2020-05-13, 20:58 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Moja obsesja
Wiem doskonale jak to brzmi. Nie chce krzywdzić mojego chłopaka. Liczę ze przepracuje tamta relacje i będzie nam po prostu dobrze.
Naprawde dostrzegam wszystkie jego zalety ale mimo wszystko jakoś żyje wczoraj.. Sama chciałabym wiedzieć jak to zmienić i jakoś ruszyć do przodu. Wszystkie moje poprzednie związki i relacje wyglądały tak jak obecną. Znaczy chłopacy podobali mi się wizualnie widziałam że mają ładny uśmiech czy ładne oczy, dobrze mi się z nimi spędzało czas ale nie było niewiadomo jakich fajerwerków mimo że seks był fajny. Z tamtym chłopakiem pierwszy raz była 'milosc' od pierwszego wejrzenia i przysłowiowy grom z jasnego nieba. Więc chyba ciężko będzie o tym zapomniec Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-13, 21:08 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 66
|
Dot.: Moja obsesja
Wolałabym być sama i szukać kolejnej takiej miłości, niż w kiepskim związku
|
2020-05-13, 21:18 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Moja obsesja
Szkoda mi tego chłopaka. Jakiś czas temu obserwowałem podobną sytuację, tylko tam dotyczyło to małżeństwa. Trzy lata po ślubie, a tu żona ciągle wzdycha do byłego, który ją porzucił i gdyby tylko zechciał do niej wrócić, to porzuciłaby męża.
Autorce wątku może brakuje urody, ale przede wszystkim CHARAKTERU. Wstydź się! |
2020-05-13, 21:53 | #64 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Bardzo wielu ludzi aby wyglądać dobrze pracuje nad wyglądem. Umiarem, dietą, cwiczeniami i resztą. To są wyjątki że jakaś Kate Moss mogła szaleć bez umiaru i robić sesje za sesją. Celestine pisała Ci 2 x że nawet nie mając idealnej figury jak będziesz szczupła i wysportowana będziesz wyglądać o wiele lepiej. Mnie np. nie podoba się prosta pozbawiona talii i wcięć figura Lewandowskiej bo lubię powycinane mocno taliowane kształty ale kobieta obiektywnie wygląda bardzo dobrze. Cytat:
Cytat:
Figurę może mieć ładniejszą czy taką jakbyś chciała, no bywa, czy ładniejszą buzię ale sama o sobie piszesz że brzydka z buzi nie jesteś. Pracę ma lepszą i wieksze osiągnięcia bo robi coś realnie ze sobą a nie siedzi na tyłku i jęczy, no taka prawda. Sęk w tym że laska oprócz atrakcyjności może właśnie przyciągnęła faceta do siebie tym że robi różne rzeczy które robią z nią interesująca, nie ma takich kompleksów (nawet piękne kobiety je mają, a można być przeciętniarą i mieć w pupie). Gotowanie jest ok ale obiektywnie również i mało porywające. Może jemu podoba się właśnie to że laska realizuje zainteresowania ciekawe i niekoniecznie z nim, a on jej po powrocie do domu poda fikuśny obiad. Zresztą znałaś faceta 2 miesiące, przelotem, i mnie by jedynie ciekawiło na ile on rzeczywiście jest taki fajny a na ile go wyidealizowałaś bo dobrze wygląda. Zwykły efekt aureoli. Znałam typa obiektywnie bardzo ciacho, prawie 2 metry wzrostu, szczupły przystojny, ładna buzia. Zawód też dobry. I do tego ambitny a jakże. Nie powiem, na poziomie zawodowym coś tam zrobił, może nic bardzo wybitnego ale podziałał, ale za to jak na poziomie deklaracji z ambicjami i pragnieniami super, tak w praktyce przeleżał po pracy cały rok nie robiąc nic, może 2 razy wyszedł na rower. Także tego. Nie żebym się czepiała tylko wiesz mieć mniemanie o sobie a naprawdę zachrzaniać i robić coś konkretnego; tego. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-05-13 o 21:57 |
|||
2020-05-13, 21:56 | #65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Moja obsesja
Od cyckow i brzucha zdecydowanie gorszy jest twój charakter, stalkujesz jak jakis creep bogu ducha winną dziewczynę której jedynym przewiniem jest to, ze jest ladna, do tego nie puścisz swojego chłopaka, którego w zasadzie tylko lubisz, dopóki nie chwycisz fajniejszej gałęzi
Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2020-05-13 o 21:59 |
2020-05-13, 22:00 | #66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moja obsesja
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87843995]Zaâââââ☠âââââ☠â ââââ☠isty wygląd nie gwarantuje szczęścia. Nie ma innej opcji jak zablokowanie.
Natomiast jeśli masz nadwagę i źle się ze sobą czujesz to trzeba brać się do roboty i to zmienić. ---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ---------- Tez mi się tak wydaje, ale ja mam kompletnie inne doświadczenia niż Celestine. Ja uważam się za przeciętną i miałam kogo chciałam, nikt ze mną nie zerwał tylko to ja zawsze zrywałam bo właśnie po jakimś czasie nie pasował mi charakter albo facet po prostu mi się znudził.[/QUOTE] Bo Celestine z całą sympatią dla niej ma dość podobnie jak autorka. Bardzo fiksację na detalach wyglądu. Nie ma się co oszukiwać wiadomo że szczegóły są istotne i wpływają na całokształt ale bez przesady. |
2020-05-13, 22:03 | #67 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Cytat:
Straszne jest to, co robisz swojemu chłopakowi, a wyobrażam sobie jaka drama byłaby w odwrotnej sytuacji. Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Czas edycji: 2020-05-13 o 22:05 |
||
2020-05-13, 22:18 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
A ich związek, to nie jest Twoja sprawa. Mogą nawet zerwać, a on się do Ciebie odezwać i co z tego ? Miałam taką sytuację z pewnym panem, że tak sobie zapomniał, że on to w sumie ma dziewczynę już (spotykaliśmy się i w międzyczasie on się związał z pewną niewiastą, tylko tak mu się zapomniało o tym fakcie mi wspomnieć). Oczywiście po fakcie spuściłam go na drzewo, ale... Ależ ja się te trzy lata temu porównywałam do tej dziewczyny. Jedna z mniej atrakcyjnych kobiet, jakie widziałam, jej zaletą było to, że nie była otyła; choć wydawała się bardzo sympatyczna i przystępniejsza z charakteru niż ja. Za to ja mogę powiedzieć, że jestem ładna, a i tak wolał ją. Oczywiście jak już zerwali, to całkiem niedawno się do mnie odezwał, ale mnie to za bardzo nie interesuje (i to nie tylko dlatego że jestem w związku). Wygląd jest bez wątpienia ważny, ale nadal - to nie jest absolutnie najważniejsza rzecz na tym świecie. Brak pociągu do cudzego wyglądu zazwyczaj wychodzi po krótkim czasie, chyba że ktoś jest no masochistą. Także co ja Ci radzę? Wziąć się za siebie. Nie porównywać tak do innych, bo to niezdrowe i sensu nie ma; nie hiperbolizować cudzych osiągnięć, a swoich nie umniejszać, bo nie wynika z tego wątku, żeby ta dziewczyna była 100 razy cudowniejsza od Ciebie. No i zerwać z tym nieszczęsnym facetem, dużo ludzi ma związki z braku laku, ale nie idź tą drogą; poznaj kogoś, kto Cię będzie fascynował i przy kim poczujesz jakiś dreszcz emocji - taki, że nie w głowie Ci będzie ta dwumiesięczna znajomość. Bo nie warto się z kimś spotykać, bo to dobry chłopak był i mało pił . |
|
2020-05-13, 22:33 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Moja obsesja
Ja się zastanawiam ile tym jest uczuć do tego ex, a ile czystej kalkulacji.
Jakby nie patrzeć to eks to "książę z bajki". Nie dość że przystojny, to jeszcze charakter spoko, dobra praca i zaradny. Ideał po prostu. A i przed koleżankami można się było pochwalić. Trafił się raz taki okaz, a że Autorka ma wiele sobie do zarzucenia to myśli że drugi raz się taki nie trafi. A że traktuje facetów przedmiotowo, bo skoro obecnego faceta tak traktuje to i pewnie tamtego też. Moim zdaniem on musiał coś do Autorki czuć, coś musiało mu się w niej spodobać. Nie chodziło tylko o seks. Skoro facet jest przystojny, dobrze zbudowany i jest królem towarzystwa to podejrzewam że spokojnie poderwałby jakąś dziewczynę w swoim mieście na seks. Nie musiałby jezdzić tyle km. Poza tym jeśli ktoś spotyka się z kimś tylko na seks to raczej nie przedstawia takiej osoby rodzinie i znajomym. Być może tu nie chodzilo o jej wygląd, a o styl życia. Skoro gościu jest dobrze zbudowany to na pewno ćwiczy trzyma określoną diete itp. Może po prostu właśnie o to poszło ze macie inne style życia. Zauroczenie przeszło i zaczął widzieć różnice. Zobaczył po prostu że może nie pasujecie do siebie. Poza tym Autorka jest strasznie zazdrosna. Widzi na insta tylko to ze dziewczyna jest wysportowana, ma fajną pracę i w jakim kierunku się uczy. Podejrzewam że nauka i praca raczej jej z nieba nie spadły, a i pewnie jakby nie ćwiczyła to by tak za☠☠☠iście nie wyglądała. Więc może warto czas poświęcić na ulepszaniu siebie, a nie na zazdroszczenie innym. |
2020-05-13, 23:20 | #70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Moja obsesja
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87843735]któryś raz przenosisz swoje doświadczenia na ogół ludzkości, nie biorąc pod uwagę, że nie wszystkim podoba się to samo. a takie zachowanie nie jest wyłącznie domeną facetów, bo jak widać autorka ze swoim obecnym chłopakiem postępuje dokładnie tak samo
[/QUOTE] I tylko utwierdza innych ludzi w kompleksach, chyba żeby zrobić sobie dobrze. "To nie tak, że nikt mnie nie chce, bo smęcę cały czas o tym samym, po prostu mam jakiś tam mankament". A autorka jest zakompleksiona i żyje ułudą. Ot, pospotykała się z chłopakiem dwa miesiące, tyle co nic. Ledwo się znali. Na tym etapie mnóstwo niedoszłych związków się rozpada. Swoją drogą na miejscu faceta też bym zwiała. Wolałabym sobie znaleźć dziewczynę, która mnie będzie traktowała jako równego partnera i będzie ze mną normalnie rozmawiała, a nie patrzyła jak w święty obrazek i traktowała jako sposób na awans społeczny i leczenie kompleksów. |
2020-05-13, 23:23 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-14, 04:42 | #72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Moja obsesja
Autorko resumujac powinnas przede wszystkim zadbac o diete i ruch jesli zle sie czujesz we wlasnej skorze bo od sledzenia insta dziewczyny chlopaka kg ci nie spadna.
Powinnas sie rozstac z obecnym facetem bo Twoje posty pokazuja ze go nie kochasz i nie jakos to bedzie moja droga, krzywdzisz niewinnego czlowieka. Po trzecie radze Ci isc do psychoterapeuty bo takie stalkowanie kogos w ogole ale tym bardziej po 2 miesiacach jest po prostu chore. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87847148]Aha. Szkoda, że nikomu o tym nie smęce oprócz Wizazu i czasem przyjaciółek, więc teoria legła w gruzach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja tam lubie Twoje smecenie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 08:10 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Moja obsesja
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87847196]Autorko resumujac powinnas przede wszystkim zadbac o diete i ruch jesli zle sie czujesz we wlasnej skorze bo od sledzenia insta dziewczyny chlopaka kg ci nie spadna.
Powinnas sie rozstac z obecnym facetem bo Twoje posty pokazuja ze go nie kochasz i nie jakos to bedzie moja droga, krzywdzisz niewinnego czlowieka. Po trzecie radze Ci isc do psychoterapeuty bo takie stalkowanie kogos w ogole ale tym bardziej po 2 miesiacach jest po prostu chore. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ---------- Ja tam lubie Twoje smecenie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dziewczyny coś wam chyba ucieka bo już któraś pisze że stalkowanie po 2 miesiącach jest słabe. Przypominam że w pierwszym poście autorka napisała że faceta poznała 1,5 roku temu a on nową dziewczynę ma od 8 miesiecy. Problem jest bardziej zawansowany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 08:16 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Moja obsesja
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;87847404]Dziewczyny coś wam chyba ucieka bo już któraś pisze że stalkowanie po 2 miesiącach jest słabe.
Przypominam że w pierwszym poście autorka napisała że faceta poznała 1,5 roku temu a on nową dziewczynę ma od 8 miesiecy. Problem jest bardziej zawansowany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Poznała go 1, 5 roku temu ale od 1 spotkania jej relacja trwała ponad 2 miesiace Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2020-05-14 o 08:18 |
2020-05-14, 08:23 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Moja obsesja
Ćwiczenia są mega ważne. Ja tak mialak od zawsze, że przy wzroscie 168 ważę 52 kg, bez diety i tez potrafie zjesc na raz całą czekoladę, mam figurę klepsydry. Tylko, że to była zwykła szczupłość, ciało zaczęło fajnie wyglądać, gdy zaczęłam ćwiczyć. W szkole nie lubiłam wf, najważniejsze to znaleźć aktywność, która będzie nam odpowiadać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 08:48 | #76 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ale coś w tym jest. Facet może wyczuł że kobieta się podwiesza pod niego a chciał kogoś kto mu dorównuje. Cycki jeśli nie dziś to w przyszłości można zrobić. Usta to pewnie 1 popołudnie u kosmetyczki. Ortodonta. Skoro to takie wazne. Fakt to wydatek ale przecież on ma ponoć dobrą pracę i we 2 ogólnie łatwiej. Reszta na siłowni nie wytrenuje się sama. Inne osiągi która ma rzekomo tamta też nie. |
|
2020-05-14, 09:13 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Moja obsesja
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87847423]Poznała go 1, 5 roku temu ale od 1 spotkania jej relacja trwała ponad 2 miesiace[/QUOTE]Okej teraz rozumiem, inaczej zinterpretowałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 10:43 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Moja obsesja
Poznalismy się ok 1,5 roku temu na portalu, znajomość trwała ogólnie ok 3 miesiące ale 1szy miesiąc to było głównie pisanie, 1.spofkanje nastąpiło po jakichś 3 tyg pisania. Po tym spotkaniu relacja trwała jeszcze 2 miesiące. To tak dla wyjaśnienia.
I nie, starałam się na nim nie uwieszac. Przez całą znajomość dbałam że y traktował mnie jak rownorzedna partnerkę a nie wlepiona w niego zakompleksiona dziewczyne która uważa że złapała Boga za nogi. Normalnie z nim rozmawiałam przy tym miałam swoje życie, swoich znajomych i zainteresowania. Nie mówiłam o swoich komplelsach nie wyrażałam też przesadnego podziwu. Jakis komplement raz na jakiś czas wiadomo ok ale on też mnie komplementował np mowil że mam ładne oczy takie nietypwoe, były też komentarze jak się ładnie ubrałam że np pięknie wyglądam w tej sukience czy coś. Nie uważam naprawdę żebym coś zawaliła w tej relacji. Jedyne co mogłam zrobić lepiej to być ładniejsza i tyle. Zastanawiam się jednak dlaczbgo skoro nie spełniałam jego wizualnych oczemiwan z, dlaczego ciągnął to taki czas. Wiem że 2-3 miesiące teoretycznie niedużo ale jednak w tym czasie były regularne spotkania i seks. Ja nie potrafiła bym iść do łóżka z kimś kto mi się nie podoba. Dzis jakoś mam wyjątkowego dola. Wprowadziłam nowe zasady tzn lepiej się odżywiam i więcej ruszam. Mam nadzieję że jak już będą efekty poprawi mi się nastrój i samoocene. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 10:52 | #79 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Moja obsesja
Sorry, ale nie kupuję tych wizualnych oczekiwań. Po prostu nie. Jak ktoś nam nie pasuje wizualnie, to się z nim przestajemy spotykać po pierwszej randce (albo w ogóle do niej nie dochodzi, bo widzieliśmy zdjęcie). Tak to działa, tak rozumują normalni ludzie. Jak ktoś chce się umawiać dalej, tzn. że osoba przeszła wstępną selekcję i wtedy się sprawdza inne aspekty. Bo wygląd widzi się od razu, a osobowość musi wyjść. Więc sorry, ale nie. normalni ludzie tak nie rozumują, tylko chorobliwie zakompleksieni jak autorka tego wątku albo Celestine_M. Facet nie był ślepy i nie odzyskał wzroku po dwóch miesiącach, żeby nagle zobaczyć, jak wygląda autorka.
|
2020-05-14, 11:08 | #80 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
|
|
2020-05-14, 11:21 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Moja obsesja
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;87848169]Tak jak mówi megamag, nie sądzę że to się rozbiło o wygląd, to musiałoby nastąpić dużo wcześniej. Prędzej podejrzewałabym, że jednak masz w osobowości coś czego nie dostrzegasz, i że z tego czegoś wychodzą inne nieciekawe zachowania, typu obsesja na punkcie jego nowej laski albo traktowanie obecnego faceta. Może po prostu to wyczuł i się ewakuował.[/QUOTE]
Dokładnie tak. Ponadto dziwią mnie tutejsze rady dot. odchudzania, zmian wizualnych itp., przecież to oczywistość, natomiast problem Autorki jest dużo głębszy, niż realne, czy wyimaginowane niedoskonałości. Z tego, co tutaj pisze wyłania się obraz bardzo nieciekawej osoby, z głębokim kompleksami, zabiegającej o powierzchowność, niedojrzałej emocjonalnie, nieliczącej się z uczuciami obecnego partnera i popadającej w obsesję. No nie wiem, co by mnie bardziej zniechęciło - kilka dodatkowych cm w biodrach, nieidealny biust, czy raczej taki bagaż, jak powyżej. |
2020-05-14, 11:23 | #82 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Moja obsesja
Mam cichą nadzieję, że ten temat dotrze do chłopaka autorki, żeby zobaczył z kim jest i jak o nim pisze.
Życie przeszłością nie jest życiem, ale to każda Ci już to napisała. Daj im żyć, wybrał ją, nie Ciebie. Chorobliwe stalkowanie ich portali społecznościowych nadaje się na terapię... A o zmianie sylwetki nie będę pisać, bo gdybyś chciała, to byś ją dawno zmienila. I z tego, co piszesz, to sylwetka jest twoim ostatnim problemem. |
2020-05-14, 11:51 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-14, 12:06 | #84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
|
2020-05-14, 12:36 | #85 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2020-05-14, 12:39 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Moja obsesja
Też o tym myślałam w końcu zabrał mnie na wesele i przedstawił znajomym. Ale s drugiej strony myślałam że może po prostu nie miał akurat z kim iść na wesele więc mnie wziął ( wiadomo że nie fajnie iść na wesele samemu) a co do poznania znajomych to wyszło bardziej przypadkiem byliśmy w jego mieście na spacerze i akurat zadzwonił kolega że siedzą w takim i w takim miejscu z ekipą znajomych. No i tam poszlismy
Nie wydaje mi się żebym na codzień wychodziła na jakąś zakompleksiona, nie rozmawiam o swoich kompleksach nawet z bliskimi koleżankami. Po prostu je mam i tyle ale staram się zawsze żeby nowo poznana osoba tego nie widziała i wydaje mi się że dobrze to ukrywam bo wśród znajomych uchodze za osobę pewna siebie. Po prostu uznałam że tu na forum jako anonimową osoba mogę być sobą i napisać wam co mi leży na sercu. Proszę nie oceniajcie mnie przez pryzmat obecnego chłopaka. Naprawdę chciała bym za nim szaleć tak jak za poprzednim bo to dobry człowiek, do tego interesujący i przystojny facet. Dużo bardziej wolała bym usłyszeć od tamtego że jestem atrakcyjna i w ogóle ale nie potrafi że mną stworzyć związku bo ma cały czas w głowie poprzednia partnerkę, wtedy bym pomyślała że ok to nie ze mną jest coś nie tak tylko po prostu on nie przerobił poprzedniej relacji. Ale tu z jednaj strony komplementy, słowa jak dobrze mu się że mną rozmawia, przyjazdy po 200km,plany przeprowadzkowe. A nagle po tym wszystkim ze on jednak nie chce być razem mimo że 'taka fajna ze mnie dziewczyna'. I pokrętne tłumaczenia gdy pytałam czy chodzi o mój wygląd. Żałuję teraz że tak pytałam bo przez to dałam mu znać że mam jakieś tam kompleksy i nie lubię siebie do konca. Gdybym nie drążyła tematu naeeyy by o tym nie wiedział. W każdym razie jak zaczęłam pytać czy to o wygląd chodzi czy mu się nie do końca podobał tłumaczył się wykrętnie że wcale nie, że miła że mnie dziewczyna ale i tak on nie chce jednak związku ze mną i życzy szczęścia itp.. Gdyby jednak uważał mnie za atrakcyjna A mimo to nie chciał być razem to chyba zaprzeczył by, powiedział by że jestem ładna ale to nie jest to, że nie strzeliła go strzała amora czy cokolwiek. Jak napisałam że staram się schudnąć odpisał że to bywa żmudny długi proces, nie zaprzeczając wcale moim słowom. To stąd mam podstawy myśleć że chodziło o mój wygląd. Może po tym spotkaniu że znajomymi któryś jego kolega zrobił uwagę na mój temat i wziął sobie to do serca.. Nie wiem. Jest to ws umie możliwe bo ci koledzy widać że stawiali na wygląd, wszyscy praktycznie byli mocno zbudowani widać było siłownię po nich, a ich dziewczyny to były takie typowe Instagram Queens. Więc może powiedzieli mu słówko że ja do niego nie pasuje, nie wiem już. Nie mogę przestać o tym myśleć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 12:55 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Moja obsesja
Skoro taki z niego przystojniak to w 15 min znalazłby towarzyszke na wesele lub wziął koleżanke. Gdyby Cie uważał za brzydką, to do znajomych by nie poszedł z Tobą. Przesadzasz, nie wiem ile jeszcze razy musisz usłyszeć, że to nie o wygląd poszło, gdyby tak, to po 1 spotkaniu by urwał kontakt. Sorry, ale jakiemu facetowi chcialoby sie 200 km jechac do brzydkiej laski
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 12:57 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Moja obsesja
A to po tym spotkaniu ze znajomymi zakończył znajomość?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 13:05 | #89 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
2. wróżysz z fusów. nawet jakby ci powiedział że ładna jesteś ale zrywa z tobą to mogłaby być to z jego strony wyłącznie grzeczność. mógł się nad tym aż tak nie zastawiać a już na pewno pojęcia nie mieć jakie masz problemy ze sobą skoro je rzekomo tak zgrabnie ukrywasz, i zwyczajnie nie zauważyć że potrzebujesz tych komplementów jak kania dżdżu. 3. masz nadwagę więc czemu akurat temu miał zaprzeczać. inna sprawa że bujniejsze kształty też miewają branie więc znowu nie. Cytat:
Ogólnie równie dobrze gdy z tobą zrywał w międzyczasie mógł spotykać się też z inną którą wówczas wybrał ale też nie wyszło i finalnie po paru miesiącach związał się z tą obecną. Facet 200 km do ciebie jeździł i wcale nie masz pewności że nie umawiał się z innymi. Ale to by zaburzyło idealny wizerunek jego osoby więc oczywiście na mur marmur na pewno nie. ---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- Cytat:
|
|||
2020-05-14, 13:06 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Moja obsesja
Cytat:
Ale nie to jest tutaj kluczowe, bo jeśli Autorka faktycznie ma kilka kg za dużo, czy jakiś inny problem "wizualny" to pisanie jej - zacznij się ruszać, niczego nie zmienia, ona to z pewnością wie, nie ma tu tego "wow, dzięki teraz wiem już co robić" (trochę upraszczając) Tutaj przede wszystkim problemem jest kompletne sfiksowanie na tym punkcie, popatrz co my jej tutaj piszemy, a ona nadal swoje o wyglądzie, jakby nic nie docierało, nadal analizuje każdy szczegół w nieskończoność. I dwa, może nie jest to regułą, ale to co się podoba mężczyznom, to też długi temat. Spójrzcie na swoich znajomych, z pewnością macie też takich, którzy byli np. w związku z niską, szczupłą blondynką, a 3 lata później z wysoką, mocniej zbudowaną brunetką i w każdej z nich coś zapewne dostrzegali, a nie byli po to, by się katować. Mam też kolegę, który np. uważa zmarszczki w kącikach kobiecych oczu za szalenie pociągające - coś, co w ogólnym rozrachunku nie jest niby jakąś wielką zaletą. Ale pomijając to. Nie wiem, co lubi ten facet, ale z pewnością nie lubi marudzenia i drążenia temat, tak jak robiła to Autorka, ciągłego pytania o wygląd, skupiania na tym całej swoje uwagi, Autorka tak bardzo skupia się na tym, że nawet mnie, osobę postronną, drażni to w jej wypowiedziach, a co dopiero na żywo. Rozumiem, że możemy nie akceptować jakichś swoich cech, większość z nas ma coś takiego, ale wówczas albo pracujemy nad tym, ćwiczeniami, zabiegami, albo idziemy na terapię, jeżeli jest to coś na tyle głębokiego, że niszczy nam życie. Bo z tak niskim poczuciem wartości/atrakcyjności łatwo o obsesje i uprzykrzanie komuś życia, co tutaj wyraźnie dostrzegam. Edytowane przez anna_joanna Czas edycji: 2020-05-14 o 13:08 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.