Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-15, 09:36   #1531
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kate94mouse Pokaż wiadomość
Damgala zawsze mnie przeraża jak czytam, że lekarz dotyka główki... My np. z mężem nie mamy zakazu na przytulanki ale właśnie jak już mam pewność że synek się obrócił to jakoś się boję że może dostać od tż w główke... Chyba zarzadze post niby szyjka mi trzyma ale następna wizyta za 3 tyg Dopiero
My ogólnie w całej ciąży prawie że przechodzimy post, tzn. przytulanki są, ale rzadko tak wychodzi jak mamy drugiego szkraba, który chodzi spać o północy. Teraz walczyłam z tą infekcją, niby wczoraj gin powiedział, że już jest ok. Za 2 tygodnie jak się samoczynnie nic nie zadzieje, to będziemy z mężem działać żeby systematycznie podnosić poziom oksytocyny ale fakt, że mąż od wczoraj bardziej zmobilizowany żeby pilne rzeczy dokończyć, bo mało czasu zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 09:36   #1532
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kate94mouse Pokaż wiadomość
Damgala zawsze mnie przeraża jak czytam, że lekarz dotyka główki... My np. z mężem nie mamy zakazu na przytulanki ale właśnie jak już mam pewność że synek się obrócił to jakoś się boję że może dostać od tż w główke... Chyba zarzadze post niby szyjka mi trzyma ale następna wizyta za 3 tyg Dopiero
Haha no właśnie mój też się bronił przy pierwszej ciąży, że dziecko się z podbitym okiem urodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 10:20   #1533
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cześć
Ja dziś w ramach czekania na wizytę, która mam jak na mnie późno, bo o 12:40, umyłam okna
Teraz chwila odpoczynku, zaraz może poprasuję i będę się zbierać do przychodni.
Niestety nie mam wyników badań, chyba pani pielęgniarka źle wystawiła zlecenie, bo system mówi, ze zły nr lub data urodzenia..Dodzwonić się tam oczywiście nie można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 10:30   #1534
Enilis
Rozeznanie
 
Avatar Enilis
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Cześć
Ja dziś w ramach czekania na wizytę, która mam jak na mnie późno, bo o 12:40, umyłam okna
Teraz chwila odpoczynku, zaraz może poprasuję i będę się zbierać do przychodni.
Niestety nie mam wyników badań, chyba pani pielęgniarka źle wystawiła zlecenie, bo system mówi, ze zły nr lub data urodzenia..Dodzwonić się tam oczywiście nie można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mycie okien tak w ramach przyspiesznia porodu? Też muszę ale się zebrać nie mogę ale już poczekam jak w piątek się skończy 37 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enilis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 10:43   #1535
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Enilis Pokaż wiadomość
Mycie okien tak w ramach przyspiesznia porodu? Też muszę ale się zebrać nie mogę ale już poczekam jak w piątek się skończy 37 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, absolutnie, jak na razie spokojnie czekam. Przynajmniej teoretycznie, bo a to okna a to ogródek... A i przytulanek sobie z mężem nie szczędzimy.. No nie wiem co to będzie. Herbatka z liści malin kupiona i czeka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Enilis Pokaż wiadomość
Mycie okien tak w ramach przyspiesznia porodu? Też muszę ale się zebrać nie mogę ale już poczekam jak w piątek się skończy 37 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, absolutnie, brudne były po prostu Jak na razie spokojnie czekam. Przynajmniej teoretycznie, bo a to okna a to ogródek... A i przytulanek sobie z mężem nie szczędzimy.. No nie wiem co to będzie. Herbatka z liści malin kupiona i czeka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 11:44   #1536
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Haha no właśnie mój też się bronił przy pierwszej ciąży, że dziecko się z podbitym okiem urodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas jakoś tak samoistnie wyszło, że bardzo rzadko coś jest. Mnie jest niewygodnie, a mąż się boi, że zrobi dziecku krzywdę.

Pozostaje chyba czekać do czasu po połogu.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 11:50   #1537
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
U nas jakoś tak samoistnie wyszło, że bardzo rzadko coś jest. Mnie jest niewygodnie, a mąż się boi, że zrobi dziecku krzywdę.

Pozostaje chyba czekać do czasu po połogu.
Mi też niewygodnie, ale jak na złość mam taką ochotę
Ciekawa jestem jak to jest po porodzie, ile czasu się to wszystko goi itd. Kiedy nie będę się bała że jeszcze coś tam niewygojone. I w ogóle po porodzie jak się umyć tam.. (moja ulubiona emotka teraz)

Już czekam pod gabinetem... Chyba się zejdzie trochę..🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2020-07-15 o 11:52
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-15, 12:52   #1538
FlexiLyn
Rozeznanie
 
Avatar FlexiLyn
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 800
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Ja byłam dzisiaj na wizycie bo dostałam w zeszłym tygodniu wysypki. Najpierw na brzuchu a teraz jest już na udach i ramionach. Okazało się, że mam puppp i dopiero po porodzie to zniknie. To tego czasu może się pogarszać i coraz bardziej swędzieć. Dostałam maść i mam się zgłaszać jakby bardzo się pogorszyło. Ogólnie myślałam, że ostatnie tygodnie obejdą się bez niespodzianek a tutaj takie coś.

W poczekalni u lekarza zaczęłam się zastanawiać kiedy mała się urodzi. Ja mam urodziny 4 sierpnia ale nie wiem czy by było to takie super żeby dzieliła ze mną urodziny. Ja już je dziele z bratem i chyba wolałabym aby ona miała swój własny dzień. Ogólnie miałam trochę na ten temat rozkminke w poczekalni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję
Mnie z kolei dopadł okropny ból zęba - trzymał mnie od soboty ale wczoraj udało mi się dostać do dobrego lekarza i zaczęliśmy kanałowe... W sam raz przed porodem, nie ma co ;p
Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
My już po Ida została wydobyta o 11.38, waga 2950g i 54cm. Już przyprawiona do piersi kruszyna Ogólnie akacja mega szybka, bo po 6.00 stwierdziłam że coś się dzieje, a tu na stół siadlam do znieczulenia to już 8cm i odeszły mi wody zielone niestety. Ale wszystko ok. Mała 10pkt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!

Kurcze a u nas dopiero 35+0, muszę się wybrać na ten GBS

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlexiLyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 12:59   #1539
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

U nas rzadko przytulanki. Mi się kompletnie nie chce, poza tym mam żylaki i czuję dyskomfort podczas współżycia. Więc biedny mąż


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 13:39   #1540
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja już po wizycie, wszystko ok, gbs pobrany (nic nie poczułam oprócz wziernika), za 2 tyg kolejny raz krew i mocz i wizyta. Pani doktor powiedziała, że polip nie przeszkadza w porodzie. Albo się wtedy urwie, albo po porodzie się będziemy martwić (utniemy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 13:41   #1541
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez _kasicka Pokaż wiadomość
A co u nas taka cisza?
Ja dziś byłam na badaniach, zadyszalam się jak zwykle i takie mam pytanie do was czy robicie grupę krwi żeby mieć do szpitala? Bo ja w tamtych ciążach nie robiłam ponieważ mam czerwona kartę w portfelu i było ok, ale widzialam się z koleżanką dziś właśnie na badaniach i mowila że taka karta jest ważna 10 lat i jej lekarka kazała zrobić badania bo ma nieważna karte. Okazało się że moja karta też już ma 10 lat i zrobiłam ta grupę krwi jak już byłam na badaniach ale czy faktycznie tak jest orientujecie się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi lekarz kazał mieć zarówno teraz, jak i w poprzedniej ciąży dwa niezależne wyniki grupy krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-15, 13:43   #1542
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
dzień dobry

dziś 37+0 za 3 tygodnie idziemy do szpitala, za 22 dni się tulimy
Nigdy nie wiesz, w 37+2 to ja urodziłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 16:22   #1543
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Mi też niewygodnie, ale jak na złość mam taką ochotę
Ciekawa jestem jak to jest po porodzie, ile czasu się to wszystko goi itd. Kiedy nie będę się bała że jeszcze coś tam niewygojone. I w ogóle po porodzie jak się umyć tam.. (moja ulubiona emotka teraz)

Już czekam pod gabinetem... Chyba się zejdzie trochę..🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po pierwszym porodzie czekaliśmy cierpliwie 6 tygodni, później byłam u gina na wizycie kontrolnej i jak dał zielone światło, to zaczęliśmy przytulanki. Przy pierwszych trzech seksach to czułam się jak dziewica. Było ciaśniej prolaktyna zrobiła swoja, więc i mniej nawilżenia troszkę szczypało a później już luz
A co do mycia okolic wrażliwych to bałam się tak konkretnie dotykać, więc pierwsze dni to po prostu ochlapywałam się żelem i wodą po powrocie do domu obejrzałam dokładnie co i jak wyglada w lusterku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez FlexiLyn Pokaż wiadomość
Współczuję
Mnie z kolei dopadł okropny ból zęba - trzymał mnie od soboty ale wczoraj udało mi się dostać do dobrego lekarza i zaczęliśmy kanałowe... W sam raz przed porodem, nie ma co ;pGratulacje!

Kurcze a u nas dopiero 35+0, muszę się wybrać na ten GBS

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojo joj, dobrze, że już leczony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:05   #1544
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Po pierwszym porodzie czekaliśmy cierpliwie 6 tygodni, później byłam u gina na wizycie kontrolnej i jak dał zielone światło, to zaczęliśmy przytulanki. Przy pierwszych trzech seksach to czułam się jak dziewica. Było ciaśniej prolaktyna zrobiła swoja, więc i mniej nawilżenia troszkę szczypało a później już luz
A co do mycia okolic wrażliwych to bałam się tak konkretnie dotykać, więc pierwsze dni to po prostu ochlapywałam się żelem i wodą po powrocie do domu obejrzałam dokładnie co i jak wyglada w lusterku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Ojo joj, dobrze, że już leczony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I jak wyglądało, bardzo drastycznie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:31   #1545
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

dzień dobry
padam na ryjek, ale za to ulepiłam 140 pierogów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:37   #1546
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
dzień dobry
padam na ryjek, ale za to ulepiłam 140 pierogów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wow, niezła ilość Ja ostatnio szłam na łatwiznę i robiłam takie małe pierożki z pomocą foremki takiej: https://okazik.pl/deal/forma-ulatwia..._campaign=3722


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:37   #1547
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
dzień dobry
padam na ryjek, ale za to ulepiłam 140 pierogów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oo podziwiam lubię pierogi a jakoś mi nie wychodza więc nie robie
Ja mam dziś równo 35+0, wczoraj trochę pochodzilismy i twardnial mi brzuch, dziś trochę też chociaż więcej leżę. Wizyta za tydzień dopiero i to już ostatnia bo moja gin idzie na urlop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:50   #1548
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziękujemy za wszystkie gratulacje wpadam na szybko dac znać co u nas... Ból po cięciu u mnie był niesamowity - nie pomagaly ani morfina, ani inne przeciwbolowe, po 8 godz próbowali mnie spionizowac, ale nie dało rady, co stawalam na nogi to czarno przed oczami i zatkane uszy. Mala od 14 do 19 spala, a później całą noc do samego rana na piersi. Nie zmruzylam oka. Dziś też ciągle jeczala bo była głodna a ja wiadomo trochę siary tylko i puste cycki. Dokarmilam dwa razy ze strzykawki bebilonem to chociaż razem godzinę pospalysmy. Ogólnie już chodzę i jest w miarę dobrze, ale rana ciagnie. Dopiero niedawno dali mi kleik- nie jadłam 46godz, od poniedziałku o 20 jak kolację zjadłam. Już tu prawie płakałam z głodu. Położne miłe, ale o wszystko trzeba się prosić, same z siebie nic... leżę w jednoosobowej sali to praktycznie nikt tu nie zagląda. Odwiedzin brak. Chce do domu...
Malutka ogólnie jest przesłodka bardzo podobna do starszej siostry, aż czasami się czuje jakbym się cofnęła w czasie ma silną potrzebę ssania, ciekawe jak potoczy się nasza mleczna droga. Mnie już bolą brodawki...
Ale się namarudzilam... Niestety to same realia u mnie oby chociaż od jutra już było tylko lepiej!
Ciągle trzymam za Was kciuki. Jak tylko się ogarnę będę wpadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 17:59   #1549
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
I jak wyglądało, bardzo drastycznie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, tragedii nie było, tylko zdecydowanie ciemniejsza skóra, która z czasem wróciła do normalnego kolorytu, szwy były widoczne po prawej stronie (miałam kontrolowane nacięcie a i tak coś tam pękło wewnątrz). Po połogu już wyglądało wszystko jak przed ciążą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-15, 18:10   #1550
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, wszystko ok, gbs pobrany (nic nie poczułam oprócz wziernika), za 2 tyg kolejny raz krew i mocz i wizyta. Pani doktor powiedziała, że polip nie przeszkadza w porodzie. Albo się wtedy urwie, albo po porodzie się będziemy martwić (utniemy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wziernik? Mi po prostu machnął tym patyczkiem bliżej brzegu chyba, bez żadnego "rozszerzania" czy coś Dobrze, że polip w niczym nie przeszkadza


Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Dziękujemy za wszystkie gratulacje wpadam na szybko dac znać co u nas... Ból po cięciu u mnie był niesamowity - nie pomagaly ani morfina, ani inne przeciwbolowe, po 8 godz próbowali mnie spionizowac, ale nie dało rady, co stawalam na nogi to czarno przed oczami i zatkane uszy. Mala od 14 do 19 spala, a później całą noc do samego rana na piersi. Nie zmruzylam oka. Dziś też ciągle jeczala bo była głodna a ja wiadomo trochę siary tylko i puste cycki. Dokarmilam dwa razy ze strzykawki bebilonem to chociaż razem godzinę pospalysmy. Ogólnie już chodzę i jest w miarę dobrze, ale rana ciagnie. Dopiero niedawno dali mi kleik- nie jadłam 46godz, od poniedziałku o 20 jak kolację zjadłam. Już tu prawie płakałam z głodu. Położne miłe, ale o wszystko trzeba się prosić, same z siebie nic... leżę w jednoosobowej sali to praktycznie nikt tu nie zagląda. Odwiedzin brak. Chce do domu...
Malutka ogólnie jest przesłodka bardzo podobna do starszej siostry, aż czasami się czuje jakbym się cofnęła w czasie ma silną potrzebę ssania, ciekawe jak potoczy się nasza mleczna droga. Mnie już bolą brodawki...
Ale się namarudzilam... Niestety to same realia u mnie oby chociaż od jutra już było tylko lepiej!
Ciągle trzymam za Was kciuki. Jak tylko się ogarnę będę wpadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z czasem będzie lepiej Oby pokarm jak najszybciej się pojawił, to będzie łatwiej Z jedzeniem porażka, skąd kobieta ma mieć siłę i pokarm jak sama głoduje Dlatego ja planuję zabrać dużo swojego jedzonka, zwłaszcza że to już nie te czasy że trzeba płasko nie wiadomo ile leżeć i stosować mega lekką dietę, mi po pierwszym cc anestezjolog powiedział że po godzinie mogę już sobie podnieść oparcie na półleżąco jeśli będę chciała i normalnie zjeść Co do pomocy a raczej braku ze strony położnych to w moim szpitalu to standard dlatego liczę że uda się sn właśnie
Tak czy siak przytulam i trzymam kciuki żeby z dnia na dzień było już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 19:07   #1551
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Dziękujemy za wszystkie gratulacje wpadam na szybko dac znać co u nas... Ból po cięciu u mnie był niesamowity - nie pomagaly ani morfina, ani inne przeciwbolowe, po 8 godz próbowali mnie spionizowac, ale nie dało rady, co stawalam na nogi to czarno przed oczami i zatkane uszy. Mala od 14 do 19 spala, a później całą noc do samego rana na piersi. Nie zmruzylam oka. Dziś też ciągle jeczala bo była głodna a ja wiadomo trochę siary tylko i puste cycki. Dokarmilam dwa razy ze strzykawki bebilonem to chociaż razem godzinę pospalysmy. Ogólnie już chodzę i jest w miarę dobrze, ale rana ciagnie. Dopiero niedawno dali mi kleik- nie jadłam 46godz, od poniedziałku o 20 jak kolację zjadłam. Już tu prawie płakałam z głodu. Położne miłe, ale o wszystko trzeba się prosić, same z siebie nic... leżę w jednoosobowej sali to praktycznie nikt tu nie zagląda. Odwiedzin brak. Chce do domu...
Malutka ogólnie jest przesłodka bardzo podobna do starszej siostry, aż czasami się czuje jakbym się cofnęła w czasie ma silną potrzebę ssania, ciekawe jak potoczy się nasza mleczna droga. Mnie już bolą brodawki...
Ale się namarudzilam... Niestety to same realia u mnie oby chociaż od jutra już było tylko lepiej!
Ciągle trzymam za Was kciuki. Jak tylko się ogarnę będę wpadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mocno Cię ściskam! Przypomnij mi- to była pierwsza cesarka czy przy pierworodnej też było CC? Po cesarce pokarm przychodzi trochę później więc na początku trochę się namęczycie. Ale wierzę, że będzie dobrze jak jesteś w jednoosobowej to polecam wietrzenie brodawek- pomaga na podrażnienie. Mnie synek dosłownie zżerał żywcem i pamiętam że na początku za każdym razem jak płakał, to ja skręcałem się z bólu i przerażenia że znów chce jeść. A ostatecznie karmiliśmy się 19mscy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 19:20   #1552
_kasicka
Raczkowanie
 
Avatar _kasicka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 225
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Witam się i ja po wizycie, na ktg 4 skurcze do 100 ja już w strachu ze do szpitala mnie lekarz wyślę a ten mówi że to takie sobie skurczyki. Ale dobrze ze to jeszcze nie te bo to dopiero 34+6. Główka już napiera mocno ale szyjka jeszcze twarda i zamknięta.
Termin cc ustalony na 6.08 czyli równe trzy tygodnie od jutra gbs nie muszę robić, i tej grupy krwi też nie bo lekarz mówi że czerwona karta jest ważna całe życie. Kolejne ktg za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kamila 12.05.2015
Franek 06.06.2017

_kasicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:09   #1553
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Dziękujemy za wszystkie gratulacje wpadam na szybko dac znać co u nas... Ból po cięciu u mnie był niesamowity - nie pomagaly ani morfina, ani inne przeciwbolowe, po 8 godz próbowali mnie spionizowac, ale nie dało rady, co stawalam na nogi to czarno przed oczami i zatkane uszy. Mala od 14 do 19 spala, a później całą noc do samego rana na piersi. Nie zmruzylam oka. Dziś też ciągle jeczala bo była głodna a ja wiadomo trochę siary tylko i puste cycki. Dokarmilam dwa razy ze strzykawki bebilonem to chociaż razem godzinę pospalysmy. Ogólnie już chodzę i jest w miarę dobrze, ale rana ciagnie. Dopiero niedawno dali mi kleik- nie jadłam 46godz, od poniedziałku o 20 jak kolację zjadłam. Już tu prawie płakałam z głodu. Położne miłe, ale o wszystko trzeba się prosić, same z siebie nic... leżę w jednoosobowej sali to praktycznie nikt tu nie zagląda. Odwiedzin brak. Chce do domu...
Malutka ogólnie jest przesłodka bardzo podobna do starszej siostry, aż czasami się czuje jakbym się cofnęła w czasie ma silną potrzebę ssania, ciekawe jak potoczy się nasza mleczna droga. Mnie już bolą brodawki...
Ale się namarudzilam... Niestety to same realia u mnie oby chociaż od jutra już było tylko lepiej!
Ciągle trzymam za Was kciuki. Jak tylko się ogarnę będę wpadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedna. Nie miałaś nic swojego do jedzenia?
A kiedy wychodzicie, wiesz już coś?



Dziewczyny, jakie macie wskazania do ktg? Ja nie miałam ani razu i lekarz nic na ten temat nie mówił...

Ale dziś miałam ciężki dzień. Przy jeździe autem skurcze były tak mocne, że zastanawiałam się czy to już. Potem przeszły, ale za to synek tak się wiercił, że bolą mnie całe żebra, a przy uderzeniach w pęcherz aż syczałam i się zwijałam.
W dodatku okazało się, że TŻ wraca do pracy, którą miał przed wirusem. No i z jednej strony fajnie, bo ja nadal nie mam kasy z ZUSu i przyda nam się więcej pieniędzy, ale tak po ludzku mi źle, że akurat teraz będę zostawała sama na 12 godzin i często to będą też nocki.
Akurat w tym czasie, gdy chciałabym żeby TŻ był pod ręką. A wygląda na to, że nie pomoże mi za wiele na początku macierzyństwa skoro będzie tyle w pracy.
Ech.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:20   #1554
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Nie, tragedii nie było, tylko zdecydowanie ciemniejsza skóra, która z czasem wróciła do normalnego kolorytu, szwy były widoczne po prawej stronie (miałam kontrolowane nacięcie a i tak coś tam pękło wewnątrz). Po połogu już wyglądało wszystko jak przed ciążą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli wytrwać jakoś 6 tyg i wracamy do "normy" Ale jestem ciekawa jak ja to wszystko zniosę
Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Wziernik? Mi po prostu machnął tym patyczkiem bliżej brzegu chyba, bez żadnego "rozszerzania" czy coś Dobrze, że polip w niczym nie przeszkadza




Z czasem będzie lepiej Oby pokarm jak najszybciej się pojawił, to będzie łatwiej Z jedzeniem porażka, skąd kobieta ma mieć siłę i pokarm jak sama głoduje Dlatego ja planuję zabrać dużo swojego jedzonka, zwłaszcza że to już nie te czasy że trzeba płasko nie wiadomo ile leżeć i stosować mega lekką dietę, mi po pierwszym cc anestezjolog powiedział że po godzinie mogę już sobie podnieść oparcie na półleżąco jeśli będę chciała i normalnie zjeść Co do pomocy a raczej braku ze strony położnych to w moim szpitalu to standard dlatego liczę że uda się sn właśnie
Tak czy siak przytulam i trzymam kciuki żeby z dnia na dzień było już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No włożyła wziernik i machnęła szybko, później z drugiej dziurki tylko machnęła i już
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Biedna. Nie miałaś nic swojego do jedzenia?
A kiedy wychodzicie, wiesz już coś?



Dziewczyny, jakie macie wskazania do ktg? Ja nie miałam ani razu i lekarz nic na ten temat nie mówił...

Ale dziś miałam ciężki dzień. Przy jeździe autem skurcze były tak mocne, że zastanawiałam się czy to już. Potem przeszły, ale za to synek tak się wiercił, że bolą mnie całe żebra, a przy uderzeniach w pęcherz aż syczałam i się zwijałam.
W dodatku okazało się, że TŻ wraca do pracy, którą miał przed wirusem. No i z jednej strony fajnie, bo ja nadal nie mam kasy z ZUSu i przyda nam się więcej pieniędzy, ale tak po ludzku mi źle, że akurat teraz będę zostawała sama na 12 godzin i często to będą też nocki.
Akurat w tym czasie, gdy chciałabym żeby TŻ był pod ręką. A wygląda na to, że nie pomoże mi za wiele na początku macierzyństwa skoro będzie tyle w pracy.
Ech.
Ja też nie miałam ktg i lekarka nic nie mówiła.. Dopiero w terminie porodu podobno się idzie tak normalnie jak wszystko jest ok. Pytanie w którym terminie

Ojej, to rzeczywiście przykro z tą pracą TŻ.. A nie będzie miał 2 tyg tacierzyńskiego po porodzie? I 2 dni okolicznościowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2020-07-15 o 20:22
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:29   #1555
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Biedna. Nie miałaś nic swojego do jedzenia?
A kiedy wychodzicie, wiesz już coś?



Dziewczyny, jakie macie wskazania do ktg? Ja nie miałam ani razu i lekarz nic na ten temat nie mówił...

Ale dziś miałam ciężki dzień. Przy jeździe autem skurcze były tak mocne, że zastanawiałam się czy to już. Potem przeszły, ale za to synek tak się wiercił, że bolą mnie całe żebra, a przy uderzeniach w pęcherz aż syczałam i się zwijałam.
W dodatku okazało się, że TŻ wraca do pracy, którą miał przed wirusem. No i z jednej strony fajnie, bo ja nadal nie mam kasy z ZUSu i przyda nam się więcej pieniędzy, ale tak po ludzku mi źle, że akurat teraz będę zostawała sama na 12 godzin i często to będą też nocki.
Akurat w tym czasie, gdy chciałabym żeby TŻ był pod ręką. A wygląda na to, że nie pomoże mi za wiele na początku macierzyństwa skoro będzie tyle w pracy.
Ech.
Ja dostałam skierowanie na ktg po 36 tyg. ale lekarz mówił, żeby iść jak szpital mnie umówi. Mam w przyszłym tygodniu, więc to jest niecały tydzień przed terminem z OM.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:36   #1556
Enilis
Rozeznanie
 
Avatar Enilis
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

U mnie w sumie wyszło ktg od 34 tygodnia, powodem była szybko skracającą się szyjka i skurcze. Teraz miałam w poniedziałek i w kolejny też mam mieć, to już będzie 37+3. Nie dostaje skierowania tylko w karcie ciąży zapisuję że ma być KTG i położne robią tuż przed wizytą u lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Enilis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:44   #1557
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

feli- ja też nie miałam ktg. położna na sr mówiła, że jeśli nic się nie dzieje, to dopiero przy przyjęciu do szpitala będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

dreaming- biedna wiesz ile będą Was trzymać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 20:59   #1558
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez _kasicka Pokaż wiadomość
Witam się i ja po wizycie, na ktg 4 skurcze do 100 ja już w strachu ze do szpitala mnie lekarz wyślę a ten mówi że to takie sobie skurczyki. Ale dobrze ze to jeszcze nie te bo to dopiero 34+6. Główka już napiera mocno ale szyjka jeszcze twarda i zamknięta.
Termin cc ustalony na 6.08 czyli równe trzy tygodnie od jutra gbs nie muszę robić, i tej grupy krwi też nie bo lekarz mówi że czerwona karta jest ważna całe życie. Kolejne ktg za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Urodzisz w moje urodziny, super data, mówię Ci


Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jakie macie wskazania do ktg? Ja nie miałam ani razu i lekarz nic na ten temat nie mówił...

Ale dziś miałam ciężki dzień. Przy jeździe autem skurcze były tak mocne, że zastanawiałam się czy to już. Potem przeszły, ale za to synek tak się wiercił, że bolą mnie całe żebra, a przy uderzeniach w pęcherz aż syczałam i się zwijałam.
W dodatku okazało się, że TŻ wraca do pracy, którą miał przed wirusem. No i z jednej strony fajnie, bo ja nadal nie mam kasy z ZUSu i przyda nam się więcej pieniędzy, ale tak po ludzku mi źle, że akurat teraz będę zostawała sama na 12 godzin i często to będą też nocki.
Akurat w tym czasie, gdy chciałabym żeby TŻ był pod ręką. A wygląda na to, że nie pomoże mi za wiele na początku macierzyństwa skoro będzie tyle w pracy.
Ech.
Mi lekarz od 34 tygodnia ciąży zalecił chodzić raz w tygodniu na ktg, w dniu wizyty 21.07. też mam rano iść bo on u siebie nie robi niestety. Myślę że chodzi o stan po cc i problemy z ciśnieniem w pierwszej ciąży, które teraz powoli też wychodzą znów

Ja skurczy jeszcze nie mam ale właśnie pecherz nieraz tak boli że aż mi się płakać chce I bardzo boli mnie krocze ostatnio, dosłownie jakby mi ktoś igły wbijał, zwłaszcza przy chodzeniu lub w nocy przy przewracaniu się z boku na bok. A i zgaga żyć nie daje

Z tym ZUSem to kpiny normalnie. A jesteś pewna że papierologicznie wszystko jest okej? Może pracodawca zapomniał o czymś czy jak? Ale to naprawdę jest chore, a gdybyś była samotną matką to co, zostałabyś bez środków do życia przez czas ciąży, nie mówiąc o przygotowaniu wyprawki czy coś

Co do pracy to znam ten ból bo mój też pracuje po 12h Na szczęście w takim systemie że jest go całkiem sporo w domu, po porodzie weźmie na mnie opiekę i potem ojcowski to miesiąc z nami posiedzi ale już się boję jak wróci do pracy, wypadną mu nocki czyli o 18 już wyjdzie z domu a ja będę musiała ogarnąć kąpiel i usypianie dwójki dzieci sama


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2020-07-15 o 21:01
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 21:00   #1559
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

A no to nie jestem sama bez ktg.
Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Czyli wytrwać jakoś 6 tyg i wracamy do "normy" Ale jestem ciekawa jak ja to wszystko zniosę No włożyła wziernik i machnęła szybko, później z drugiej dziurki tylko machnęła i już Ja też nie miałam ktg i lekarka nic nie mówiła.. Dopiero w terminie porodu podobno się idzie tak normalnie jak wszystko jest ok. Pytanie w którym terminie

Ojej, to rzeczywiście przykro z tą pracą TŻ.. A nie będzie miał 2 tyg tacierzyńskiego po porodzie? I 2 dni okolicznościowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja czułam się dość nieprzyjemnie przy pobieraniu wymazu, ale cóż. Było, minęło.


Nie ma szans niestety. Może jakieś kilka dni wolnego tak, ale pracy będzie sporo a pracowników mało no i chcąc nie chcąc będzie musiał iść. Trudno, najwyżej faktycznie poproszę mamę żeby przyjechała jeśli go tak dużo nie będzie.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 21:02   #1560
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Nie ma szans niestety. Może jakieś kilka dni wolnego tak, ale pracy będzie sporo a pracowników mało no i chcąc nie chcąc będzie musiał iść. Trudno, najwyżej faktycznie poproszę mamę żeby przyjechała jeśli go tak dużo nie będzie.
Ogólnie ani okolicznościowego ani ojcowskiego nie mogą mu odmówić więc nawet jak nie od razu to potem niech walczy, na wykorzystanie ojcowskiego ma bodajże rok albo i nawet dwa lata od urodzenia dziecka.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:59.