Przymusowe szczepienia

[kotnaplocie]

Napisane przez TmargoT

nie przesadzaj,pewnie to uwzględnią.nie jestes jedyna z ta chorobą ,a i transseksualiści tez nie mają narządów wew. kobiety .

No wiesz, tak z dziesięć lat temu, też po jakiejś reformie zdrowia byłam z mamą w jakimś punkcie, gdzie trzeba się było zapisywać - już nie pamietam, o co chodziło, czy to były kasy chorych, czy te medycyny rodzinne, w każdym razie, każdy miał wybrać lekarza i pielęgniarkę. Moja mam wypełnia, ja sobie coś czytam, nagde widzimy wychodzącą staruszkę, za którą leci pielęgniarka z krzykiem, że zapomniała wybrać położną. Pani się odwraca, mówi, że ma siedemdziesiątpięć lat i chyba już wybieranie położnej może sobie darować. Pielęgniarka odpowiedziała, że ona ma wytyczne, że każda kobieta powyżej szestanstego roku życia ma mieć wybraną położną.

Skoro twórcy tamtej reformy nie zauważyli, że z zasadzie 100% kobiet powyżej sześćdziesiątegopiątego roku życia już nie rodzi dzieci, to myślisz, że ci aktualnie sami z siebie dojdą do tego, że ze 2% kobiet nie ma szyjki macicy. Trochę im to zajmie, a przez ten czas skutecznie utrudnią niektórym ludziom życie...

A co do szczepień, uważam, że powinna być lista przeciwskazań do każdego i ewentualna konsultacja lekarska, a potem szczepienia. Bez doprowadzania przez policję, ale naprawdę, w szkole można łatwo tych szczepień egzekwować.

[smerfetk_a]

Napisane przez Mientka

Szczepionki jakie w Polsce dajemy dzieciom zawierają związek rtęci - thimerosal.
Autyzm występuje 27 razy częściej u dzieci, które otrzymały 3 szczepionki zawierające thimerosal w porównaniu z dziećmi, które otrzymały ich wersje niezawierające rtęci.

Też chciałam o tym pisać!
Niedawno czytałam artykuł, w którym było również napisane, że w Polsce jest najwięcej obowiązkowych szczepionek dla dzieci i np w porównaniu z Czechami gdzie jest ich kilka razy mniej mamy kilkanaście razy większą ilość zachorowań na autyzm...

Więc jak przeczytałam o tej ustawie to myślałam, że mnie szlak trafi.
Nie dość, że nasza możliwość decyzji i wyboru idzie do lasu to jeszcze kosztem zdrowia naszego i naszych dzieci koncerny farmaceutyczne będą sobie napychać kieszenie!

[_vixen_]

To jest jakiś ogólnoforumowy ruch czy co?

http://forum.gazeta.pl/forum/w,15302...EPIEN.html?v=2

Ja się zastanawiam czy szczepić na pneumokoki...wkurza mnie to granie na emocjach rodziców.

[TmargoT]

Napisane przez _vixen_

To jest jakiś ogólnoforumowy ruch czy co?

http://forum.gazeta.pl/forum/w,15302...EPIEN.html?v=2

Ja się zastanawiam czy szczepić na pneumokoki...wkurza mnie to granie na emocjach rodziców.

mojego kuzyna syn naokrągło jest chory na rotawirusy(diagnoza lekarza),bo też nie zaszczepili dziecko.
trzy razy był też w szpitalu,a w pierwsze urodziny to miał zapalenie płuc
wolałabym chyba dmuchać na zimne

[suszarka]

Napisane przez TmargoT

czy przymuszanie do dbania o zdrowie to ingerownie w wolność człowieka?

ktoś powie tak,jednak lepiej zapobiegać niż leczyć.ludzka natura jest bardzo przekorna i gdyby nie nakaz to wielu ludzi nie szczepiłoby się na podstawowe choroby,które już dawno zostały wyeliminowane częsciowo ,lub w całości.

obowiązkowe szczepienia na grypę-tak,obowiązkowe badania -tak,cytologia-tak.

tak przmus zawsze jest ingerencją, nawet w dobrej wierze.

i gdyby mnie przumusili do szczepionki na grypę, to wolałabym karę płacić niż ją przyjąć.

Napisane przez TmargoT

państwo non stop ingeruje w zdrowie ludzi biorąc haracz na służbę zdrowia.gdyby nie było przymusu to wielu ludzi nie płaciłoby wcale skladek,a wymagało pomocy.

oczywiście zdarzają się nadużycia ,ale bez przesady,nie jest to nagminne,a incydentalne.
porządek musi być

jaki haracz?
zresztą nie chcesz nie płać, wystarczy, że przejdziesz na umowę o dzieło czy zlecenie i po problemie.

[TmargoT]

Napisane przez suszarka

tak przmus zawsze jest ingerencją, nawet w dobrej wierze.

i gdyby mnie przumusili do szczepionki na grypę, to wolałabym karę płacić niż ją przyjąć.

dla dobra ogółu i bliskich .swoich dzieci też nie bedziesz szczepić?

jaki haracz?
zresztą nie chcesz nie płać, wystarczy, że przejdziesz na umowę o dzieło czy zlecenie i po problemie.

szkoda,że potem biegnie się na pogotowie i błaga o pomoc.
polskie prawo mówi,że osoba ubezpieczona może wziąć na siebie jedną osobę nieubezpieczoną,więc to i tak guzik z pętelką,a haracz jest,bo ubezpieczenie nie jest dobrowolne

[Mileva_]

Za każdym razem, kiedy szczepiłam się na grypę, chorowałam okrągłą zimę; podobnie moja mama. I teraz mam chorować ciągle, bo tak sobie ubzdurali politycy, by koncerny mogły tłuc kasę. A tępy plebs to podchwytuje i z miejsca uważa, że jeśli szczepionka posłużyła cioci kuzynki koleżanki, to służy każdemu, a mi się na pewno tylko wydaje

Sami się, k*rwa, szczepcie.

[TmargoT]

Napisane przez Mileva_

Za każdym razem, kiedy szczepiłam się na grypę, chorowałam okrągłą zimę; podobnie moja mama. I teraz mam chorować ciągle, bo tak sobie ubzdurali politycy, by koncerny mogły tłuc kasę. A tępy plebs to podchwytuje i z miejsca uważa, że jeśli szczepionka posłużyła cioci kuzynki koleżanki, to służy każdemu, a mi się na pewno tylko wydaje

Sami się, k*rwa, szczepcie.

dlaczego obrażasz innych,którym to pomaga?
czy ja cię wyzywam od tępych plebsów,którzy dopiero zeszli z drzewa i nie mają pojecia o tym czym jest szczepionka?

zanim zaczniesz rzucać g****nem to doczytaj dokładnie o czym mowa w wątku,bo nie o obowiązkowych szczepieniach na grype

[smerfetk_a]

Napisane przez Mileva_

Za każdym razem, kiedy szczepiłam się na grypę, chorowałam okrągłą zimę; podobnie moja mama. I teraz mam chorować ciągle, bo tak sobie ubzdurali politycy, by koncerny mogły tłuc kasę. A tępy plebs to podchwytuje i z miejsca uważa, że jeśli szczepionka posłużyła cioci kuzynki koleżanki, to służy każdemu, a mi się na pewno tylko wydaje

Sami się, k*rwa, szczepcie.

Dokładnie. Niech sie szczepią ci, którzy wiedzą, że im to pomaga ale niech reszcie dadzą spokój. Wolę mieć tą grypę niż kolejną dawkę rtęci w organiźmie

[Mileva_]

Napisane przez TmargoT

dlaczego obrażasz innych,którym to pomaga?
czy ja cię wyzywam od tępych plebsów,którzy dopiero zeszli z drzewa i nie mają pojecia o tym czym jest szczepionka?

zanim zaczniesz rzucać g****nem to doczytaj dokładnie o czym mowa w wątku,bo nie o obowiązkowych szczepieniach na grype

W którym miejscu obrażam innych?

I w którym miejscu wyzywam Ciebie?

I gdzie rzucam g...?

Uroki forów - zawsze znajdzie się osoba, która wszystko musi brać do siebie. Kto powiedział, że w ogóle czytałam twoje posty?

[Hvid]

Napisane przez TmargoT

dla dobra ogółu i bliskich .swoich dzieci też nie bedziesz szczepić?

Pytnie nie do mnie skierowane, ale napiszę ze swojego punktu widzenia. Bez dokładych informacji na temat danej, dopiero co wprowadzonej szczepionki, bez refleksji, chwili zastanowienia - nie, nie zaszczepię

[jola0078]

Napisane przez 1000days

Nie szczepię się od ~10 lat, na grypę nie choruję. Moi rodzice się szczepią co roku i co roku dwa dni po szczepionce są chorzy. Nie mówię, że na grypę. Nie wiem na co. Ale oni są a ja nie jestem.

Ja też się nie szczepię na grypę. Tzn. raz mnie coś podkusiło i się zaszczepiłam: przez miesiąc leżałam w łóżku z potwornym grypskiem, drugi miesiąc leżałam z zapaleniem ucha jako powikłanie pogrypowe, do dziś dzięki temu szumi mi w prawym uchu. Już nigdy więcej się nie zaszczepiłam i grypy nie mam do dziś. Za to mój tata szczepi się co roku i co roku jest chory na grypę, moi dziadkowie to samo.

Jestem przeciw przymusowym szczepieniom. Szczepić się trzeba owszem, ale chyba nikt z nas nie chciałby być królikiem doświadczalnym dla "cudownych" szczepionek (typu świńska grypa) które moim zdaniem są tylko po to by wyłudzić pieniądze od obywateli, bo niestety jakoś nie chce mi się wierzyć, że skoro szczepienia są przymusowe, to w razie ogłoszenie epidemii chorobą X szczepionki będą refundowane.

[Mileva_]

Napisane przez jola0078

Ja też się nie szczepię na grypę. Tzn. raz mnie coś podkusiło i się zaszczepiłam: przez miesiąc leżałam w łóżku z potwornym grypskiem, drugi miesiąc leżałam z zapaleniem ucha jako powikłanie pogrypowe, do dziś dzięki temu szumi mi w prawym uchu. Już nigdy więcej się nie zaszczepiłam i grypy nie mam do dziś. Za to mój tata szczepi się co roku i co roku jest chory na grypę, moi dziadkowie to samo.

Jestem przeciw przymusowym szczepieniom. Szczepić się trzeba owszem, ale chyba nikt z nas nie chciałby być królikiem doświadczalnym dla "cudownych" szczepionek (typu świńska grypa) które moim zdaniem są tylko po to by wyłudzić pieniądze od obywateli, bo niestety jakoś nie chce mi się wierzyć, że skoro szczepienia są przymusowe, to w razie ogłoszenie epidemii chorobą X szczepionki będą refundowane.

Czytam o sobie właśnie.

Witamy w państwie totalitarnym!

[201604190949]

Mileva_ ja wiem, ze fragment "sami sie k*** szczepcie" jest do politykow i koncernow ale jesli chodzi o plebs to juz obrazasz kazda wizazanke, ktora w tym watku napisala, ze jej to pasuje i ogolnie kazda, nawet jesli nie napisala tego w watku a tez tak uwaza.




Masz fajny podpis.

[suszarka]

Napisane przez TmargoT

dla dobra ogółu i bliskich .swoich dzieci też nie bedziesz szczepić?

Posłużę się odpowiedzią z którą zgadzam się w 100%.

Napisane przez Hvid

Pytnie nie do mnie skierowane, ale napiszę ze swojego punktu widzenia. Bez dokładych informacji na temat danej, dopiero co wprowadzonej szczepionki, bez refleksji, chwili zastanowienia - nie, nie zaszczepię

Napisane przez TmargoT

szkoda,że potem biegnie się na pogotowie i błaga o pomoc.
polskie prawo mówi,że osoba ubezpieczona może wziąć na siebie jedną osobę nieubezpieczoną,więc to i tak guzik z pętelką,a haracz jest,bo ubezpieczenie nie jest dobrowolne

nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź.
W przypadku kiedy odpowiadasz mi na dobrowolne zrzeczenie się opłacanie składek ubezpieczenia zdrowotnego, to nie wiem kto biegłby na pogotowie i błagał o pomoc wiedząc, że nie jest ubezpieczony. Duo alternatywą jest ubezpieczenie prywatne.

A ubezpieczenie nie jest dobrowolne jeśli pracujesz na umowę o pracę. W innych wypadkach jest ono dobrowolne.

[TmargoT]

Napisane przez Mileva_

W którym miejscu obrażam innych?

I w którym miejscu wyzywam Ciebie?

I gdzie rzucam g...?

Uroki forów - zawsze znajdzie się osoba, która wszystko musi brać do siebie. Kto powiedział, że w ogóle czytałam twoje posty?

obraziłas mnie,poniewaz ja się szczepie i nie należę do plebsów,a twoja wypowiedź z przekleństwami i obraźliwymi epitetami to rzucanie mięsem.tak nie wypowiadają się kulturalni ludzie,to język podwórkowy

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez suszarka

nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź.
W przypadku kiedy odpowiadasz mi na dobrowolne zrzeczenie się opłacanie składek ubezpieczenia zdrowotnego, to nie wiem kto biegłby na pogotowie i błagał o pomoc wiedząc, że nie jest ubezpieczony. Duo alternatywą jest ubezpieczenie prywatne.

A ubezpieczenie nie jest dobrowolne jeśli pracujesz na umowę o pracę. W innych wypadkach jest ono dobrowolne.

moja koleżanka pracuje na pogotowiu i właśnie tam najwięcej jest osób nieubezpieczonych. trzeba ich przyjąć bez karty jako nagły przypadek,a potem okazuje się,że nie maja ubezpieczenia.

W innych wypadkach jest ono dobrowolne

nie jest dobrowolne,tylko nie ma przymusu

[suszarka]

Napisane przez TmargoT

moja koleżanka pracuje na pogotowiu i właśnie tam najwięcej jest osób nieubezpieczonych. trzeba ich przyjąć bez karty jako nagły przypadek,a potem okazuje się,że nie maja ubezpieczenia.

to NFZ wystawia rachunek i po problemie.

Napisane przez TmargoT

nie jest dobrowolne,tylko nie ma przymusu

jest dobrowolne - pracując na umowę cywilnoprawną jeśli odczuwasz pragnienie bycia ubezpieczoną przez NFZ możesz dobrowolnie płacić składki.

[kobietasukcesu]

a jakie będą metody przymusu?
wpadną mi do moich 4 kątów razem z drzwiami o 5 rano i wyprowadzą w kajdankach?

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez TmargoT

czy przymuszanie do dbania o zdrowie to ingerownie w wolność człowieka?

dla mnie tak

Może ktoś chce żyć krótko np? Takie ma życiowe marzenie

[TmargoT]

Napisane przez kobietasukcesu

Może ktoś chce żyć krótko np? Takie ma życiowe marzenie

powrtórzę jeszcze raz.
skoro ma takie pragnienie,a nie zaraża innych to ma takie prawo,natomiast nie ma prawa narażać innych na zachorowanie i ewentualną śmierć.

nie chciałabyś zostac zarażoną

[kobietasukcesu]

Wolę, żeby mnie wzięli do przymusowej izolatki jak już będę chodzącym zagrożeniem niż szczepili na 1500 rzeczy, na które niby mogę zachorować.
Zresztą coś takiego wcześniej już było, że sobie nie można od tak chodzić po ulicy z gruźlicą.


Bardziej bym chciała, żeby wyprali wszystkim mózgi, żeby nauczyli się myć ręce po wyjściu z wc. Bo chciałabym móc spokojnie zjeść bułkę i nie mieć w gratisie różnych bakterii.
A szansa tego dużo większa niż świńskiej grypy np

A ludzie chorują mniej niż kiedyś też dlatego, że są inne warunki mieszkaniowe, higieniczne, dostęp do lepszej żywności.
Chyba większą szansę na chorobę ma ktoś, zyjący w zimnym zawilgniętym mieszkaniu, kąpiący się raz w tygodniu i mający niedobory witamin przez większość roku niż ktoś mający dobre warunki.

[TmargoT]

Napisane przez kobietasukcesu

Wolę, żeby mnie wzięli do przymusowej izolatki jak już będę chodzącym zagrożeniem niż szczepili na 1500 rzeczy, na które niby mogę zachorować.
Zresztą coś takiego wcześniej już było, że sobie nie można od tak chodzić po ulicy z gruźlicą.


Bardziej bym chciała, żeby wyprali wszystkim mózgi, żeby nauczyli się myć ręce po wyjściu z wc. Bo chciałabym móc spokojnie zjeść bułkę i nie mieć w gratisie różnych bakterii.
A szansa tego dużo większa niż świńskiej grypy np

A ludzie chorują mniej niż kiedyś też dlatego, że są inne warunki mieszkaniowe, higieniczne, dostęp do lepszej żywności.
Chyba większą szansę na chorobę ma ktoś, zyjący w zimnym zawilgniętym mieszkaniu, kąpiący się raz w tygodniu i mający niedobory witamin przez większość roku niż ktoś mający dobre warunki.

to chyba nie chodzi o dobre warunki mieszkaniowe,ale na to wpływ ma więcej czynników.

czy wiesz,że brudniejsze od klapy z muszli klozetowej są pieniądze,słuchawka od wspólnego telefonu i klawiatura komputerowa użytkowana przez współpracowników?

[Mileva_]

Napisane przez 1000days

Mileva_ ja wiem, ze fragment "sami sie k*** szczepcie" jest do politykow i koncernow ale jesli chodzi o plebs to juz obrazasz kazda wizazanke, ktora w tym watku napisala, ze jej to pasuje i ogolnie kazda, nawet jesli nie napisala tego w watku a tez tak uwaza.

Mniejsza o wizażanki, które wzięły to do siebie - ja szanuję to, że ludziom szczepienie się na katar może pasować; ich wola, ich sprawa, ich zdrowie. Jednemu służy, drugiemu nie. Ale sorry, nie mam ochoty być zmuszana do czegoś, co mi zaszkodzi! Swój poprzedni post rozszerzyłabym raczej o inne ustawy, które część ludzi podchwytuje w sposób totalnie bezmyślny, idiotyczny, nawet nie zastanowiwszy się nad ich możliwymi skutkami i działaniem. I tak, to jest cecha tępego plebsu dla mnie.

Napisane przez 1000days

Masz fajny podpis.

Dziękuję Prawdziwy, bo do pewnego typu gnojów mam podejście bardzo w stylu Lisbeth S

Zaraz się zerwie jakaś obrończyni, twierdząca, że rzucam g..., bo jak śmiem obrażać biednych niewinnych wykolejeńców

Napisane przez TmargoT

obraziłas mnie,poniewaz ja się szczepie i nie należę do plebsów,a twoja wypowiedź z przekleństwami i obraźliwymi epitetami to rzucanie mięsem.tak nie wypowiadają się kulturalni ludzie,to język podwórkowy

No cóż, skoro poczułaś się wywołana do tablicy, to nie mój biznes. Podobnie jak twoje poczucie przynależenia do plebsu, bądź też jego brak. Uderz w stół... itd Dla mnie możesz szczepić swoją rodzinę, zwłaszcza dzieci, nawet co tydzień, nie zapomnij tylko podzielić się konsekwencjami. Z pewnością będą ciekawe, a ja może zamienię swoje rynsztokowe słownictwo na medyczno - immunologiczne Jestem dziwnie pewna, że terminów nie zabrakłoby.





No nie, ktoś z dobrą odpornością, kto w życiu nie chorował, ma śmigać i szczepić się na wszystko w ramach przeprosin za dobrą odporność i w ramach ofiary dziękczynnej dla fanatyków wstrzykiwania rtęci. Ludzie bywają śmieszni.

[titina]

Napisane przez Hvid

Pytnie nie do mnie skierowane, ale napiszę ze swojego punktu widzenia. Bez dokładych informacji na temat danej, dopiero co wprowadzonej szczepionki, bez refleksji, chwili zastanowienia - nie, nie zaszczepię

Ja też nie.

[TmargoT]

Napisane przez Mileva_

No cóż, skoro poczułaś się wywołana do tablicy, to nie mój biznes. Podobnie jak twoje poczucie przynależenia do plebsu, bądź też jego brak. Uderz w stół... itd Dla mnie możesz szczepić swoją rodzinę, zwłaszcza dzieci, nawet co tydzień, nie zapomnij tylko podzielić się konsekwencjami. Z pewnością będą ciekawe, a ja może zamienię swoje rynsztokowe słownictwo na medyczno - immunologiczne Jestem dziwnie pewna, że terminów nie zabrakłoby.
.

nie ma konsekwencji .
od lat nikt w domu nie łykał antybiotyków,które także tworzone są dla ludzi

chciałabym dowiedziec się jaki procent jest powikłań poszczepiennych,a jaki pogrypowych

jesli chcesz rozmawiać w kulturalny sposób to zacznij od siebie,bo twoje posty nie należą do języka literackiego

[Mileva_]

Napisane przez TmargoT

nie ma konsekwencji .
od lat nikt w domu nie łykał antybiotyków,które także tworzone są dla ludzi

chciałabym dowiedziec się jaki procent jest powikłań poszczepiennych,a jaki pogrypowych

jesli chcesz rozmawiać w kulturalny sposób to zacznij od siebie,bo twoje posty nie należą do języka literackiego

OT

Kurczę, tak się starałam dostosować poziom... widzę, że trzeba będzie jeszcze bardziej obniżyć - tak merytorycznie, jak i pod względem słownictwa, znaków polskich i przestankowych. A, no i jeszcze te duże litery na początku zdania

[tomoyo]

Zauważyłam że pianę wokół tej sprawy biją tylko zwolennicy teorii spiskowych, tymczasem doniesienia na ten temat są zupełnie inne np. :
http://wyborcza.pl/1,91446,11924998,...skuteczne.html

http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Sen...,121277,2.html

W Polsce aktywne są ruchy typu stop nop, ale wszystkie ich argumenty przeciwko szczepionkom są nienaukowe i zostały dawno obalone, dlatego nikt nie bierze już ich na poważnie. Przykładowo w sprawie rtęci:
http://globalnysmietnik.wordpress.co...pcio-i-tomcio/
i w sprawie autyzmu:
http://wyborcza.pl/1,75476,7521832,S..._przyznal.html

[Elfir]

Ilu ludzi mieszka w Czechach a ile w Polsce? Czy badania zachorowania na autyzm były brane procentowo czy ilościowo?

Jestem za dobrowolnymi szczepieniami pod warunkiem, że rodzice będa płacić za leczenie nieszczepionych dzieci, a nie naciągać "złe państwo" tylko dlatego, że im wydawało się lepiej niż naukowcom.

[titina]

Cytat:

POLACY TO NIE IDIOCI, NIE CHCĄ PRZYMUSU SZCZEPIEŃ

Polacy to nie idioci*. Nie potrzebują na każdym kroku nakazów i zakazów. Chcemy wolności wyboru i pełnej informacji dotyczącej szczepień. Chcemy odszkodowań za powikłania poszczepienne oraz poszanowania naszego prawa do odmowy poddania się procedurom medycznym.

Tak długo jak długo dla producentów szczepionek wygodny będzie przymus bez żadnej odpowiedzialności, nasze dzieci (a teraz, po nowelizacji również dorośli Polacy) będą otrzymywać najtańsze, przestarzałe szczepionki powodujące dużo komplikacji zdrowotnych. Chcemy, aby w Polsce przyjęto takie rozwiązania jak w krajach Europy Zachodniej, gdzie nie obowiązują przestarzałe przepisy z poprzedniego ustroju. Gdzie dzieci nie poddaje się szczepieniom nie tylko w pierwszej dobie, ale w pierwszych miesiącach życia, dla chętnych państwo refunduje szczepienia nieobowiązkowe, ich oferta jest szersza, a jakość lepsza (o koreańskim Euvaxie nawet nikt tam nie słyszał), a za powikłania są odszkodowania. Polskie Sanepidy zachowują się tak, jak gdyby to szczepionki były priorytetem, a nie zdrowie i życie ludzkie. Egzekwują przy tym szczepienia pobierając bez wyroku sądowego i bezprawnie grzywny przymuszając do szczepień. W senacie usłyszeliśmy natomiast, że główny inspektor sanitarny odsyła ofiary szczepień do sądów cywilnych. Mają same skarżyć firmy farmaceutyczne i walczyć z ich zastępami dobrze opłacanych prawników.

Co parlamentarzyści i autorzy projektu powinni mieć na względzie zanim zadecydują o przymusie szczepień?

1) Zadaniem posłów jest spełnianie woli społeczeństwa, a nie forsowanie własnego światopoglądu.

2) Nie wszyscy Polacy chcą szczepić siebie i swoje dzieci, niektórzy chcą to robić wybiorczo, a więc chcą korzystać z tego samego prawa jakie maja dorośli, w tym np. personel medyczny, parlamentarzyści i większość dorosłych osób, które nie korzystają z szczepień przeciwko krztuścowi, błonicy, grypie, meningokokom czy pneumokokom.

3) Powikłania pochorobowe są tak samo realne jak powikłania poszczepienne, konsekwencje ponoszą tylko dzieci i rodzice tych dzieci, dlatego żaden urzędnik, epidemiolog czy lekarz nie ma prawa decydować jakim zabiegom medycznym poddane zostanie dziecko lub osoba dorosła.

4) Osoba podnosząca argument o odporności zbiorowiskowej i będąca zwolennikiem przymusu powinna zacząć od uzupełnienia własnej karty szczepień i przeanalizowania ubocznego skutku szczepień przeciwko odrze, śwince i różyczce, który polega na nieprzewidzianej wcześniej eliminacji biernego uodpornienia niemowląt przeciwciałami matki i przenoszenia podatności na wiek dorosły gdy powikłania pochorobowe mogą być niebezpieczne.

5) Rosnąca liczba osób zdobywa doświadczenie z pierwszej ręki o tym, jak wadliwy, by nie powiedzieć – nieobecny – jest monitoring i badanie niepożądanych odczynów poszczepiennych w Polsce, oraz jak traktuje się dzieci z powikłaniami poszczepiennymi, zwyczajowe uznane za „straty konieczne”. Sąsiedzi i na wschodzie (Rosja) i na zachodzie (większość krajów) zapewnili obywatelom refundowane nieobowiązkowe szczepienia oraz państwowe odszkodowania w przypadku wystąpienia powikłań. Taki stan rzeczy burzy zaufanie społeczne do programu szczepień i wciąż powtarzanych zapewnień o pozytywnym bilansie zysków i strat. Przerzucanie przez sanepid i epidemiologów winy za rosnącą niechęć do szczepień na wymyślony „ruch antyszczepionkowy” to sensacyjna, chwytliwa medialnie, ale kompletnie nieskutecznastrategia.

Wbrew zapowiedziom nowelizacja ustawy o chorobach zakaźnych w żadnym punkcie nie liberalizuje nadal pełnej pokomunistycznych rozwiązań ustawy. Wręcz przeciwnie, zaostrza dotychczasowe, restrykcyjne i niezgodne z zasadami demokratycznymi przepisy. Rozszerza katalog nakładanych na obywateli obowiązków, jednocześnie niekonstytucyjnie zwiększając uprawnienia Inspekcji Sanitarnej. Stawia ją ponad prawem, ponad wszelką kontrola społeczną. Takich uprawnień, jakie daje ta nowelizacja, Państwowa Inspekcja Sanitarna nie miała nawet w czasach najgłębszego komunizmu. Takie zmiany prawne pasują do ustroju totalitarnego, a nie europejskiego państwa demokratycznego.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP


*WYJAŚNIENIE TYTUŁU:
Na sali, przed rozpoczęciem obrad Komisji Zdrowia 11.07.2012, czas w prawym górnym roku ekranu 13:40:50 Padają słowa: (poseł przy stole głównym do przewodniczącego komisji Bolesława Piechy)
- Z tym są jaja
B.P.- Czemu z tym są jaja?
- W internecie co się dzieje B.P.
- Nie, TO SĄ IDIOCI po prostu, projekt tego nie dotyczy ustawy, żadnej poprawki takiej nie było.
- Chcą po prostu lobbować swoje interesy przy okazji...
B.P. - Nie, to jest ANARCHIZACJA. http://youtu.be/uAFmLIxulJM

[Hvid]

Ostatnio na salonie 24 swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił poseł Girzyński. On głosował za. Ludzie zadawali mu pytania, między innymi ja, chodziło mi o to, o co titinie, czyli co z możliwością odmówienia szczepienia w przypadku zagrożenia. Nikomu na pytanie nie odpowiedział. Ot, postanowili i już, reszta ma się dostosować, pytania bez odpowiedzi.

[carolinascotties]

Aż szkoda komentowac...

http://www.youtube.com/watch?v=tKd-R...ature=youtu.be

http://www.eioba.pl/a/3vvb/szczepionkowy-holokaust

Ja nie pozwolę na to, by jakiekolwiek układy z przemysłem farmaceutycznym miały wpływ na moje zdrowie. Mogę zapłacic karę, mogę wyjechac - szczepic się nie dam!