Wyspa Przetrwania

[vilka1]

A ja kibicuję czerwonym Najbardziej lubię Bartka i licealistkę Klotzek mnie raczej bawi Denerwuje mnie ta dziewczyna która u czerwonych nie wyciagnęła worka z wody. Nie pamiętam jak ma na imię.

[j_fly]

Napisane przez vilka1

A ja kibicuję czerwonym Najbardziej lubię Bartka i licealistkę Klotzek mnie raczej bawi Denerwuje mnie ta dziewczyna która u czerwonych nie wyciagnęła worka z wody. Nie pamiętam jak ma na imię.

Mam dokładnie takie same obserwacje Czerwoni wydają się mniej zapatrzeni w swoją "doskonałość". Fajnie było zobaczyć, jak żółtym zrzedły miny

[vilka1]

Napisane przez j_fly

Mam dokładnie takie same obserwacje Czerwoni wydają się mniej zapatrzeni w swoją "doskonałość". Fajnie było zobaczyć, jak żółtym zrzedły miny

Dokładnie. Wydaje mi się też, że wśród czerwonych jest dużo więcej charakterystycznych osób, jakiś osobowości i łatwiej ich polubić wśród żółtych sporo osób niczym się nie wyróżnia i naprawdę trudno zapamiętać kto jest kim.

[Maalinkaaaa]

Napisane przez vilka1

Dokładnie. Wydaje mi się też, że wśród czerwonych jest dużo więcej charakterystycznych osób, jakiś osobowości i łatwiej ich polubić wśród żółtych sporo osób niczym się nie wyróżnia i naprawdę trudno zapamiętać kto jest kim.

Tez tak myślę

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez vilka1

A ja kibicuję czerwonym Najbardziej lubię Bartka i licealistkę Klotzek mnie raczej bawi Denerwuje mnie ta dziewczyna która u czerwonych nie wyciagnęła worka z wody. Nie pamiętam jak ma na imię.

Ania-kosmetyczka

[j_fly]

Napisane przez vilka1

Dokładnie. Wydaje mi się też, że wśród czerwonych jest dużo więcej charakterystycznych osób, jakiś osobowości i łatwiej ich polubić wśród żółtych sporo osób niczym się nie wyróżnia i naprawdę trudno zapamiętać kto jest kim.

Bo wśród żółtych są sami młodzi i doskonali, nie ma nikogo charakterystycznego, przynajmniej wg mnie. Póki co, w moich oczach zlewają się w jedną plamę. Z czerwonymi jest inaczej, a Klotzka, to nawet polubiłam

[alamirka]

Napisane przez vilka1

Dokładnie. Wydaje mi się też, że wśród czerwonych jest dużo więcej charakterystycznych osób, jakiś osobowości i łatwiej ich polubić wśród żółtych sporo osób niczym się nie wyróżnia i naprawdę trudno zapamiętać kto jest kim.

Zgadzam się. Ci faceci wszyscy tam to już w ogóle mi się mylą.
Anna strategie układała, aż sama na tej strategii poległa Chyba dlatego zrobiono im tak szybką radę plemienia. Nie powinno być takiego umawiania się na eliminowanie kogoś. Cieszę się, że czerwoni w końcu wygrali, żółci doznali zdziwka.

Kibicuję Bartkowi i licealistce.

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[żurawinka]

Też byłam za czerwonymi, w końcu tak rzadko wygrywają. Fajnie było zobaczyć satysfakcję z wygranej.
Zgadzam się że grupa żółtych jest mniej zapamiętywalna, np. w ostatnim odc. zdziwiłam się że jest tam jakaś Katarzyna

[vilka1]

Jak Wam się podobają nowe drużyny? Ja nadal kibicuję czerwonym Coraz bardziej nie lubię Karoliny z żółtej drużyny- po zadaniu mówiła, że ona z Bartkiem nie dała rady nadgonić, bo jednak konkurencja stawiała na indywidualności, a to ona ostatecznie zaprzepaściła szansę żółtych na wygranie poprzez pomylenie kierunków. Mam nadzieję, że odpadnie następna. Fitella też dobrze, że odpadła, słaba była. Kibicuję Bartkowi, Klotzkowi i Julce

[0gabi0]

Ja byłam aż zdziwiona, że nie umie się przyznać do błędu. Myślałam, że jest taką spoko, sympatyczną dziewczyną, która powie, że przeprasza, że to jej wina i coś w tym stylu, a nie że będzie zwalać winę na innych.

Też jestem za czerwonymi, poza Justyna (?), wszyscy wydają się fajni i przede wszystkim "jacyś"

[żurawinka]

Wszyscy stwierdzili że Ania bardzo się starała po czym ją nominowali kolega Ani też ją nominował pewnie żeby nie odpaść, to było słabe.
Słabe było chichotanie dawnych żółtych nad wypasionym śniadaniem podczas gdy reszta od wielu dni niemal głodowała Czemu ta Karolina nie mogła wziąć np. Anki - byłyby trzy kobiety i chyba nikt nie miałby pretensji ale trzeba było wziąć "swojego" A tak to głupie tłumaczenie.
Oni się tam z kilka odcinków będą równo kosić i każdy się rozczaruje ... po za zwycięzcą

[ZamyslonaRoztargniona]

Dla mnie odcinek bardzo nudny.
Mieszanie drużyn nie wzbudziło we mnie emocji, bo nie kojarzę tych osób mimo, że oglądam od pierwszego odcinka.

[Maalinkaaaa]

A mi się odcinek podobał. Ciekawy był
Widziałyscie zdjęcia na facebooku lub instagramie ,że Bartek jest w związku z Ania Rybak? A myślałam,że coś wyjdzie z Fitellą

[201803290936]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Dla mnie odcinek bardzo nudny.
Mieszanie drużyn nie wzbudziło we mnie emocji, bo nie kojarzę tych osób mimo, że oglądam od pierwszego odcinka.

To samo. Generalnie myślałam, że będzie to bardziej emocjonujące show. Oglądałam jednym okiem, drugim grając w Angry Birds 2.

[Allosia_wawa]

Próbowałam oglądać ale szybko mnie to znudziło, jakoś strasznie reżyserowane mi się wydawało. Poza tym co rzuciło mi się w oczy. Wszyscy są umięśnieni, szczupli, bez grama celullitu, a babeczki w skąpych majtkach. Jedynie Klotzek mam brzuszek jakiś większy ale to jest potężny mężczyzna i widać, że ma parę w łapie, po prostu nie jest wyrzeźbiony jak reszta. Nie dziwi was to? Jak dla mnie są zbyt idealni aby byli to przypadkowi ludzie... zastanawiam się czy nie wybbrali ich właśnie ze względu na wygląd...

[Antilia]

Napisane przez Allosia_wawa

Próbowałam oglądać ale szybko mnie to znudziło, jakoś strasznie reżyserowane mi się wydawało. Poza tym co rzuciło mi się w oczy. Wszyscy są umięśnieni, szczupli, bez grama celullitu, a babeczki w skąpych majtkach. Jedynie Klotzek mam brzuszek jakiś większy ale to jest potężny mężczyzna i widać, że ma parę w łapie, po prostu nie jest wyrzeźbiony jak reszta. Nie dziwi was to? Jak dla mnie są zbyt idealni aby byli to przypadkowi ludzie... zastanawiam się czy nie wybbrali ich właśnie ze względu na wygląd...

To nie są ludzie z losowania tylko castingu. Dziwi mnie psioczenie, że nie ma zwykłych kowalskich, serio oglądalibyście jak wszyscy po kolei chorują i ryczą jak Ewa co musiała odejść? Czekam jeszcze na zdziwienie, że wszyscy umieją pływać a przecież normalnie nie każdy umie pływać, pszypadek, nie sondze

Mi się w tym odcinku bardzo rzuciła w oczy różna postawa starych członków plemion, czerwoni przywitali nowych bardzo ciepło a żółci siedzieli w 4 razem a nowi gdzieś osobno. Z początku jakoś automatycznie przychylałam się do wygrywających żółtych, ale teraz jestem całkiem za czerwonymi, Ci co do nich przeszli to tylko zyskali, całe to plemię zyskało, pozbyli się słabych i dostali lepszych a na Fitellę już nie mogłam patrzeć

[I ona]

Żółci są okropni! Kibicowałam im wcześniej, ale zmieniłam zdanie. Oni mówią o godności, zachowaniu itp - a jak oni się zachowali chociażby w stosunku do nowych osób w grupie? Siedzieli odizolowani w czwórkę na plaży, dziewczyny na śniadanie zabrały swojego zamiast Anki, która była 3 kobietą w zespole! Czerwoni pokazali klasę podczas zmiany drużyn, porozmawiali, stworzyli fajny klimat dla nowych. Są bardzo pozytywni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Według mnie wczorajsze "zagranie" podczas eliminacji było trochę głupie - starzy żółci wyeliminowali osobę, którą uważali za zagrożenie, ale jednocześnie to był jeden z silniejszych zawodników, dzięki któremu można by wygrać zadania.... a żółtych nie lubię od samego początku - irytuje mnie kobieta z dredami

[vilka1]

Napisane przez Ervisha

Według mnie wczorajsze "zagranie" podczas eliminacji było trochę głupie - starzy żółci wyeliminowali osobę, którą uważali za zagrożenie, ale jednocześnie to był jeden z silniejszych zawodników, dzięki któremu można by wygrać zadania.... a żółtych nie lubię od samego początku - irytuje mnie kobieta z dredami

Dokładnie. Bardzo żałuję, że odpadł Bartek

[j_fly]

Mnie też nie podobało się zachowanie żółtych. Swoją gadką pokazali całkowity brak klasy. Najpierw pozbyli się własnych zawodników, a teraz mają pretensje, że się do nich nie uśmiechnęli? Sorry, ale ja też nie miałabym na to ochoty.
Zachowanie w przedostatnim odcinku też poniżej krytyki. Zaproszenie faceta, jako trzecią osobę na śniadanie, było przynajmniej nietaktowne.
Z uczestników najbardziej irytuje mnie Karolina. Nie lubię, jak ktoś nie potrafi przyznać się do błędu.
I tylko Bartka szkoda.

[agata 88]

Napisane przez Ervisha

Według mnie wczorajsze "zagranie" podczas eliminacji było trochę głupie - starzy żółci wyeliminowali osobę, którą uważali za zagrożenie, ale jednocześnie to był jeden z silniejszych zawodników, dzięki któremu można by wygrać zadania.... a żółtych nie lubię od samego początku - irytuje mnie kobieta z dredami

W nastepnym odcinku plemiona mają się połączyć i pojedynki będą indywidualne. Bartek stanowiłby spore zagrożenie

[Ervisha]

Napisane przez agata 88

W nastepnym odcinku plemiona mają się połączyć i pojedynki będą indywidualne. Bartek stanowiłby spore zagrożenie

Uczestnicy chyba o tym jeszcze nie wiedzieli

[agata 88]

ale raczej sie spodziewali, zwłaszcza jeśli widzieli zagraniczne edycje

[Ervisha]

Pewnie masz rację... tak czy siak szkoda mi Bartka - polubiłam go a ta z dredami to od pierwszego odcinka mnie irytuje... ma w sobie coś takiego, ze mnie od niej odpycha - być może w "realu" jest uprzejma, miła itp. ale tutaj sprawia wrażenie takiej zadufanej w sobie - co to nie ja (wiem, ze to też montaż)

[agata 88]

też nie lubię tej karoliny, wredna jest . Bartek byl fajny, ale odpadl na wlasne życzenie, powinien był dogadac sie z młodą i klotzkiem i głosować na tę samą osobe

[Ervisha]

Napisane przez agata 88

też nie lubię tej karoliny, wredna jest . Bartek byl fajny, ale odpadl na wlasne życzenie, powinien był dogadac sie z młodą i klotzkiem i głosować na tę samą osobe

Sam powiedział, ze klotzkowi nie może mówić na kogo ma głosować ale mógł spróbować

[ZamyslonaRoztargniona]

Owszem, nie można klotzkowi powiedzieć na kogo ma głosować, ale można zrobić jak julka: powiedzieć na kogo samemu będzie się głosowało.
Mogli też zapytać klotzka na kogo będzie głosować, albo jako doświadczonego człowieka poprosić o radę wg jakiego klucza dobierać osobę do głosowania.

Mnie dziwi to laczenie plemion tak wcześnie. Wydaje mi się że jest jeszcze sporo osób.

Rozsmieszyl Mnie komentarz o spiskowaniu, zawierAniu sojuszu.
Wczesniej narrator mówił, że odpadła dietetyczka, bo chciała sie ukladac. Negatywnie oceniono jej próby nawiazania sojuszu.
W tym odcinku chwalono trójkę głosujących na Bartka za strategie.

[żurawinka]

Szkoda mi się zrobiło Bartka, Klotzka gdy B.odpadał - niedowierzanie w oczach B. i moment uświadomienia sobie Klotzka jak nierozsądnie głosowali. Żółci poniżej krytyki Cała ich grupa wydaje się mocno kombinować. Prowadzący niepotrzebnie "dowala" przegranej ekipie głupkowatymi tekstami, gdzie mu tam do prowadzącego Ryzykantów, tego nie da się nazwać sympatycznym
Karolina jest taka "idealna" że trudno ją lubić

[agata 88]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Owszem, nie można k
Rozsmieszyl Mnie komentarz o spiskowaniu, zawierAniu sojuszu.
Wczesniej narrator mówił, że odpadła dietetyczka, bo chciała sie ukladac. Negatywnie oceniono jej próby nawiazania sojuszu.
W tym odcinku chwalono trójkę głosujących na Bartka za strategie.

Bo Ania trochę za wcześnie zaczęła organizować te sojusze i była przy tym nieudolna. W ostatnim odcinku sprawniej to rozegrali.

Co do Klotzka, na facebooku są opinie, że celowo nie wchodził w sojusz, żeby tamci właśnie Bartka wyeliminowali. Własnie pod katem rywalizacji indywidualnej

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez agata 88

Co do Klotzka, na facebooku są opinie, że celowo nie wchodził w sojusz, żeby tamci właśnie Bartka wyeliminowali. Własnie pod katem rywalizacji indywidualnej

Łoooł, jakie teorie spiskowe W sumie tak też mogło być, aż żałuję, że sama na to nie wpadłam

[Ervisha]

Mój tato wczoraj oburzył się, że typują zawodników dzięki którym wygrywają konkurencje...