Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[goldika]

Napisane przez Olanzapinka

Mi w szpitalu ciągle wciskali mm i wszystkie położne się dziwiły że nie chcę. A dzieci ani nie płakały ani nie traciły nie wiadomo ile na wadze. W 3 dobie były już "na zero" a w czwartej zaczęły przybierać. Po nocnej zmianie mnie obgadywały bo przychodziła rano nowa położna i mowiła "a to pani się tak broni przed dokarmianiem"
A przed chwilą była położna środowiskowa i dziewczyny przybrały po 400g przez tydzień. Hania 3kg, Marysia3.2kg. No i jak się nie da wykarmić bliźniaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

400g na tydzien? masz turbo mleko. Super ze tak ladnie rosna dziewczynki. Gratuluję



U nas tez dzis byla polozna. Wyciagala mi szwy. Tak jak na porodzie bylam twarda, ani lza nie pociekla tak teraz ryczalam jak mi szwy wyciagala
Mowila, ze elegancko tam wygladam i te rany nawet nie musialyby byc szyte.

[Olanzapinka]

Napisane przez goldika

U nas tez dzis byla polozna. Wyciagala mi szwy. Tak jak na porodzie bylam twarda, ani lza nie pociekla tak teraz ryczalam jak mi szwy wyciagala
Mowila, ze elegancko tam wygladam i te rany nawet nie musialyby byc szyte.

dobrze że miałam rozpuszczalne szwy. Po tygodniu się wchłonęły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez Olanzapinka

Mi w szpitalu ciągle wciskali mm i wszystkie położne się dziwiły że nie chcę. A dzieci ani nie płakały ani nie traciły nie wiadomo ile na wadze. W 3 dobie były już "na zero" a w czwartej zaczęły przybierać. Po nocnej zmianie mnie obgadywały bo przychodziła rano nowa położna i mowiła "a to pani się tak broni przed dokarmianiem"
A przed chwilą była położna środowiskowa i dziewczyny przybrały po 400g przez tydzień. Hania 3kg, Marysia3.2kg. No i jak się nie da wykarmić bliźniaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! Świetnie dziewczynki przybierają! Dużo jedz, bo nic z Ciebie nie zostanie spacer był?

[Rosalyn]

Napisane przez Olanzapinka

Mi w szpitalu ciągle wciskali mm i wszystkie położne się dziwiły że nie chcę. A dzieci ani nie płakały ani nie traciły nie wiadomo ile na wadze. W 3 dobie były już "na zero" a w czwartej zaczęły przybierać. Po nocnej zmianie mnie obgadywały bo przychodziła rano nowa położna i mowiła "a to pani się tak broni przed dokarmianiem"
A przed chwilą była położna środowiskowa i dziewczyny przybrały po 400g przez tydzień. Hania 3kg, Marysia3.2kg. No i jak się nie da wykarmić bliźniaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! Jestem pod wrażeniem! Jestem ciekawa ile moja waży. Położna za tydzień dopiero, ale widzę że ładnie wygląda, skóra na rączkach nie jest już taka pomarszczona
A jak w odciaganiem, ile razy dziennie i po ile ściągasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Napisane przez misiol

Aaa to w każdej chwili możemy się spodziewać kolejnego porodu

Na razie się nie zapowiada


Matko, muszę się brać za sprzątanie a tak mi się nie chce...W dodatku mąż jest w domu a ja wolę sprzątać jak nikogo nie ma. Chyba go gdzieś wygonię zaraz

[Natus276]

Napisane przez Feliska

a co Ci powiedzieli, zostawiają Cię do rozwiązania czy na obserwację czy jak?
Dieta... świetny pomysł, 2,5 tyg do porodu a ona sobie dietę wymyśla? trochę dziwne?
dobrze, że fajna dziewczyna na sali, ale skoro jedna się wynosi to możesz poprosić o jej łóżko z któregoś z boków

Nic mi nie powiedzieli co i jak i do kiedy. Cesarki jak coś to mi tu nie chcą zrobić...

Napisane przez karolson

Natus oby było dobrze dalej po slabym początku. A ktory st feferencyjnosci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwszy chyba, najsłabszy.

Napisane przez misiol

Bądź silna
Bądź silna
Bądź silna

A jest gdzieś blisko szpital o wyższym stopniu referencyjności?
Jak nie powinnaś być przyjęta, to czemu nie odesłali gdzie indziej? Jak Olanzapinkę kiedyś?

Teraz dieta, no błagam. Przecież nie zrzucisz na koniec ciąży nie wiadomo ile, a do ewentualnego porodu sn też trzeba mieć siły!!

Też nie lubię środkowych łóżek

30 km od nas jest wyższy i już tu dziewczynie tej co wychodzi mówili że jak jej przed terminem skoczy ciśnienie to ma tam jechać... pewnie chcą chaos zrobić przez to że tych lekarzy tylu nie wróciło i może chcą zwrócić uwagę dyrektora...

A z ta dieta to tragedia... Jeszcze jakbym w ciąży przytyła nie wiadomo ile, ale 7 kg szału chyba nie robi nie?

Miałam teraz usg i wszystko ok, mały waży ok 2900 więc chociaż tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weIka]

Napisane przez _annika_

A jakie masz płytki? U mnie tez było ryzyko bo cały czas mi spadały. Na dzień przed porodem miałam 90, ale poprosiłam o manualne przeliczenie i wyszło 105 i na szczescie udało się ZZO U mnie w szpitalu robią do 100, ale ponoć bezpiecznie jest do 80.

Na pocieszenie Ci powiem, ze 2 tyg po porodzie mam płytki 380



Co to za komentarze w ogóle... jak byś niby miała schudnąć w tydzień? :/

127, ale mi tu lekarka mówiła że starsi anestezjolodzy się kierują normami do 120a a aktualne zalecenia to 100 właśnie. Więc mam.nadzieje że albo nie spadły bardziej albo będzie normalny anestezjolog. W ciąży generalnie byłam przy dolnej granicy a tu jeszcze niżej zeszły skubane.
A jak to manualne przeliczenie wygląda?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[_annika_]

Napisane przez weIka

127, ale mi tu lekarka mówiła że starsi anestezjolodzy się kierują normami do 120a a aktualne zalecenia to 100 właśnie. Więc mam.nadzieje że albo nie spadły bardziej albo będzie normalny anestezjolog. W ciąży generalnie byłam przy dolnej granicy a tu jeszcze niżej zeszły skubane.
A jak to manualne przeliczenie wygląda?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Jak robisz normalna morfologię to ona jest standardowo z rozkazem automatycznym i to komputer przelicza ilość płytek krwi. Można w labie zaznaczyć ze ma to być manualna ocena ilości płytek krów i wtedy laborant siada z mikroskopem i liczy te płytki ręcznie. Zazwyczaj wychodzi więcej, bo komputer nie wszystko wyłapie.

[baniutka]

Napisane przez misiol

O to to

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


Ooo, szkoda tylko, że nikt się nie domyślił i nie kazał Tobie odpoczywać. To reszta powinna koło Ciebie skakać... Podziwiam za taką imprezę może jeszcze coś gotowałaś?
Super, że rodzeństwo tak się maluszkiem opiekuje

Nie, mąż grilla zorganizował, ja w sumie nic a jednak jak na 4 dobę po cc to za dużo.

Dziś leżę, ale i tak nie wytrzymałam i poukladałam to co dostaliśmy i jeszcze wypakowałam manatki że szpitala. Cała ciążę coś robiłam to mnie skręca.....

Wiecie że prawie każdy przyniósł po paczce pampersow? Mam ponad 550 szt dwojek i trójki też już dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez Olanzapinka

Mi w szpitalu ciągle wciskali mm i wszystkie położne się dziwiły że nie chcę. A dzieci ani nie płakały ani nie traciły nie wiadomo ile na wadze. W 3 dobie były już "na zero" a w czwartej zaczęły przybierać. Po nocnej zmianie mnie obgadywały bo przychodziła rano nowa położna i mowiła "a to pani się tak broni przed dokarmianiem"
A przed chwilą była położna środowiskowa i dziewczyny przybrały po 400g przez tydzień. Hania 3kg, Marysia3.2kg. No i jak się nie da wykarmić bliźniaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W 3 dobie na zero? Szacun. U mnie w trzeciej przestało dopiero spadać. Ale spadło w sumie 200g i teraz myślę że już przybiera. Będzie położna to zważy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez baniutka

Nie, mąż grilla zorganizował, ja w sumie nic a jednak jak na 4 dobę po cc to za dużo.

Dziś leżę, ale i tak nie wytrzymałam i poukladałam to co dostaliśmy i jeszcze wypakowałam manatki że szpitala. Cała ciążę coś robiłam to mnie skręca.....

Wiecie że prawie każdy przyniósł po paczce pampersow? Mam ponad 550 szt dwojek i trójki też już dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

W 3 dobie na zero? Szacun. U mnie w trzeciej przestało dopiero spadać. Ale spadło w sumie 200g i teraz myślę że już przybiera. Będzie położna to zważy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szacun, ze przyjęliście tyle ludu na raz Mnie większość gości doprowadza do szału... każdy jakieś durne komentarze, świetne rady i te Sanę powtarzające się do porzygu pytania... już nie mogę patrzyć na ludzi. Najchętniej bym wyjechała sama z dzieciakami w Bieszczady :P

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

[asiaczek87]

Dzień dobry, dzisiaj wizyta, jaram się i nie mogę usiedziec, a mam być na 19.30 żeby jeszcze kfg podłączyć. Wydaje mi się, że nadal sobie leży skośnie oby coś tam ruszyło bo nie chce cc (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Edyta gratulacje ładne imię, mój tato tak ma gdyby nie to bym się nad tym imieniem zastanawiała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Feliska

no dlatego czytam książki, położną mam bardzo ogarnięta, więc też nam sporo mówi co i jak... nie dam się w szpitalu

fajny patent w sumie, jak markiza na tarasie i chyba też faktycznie wygodniejsza niż parasolka

myślę, że dajesz tyle samo uwagi i miłości obydwojgu dzieciom, także nic się nie przejmuj



ale to nie badali Cię dziś i nie sprawdzali rozwarcia?



ja się jednak chętnie wypakuję przed terminem, ale u mnie przed terminem to i tak u większości będzie już po terminie i z maluchami na świecie

Badali,stąd wiem że główką napiera i że szyjka do tyłu. Ale slow o rozwarciu nie zarejestrowałam. W części pochwowej rozchylona tyle pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez pacia91

Na razie się nie zapowiada


Matko, muszę się brać za sprzątanie a tak mi się nie chce...W dodatku mąż jest w domu a ja wolę sprzątać jak nikogo nie ma. Chyba go gdzieś wygonię zaraz

Też tak mam. Jak on jest, to przeważnie leżymy

[marmoladkazjablka]

Napisane przez misiol

A ktg dobrze wychodzi?
Chyba wolałabym w domu czekać na godzinę zero ale z drugiej strony masz takie towarzystwo, a w domu przeważnie sama.

Dzisiaj rano małemu tętno skakało trochę powyżej 160 ,potem na odsłuchach też ok 165 dwa razy było.
Skurczy brak, teraz kilka się napisało ale to przy ruchach.
Dwa razy dzisiaj mnie bolał brzuch jak na okres aż mnie skręciło.

No właśnie w domu sama,50;km do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weIka]

Napisane przez _annika_

Jak robisz normalna morfologię to ona jest standardowo z rozkazem automatycznym i to komputer przelicza ilość płytek krwi. Można w labie zaznaczyć ze ma to być manualna ocena ilości płytek krów i wtedy laborant siada z mikroskopem i liczy te płytki ręcznie. Zazwyczaj wychodzi więcej, bo komputer nie wszystko wyłapie.

O to dobrze wiedzieć o czymś takim, dzięki

Napisane przez marmoladkazjablka

Dzisiaj rano małemu tętno skakało trochę powyżej 160 ,potem na odsłuchach też ok 165 dwa razy było.
Skurczy brak, teraz kilka się napisało ale to przy ruchach.
Dwa razy dzisiaj mnie bolał brzuch jak na okres aż mnie skręciło.

No właśnie w domu sama,50;km do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie często jak jest aktywny ma w okolicach 160 i powyżej i nic złęgo na to nie mówili, a jak kiedyś lekarki pytałam o ktg i że ma wysokie tętno to mówiła że jest ok, i że to znacznie lepiej niż jakby miał za niskie i deceleracje. Nie wiem czy u Ciebie też się tak na to zapatrują.

[Rosalyn]

Napisane przez _annika_

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

Masakra z tymi ludźmi! Ale tekst mistrz!!! Przy karmieniu idealny. Jak ktoś się tak na mnie gapi to zazwyczaj pytam czy jakoś mogę pomóc, ale ten Twój muszę zapamiętać!
Na nas też ludzie się gapili wczoraj na spacerze, dopóki to jest tylko patrzenie to spoko, nie wiem co bym zrobiła gdyby się ktoś z łapami pchał.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Przeniosłam się na zewnętrzne łóżko, co prawda sfuczały tu babki okropnie na to ale kij z tym.

Annika tekst o byciu głodnym mistrzostwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Annika wymiatasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez Natus276

Przeniosłam się na zewnętrzne łóżko, co prawda sfuczały tu babki okropnie na to ale kij z tym.

Annika tekst o byciu głodnym mistrzostwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Natus dlaczego wybralas ten szpital?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez weIka

O to dobrze wiedzieć o czymś takim, dzięki

U mnie często jak jest aktywny ma w okolicach 160 i powyżej i nic złęgo na to nie mówili, a jak kiedyś lekarki pytałam o ktg i że ma wysokie tętno to mówiła że jest ok, i że to znacznie lepiej niż jakby miał za niskie i deceleracje. Nie wiem czy u Ciebie też się tak na to zapatrują.

Tak,tylko u nas właśnie za dużo tych ruchów nie było.
Wczoraj to tak swirowal,że kazały mi zmienić bok bo tętno po 180 się pisało...leżałam w sumie 1:40 pod ktg,myślałam że się zsikam do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Natus276

Przeniosłam się na zewnętrzne łóżko, co prawda sfuczały tu babki okropnie na to ale kij z tym.

Annika tekst o byciu głodnym mistrzostwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezu,co to za komentarze.
Naprawdę w tych szpitalach to niektórzy zapominają chyba,że są w pracy i pewne słowa nie powinny padać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Annika rozlozylas mnie

[asiaczek87]

Napisane przez baniutka

Ja się przeforsowałam po cc. Tak to jest jak się wyjdzie wcześnie do domu. Była wczoraj cała rodzina, a mam 7 rodzeństwa plus że strony męża. Chcieliśmy wszystkich na raz i mieć spokój, a nie dało się raczej tylko siedzieć więc coś zaniosłam, podałam i wieczorem tak mnie spojenie piekło że nie wiedziałam co robić. Eh.

Dziś już leżę sobie. Dzieci i babci, mąż załatwia sprawy z urodzeniem.

Starsi tylko by tulili małego. Młodszy, całuję, daje cześć, pokazuje oko, itp, a ja się boję żeby mu coś nie zrobił. Ale czekam aż się znudza trochę i dzidzia nie będzie nowością. Może jak już tata pójdzie do pracy to jakoś się to unormuje.

Młodszy też nienajlepiej zniósł czas rozłąki. Mało jadł, był taki nieswój, marudny, awantury robił. Ale mam nadzieję że pomału wszystko wróci do normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj podziwiam za taką odwagę zaproszenia tyłu osób na raz, zwłaszcza po cc. My jeszcze nie wiemy jak to rozwiązać, ale gdyby coś to 6 osób w sumie by zobaczylo synka i do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Rosalyn

Dzień Dobry!
Witam się poniedziałkowo.
Kciuki za Lady!
Natus i za Ciebie też! Na pewno nie powiedzą że to fanaberia.
Lina, serce boli jak się czyta co powiedział Twój starszy syn trzymam kciuki za wyjście dziś
Agugus nic sobie nie wkrecajcie. Nic z tego co się dzieje to nie wasza wina. Czy u Was jest mowa o wyjściu ze szpitala wkrótce? Mnie też denerwowało że co zmiana to inny lekarz i położne a co za tym idzie inne opinie i porady.
Tanzanka, kciuki za egzamin. Najpierw zdasz a potem mały sam wyjdzie na świat bez wywoływania. Zobaczysz!
Pacia, wiesz że noce bez pobudek to teraz za kilka miesięcy co najwyżej?
My byliśmy na pobraniu krwi z malutką. Była baaaardzo dzielna. Płakała tylko przy wkluciu a potem już wcale, ale martwi mnie ze krew nie chciała lecieć, udało się zebrać tyle ile trzeba ale bardzo powoli to kapało. I znów sobie wkręcam że coś nie tak robię a ona jest odwodniona albo coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rosalyn krew lepiej kąpię, gdy po karmieniu zaraz badanie krwi, bo mieliśmy z córką te dwa lata temu podobny problem. ale też pielęgniarka była kiepska i nie umiała się wkluc w taką małą łapkę

Feliska ja z Tobą też na końcu wszystkie zdążą się rozwiązać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weIka]

Napisane przez _annika_

Szacun, ze przyjęliście tyle ludu na raz Mnie większość gości doprowadza do szału... każdy jakieś durne komentarze, świetne rady i te Sanę powtarzające się do porzygu pytania... już nie mogę patrzyć na ludzi. Najchętniej bym wyjechała sama z dzieciakami w Bieszczady :P

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

Uwielbiam Twoje teksty

Napisane przez marmoladkazjablka

Tak,tylko u nas właśnie za dużo tych ruchów nie było.
Wczoraj to tak swirowal,że kazały mi zmienić bok bo tętno po 180 się pisało...leżałam w sumie 1:40 pod ktg,myślałam że się zsikam do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Jezu,co to za komentarze.
Naprawdę w tych szpitalach to niektórzy zapominają chyba,że są w pracy i pewne słowa nie powinny padać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wczoraj tez był mega aktywny i często powyżej 170 miał i kazali mi dłuzej leżeć, ale to dosłownie 10 minut więcej i się akurat uspokoił. A często ma tak że totalnie nic się nie dzieje i tak też jest źle, nie dogodzisz

[Natus276]

Napisane przez karolson

Natus dlaczego wybralas ten szpital?

Bo to jedyny szpital w powiecie, miała tu pracować moja prowadząca i pracuje jako oddziałowa mama przyjaciela Tż-ta... takie to naturalne było, że wszyscy tu rodzą.

Może na wieczornym obchodzie czegoś się dowiem... Na razie Tz musi mi dowieźć dużo drobnych na tv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lina84]

Jesteśmy w domu, myślałam że mnie szlak trafi czekaliśmy od rana na wypis a na końcu okazało się że pomylili adres i wypis jutro bedzie.
Później was nadrobię bo zaraz wróci mój starszy z przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Napisane przez Natus276

Bo to jedyny szpital w powiecie, miała tu pracować moja prowadząca i pracuje jako oddziałowa mama przyjaciela Tż-ta... takie to naturalne było, że wszyscy tu rodzą.

Może na wieczornym obchodzie czegoś się dowiem... Na razie Tz musi mi dowieźć dużo drobnych na tv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to szansa w tej znajomej ale serio reszta zenada te teksty komentarze.

Humor dopisuje to podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez _annika_

Szacun, ze przyjęliście tyle ludu na raz Mnie większość gości doprowadza do szału... każdy jakieś durne komentarze, świetne rady i te Sanę powtarzające się do porzygu pytania... już nie mogę patrzyć na ludzi. Najchętniej bym wyjechała sama z dzieciakami w Bieszczady

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

Dobre... Czy pani głodna?

Ludzie ogólnie macaja dzieci, glaszcza, masakra to jest. Kiedyś stara baba pocałowała w rękę mojego i potem miał zapalenie jamy ustnej. Eh.

Dosyć obyło się bez komentarzy. Nie licząc mamy, która kazała mi się iść ubrać na 32 stopniowym upale bo mnie zawieje..... He he.... Mówię mężowi że jak by przypadkiem się tak stało to słowa nie powiem jej. No i brązowa do mnie, czy nie za wcześnie na takie jedzenie....

A ja przy żadnym dziecku nie stosowałam diet... Jedynie staram się jeść lekko, bo mam straszne skurcze jelit, no jakąś masakra. Aż mnie zginą w pół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[otoya]

Wróciłam z ktg. Mojego lekarza nie ma do końca tygodnia więc niczego się nie dowiedziałam apropo terminu cc. Wizyta za tydzień w poniedziałek więc pozostaje cierpliwie czekać w kolejce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Annika, super tekst!

Goldika też boję się zdjęcia szwów, bo jak pisałam, przy zakładaniu machalam nogami, podnosiłam tyle do góry i kompletnie nie umiałam tego kontrolować.

Natus, może kolejna zmiana będzie milsza?
Pacia, to już blisko.

A mój ekspresowy poród nie oznacza niestety szybkiego wyjścia. Co najmniej 5 dni jeszcze :-( Crp znowu 15, także dwa razy dziennie będzie podawany antybiotyk przez zastrzyk i w godz. 12-14 dozylnio. Zrobiono też posiew moczu, wyniki za dwa dni.
Udało mi się odciągnąć cała porcje pokarmu na dziś czyli 40 ml, badanie słuchu z WOŚP, echo serca i usg główki ok, ale i tak ryczę jak pomyślę o nim przez dwie godziny z dala ode mnie, i to takim niekrzyczacym
To nawet nie to, że jestem jakiejś złej myśli, bo wiedziałam, że u mnie zwykle bez antybiotyku się nie obędzie, ale chyba odreagowuję te poprzednie dni i to już czas się wyplakac.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez _annika_

Szacun, ze przyjęliście tyle ludu na raz Mnie większość gości doprowadza do szału... każdy jakieś durne komentarze, świetne rady i te Sanę powtarzające się do porzygu pytania... już nie mogę patrzyć na ludzi. Najchętniej bym wyjechała sama z dzieciakami w Bieszczady :P

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

dobra jesteś i co odpowiedziała?

ale ja też nie wiem jakbym reagowała, gdyby mi ktoś łapy wkładał do wózka. U Ciebie to wiadomo, super ssprawa do zaglądania, bo bliźniaki! :P

Napisane przez asiaczek87

Dzień dobry, dzisiaj wizyta, jaram się i nie mogę usiedziec, a mam być na 19.30 żeby jeszcze kfg podłączyć. Wydaje mi się, że nadal sobie leży skośnie oby coś tam ruszyło bo nie chce cc (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Edyta gratulacje ładne imię, mój tato tak ma gdyby nie to bym się nad tym imieniem zastanawiała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

powodzenia na wizycie! na pewno doczekasz, do wieczora już wcale nie tak daleko

pewnie będziemy jako jedne z ostatnich, choć mój mąż uparcie twierdzi, że Niko się urodzi maks do weekendu 23-24 ciekawe, czy jego przeczucia się sprawdzą

Napisane przez lina84

Jesteśmy w domu, myślałam że mnie szlak trafi czekaliśmy od rana na wypis a na końcu okazało się że pomylili adres i wypis jutro bedzie.
Później was nadrobię bo zaraz wróci mój starszy z przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

najważniejsze, że Was wypuścili i pierwsza nocka w domu będzie

ja to się chyba dla odmiany położę spać...

[Natus276]

Napisane przez karolson

No to szansa w tej znajomej ale serio reszta zenada te teksty komentarze.

Humor dopisuje to podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znajoma już u nas była, mówi że jakby coś było trzeba mamy dzwonić od razu i ogólnie tak sympatycznie z nami pogadala, bardzo mnie to podniosło na duchu.
Humor dopisuje bo nie ma wyjścia innego. Nic nie zrobię, poczekam aż zacznie ktoś tu ze mną rozmawiać.

Stasieniek za to ma wszystko gdzieś i łomocze się w tym brzuchu jak mało kiedy

Napisane przez lina84

Jesteśmy w domu, myślałam że mnie szlak trafi czekaliśmy od rana na wypis a na końcu okazało się że pomylili adres i wypis jutro bedzie.
Później was nadrobię bo zaraz wróci mój starszy z przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super teraz już z górki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz