|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2020-11-03, 06:15 | #2911 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
2020-11-03, 06:25 | #2912 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Ja nie wiem, czy tu pisałam, ale przez kilka tygodni spotykałam się z obcokrajowcem, V. V ogólnie był straszliwie uroczy, no po prostu taki urokliwy, mały, figlarny chłopiec z wyglądu. Śliczny był. Nie, że przystojny, był po prostu śliczny i strasznie mnie to w nim ujęło. Spotykalismy się kilka tygodni, ALE w pewnym momencie typ zaczął twierdzić, że czuje się taki ograniczony, bo już nie może spontanicznie pojechać pod namiot chlać i ćpać z kolegami. 2-3, tygodnie po Poznaniu proponował mi wspólne mieszkanie. Ale chyba najgorsze - nie miał pracy. Nie miał też żadnej ukończonej szkoły (no bo obcokrajowiec), więc typ w wieku 28 lat pracował jedynie na kuchni przez kilka tygodni, a tak to utrzymywany przez rodziców. I nie próbował w żaden sposób podnieść kwalifikacji. Pojechaliśmy na Woodstock - on osobno, ja ze swoją ekipą, nie chciał jechać z nami. Ok. Umówiliśmy się, że jednego dnia spotykamy się tu i tu, o tej i o tej. Potwierdzałam SMS, czy na pewno się widzimy. Tak. Ok. Czekam na niego, czekam, czekam, nie ma. Dzwonię - już idzie, już biegnie. Poszłam sobie po 20 min, a on mi 5 h później pisze, że ma nadzieję, że na niego nie czekałam, bo dwójka gości się biła, i tak go to zajęło, że został. Po tej akcji olalam go, a on i tak stwierdził, że to dlatego, że jest obcokrajowcem. Drugim bucem jest mąż mojej siostry. Ogólnie typ nigdy nie miał dziewczyny, lat 37 (moja siostra 29). Szybko się poznali, szybko ze sobą zamieszkali, szybko wpadli. No i cóż, D. Od zawsze był dla mnie taką mameją, ale ogólnie był sympatyczny. Moja mama pojechała na prośbę siostry do nich (120 km) zaraz po porodzie, żeby im pomóc z maleńkim bobasem. Wzięła urlop bezpłatny, pojechała. No to po 3 dniach D się poskarżył mojej siostrze, że moja mama SIĘ NA NIEGO GAPI jak ubiera/przewija, i on się PESZY. No więc moja siostra kazała mamie wracać do domu, bo D jest wrażliwy i jak ona się gapi (a tak jak pisze, przyjechała na prośbę siostry i oprócz takiej pomocy przy dziecku to gotowała, sprzątała, prała, jak tamta dwójka spała to ona czuwała nad dzieckiem) to D się peszy. No to moja mama spakowała manatki, wróciła. Tatuś dziecka zostawiał moją siostrę na weekendy samą z maleńkim dzieckiem, i jechał do rodziców "bo on musi odespać". Okazało się, że dzieciak ma jakąś wadę serca, trzeba było umówić wizytę na jakieś super hiper badanie. UMÓWIŁ. Siostra pojechała taksówka z 2 tygodniowym niemowlakiem (bo on nie mógł wziąć wolnego i jechać autem) a pani jej mówi, że jej wizyta była wczoraj. Moja siostra wtf? A babka mówi, że no ojciec umawiał wizytę, ale miała się odbyć wczoraj, nikt nie przyszedł. Moja siostra wzięła dzieciaka, wróciła do domu (po umówieniu kolejnej wizyty ofc), dzwoni do męża, że przekazał jej błędną datę, jechała z niemowlakiem taksówka 50 km w jedną stronę, a on "no pomyliło mi się". Koniec sprawy. No pomylił się. Jak ma ochotę, to idzie się przewietrzyć, idzie na spacer, idzie odpocząć, jedzie do rodziców, idzie do swojej siostry - a moja siostra (Ej serio, mimo całej niechęci do niej, to jest mi jej zwyczajnie żal) siedzi z dzieciakiem 24/7 i sama nie wychodzi praktycznie. No chyba, że dziadkowie zarządzą, że synuś ma się zjawić z wnuczką i nich - to wtedy synuś zabiera dzieciaka i zostawia moja siostrę "bo przecież obie strony za sobą nie przepadają". Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-04, 09:10 | #2913 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Straszny typ. |
|||
2020-11-04, 17:14 | #2914 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Typowa taktyka takich co to lubią szpile wbijać. I jeszcze Ci dowali, bo sugeruje, że to z Toba jest cos nie tak, że sie na żartach nie znasz, masz kij w tyłku, itp. To najgorszy typ człowieka, bo trudno sie przed czymś takim bronić, zwłaszcza, jak cięte riposty nie przychodzą ci na zawołanie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica |
|
2020-11-04, 17:18 | #2915 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Powiem wam, że ten wątek ma 10 lat, a mineta robiona majtkom mnie wciąż bawi xd
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2020-11-04, 17:37 | #2916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
|
2020-11-04, 17:42 | #2917 | |
ale szał :P
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem: 29.01.2010 Zaręczyny 28.07.2010 Ślub 06.08.2011 |
|
2020-11-04, 17:45 | #2918 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2020-11-04, 18:32 | #2919 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
2020-11-05, 05:43 | #2920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-05, 06:59 | #2921 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-11-05, 14:54 | #2922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2020-11-07, 12:34 | #2923 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-11-08, 22:27 | #2924 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cały ten watek jest boski
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2020-12-19, 22:24 | #2925 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-06, 00:50 | #2926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
To nie było najgorsze, za to śmieszne. Poznałam chłopaka, studenta, więc żaden nastolatek. Były jakieś pocałunki i drobne pieszczoty i nagle chłopak wkłada mi rękę w majtki. Dotarł do granicy włosów łonowych i zabrałam jego rękę. Ale widzę po minie gościa, że coś jest nie halo. Po chwili pyta się mnie jak to możliwe, że on wyczuł dłonią włosy. Ja zdębiałam, pojęcia nie miałam o co mu chodzi. On zaczął się tłumaczyć, że przecież kobiety nie są tam owłosione? Ja już karpik, jakie "tam", o co mu chodzi. Okazało się że opierał swoje doświadczenia na pornosach i wydawało mu się że kobiety nią mają włosów łonowych. Nie chodziło o to, że wolał wydepilowane, po prostu myślał, że kobiece łono jest z natury łyse! Myślałam że się ze mnie zgrywa, ale miał tak zagubioną i zszokowaną minę, że chyba jednak to było na serio!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-06, 01:00 | #2927 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-04-06, 18:36 | #2928 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-04-06 o 18:38 |
|
2021-04-06, 20:23 | #2929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Może i trollował, ale zonk na jego twarzy wyglądał dość autentycznie.
To było jakieś 20 lat temu, to poznawanie biologii z pornosów mogłam sobie sama dośpiewać. Dostęp do pornografii też był wtedy trudniejszy, były jakieś gazetki, filmików raczej mało, bo i Internet to się raczej gdzieś na uczelniach dorywało a nie w domu. Za to jego autentyczne przerażenie i zaskoczenie do tej pory dobrze pamiętam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-06, 21:48 | #2930 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
Może on po prostu nie był z Ziemi. Trafiłaś na prawdziwego kosmitę i nawet nie wiedziałaś. Dość świeży przypadek koleżanki: mieli z facetem od jakiegoś czasu problemy, kłócili się, ale wiadomo - zawsze się ma nadzieję, że jeszcze się jakoś poukłada, szczególnie, że związek z długim stażem i podjętymi dość poważnymi zobowiązaniami (m.in. budowa domu). Nawet mu proponowała terapię, ale stwierdził, że woli indywidualną i okej, nic na siłę. Zostawał dłużej w pracy - myślała, że ucieka w pracę. W końcu jakiś czas temu się wyprowadził się "aby przemyśleć". Ona pełna zrozumienia (tym bardziej, że ciągle jej wyrzucał różne sytuacje, gdzie na niego nakrzyczała itd.). Poza tym wiadomo: pandemia, stres w pracy, stres związany z finansami, życiem codziennym. Ludzie czasami się podłamują, nawet podejrzewała, że może depresja, bo miał zmienne nastroje, często wydawał się smutny w rozmowach. Pomimo wyprowadzki rozmawiali na bieżąco, jak prosiła, to przyjeżdżał, czyli cały czas była nadzieja, że lada chwila wszystko wróci do normy. Nawet żartowali na ten temat. No i kilka dni temu ona jedzie ulicą w pobliżu wspólnego mieszkania (tym razem on miał tam pobyć nieco, aby przez okres świąteczny zająć się wspólnymi psami a ona chciała trochę odetchnąć u rodziny), patrzy stoi jego samochód. Ale nie pod samym mieszkaniem, a kilka ulic dalej - akurat w pobliżu jednej z restauracji, które się otworzyły pomimo obostrzeń (oczywiście nie była pewna, czy on tam jest). Czemu ją to zaskoczyło? Wcześniej jej mówił, że go nie będzie tego dnia, bo też chce skoczyć do rodziny złożyć świąteczne życzenia. Coś ją tchnęło i zadzwoniła do niego, że co tam słychać, co u mamy (jego). On, że w porządku, mama pozdrawia, bla bla bla, ugadają się na dniach na spotkanie na spokojnie. Bezsensowne kłamstwo - przecież mógł powiedzieć, że jest w domu z psami lub musiał po coś wrócić. Poczekała sobie więc w samochodzie licząc na to, że może się w końcu zjawi. Bingo. Po niecałej godzinie z restauracji wyszedł nie kto inny, niż pan "załamany" z koleżanką z pracy. Nawet nie próbował udawać, że to jakimś cudem spotkanie biznesowe, czy coś. Od razu się przyznał, oczywiście z dopiskiem, że to nic nie znaczy i to świeża sprawa. Terefere. Także, jeżeli sytuacja wygląda na schematyczną i podejrzaną, to na ogół dokładnie tak jest.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-04-08, 11:32 | #2931 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
A gościu z zaległościami z biologii wymiata. ---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ---------- A skoro już tu jestem, to dodam epilog do historii T., którego opisywałam (jest historia zacytowana na tej samej stronie). Po kilku miesiącach od rozstania postanowił przypięczetować swoją załośność, pisząc do mnie z pytaniem, czy dam mu numer do mojej koleżanki. Nie wiem czy to głupota czy chamstwo... Oczywiście nie zamierzałam rzucać koleżanki do paszczy lwa, zresztą wszystkie moje koleżanki już się nasłuchały historii o tym indywiduum. Swoją drogą to on tej koleżanki nigdy nie poznał, jedynie widział ją na zdjęciu i mieliśmy iśc na imprezę do niej, ale nie odbyła się jednak. T. wtedy jakoś dziwnie zareagował na tę koleżankę, rzucał jakieś "żarciki", że może ją na trójkąt namówimy. Ogólnie coś mi nie grało, starałam się nie przejmować, ale jednak moja intuicja miała rację, jak zwykle. Skubaniec faktycznie się napalał na inne laski i już szukał jakiegoś zastępstwa dla mnie. Za cholerę mu nie ufałam i nie umiałam sobie tego racjonalnie wyjaśnić, a jak widać moja intuicja odczytała jakieś sygnały podświadomie. |
|
2021-04-08, 11:46 | #2932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
skoro już jesteśmy przy zaległościach z biologii, to trafił mi się kiedyś na randce egzemplarz, który nie chciał uwierzyć, że kury do znoszenia jaj wcale nie potrzebują koguta. był święcie przekonany, że każde jajko to zasługa koguta, i wręcz mówił, jak to on kogutom zazdrości, że tyle roboty mają na fermach...
|
2021-04-08, 15:35 | #2933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-04-08, 15:37 | #2934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Podejrzewam, że 3/4 społeczeństwa tak myśli. Albo że dziewczyny sikają pochwą. Wiedzę o świecie często mamy na poziomie przedszkola.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-09, 07:10 | #2935 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
|
|
2021-04-09, 11:29 | #2936 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Cytat:
|
|
2021-04-09, 12:04 | #2937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
A tak z głowy rzuciłam. Większość dzieci w moim otoczeniu myśli, że mleko pozyskuje się z kartonu albo z fabryki.
Ale robię OT, przepraszam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-17, 09:17 | #2938 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Mój narzeczony nie ma, delikatnie mówiąc, smykałki do prac ręcznych.
Jakiś czas temu w łazience odkleiła się nam tapeta nad oknem. On sam zaoferował, że się tym zajmie. Potem zaczęło się odkładanie: a to w następny weekend, a to jak będzie urlop... Po ostatnim urlopie, kilka dni temu tapeta dalej wisi to zapytałam, o co cho. To się najpierw oburzył, że nie ma w domu kleju do tapet. Na mój kontrargument, że codziennie po drodze z pracy przejeżdża obok marketu budowlanego, obruszony rzucił, z jak taka mądra jestem, to sama sobie mogę kleić (nie miałabym z tym problemu, ale jak powiedział, że zrobi to ma zrobić, nie obchodzi mnie jak) W końcu zrobił. Przykleił. Klejem szkolnym w sztyfcie. I to tylko część tapety, bo do drugiego zwisu nie dosięgnął. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e Czas edycji: 2021-04-17 o 09:18 |
2021-04-17, 10:11 | #2939 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Treść usunięta
|
2021-04-17, 20:52 | #2940 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 04:17 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.