Gorączka w I trymestrze

[Blueberry82]

Witajcie,

ciąża to dla mnie mega stresujący okres. Co chwila docierają do mnie informacje o tym co robić, co nie robić i okazuje się, że chyba popełniam mnóstwo błędów. A gin na I wizycie powiedział tylko, nie pić, nie palić, nie uprawiać sportów ekstremanych a poza tym żyć normalnie. Żyłam normalnie, chodziłam do pracy, spotykałam się z ludźmi.

Niestety, w 9 t.c. zachorowałam...nie wiem co to było, zaczęło się od kaszlu, potem gorączka 38,1-38,5, katar i okropny ból głowy. Gorączka po pierwszej nocy spadła do 36,6. Taki stan utrzymywał się 4 dni, tj. wieczorem powyżej 38 stopni, w dzień max. 37,5. Leczyłam się naturalnie, czarny bez, cytryna, miód, napar z lipy, dwa razy wzięlam paracetamol bo już nie dawałam rady z bólem głowy i wit c.

Szukałam wtedy informacji, czy grypa może zaszkodzić dziecku i okazało się, że nie. Ostatnio dotarła do mnie info, że nie grypa, ale wysoka temperatura może być w tym czasie bardzo niebezpieczna i prowadzić do wad rozwojowych. Na USG zarówno I jak i II wszystko ok... zakładam, że anatomicznie wszystko dobrze, serduszko i inne narządy też, ale co z rozwojem umysłowym? Czy któraś z Was ma podobne doświadczenia z wysoką temperaturą we wczesnym okresie ciąży i wszystko skończyło się dobrze?

[szien]

Napisane przez Blueberry82

Witajcie,

ciąża to dla mnie mega stresujący okres. Co chwila docierają do mnie informacje o tym co robić, co nie robić i okazuje się, że chyba popełniam mnóstwo błędów. A gin na I wizycie powiedział tylko, nie pić, nie palić, nie uprawiać sportów ekstremanych a poza tym żyć normalnie. Żyłam normalnie, chodziłam do pracy, spotykałam się z ludźmi.

Niestety, w 9 t.c. zachorowałam...nie wiem co to było, zaczęło się od kaszlu, potem gorączka 38,1-38,5, katar i okropny ból głowy. Gorączka po pierwszej nocy spadła do 36,6. Taki stan utrzymywał się 4 dni, tj. wieczorem powyżej 38 stopni, w dzień max. 37,5. Leczyłam się naturalnie, czarny bez, cytryna, miód, napar z lipy, dwa razy wzięlam paracetamol bo już nie dawałam rady z bólem głowy i wit c.

Szukałam wtedy informacji, czy grypa może zaszkodzić dziecku i okazało się, że nie. Ostatnio dotarła do mnie info, że nie grypa, ale wysoka temperatura może być w tym czasie bardzo niebezpieczna i prowadzić do wad rozwojowych. Na USG zarówno I jak i II wszystko ok... zakładam, że anatomicznie wszystko dobrze, serduszko i inne narządy też, ale co z rozwojem umysłowym? Czy któraś z Was ma podobne doświadczenia z wysoką temperaturą we wczesnym okresie ciąży i wszystko skończyło się dobrze?

zgaduje, ze pierwsze dziecko?

Wyluzuj... nic Twoje przeziebienie dziecku nie zrobilo. Odporność spada podczas ciazy wiec łatwo o przeziebienie. Możesz spokojnie brać paracetamol następnym razem regularnie, tylko nie bierz ibuprofenu i temu podobnych.