czemu mój ch³opak tak sie zachowuje? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2021-01-19, 11:21   #31
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
Dot.: jak zaczaæ od nowa?

on nie chce z toba byc .
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”.
kennedy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-19, 13:30   #32
anzet
Raczkowanie
 
Avatar anzet
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomo¶ci: 131
Dot.: czemu mój ch³opak tak sie zachowuje?

Na Twoim miejscu wylogowa³bym sie na jaki¶ czas ze zwi±zków. Tutaj jest sporo do przepracowania z psychologiem, ogarniêcia swojego ¿ycia, zapewnieniu sobie zdrowia psychicznego. Dopiero potem jest sens ¿eby wróciæ na ten "rynek", bo inaczej prêdzej czy pozniej ka¿dy kolejny zacznie tak samo Ciê traktowaæ. Co drugie zdanie tu krzyczy "mo¿na mnie nie szanowaæ", "sama siebie nie ceniê", "jestem zdesperowana i samotna".
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby¶ by³a ustabilizowana finansowo, psychicznie, towarzysko, to by¶ w ogóle na takiego typka nie zwraca³a nawet uwagi a jak ju¿ to czu³by siê tak doceniony Twoj± atencj± ¿e prêdzej by wyszed³ nago do galerii handlowej ni¿ ¶mia³by siê zachowaæ nietaktownie w Twojej obecno¶ci.
anzet jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-20, 08:57   #33
marta6661
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: jak zaczaæ od nowa?

Cytat:
Napisane przez OddanyPrzemek Poka¿ wiadomo¶æ
Cze¶æ Martusia jako facet mogê powiedzieæ Ci tylko tyle: zostaw tego gila bo sieczka w g³owie i mleko pod nosem. Jeszcze nie my¶li powa¿nie o zwi±zku, po prostu chcia³ spróbowaæ z starsz± kobiet± i tyle na pocz±tku ³adnie, piêknie. Pobawil siê i zasmakowal starszej kobiety, patrz±c teraz na kolegów którzy maj± z pewno¶ci± m³odsze dziewczyny od Ciebie przek³adaj± rêkê namawiaj±c go by znalaz³ sobie m³odsz± kobietê. Dla takiego smarka bez swojego zdania dla którego jest w stanie uwierzyæ we wszystko co mówi± znajomi i ojciec. Powiedz± ¿e jeste¶ za stara dla niego i on w to uwierzy. (Na pewno ju¿ tak jest). Ich zdanie liczy siê dla niego bo zna ich d³u¿ej ni¿ Ciebie, a ojciec z którego uwa¿a ¿e trzeba braæ przyk³ad pieczêtuje to wszystko stawiaj±c kropkê nad i. Wybacz ¿e nie chamowalem siê ale co my¶lê to mówiê i uwa¿am ¿e najgorsza prawda jest lepsza ni¿ byle jakie k³amstwo. Jestem pewien ¿e Ciê oklamuje i nie mówi wszystkiego. Dodam na koniec ¿e takie szokuj±ce zderzenie z rzeczywisto¶ci± da Ci po¿±danego kopa i obudzisz siê z tej bajki i dostrze¿esz co siê dzieje w ko³o i podejmiesz dobra decyzjê i .... Czasami m±drzejszy powinien ust±piæ. ¯yczê powodzenia i trzymam kciuki za podjêcie dobrej decyzji. Pozdrawiam cieplutko i mi³ego dnia Ci ¿yczê. Pa pa

dziêkujê Ci za Twoj± opiniê i przemi³± radê Jak siê zaczêli¶my spotykaæ to nawet sobie zachwala³am to ¿e jest ode mnie m³odszy a ponadto mówi³am ¿e nawet zachowuje siê doro¶lej ni¿ faceci w moim wieku, niestety bañka mydlana pêk³a i z czasem okaza³o siê ¿e najwidoczniej to by³o wszystko na potrzebê sytuacji. Ale niestety mam to do siebie , ¿e lubiê wierzyæ i ufaæ ¿e takie piêkne s³owa jak kocham Ciê, chce mieæ z Tob± dzieci, zamieszkamy razem, têskniê za Tob± to tylko k³astwo. Kiedy w jego ¿yciu dzia³o siê zle to zawsze by³am, ale pierwsza lepsza okazja w moim ¿yciu ,niepowodzenie, kryzys czy nawet ciê¿sze sytuacje z którymi musia³am siê zmierzyæ pokaza³y ze on jest obok, nie wtr±ca siê, chce wiedzieæ wszystko na bie¿±co ale to jest bardziej w ramach jakiego¶ wypytania siê ni¿ troski. Mia³am 4 dni przed ¶wiêtami bo¿ego narodzenia tak± sytuacje ze dom mojej babci siê spali³ doszczêtnie , musia³am wybiæ szyby wskoczyæ do domu, wyci±gn±æ babcie, wiadomo stra¿ po¿arna, pó¼niej sprz±tanie i remontowanie. Ch³opak nie pomóg³ mi w tej sytuacji ani raz, w koñcu kiedy nerwy mi opad³y zapyta³am siê go czemu nie zaproponowa³ mi pomocy? powiedzia³ ¿e nie chcia³ siê mieszaæ bo przecie¿ ja i tak zawsze mówiê , ¿e nie mogê na niego liczyæ to siê nie wtr±ca³. Porozmawiali¶my na spokojnie i w koñcu powiedzia³ ¿e je¶li jest potrzebna pomoc to on od razu po pracy przyjedzie i mi pomo¿e i stos zapewnieñ jak to on nie pomo¿e. Skoñczy³o siê tak ¿e nie pomóg³ w niczym a ja d¼wiga³am ciê¿kie rzeczy do kontenera. W wiêkszoci sytuacji nie jestemw stanie go zrozumieæ, chocia¿ niemi³osiernie próbuje na przyk³ad:
1)mieli¶my problem z powodu mojej choroby z sexem - wida spad³a ca³kowicie na mnie, chocia¿ partner te¿ ma swoje problemy, kiedy ju¿ by³ humor i nam siê chcia³o to partner le¿a³ jak ksi±¿e ja musia³am wszystkim siê zajmowaæ po czym by³ niezadowolony ze musi siê ruszyæ (lepiej le¿eæ w bezruchu i czekaæ a¿ siê samo zrobi :P
2)wszystkie sytuacje konfliktowe w mojej rodzinie z których mu siê zwierza³am i owszem na pocz±tku mnie wspiera³ z czasem zosta³y wykorzystane przeciwko mnie.
3) Ca³a moja rodzina jest z³a,³±cznie z osobami których nie zna za to jego swiêta.
4) kiedy mówie wprost ,potrzebuje na Ciebie liczyæ, mieæ wsparcie, jakie¶ s³owo otuchy to s³yszê "Ja Ciê kiedy¶ wpiera³em, kiedy¶ siê stara³em, a Ty mi teraz zarzucasz ¿e Ciê nie wpieram, mo¿e nie chcesz ¿ebym Ciê wpiera³ i tego nie widzisz ¿e ja to robiê.
5) ka¿de poszerzenie moich umiejêtno¶ci czy w szkole czy chêæ zmiany pracy na lepsz± jest dyskredytowane
6)Kiedy np. chce siê pochwaliæ ¿e co¶ mi siê uda³o to s³yszê tylko taki smêtnym tonem "brawo"
7) Mój ch³opak ca³y czas zarzuca ¿e to ja siê nie staram, mówiê mu ¿e powinni smy obydwoje to robiæ i kiedy ja widzê ¿e on ju¿ jest niezadowolony a jeszcze nic wspólnie nie zrobili¶my to mi siê te¿ nie chce staraæ, mówiê mu wymysl co¶ to on przyje¿d¿a do mnie i oczekuje zawsze ¿e to ja wymysle atrakcje a on niczym ksi±¿e albo powie ¿e mu siê podoba albo nie.
8) podczas jednej z rozmów mówie , ¿e mi przykro ¿e nawet kwiatów mi nie kupi od czasu do czasu, po 5 dniach jego marudzenia kupi³ mi kwiatka, kwietek umar³ wiêc mój ch³opak powiedzia³ ¿ebym mu tego kwiatka odda³a jak nie umiem siê nim zaj±æ bo on go odratuje i sobie zostawi ?? wiêc mu mówie ¿e dla mnie jest wazny ten kwiatek. zero odpowiedzi
9)Przedwczoraj np. mo¿e trochê te¿ podbudowana tym forum i ca³± sytuacj± konfliktow± miêdzy nami pok³óci³am siê znim bardziej ni¿ zwykle :P Mianowicie rozmawia³am na skypie ze swoimi znajomymi o czym partner wiedzia³ "super , rozmawiaj ,daj znac jak skoñczysz"nawet by³am zdziwiona jego zadowoleniem ze ja z kim¶ rozmawiam. Napisa³am do niego sms "Co u Ciebie?" i tym ju¿ siê narazi³am , poniewa¿ on nie bêdzie mi powtarza³ dwa razu ¿e le¿y i ogl±da tv a ja jestem jaka¶ nieogarniêta bo nie czytam ze zrozumieniem, wiec mu powiedzia³am "o co Ci chodzi,zapyta³am tylko co robisz" pok³ócili¶my siê ,on nazawa³ rozmowê ze mn a gównian±, roz³±czy³ siê a kiedy dzwoni³am to zablokowa³ moj nr pisz ac ¿e nie ma ochoty ze mna rozmawiaæ. Napisa³am mu ¿e jak mu na mnie zale¿y ¿eby odebra³, to us³ysza³am ¿e nie bd mu stawiaæ warunków. bardzo siê zdenerwowa³am, chcia³am wiedzieæ czy mu na mnie zale¿y i napisa³am ¿e jest 23 w nocy i ¿e bardzo mnie zdenerwowa³ i wychodze siê przej¶æ( zawsze kiedy wychodzi³am w takich sytuacjach mówi³ ¿e nie chce ¿ebym chodzi³a po nocy) tym razem powiedzia³ ¿e jestem doros³a i zrobiê co uwa¿am a on nie ma na to wp³ywu. Przez ca³± noc nie zainteresowa³ siê czy wróci³am ca³am czy wszystko ze mn± wporz±dku. odezwa³ siê nastepnego dnia ko³o 16.00 pytaj±c siê jakgdyby nigdy nic "jak tam". Rano napisa³am do niego smsa "Czy Tobie na mnie zale¿y" odpowiedzi nie dosta³am. Jak zadzwoni³ to zapyta³am siê go czego Ty ode mnie oczekujesz? Czy ja mam na rzêsach stan±æ a Ty bd wiecznie niezadowolony? Oczywiscie odpowiedz by³a taka,¿e to tylko ja mam zawsze problem do niego, ¿e on siê o mnie martwi³ bardzo ale wie ze jestem rozwa¿na i napewno nic mi siê nie stanie jak tam spaceruje po nocy, a nie odpisa³ bo nie zauwazy³ smsa(nosi ca³y czas przy ty³ku tel).a on siê nie interesowa³ bo wiedzia³ ¿e ja chce zwróciæ na siebie uwagê a on siê na to nie z³apa³ po prostu.
nie rozumiem jego pretensji, sam nic nie robi a do mnie ma pretensje jak siê staram. Kiedy poprzednim razem siê rozstali¶my to powiedzia³ ¿e mnie kocha bardzo i ¿e sytuacja go mêczy ale ¿e bardzo za mn± têskni³ i ¿e plu³ by sobie w brodê jakby nie spróbowa³ jeszcze raz, po czym nastêpnego dnia znowu by³o to samo.
raz Ciê kocham ,raz nienawidzê, raz jeste¶ najmilsza na ¶wiecie, drugim razem z³o¶liwa i czepialska.
Podam drugi irracjonalny przyk³ad, ch³opak wyprowadzi³ siê i zabra³ swoje rzeczy w ¶rodku nocy, nie wiedzia³am co siê z nim dzieje bo jak wróci³am do domu z pracy to ju¿ zasta³am tak± sytuacje ¿e go nie ma, poruszy³am ca³± jego rodzinê i znajomych. Nikt nic nie wiedzia³, po 2 tygodniach siê odezwa³ i siê zeszli¶my po wspólnej szczerej jak mi siê wydawa³o rozmowie. Mieli¶my siê obydwoje staraæ a on jakby oczekuje tylko ode mnie tego. Nawet siê go zapyta³am czemu czasem odgórnie przychodzi nastawiony na mnie jak na z³o wszelkie. Stwierdzi³ ze go jego otoczenie denerwuje, mo¿e nie ja.
Mieszkali¶my razem u jego taty przez 3 lata, kiedy dosta³ kawalerkê to wszystko siê posypa³o. "Nie wiem czy chce z Tob± mieszkaæ, mo¿e lepiej bd jak zamieszkamy oddzielnie". jego tata sprzeda³ dom ,kupi³ mu mieszkanie w nowo budowanym bloku. Musieli¶my czekaæ na to mieszkanie wiêc wprowadzili¶my siê do mojej mamy. Przez ten ca³y czas raz chcia³ mieszkaæ ze mn± ,raz nie chcia³. Oczywi¶cie wszystko mu przeszkadza³o w domu mojej mamy, brzydkie mieszkanie, stare, a u niego by³o inaczej, a u niego siê inaczej korzysta³o ze sprzêtów. Koniec by³ taki ¿e nawet mu przeszkadza³o jak go poprosi³am ¿eby nie wstawia³ du¿ych garnków do zmywarki bo zajmuj± za du¿o miejsca a mo¿na je rêcznie zmyæ. To awantura bo u niego mo¿na by³o wszystko wk³adaæ do zmywarki a ja mu robiê jakie¶ zakazy chore. Nie mo¿na by³o nawet uprzejmie zwróciæ mu uwagê. Podehrzewa³am ¿e nie zamieszkamy razem bo w koñcu czasem mnie o tym informowa³ wiêc zaczê³am remontowaæ swoje stare mieszkanie, któe sta³o puste,wiedzia³ ze bd siê tam wprowadzaæ bo u mamy nie ostane po tym jak on siê wyprowadzi³. To ostatnio mi zrobi³ awanturê ¿e to ja nie myslê o przysz³o¶ci z nim,¿e zrobi³am remont i jego nie borê pod uwagê(zawsze mówi³ ze nie pójdzie tam mieszkaæ). Po czym siê pytam czego Ty w koñcu chcesz? To mi powiedzia³ ¿e jak bêdziemy mieszkaæ razem u niego to rachunki na pó³ , zamurowa³o mnie.
Wiecie kole¶ raz mnie kocha, raz nie, kiedy indziej chce mieszkaæ a jak siê pok³ócimy to nie chce. Ale rrachunki na pó³
Zawsze podczas k³ótni to ja mam problem do niego, potrafi mi powiedzieæ " To Ty masz problem i to powa¿ny, usiadz i sobie to przemy¶l" Robienie z kogo¶ wariata w zwi±zku to nie jest najlepszy pomys³. Dlatego po czasie jak siê wyda³o ,¿e jeszcze jego ojciec go nastawia przeciwko mnie to mnie zirytowa³o dog³êbnie. Oczywiscie, ¿e ojciec to efekt poboczny naszych k³ótni.Ale którydoros³y cz³owiek sobie na to pozwala.
Wiem, ze jemu na mnie nie zale¿y tak jak kiedy¶, nie martwi siê o mnie tak jak wcze¶niej, nie jest zainteresowany moim ¿yciem, moimi problemami, osi±gniêciami. Nie m swojego zdania ale wiecie co jest najdziwniejsze , ¿e wystarczy ¿e nie widzi sie przez ca³y dzieñ ze swoim ojcem i potrafimy normalnie ze sob± porozmawiaæ ,on nawet potrafi przeprosiæ, ma wnioski.Poczym widzi sie ze swoim ojcem nastêpnego dnia i przyje¿d¿a do mnie podminowany, nastawiony na mnie i co nie powiem to ¼le.
Tydzieñ temu podjê³am ostatni± próbê ratowania naszego zwi±zku, ale wiedzia³am, ¿e nie bêdzie ona owocna. Mówiê "kochasz mnie?" tak..." to je¶li mnie kochasz i chcesz ze mn± byæ to musimy siê obydwoje staraæ" bo obydwoje sknocili¶my to co miêdzy nami. Taka naprawa relacji miêdzy nami nie bêdzie prosta, dlatego starania te¿ do ³atwych nie nale¿±. Wydawa³o mi siê tylko ze zrozumia³ bo to sta³o siê podstaw± do dalszego upadlania mnie i patrzenia na ka¿dy mój b³êdny krok, z³± wypowiedz, z³± minê. Nie jestemw stanie przeskoczyæ tego my¶lenia i mo¿e racja ¿e mi³o¶æ to nie wszystko...potrzeba czego¶ wiêcej
I dla jednych z Was to powiecie ,¿e ja jestem chora bo da³am siê tak traktowaæ, tylko wiecie co jak kto¶ robi mi sieczkê w g³owie ¿e mnie kocha i obiecuje góry a za 2 h nienawidzi to jest bardzo ciê¿kie. I macie racje to wymaga pomocy specjalisty bo sama z tego gówna nie wyjdê. Z prostej przyczyny, za bardzo mi zale¿a³o i za bardzo uwierzy³am w swoje szczê¶cie.
Moi znajomi zwracaj± mi uwagê ¿e to siê zaczê³o dawno, m.ój ch³opak musia³ zawsze wiedzieæ gdzie jestem, by³zazdrosny o znajomych wiêc w rezultacie nie mam ¿adnych, instalowanie mi w tel appek to ¶ledzenia, kiedy u mnie by³y sukcesy to on je sprowadza³ do poziomu zero, zle sie ubieram, zle wygladam. I wiecie co, to on mia³ kompleksy nie ja. I teraz mo¿e poprostu nie mo¿e sobie z tym poradziæ ¿e ja po tym wszystkim nie jestem pod wra¿eniem jego osi±gniêæ.I to mu daje jeszcze wiêksze kompleksy.Ale to on jest niezdecydowany, ja zawsze by³am u jego boku, on z czasem przesta³ byæ przy mnie. Poprostu musze uwierzyæ w siebie ¿e zas³uguje na szczêscie, ze jestem fajn± osob±. Bo ch³opak mnie upewnia³ te¿ w tym ¿e jak by¶my siê rozstali to ja nawet jak sobie kogo¶ znajde to raczej nie utrzymam przy sobie.
dziêkujê wam wszystkim za rady, gdziekolwiek teraz jeste¶cie to Was pozdrawiam bo nie spodziewa³am siê ,¿e otzrymam od Was a¿ tak± pomoc
marta6661 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-20, 09:03   #34
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomo¶ci: 20 853
Dot.: czemu mój ch³opak tak sie zachowuje?

Ale Ty wiesz jaki on jest i z czym to siê "je", wiêc przestañ w nim szukaæ winy i przerzucaæ na niego odpowiedzialno¶æ. Masz dok³adnie to, co wybierasz. Mi³o¶æ to nie stosunek przerywany, ¿e raz jest, raz nie ma. On Ciê nie kocha i to serio jest do¶æ oczywiste. Miota siê bo jest m³ody i jeszcze mocno niedojrza³y. Wola³by, aby¶ to Ty, jako starsza, podjê³a decyzjê i siê wyprowadzi³a. A Ty siê doszukujesz jakich¶ znaków, ¿e jednak warto siê szarpaæ.

I nie, nie szukaj kolejnego faceta, tylko id¼ na terapiê. Bo u Ciebie "zas³ugiwanie na szczê¶cie" to bêdzie niestety szukanie kolejnego fagasa, a tak siê nie da. Niczego siê nie nauczysz, problemy wróc±.
__________________
¯egnaj Wiza¿ Forum. Tyle lat za nami. Witaj ¯ycie po Wiza¿u (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2021-01-20 o 09:05
Ellen_Ripley jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-20, 11:42   #35
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomo¶ci: 2 892
Dot.: jak zaczaæ od nowa?

Co robisz z tym czasem, który oszczêdzasz na skracaniu wszelkich odmian s³owa "bêdzie"?

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Czas edycji: 2021-01-20 o 11:44
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-20, 11:59   #36
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 5 437
Dot.: jak zaczaæ od nowa?

Wiesz Autorko, Ty po takim czasie i po tylu jasny h sytuacjach z jego strony ju¿ nie jeste¶ ofiar± - jeste¶ ochotnikiem. Nie masz co narzekaæ, sama siê zgadzasz na takie traktowanie.


Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
Nuova jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2021-01-20, 12:03   #37
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomo¶ci: 4 062
Dot.: jak zaczaæ od nowa?

Cytat:
Napisane przez Nuova Poka¿ wiadomo¶æ
Wiesz Autorko, Ty po takim czasie i po tylu jasny h sytuacjach z jego strony ju¿ nie jeste¶ ofiar± - jeste¶ ochotnikiem. Nie masz co narzekaæ, sama siê zgadzasz na takie traktowanie.


Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
te odpowiedzi do niej nie docieraj± i ¿adna nic nie da.

Jeszcze du¿o musi siê "nauczyæ".
wiekanka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2021-02-06, 04:14   #38
Marburg
Raczkowanie
 
Avatar Marburg
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 30
Dot.: czemu mój ch³opak tak sie zachowuje?

Po pierwsze, jaki te¶æ? Nie jeste¶cie z ch³opakiem ma³¿eñstwem Te¶c to, te¶c tamto, te¶æ fe... Sk±d taki absurdalny pomys³, ¿eby ledwo kogo¶ poznaæ i juz z nim zamieszkaæ, w dodatku u jego ojca? Jak ten facet (ojciec) ma mieæ dobre zdanie na Twój temat? 30 latka, 6 lat starsza i zwala siê na g³owê do obcych ludzi, a pó¼niej jeszcze ro¶ci sobie prawo do mieszkania z partnerem w nowym mieszkaniu, co mu ojciec kupi³. Twój ch³opak jest nieodciêty od pêpowiny, to widaæ. Ale to wcale nie jest g³ównym problemem w zwi±zku. Ani nawet ten nieszczêsny te¶æ. Problemem jest to, ¿e szybko wpakowali¶cie siê w temat, na który rozs±dne pary decyduj± siê po roku, dwóch latach, czasem i wiêcej, znajomo¶ci. Poznali¶cie siê bli¿ej w trakcie mieszkania i co¶ nie za¿ar³o. Zdarza siê. Ch³opak jest m³ody, pewnie mniej do¶wiadczony. Poznali¶cie siê bli¿ej i wysz³o szyd³o z wora. Nie pasujecie do siebie. Znudzi³ siê, przesz³o mu, wszystko jedno. Relacja chyli siê ku upadkowi. Ma³o rozwa¿nie i odpowiedzialnie siê zachowujesz jak na kobitkê z 30 na karku. Powinna¶ ju¿ lepiej wiedzieæ, zwa¿ywszy, ¿e sama piszesz, przesz³a¶ ró¿ne zawirowania.

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

W waszej relacji (ciê¿ko to nazwaæ zwi±zkiem) brakuje elementarnego szacunku, smarujesz posty na pó³ strony o przejawach agresji, mikroagresji, zachowaniach pasywno-agresywnych, braku szacunku, braku uczuæ! Tak, braku uczuæ! Kochaj±ce siê pary tak siê nie zachowuj±. Nie ma ubli¿ania sobie, ci±g³ych g*wnoburzy, ¿ali i pretensji o wszystko i o nic. Zla³a¶ maksymalnie swoje granice i ¿ycie z facetem, który Ciê nie chce, nie kocha, mówi o tym wprost. Co ty tam jeszcze robisz? Pakuj siê i nie wracaj.
Marburg jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 
Narzêdzia

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2021-02-06 05:01:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.