Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-09-04, 15:46   #1
fluffyx3
Przyczajenie
 
Avatar fluffyx3
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 22

Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?


Drogie Panie i Drodzy Panowie,

Zapewne podobny wątek powtarzał się już wiele razy - przez lupkę próbowałam, ale pojawiają mi się tylko jakieś krótkie wątki z 2010,2011 roku etc.

Czuję się trochę jak nastolatka choć za chwilę skończę 30 lat. Za mną 6 lat związku z facetem, który nie planował wspólnej przyszłości. Zakończyłam ten rozdział 3 lata temu. Z czasem nauczyłam się wielu rzeczy w tym ostrożności w stosunku do facetów. Nie mogłam znaleźć nikogo sensownego - aż tu nagle poznałam jego.
I wiecie co...? w momencie, w którym odpuściłam szukanie jako takie i nastawiałam się na....NIC - spadło na mnie jak grom z jasnego nieba

Spotykamy się od 3 miesięcy - chociaż ja mam wewnętrzne przeczucie, że to właśnie TEN facet

(zaznaczę, że on jest w moim wieku)

Co prawda nie padły jeszcze żadne wielkie słowa czy deklaracje poza tym, że uwielbia ze mną spędzać czas, że czuje jakbyśmy się znali od lat. Cierpliwie czekam chociaż czasami ciśnie mi się coś większego na usta, ale boję się jak dziecko zrobić tego pierwszego kroku.

Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu - poza momentem gdy oboje jesteśmy w pracy albo gdy idę na kawę z koleżankami... cały wolny czas i noce. Funkcjonujemy jak para chociaż oficjalnie nią nie jesteśmy (może powinnam też zapytać?)

Moje pytanie... naszła mnie taka refleksja odnośnie mieszkania. Wynajmuję kawalerkę, za którą płace niemałe pieniądze, a praktycznie od 3 miesięcy z niej nie korzystam bo cały czas jestem u niego. Czy to rozsądne by zapytać co myśli byśmy razem wynajęli inne mieszkanie ? Po co płacić za dwa skoro właściwie mieszkam u niego? On tez ma kawalerkę więc opcja przeprowadzki do niego nie wchodzi w grę... nie zmieszczę się z rzeczami

Może pytanie rodem z podstawówki, ale na prawdę nie mam zbyt dużego doświadczenia w budowaniu poważniejszych relacji.
fluffyx3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 15:54   #2
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Najpierw to go zapytaj jak widzisz waszą relację i czy jesteście parą, a nie czy będziecie razem mieszkać.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 15:57   #3
fluffyx3
Przyczajenie
 
Avatar fluffyx3
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 22
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87144172]Najpierw to go zapytaj jak widzisz waszą relację i czy jesteście parą, a nie czy będziecie razem mieszkać.[/QUOTE]
no właśnie to już chyba dobry moment prawda? Rzucić tak... po prostu ? Nie mam pojęcia jak to zrobić szczerze mówiąc by nie zabrzmiało tak, że coś wymuszam na nim.
fluffyx3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:00   #4
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Tak, 3 miesiące to dobry moment. Jak masz to zrobić? Nie wiem, Ty go znasz i wiesz najlepiej jak zacząć temat
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:01   #5
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:01   #6
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Mieszkasz u niego a nawet w sumie niewiadomo czy jesteście para... straszne
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:02   #7
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Miewałem podobne sytuacje do Twoich. Tyle, że jeśli już to ja pomieszkiwałem u moich pań. I tyle, że ja moje poznawałem na tinderze i prawie zawsze uważałem, że to dość jasne, że to przecież układ dla przyjemności a nie na serio.

Może on ma inaczej, w końcu u niego często jesteś, co w moim przypadku nigdy nie miało miejsca i miejsca mieć nie będzie.
Musisz go zapytać skoro masz wątpliwości. Może on traktuje to niezobowiązująco, w końcu niczego sobie nie obiecywaliście, nie ustalaliście.
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-04, 16:02   #8
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Mieszkasz u niego a nawet w sumie niewiadomo czy jesteście para... straszne
Trochę ostro, ale też mam takie odczucia. Jeszcze chce porzucać własne mieszkanie w ciemno

Dlatego najpierw niech zapyta jak on ich widzi, żeby się nie okazało, że wcale parą on nie zamierza być.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:03   #9
fluffyx3
Przyczajenie
 
Avatar fluffyx3
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 22
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
a kto powiedział że rzuciłam cale swoje zycie? nadal spelniam swoje pasje...tyle, że on mi w nich towarzyszy a to jednak różnica
fluffyx3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:06   #10
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
Żałosne? Bynajmniej.

Skoro jej dobrze w ramionach tego faceta, to czemu miałaby z tego rezygnować?
3 miesiące to w sumie długo. Zresztą może sobie mieszkać i po pierwszym spotkaniu. Co to ma za znaczenie?
Ja parę razy dostawałem klucze do mieszkania moich partnerek. I to znacznie wcześniej niż po 3 miesiącach. W tym raz do prywatnej kawalerki pewnej mężatki. I co? Ukamienujesz mnie?
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:09   #11
fluffyx3
Przyczajenie
 
Avatar fluffyx3
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 22
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Miewałem podobne sytuacje do Twoich. Tyle, że jeśli już to ja pomieszkiwałem u moich pań. I tyle, że ja moje poznawałem na tinderze i prawie zawsze uważałem, że to dość jasne, że to przecież układ dla przyjemności a nie na serio.

Może on ma inaczej, w końcu u niego często jesteś, co w moim przypadku nigdy nie miało miejsca i miejsca mieć nie będzie.
Musisz go zapytać skoro masz wątpliwości. Może on traktuje to niezobowiązująco, w końcu niczego sobie nie obiecywaliście, nie ustalaliście.
Hm, okej - powiem tak - mieliśmy jakąś tam krótką wymianę zdań na temat tego, że dla mnie nie jest to przelotna relacja i że zaczynam się angażować. Powiedział, że dla niego też nie jest to nic przelotnego - uznałam, że to jasne.
fluffyx3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-04, 16:12   #12
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez fluffyx3 Pokaż wiadomość
Hm, okej - powiem tak - mieliśmy jakąś tam krótką wymianę zdań na temat tego, że dla mnie nie jest to przelotna relacja i że zaczynam się angażować. Powiedział, że dla niego też nie jest to nic przelotnego - uznałam, że to jasne.
Ustal więc czym to jest, a nie czym nie jest.
I zapytaj o kwestię mieszkaniową. Tylko nie kręć, że zależy Ci na kasie, więc dlatego o to pytasz. Chcesz coś budować, to zacznij to robić. Od szczerej rozmowy.
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:16   #13
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Ustal więc czym to jest, a nie czym nie jest.
I zapytaj o kwestię mieszkaniową. Tylko nie kręć, że zależy Ci na kasie, więc dlatego o to pytasz. Chcesz coś budować, to zacznij to robić. Od szczerej rozmowy.
O kur!cze Komentarz Edana o związkach z którym się zgadzam.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 17:27   #14
fluffyx3
Przyczajenie
 
Avatar fluffyx3
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 22
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Ustal więc czym to jest, a nie czym nie jest.
I zapytaj o kwestię mieszkaniową. Tylko nie kręć, że zależy Ci na kasie, więc dlatego o to pytasz. Chcesz coś budować, to zacznij to robić. Od szczerej rozmowy.
Nigdy nie zaczynałam pierwsza tego typu rozmów z facetem - dlatego nie wiem jak się za to zabrać...
fluffyx3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 17:41   #15
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez fluffyx3 Pokaż wiadomość
Nigdy nie zaczynałam pierwsza tego typu rozmów z facetem - dlatego nie wiem jak się za to zabrać...
No to dziewczyno, te 6 lat związku to było chyba jakieś nieme albo mega patologiczne.
Ten Twój znajomy to przede wszystkim człowiek. Zwykły człowiek, którego możesz zapytać o zwykła rzecz - czy jeśli zachowujecie się jak para, to czy nią jesteście. Czy na wyłączność, czy z dodatkami, czy będziecie razem mieszkać, kiedy itp.

Mi osobiście też jak koleżance trochę wyżej nie mieści się w głowie, że można prawie mieszkać u kogoś i nie wiedzieć, czy jest się w związku.

Tym niemym zachowaniem i czekaniem na jego ruch sama siebie wciągasz ponownie w związek (heh, w sumie nie wiadomo nawet!), który nie wiesz, dokąd zmierza (może do nikąd?).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 18:30   #16
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Mam alergię na stwierdzenie "zachowujemy się jak para, ale...", bo to zwykle oznacza, że jedno korzysta z uroków związku, prowadząc (w międzyczasie) życie singla, a to drugie żyje nadzieją stłamszoną przez niepewność.

Warto więc ustalić, czy mamy siebie na wyłączność, czy jednak będzie jakieś "ale".
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 18:38   #17
Miss_Lauren
Raczkowanie
 
Avatar Miss_Lauren
 
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: z południa
Wiadomości: 35
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez fluffyx3 Pokaż wiadomość
Hm, okej - powiem tak - mieliśmy jakąś tam krótką wymianę zdań na temat tego, że dla mnie nie jest to przelotna relacja i że zaczynam się angażować. Powiedział, że dla niego też nie jest to nic przelotnego - uznałam, że to jasne.

Ale jak rozumiem pytanie czy jesteście razem nie padło? Mimo, że praktycznie razem mieszkacie?
Miss_Lauren jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 19:15   #18
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Mam alergię na stwierdzenie "zachowujemy się jak para, ale...", bo to zwykle oznacza, że jedno korzysta z uroków związku, prowadząc (w międzyczasie) życie singla, a to drugie żyje nadzieją stłamszoną przez niepewność.

Warto więc ustalić, czy mamy siebie na wyłączność, czy jednak będzie jakieś "ale".
Często jest to objawem desperacji. Takie osoby boją się, że mogą stracić choćby tą namiastkę związku. W sumie po co pytać? Jeszcze się okaże, że nie jest tak jak sobie wmawiają.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 20:24   #19
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez fluffyx3 Pokaż wiadomość
Drogie Panie i Drodzy Panowie,

Zapewne podobny wątek powtarzał się już wiele razy - przez lupkę próbowałam, ale pojawiają mi się tylko jakieś krótkie wątki z 2010,2011 roku etc.

Czuję się trochę jak nastolatka choć za chwilę skończę 30 lat. Za mną 6 lat związku z facetem, który nie planował wspólnej przyszłości. Zakończyłam ten rozdział 3 lata temu. Z czasem nauczyłam się wielu rzeczy w tym ostrożności w stosunku do facetów. Nie mogłam znaleźć nikogo sensownego - aż tu nagle poznałam jego.
I wiecie co...? w momencie, w którym odpuściłam szukanie jako takie i nastawiałam się na....NIC - spadło na mnie jak grom z jasnego nieba

Spotykamy się od 3 miesięcy - chociaż ja mam wewnętrzne przeczucie, że to właśnie TEN facet

(zaznaczę, że on jest w moim wieku)

Co prawda nie padły jeszcze żadne wielkie słowa czy deklaracje poza tym, że uwielbia ze mną spędzać czas, że czuje jakbyśmy się znali od lat. Cierpliwie czekam chociaż czasami ciśnie mi się coś większego na usta, ale boję się jak dziecko zrobić tego pierwszego kroku.

Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu - poza momentem gdy oboje jesteśmy w pracy albo gdy idę na kawę z koleżankami... cały wolny czas i noce. Funkcjonujemy jak para chociaż oficjalnie nią nie jesteśmy (może powinnam też zapytać?)

Moje pytanie... naszła mnie taka refleksja odnośnie mieszkania. Wynajmuję kawalerkę, za którą płace niemałe pieniądze, a praktycznie od 3 miesięcy z niej nie korzystam bo cały czas jestem u niego. Czy to rozsądne by zapytać co myśli byśmy razem wynajęli inne mieszkanie ? Po co płacić za dwa skoro właściwie mieszkam u niego? On tez ma kawalerkę więc opcja przeprowadzki do niego nie wchodzi w grę... nie zmieszczę się z rzeczami

Może pytanie rodem z podstawówki, ale na prawdę nie mam zbyt dużego doświadczenia w budowaniu poważniejszych relacji.
Dlaczego nie masz odwagi, tego języka w gębie by porozmawiać z nim szczerze czy moglibyście wynająć coś razem?

Dla mnie normalne pytanie. Wyłóż kawę na ławę i tyle. Musisz być bezpośrednia. To nie boli przecież. Przekonasz się jakie ma zdanie w tej kwestii. Albo powie, że możesz mieszkać u niego, albo przystanie na Twoją propozycję.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
Powiedziałabym, że to Twoja wypowiedź jest żałosna i nawet i chamska.

Autorka nie rzuca swojego dotychczasowego życia dla faceta. Również dla faceta nie podporządkowuje całego swojego życia. Kompletnie nie rozumiem....Czyżby jakaś frustracja przez Ciebie przemawiała? Kosmos.

Dla mnie osobiście 3 msc to by było za wcześnie aby zamieszać z facetem, ale ja to ja. To dla mnie czas poznawania się, spotykania się, a na pewno wiesz, że ludzie spotykają się długo, czasem i latami nawet zanim że sobą zamieszkają.

Autorka jednak tak postąpiła, tak jest jej wygodnie i ma do tego prawo. Spoko.

A Ty robisz na nią najazd...
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-04, 20:41   #20
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Pogadaj z nim. Nie potrzebujesz się nie wiadomo jak przygotowywać do tej rozmowy. Proste pytanie, prosta odpowiedz - jak widzisz/postrzegasz nasza relacje, czy jesteśmy parą. Jak tak, to super. Jak nie, to nie. Jak będzie kręcił, to też nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 21:27   #21
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez fluffyx3 Pokaż wiadomość
Drogie Panie i Drodzy Panowie,

Zapewne podobny wątek powtarzał się już wiele razy - przez lupkę próbowałam, ale pojawiają mi się tylko jakieś krótkie wątki z 2010,2011 roku etc.

Czuję się trochę jak nastolatka choć za chwilę skończę 30 lat. Za mną 6 lat związku z facetem, który nie planował wspólnej przyszłości. Zakończyłam ten rozdział 3 lata temu. Z czasem nauczyłam się wielu rzeczy w tym ostrożności w stosunku do facetów. Nie mogłam znaleźć nikogo sensownego - aż tu nagle poznałam jego.
I wiecie co...? w momencie, w którym odpuściłam szukanie jako takie i nastawiałam się na....NIC - spadło na mnie jak grom z jasnego nieba

Spotykamy się od 3 miesięcy - chociaż ja mam wewnętrzne przeczucie, że to właśnie TEN facet

(zaznaczę, że on jest w moim wieku)

Co prawda nie padły jeszcze żadne wielkie słowa czy deklaracje poza tym, że uwielbia ze mną spędzać czas, że czuje jakbyśmy się znali od lat. Cierpliwie czekam chociaż czasami ciśnie mi się coś większego na usta, ale boję się jak dziecko zrobić tego pierwszego kroku.

Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu - poza momentem gdy oboje jesteśmy w pracy albo gdy idę na kawę z koleżankami... cały wolny czas i noce. Funkcjonujemy jak para chociaż oficjalnie nią nie jesteśmy (może powinnam też zapytać?)

Moje pytanie... naszła mnie taka refleksja odnośnie mieszkania. Wynajmuję kawalerkę, za którą płace niemałe pieniądze, a praktycznie od 3 miesięcy z niej nie korzystam bo cały czas jestem u niego. Czy to rozsądne by zapytać co myśli byśmy razem wynajęli inne mieszkanie ? Po co płacić za dwa skoro właściwie mieszkam u niego? On tez ma kawalerkę więc opcja przeprowadzki do niego nie wchodzi w grę... nie zmieszczę się z rzeczami

Może pytanie rodem z podstawówki, ale na prawdę nie mam zbyt dużego doświadczenia w budowaniu poważniejszych relacji.
Generalnie widzę, że relacja jest dość dymaniczna, ale mimo wszystko nadszedł czas na rozmowę. Zastanów się tylko na spokojnie czy na pewno jesteś gotowa z nim zamieszkać (biorąc pod uwagę wszystkie konsekwencje gdyby jednak wam nie wyszło, w tym szukanie nowego lokum.. Które pewnie będzie droższe niż obecne, bo ceny szybują do góry cały czas). Uważam, że nie ma się czego bać. Jesteście dorośli, jeśli on bez problemu akceptuje pomjeszkiwanie u siebie, to nie powinien mieć problemów z ustaleniem z Tobą jasno co i jak. Tylko nie nastawiaj się w żaden sposób, bo możesz być zawiedziona. Dziwna dla mnie jest sytuacja, że nie okresliliscie do dzisiaj swojej relacji, a kto wie co on sobie tam myśli. Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
Nie wiem co ma szacunek do siebie w tej sytuacji. Powinna dla zasady chodzić z nim na randki (najlepiej nie za często) i udawać niśmiałą dziewicę orleańską? Mówimy o dorosłej kobiecie 30+, a nie 16 latce. Smutne, że w dzisiejszych czasach nadal ktoś rozważa świadome decyzje dwojga dorosłych ludzi w kategoriach szacunku do siebie - szacunku, który przecież każdy ma prawo rozumieć po swojemu i żyć w zgodzie z własnym sumieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 22:02   #22
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Świadoma decyzja dwojga dorosłych ludzi???

Czytałaś ten wątek?

Ona u niego mieszka i jednocześnie się boi go zapytać czy chce z nią być czy nie ..

Nawet nie umieją rozmawiać



Rzecztwiscie wielka dorosłość
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 06:37   #23
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Mam alergię na stwierdzenie "zachowujemy się jak para, ale...", bo to zwykle oznacza, że jedno korzysta z uroków związku, prowadząc (w międzyczasie) życie singla, a to drugie żyje nadzieją stłamszoną przez niepewność.

Warto więc ustalić, czy mamy siebie na wyłączność, czy jednak będzie jakieś "ale".
To samo.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 07:21   #24
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez Miss_Lauren Pokaż wiadomość
Ale jak rozumiem pytanie czy jesteście razem nie padło? Mimo, że praktycznie razem mieszkacie?

A powinno paść? Nie są dziećmi, żeby pytać się nawzajem o "chodzenie".
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 09:27   #25
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
To żałosne jak kobieta rzuca całe swoje dotychczasowe życie bo poznała faceta...

3 miesiące i już u niego mieszkasz?

Ja wiem se pewnie zostanę zjechana za ten komentarz ale miej trochę szacunku do siebie
To żałosne, że zamieszkanie z kimś oznacza brak szacunku do siebie.
Wyobraź sobie, że ludzie zmieniają całe dotychczasowe życie z powodu miłości na przykład.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Mieszkasz u niego a nawet w sumie niewiadomo czy jesteście para... straszne
Są parą. Tylko nie powiedzieli sobie tego wprost. To nie podstawówka.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 09:35   #26
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Są parą. Tylko nie powiedzieli sobie tego wprost. To nie podstawówka.
Skąd ta pewność?
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:04   #27
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź z innego wątku

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Do niedawna też tak myślałam ale grudniu zaczęłam z facetem temat wspólnego mieszkania i okazało się, ze ja byłam tylko "nie taką zwykła ale jednak koleżanką" od tego czasu serio nie mam skrupułów spotykania się z kilkoma facetami dopóki nie ustalimy, że dążymy do związku.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:05   #28
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87145821]Skąd ta pewność?[/QUOTE]

Mieszkają razem, ,sypiają razem, żyją razem. Czy parą się jest dopiero od momentu gdy się to powie?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:07   #29
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Są parą. Tylko nie powiedzieli sobie tego wprost. To nie podstawówka.
Ta? To niech ona go spyta. W najgorszym wypadku postuka się w głowę i powie "oczywiście".
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:08   #30
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Nowa znajomość przed 30ką - czy jest łatwiej?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
To żałosne, że zamieszkanie z kimś oznacza brak szacunku do siebie.
Wyobraź sobie, że ludzie zmieniają całe dotychczasowe życie z powodu miłości na przykład.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------



Są parą. Tylko nie powiedzieli sobie tego wprost. To nie podstawówka.
Bzdura.
Co ma do tego wiek, że w podstawówce trzeba się pytać a majac 30 lat nie? Bo nie za bardzo rozumiem, co miałoby się zmienić. W jednym i drugim przypadku mówimy o zwyczajnym, jasnym okresleniu relacji. Człowiek chyba tego potrzebuje, obojętnie czy ma 10 lat czy 60 lat (o ile w podstawówce mozna mówić o ,,związkach" ).

Poza tym, być może oni są w związku, ale w otwartym, bo przeciez nie ustalili tego, że mają siebie na wyłączność i że facet nie spotyka się z nikim na boku.

Po prostu idealna droga do tego, by kiedyś usłyszeć ,,No ale myśmy nic sobie obiecywali, żadnego związku i wyłaczności to sobie nie deklarowaliśmy". No bo nie deklarowali, Autorka tego od facet widocznie nie oczekuje - skoro mu tego nie powiedziała wprost - więc wynika z tego, ze oboje mogą robić co chcą i spać z kim chcą.

Nie wiem jaki jest problem w zadaniu prostego pytania ,,Słuchaj, ale jesteśmy w związku i nie spotykamy się z już z nikim innym?".
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-02 15:24:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.