2011-10-23, 13:55 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 56
|
Dot.: Ślub bez wesela
My z mężem też nie chcięliśmy wesela, od zawsze nie znosiłam tych szopek, całe szczęście zgadzaliśmy się obydwoje w tym temacie; mięliśmy tylko ślub cywilny, a potem przyjęcie w restaruacji ok. 40 osób z nami, ale to głównie dlatego że moja rodzina nalegała na to przyjęcie, bo dla mnie mogłoby go nie być; jeśli nie robiłabym wogóle przyjęcia, to nie zapraszałabym też ludzi na ślub, po prostu powiedziałabym że zdecydowaliśmy to uczcić sami i tyle; jeśli już się zaprosi ludzi na ślub, to moim zdaniem jest chamskie odesłać ich później do domu, a szczególnie dzielić ich na lepszych i gorszych (niektórzy dostaną poczęstunek a inni nie, każdy może się poczuć urażony, szczególnie jak kupił prezent). W każdym razie ja miło wspominam mój ślub i przynajmniej uniknęłam tych wszystkich kompromitujących zabaw weselnych.
|
2011-10-23, 14:31 | #32 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 224
|
Dot.: Ślub bez wesela
Ślub tylko we dwoje, gdzieś daleko odpada, narzeczony się nie zgadza Poza tym chyba jednak nie chciałabym się w tym dniu tak całkiem odciąć od najbliższych.
Cytat:
Cytat:
A co do podróży to planujemy taki 3-tygodniowy wypad objazdowo-wypoczynkowy do Włoch, i myślę, że będziemy mieli stamtąd nawet więcej miłych wspomnień niż z jednego wieczoru spędzonego na weselu - to odnośnie argumentów jakim cudownym przeżyciem jest wesele i ile pozostaje z niego wspomnień Hehe, dokładnie, też chcę tego uniknąć Edytowane przez dorotqa Czas edycji: 2011-10-23 o 18:50 |
||
2011-10-23, 14:45 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Ślub bez wesela
Doskonale rozumiem autorkę wątku, bo też miałam takie podejście do swojego ślubu. Po prostu nie odnajduję się w konwencji weselnej i zupełnie mi nie odpowiada cała ta szopka. Nawet nie chodzi tutaj o kwestię finansowe, bo wiele osób rezygnuje z wesela z tego właśnie powodu, ale po prostu tego nie chcieliśmy. Jeszcze nieporozumienia rodzinne pogłębiały moją niechęć do wesela czy choćby wspólnego obiadu. Każdy miał swoją wizję, w pewnym momencie nie miałam nic do powiedzenia, cierpliwość mi się skończyła i zrobiliśmy po swojemu. Po cywilnym od razy wyjechaliśmy. Najbliżsi wiedzieli o naszych planach, dostali zawiadomienia w których było zaznaczone, że nie wyprawiamy przyjęcia. Rodzina się średnio pogodziła z naszą decyzją, malutkie przyjęcie rodzinne dla najbliższego grona i tak się odbyło, ale bez nas, bo byliśmy w tym czasie w podróży poślubnej W efekcie chyba wszyscy byli zadowoleni. My jako Para Młoda uniknęliśmy sztucznej atmosfery i miło spędziliśmy czas tylko we dwoje, a rodzina też się nie najgorzej bawiła. Nie żałuję tej decyzji i tak naprawdę wystarczy chcieć i czasem postawić na swoim, a nie robić coś wbrew sobie. To w końcu ma być Wasz dzień
|
2011-10-23, 16:28 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Ślub bez wesela
My dzisiaj zaklepaliśmy termin w kościele na Wielkanoc przyszłego roku też nie robimy wesela, tylko skromne spotkanie - my, rodzice, rodzeństwo, babcie i zastanawiamy się czy prosić chrzestnych czy nie. Przyjątko będzie najprawdopodobniej w moim mieszkaniu. Też pryśniemy potem na wycieczkę za granicę gdzieś.
Cieszy mnie ten termin, bo wiem, że rodzina nie specjalnie odczuje braku mojego wesela, bo i tak będą szykować święta i tak, więc nie będzie kwasów i obrażania się. Powodzenia
__________________
Żonka
|
2011-10-27, 20:50 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: ... z daleka!
Wiadomości: 310
|
Dot.: Ślub bez wesela
Całe życie marzyłamo hucznym weselisku, choć po zaręczynach parę razy zaświatała mi myśl, że może jednak warto urządzić ślub bez wesela. Ostatecznie jednak mój TŻ rozwiał moje wątpliwości i szykujemy imprezę na 180 osób. Myślę, że kwestię ślubu i potencjalnego wesela, trzeba przemyśleć i się zastanowić, żeby potem nie żałować niczego
__________________
Nienarodzone dziecko nie umiera...Ono zmienia tylko datę przyjścia na świat (26.08.2013) |
2011-11-06, 18:20 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ślub bez wesela
Nieco inna wizja, ale też w temacie...
Razem z TŻ również nie wyobrażaliśmy sobie własnego wesela. Co więcej nie wyobrażaliśmy sobie by podczas ślubu towarzyszyło nam wiele osób. Może to dziwne no ale tacy już jesteśmy i najchętniej spędzilibyśmy tą chwilę sam na sam. Stanęło na tym, że wyjedziemy daleko łącząc podróż poślubną ze ślubem jednak zabierzemy ze sobą rodziców, którym bardzo zależało by być z nami nawet na drugim końcu świata. Reszta bliskiej rodziny rozumie naszą decyzję i szanuje a nawet wspiera Po powrocie chcielibyśmy jednak by nasze rodziny poznały się ale w nieco odmiennym charakterze niż obiad/przyjęcie/wesele itp. Chcielibyśmy wynająć na weekend jakąś chatkę czy pensjonat w górach, zaprosić wszystkich (max. 40 osób ale wątpię by wszyscy się pojawili), zorganizować ognisko z pieczeniem kiełbasek, może jakiegoś prosiaka itp. Żadnego strojenia się, taka po prostu mała rodzinna biesiada. Czy któraś z Was organizowała kiedyś coś podobnego albo przyjęcie które nie odbywało się bezpośrednio po ślubie? Jakieś wskazówki jak to najlepiej zorganizować? |
2011-11-07, 08:20 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
__________________
|
|
2011-11-07, 19:13 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Ślub bez wesela
Mam nadzieje, że i u mnie spodoba się i nie będą żałować przyjazdu
|
2011-11-10, 21:09 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 168
|
Dot.: Ślub bez wesela
dorotqa, widzę że mamy podobny problem Też nie chcemy robić wesela, ale zastanawiamy się co dalej. I wstępnie wymysliliśmy tak: ślub chcemy wziąć w kościele oddalonym od nas ok 50km (mały stary drewniany kościółek) - bierzemy tylko najbliższą rodzinę + znajomych. Jest to w miarę daleko, więc nie zjawią się żadni niechciani "gapiowie", na czym bardzo nam zależy. W miejscowości obok kościółka znaleźlismy bardzo klimatyczną restaurację, gdzie zabieramy tylko rodzinę na obiad + kawa z ciastkiem (z nami 30 osób - niby trochę sporo, ale taką właśnie mamy najbliższą rodzinkę). I wracamy do domu, na noc poślubną A ze znajomymi zrobimy sobie po prostu domówkę. Ślub chcielibyśmy brać w maju/lipcu, ale jeszcze nic nie mamy zaklepane. Mam nadzieję, że nie będzie problemu z terminem np. na maj czy lipiec, jesli chodzi o restaurację w małej miejscowości. Ale to się okaże wkrótce
|
2011-11-13, 19:57 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 224
|
Dot.: Ślub bez wesela
Bubastis, Twój pomysł jest całkiem fajny. Podoba mi się też pomysł z tym "luźnym" weselem w górach
Niestety w moim przypadku to odpada, bo "najbliższych" wychodzi u nas około 50 osób, więc to już normalne weselicho a narzeczony nie zgadza się na sam obiad Kwestia "braku wesela" nadal pozostaje otwarta. |
2011-11-19, 13:16 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Ślub bez wesela
Dziewczyny a co z suknia? planujecie długą tradycyjną czy jakąś inną?
Ja coraz poważniej rozważam pójście w krótszej, stylizowanej na retro, coś jak na załączonym zdjęciu. Nie lubię się wyróżniać i pewnie wzbudzę sensację w mojej małej mieścinie, ale z drugiej strony po co mi podczas obiadu długa suknia? |
2012-03-19, 10:49 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 34
|
Dot.: Ślub bez wesela
Kochane Wizażanki
Ślub planujemy na sierpień 2013, chociaż TŻ upiera się na ten rok :P Jego rodzice rozwiedli się jakiś czas temu. Ojciec nie był aniołkiem (alkohol) i wyrządził im dużą krzywdę. TŻ razem z siostrą zbuntowali się i stanęli po stronie mamy, przez co nie mają kontaktu z rodzicami i siostrą ojca. Nie wiemy, co zrobić... Ślub chcielibyśmy w jakimś małym kościółku w gronie najbliższych nam osób - moi rodzice (również po rozwodzie), dziadkowie, chrzestny, mama TŻ z partnerem, siostra TŻ. Ale nie wiemy, co zrobić z "zapomnianą" częścią rodziny - czy wysłać im jakieś zawiadomienie o ślubie? Balibyśmy się przyjadą i zaczną robić aferę, jeżeli zorientują się, że jest tam ich była synowa ze swoim przyjacielem... Nie wiadomo, czy zaprosić ojca TŻ. Mógłby zareagować dość nieprzewidywalnie. Może to dziwne, ale właśnie dlatego boję się tego ślubu. Czy zorganizować później jakiś obiad dla rodziny - ok. 16 osób? Pomóżcie |
2012-03-19, 11:45 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ślub bez wesela
Ja i mój narzeczony bierzemy ślub w sierpniu 2012. Od zawsze wiedzieliśmy że nie chcemy żadnego wesela i w efekcie zapraszamy w sumie 9 osób po kościele na kolację, myślę że max do godz 23 (kościół mamy na godz, 17). Jeżeli chodzi o koszty to taka kolacja kosztuje już od 50zł do 100zł za os (w zależności od menu). Po ślubie jedziemy na wymarzoną wycieczkę.
Dla znajomych przygotujemy zawiadomienia a dalszej rodziny nie powiadamiamy. Znajomych zaprosimy w bliżej nieokreślonym terminie po powrocie z wakacji na kolację "poślubną" w domu. Dla nas taka opcja jest spełnieniem marzeń i szczerze niewiele mnie interesuje co powie jakaś ciocia-klocia z którą widzę się 2 razy w roku |
2012-03-23, 09:05 | #44 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 798
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
|
|
2012-05-25, 09:07 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ślub bez wesela
Ja mam trochę inny problem. Marzę o pięknym weselu do białego rana, ale liczba osób z rodziny mojej i TŻ łącznie ze znajomymi, których chcięlibyśmy mieć w tym dniu blisko zamyka się w 40 osobach, więcej nie wyczarujemy. Jeśli byliby to bardzo rozrywowi ludzie to nie byłoby problemu i można to wesele robić, ale boję się że przy ich temperamentach wyjdzie z tego stypa nie wesele. Moja siostra miała wesele na 70 osób, a mimo to było nie dokońca tak jak powinno :/. Nie wiem już co robić. Mogłabym zrobić tylko obiad, ale wiem, że nie jest to sposób w jaki chciałabym przeżyć ten dzień
|
2012-08-20, 14:18 | #46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 34
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
|
|
2012-08-20, 16:39 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Ślub bez wesela
powiem tak- moi rodzice sa po rozwodzie - rozwiedli się jak miałam 13 lat. Z ojcem nie utrzymuję kontaktów i z tamtą stroną rodziny również- oni też nie szukają kontaktu ze mną. Nie zapraszałam ani ojca ani tamtej rodziny nawet na sam ślub do kościoła i już. Moje wesele było 2 m-ce temu i były tam osoby na których nam zależy i które są życzliwe mi i mężowi. Jeśli tamta rodzina się dowie- trudno ślub to wydarzenie rodzinne gdzie wokół młodych gromadzą się bliscy i przyjaciele a takimi osobami ani mój ojciec ani tamta część rodu nie jest. Skoro sama myśl o tym, że tamta rodzina do Was przyjedzie wywołuje u Ciebie strach i się boisz to po co chcecie sobie dostarczać stresu w tym najważniejszym dniu.
__________________
16.06.2012 |
2012-08-20, 21:16 | #48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
|
Dot.: Ślub bez wesela
|
2012-08-21, 20:52 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 34
|
Dot.: Ślub bez wesela
Dzięki, Dziewczyny
|
2012-08-22, 11:46 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
Kochana, my robimy przyjęcie na 50 osób i powiem Ci, że też trochę martwię się że może wyjść z tego stypa. Z drugiej strony jednak nie wyobrażam sobie zapraszać ciotek itd z którymi nie utrzymuje się kontaktów, a robić wesele na pokaz. Ale to jest NASZ dzień i ja tak czy inaczej będę szczęśliwa
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
|
2012-08-22, 17:33 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 798
|
Dot.: Ślub bez wesela
nie ma się czego bać jak jest drętwe towarzycho to i wesele byłoby drętwe :P u nas było 21 os -na przyjęciu było dość oficjalnie... ale potem impreza przeniosła się (moja rodzina do moich rodziców, a znajomi do nas na mieszkanie) i tą noc wspominam jako najlepszą w życiu |
2012-08-22, 19:45 | #52 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
|
2012-08-23, 11:04 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Ślub bez wesela
Zobaczymy jak wyjdzie to wszystko. U mnie ma być zespół , to może jakoś to ruszy. Wrażeniami podzielę się w maju
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
2012-08-31, 14:12 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
__________________
|
|
2012-11-03, 11:25 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Ślub bez wesela
hej dziewczyny a gdzie można pojechać aby wziąć cichy ślub? i jakie dokumenty są potrzebne?
|
2012-11-04, 10:57 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Ślub bez wesela
Jeśli kościelny to raczej cichy nie będzie.. też myśleliśmy o tym, ale bez zapowiedzi w "naszych" kościołach by się nie obeszło, więc tak czy inaczej drogą pantoflową by się rozniosło..
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
2012-11-05, 12:15 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ślub bez wesela
Hej
oczywiście że kościelny też może być cichy. Jeżeli bierzesz ślub w dużym mieście to raczej marne są szanse ze się rozniesie W moim kościele zapowiedzi były wywieszone na 2 tygodnie przed ślubem i na ślub przyszły tylko osoby które sama o tym poinformowałam i było nas ok 10 osób Dokumenty jakie są potrzebne do ślubu kościelnego to: zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego, zaświadczenie o odbyciu nauk przedślubnych, zaświadczenie o odbyciu spowiedzi przedślubnej. Pozatym trzeba sporządzić u księdza protokół przedślubny i podać dane świadków. Dziewczyny ja brałam ślub kościelny, w sumie było zaproszonych 5 osób (i kilku znajomych ale tylko w kościele), kolacja w domu. Potem na drugi dzień wymarzona podróż poślubna. Było super tak jak chcieliśmy. |
2012-11-06, 09:10 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Ślub bez wesela
Szkoda że tych zapowiedzi nie da się pominąć bo nawet nie chodzi o to że przyjdzie ktoś spoza zaproszonych, tylko żeby dowiedzieli się po fakcie... Ja już widzę te wszystkie obrażone ciotki klotki nie zaproszone na wesele, którego nawet nie będzie. Z resztą, moja mama też nie jest zadowolona bo chciałaby wyprawić wesele, ale musi się raczej pogodzić z jego brakiem.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
2012-11-06, 09:14 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ślub bez wesela
Wesele zawsze można zrobić w innej parafii.
Zapowiedzi tez nie koniecznie muszą być w parafii do której się należy. Trzeba tylko dobrze zagadać z księdzem
__________________
mój prywatny blog optyczny - ciekawe informacje o lupach i mikroskopach |
2012-11-06, 10:29 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Ślub bez wesela
Cytat:
Samych zapowiedzi raczej trudno jest uniknąć, chyba że są ku temu jakieś wskazania - ksiądz mówił nam, że np. jak ludzie żyją razem 15 lat, mają dzieci i wszyscy naokoło myślą, ze są małżeństwem, to że wtedy mogą dostać dyspensę od zapowiedzi, żeby sąsiedzi nie plotkowali Poza tym, nie wszyscy o tym wiedzą, ale parafia, do której się należy, to nie ta, gdzie jest się zameldowanym, ale ta, gdzie zamieszkuje się bodajże od minimum trzech miesięcy (a może od pół roku - nie pamiętam już dokładnie). Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie w Twoim przypadku, ale u niektórych na pewno tak.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:49.