[Noilla]

Serum w moim wypadku zapewnia przede wszystkim nawilżenie skóry pod oczami i działanie przeciwzmarszczkowe. Na worki pod oczami też pomaga, bo zwiększa napięcie skóry, zmniejszając tym samym obrzęk. Zresztą jak stosuję je regularnie to nie ma mowy o żadnych workach. Zwłaszcza w połączeniu z kremem pod oczy z kofeiną.

Natomiast jeżeli chodzi o cienie pod oczami, to mam je od dzieciństwa i z moich doświadczeń pomaga na nie tylko korektor pod oczy I tutaj też wracam do tego serum - jak skóra pod oczami jest gładka, to korektor (jak i cały makijaż) o niebo lepiej wygląda.

Tak, tylko używane regularnie, dwa razy dziennie, nakładane zaraz po toniku/hydrolacie daje świetne efekty - wprawdzie po minimum 2 miesiącach, ale efekt jest długotrwały - pomimo przerw w jego stosowaniu ja nie mam pojęcia co to są kurze łapki

Używam go już bardzo długo i przy nałożeniu raz dziennie efektów nie ma po prostu, a skóra pod oczami traci jędrność i napięcie. U mnie to dobrze widać, bo przy regularnym stosowaniu dwa razy dziennie lekkie zmarszczki pod oczami znikają (zwłaszcza dobrze widać to jak nałożę korektor, bo przestaje "zbierać się w zmarszczkach" i znowu zaczyna wyglądać perfekcyjnie - a mam na tym punkcie "hopla". Wolę go już nie nakładać jak ma się zbierać w grudki:/ A stosuję ten sam korektor od lat, więc widzę różnicę...

Peptydy to moje odkrycie i wydaje mi się, że to jedyny składnik kosmetyków, który naprawdę działa i wygładza zmarszczki. Jednak miałam z nimi różne doświadczenia. Używałam parę kremów do twarzy z peptydami, ale efekt był zerowy. Zaczęłam później czytać i gdzieś znalazłam informację, że peptydy nakłada się zaraz po toniku/hydrolacie albo w ogóle pierwsze. Niestety nie pamiętam już źródła, ale właściwie na każdym produkcie z peptydami jest podobna informacja. I myślę, że to jest kluczowe, bo serum pod oczy z BU jest moim totalnym must have.

Z innych sukcesów z peptydami, to na zmarszczki na czole stosowałam punktowo The Ordinary - peptyd Argireline Solution 10%. Tutaj też się namęczyłam, bo na początku nic się nie działo z moją lwią zmarszczką - ale przynajmniej nie powstawały nowe. Stwierdziłam jednak, że się nie poddam i dopiero w połowie drugiej buteleczki (po ok. trzech miesiącach) zauważyłam, że drobne zmarszczki wygładziły się, a ta największa spłyciła. Teraz go odstawiłam, minęło pół roku - widzę, że muszę do niego wrócić, bo zmarszczki wracają.

Peptydy dzielą się na wiele rodzajów i nie wszystkie działają tak samo, więc dobrze jest najpierw poczytać, które działają na dany problem. A później to już trochę metoda prób i błędów.

[kaledonia]

A znacie taką wersję pudru z BU, chodzi mi o puder jedwabny
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wabny-100.html
Na matowieniu mi tak nie zależy, jak na utrwaleniu i wygładzaniu cery ( cera dojrzała, widoczne pory ).